Jaka szKODa! Dlaczego zakończyli, wyszli z sali sejmowej?

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

A tak było pięknie!
Tak dobrze już im szło!
Było tak dobrze, wszystko; flaczki i pasztety na wigilie.
Karnawał, zapusty już przed wigilią; wokalizy, swawole.
Ba! nawet przerywniki na romantyczną podróż nowonarzeczeńców Joasi i Rysia w ciepłe strony, narty Grzesia w Alpy.

Od 16 grudnia do 11 stycznia było tam ( sejm, przed sejmem, łżemedia, Madera, Portugalia) już niemal wszystko.
Totalny pasztet, bigos, flaki, sałatka.

Złośliwi twierdzą też, że to idiotyzmy przemieszane z kretynizmami.

Ale jakie klimaty!, dramaturgia rodem z filmów latino i gnioto-formą Ionesco, Mrożka i paragrafu 22.

A jednak czegoś zabrakło!

Dlaczego to zakończyli?

Czemu wyszli, przestali blokować?

Wszak jeszcze mogli resztkami pasztetu pozostałego po ichniej wigilii obrzucić świeżo zaręczoną nowoczesną parę młodą wracająca z podróży przed(po?)ślubnej.
A upojny taniec na rurach-balustradach Pomaski z Muchą w rytm puczu-puczu!
Walka Szczerby z Nitrasem wg MMA o fotel marszałka.
Ewa Kopacz przebijająca się jak górnik dołowy z impetem w dół przez podłogę sali plenarnej.
Rzecznik Grabiec zdzierający mosiężne tabliczki z zamiarem przekazania ich Jurasowym spółkom pijawkom wośp.( Złotemu Melonowi , Mrówce Całej...).
Szopka w wersji trepo/lwp'owskiej wyreżyserowanej przez toruńskiego POsła Myrchę, czyli królów sześć, w tym z Belzebubem w roli głównej.

Przed nimi było jeszcze tyle przeróżnych ognistych ekscytujących pokazów i przekazów dla POchanke, Michnika, Sorosa, a oni potulnie jak baranki wyszli.
A tak bardzo na nich liczył sam Donald Tusk!, który przyjechał do mocnokulturalnego Wrocławia by ich zagrzewać do gorącogrudniowej rozprawy z kaczyzmem.
I wszystko na nic!
Nie tylko Moscov Today i CNN nie dostali karmy.
Pani Appellbaum też zepsuli humor.

I ja mam duży niedosyt, a jeszcze większy żal szczególnie do przywódców Schetyny i Petru, że zakończyli tak nagle tą sPOntaniczną totalną obronę demokracji, schodząc w newsach na drugi plan przed fakturami geniusza informatycznego Mateusza.

Mam wielką pretensję, że wychodząc z sali sejmowej skazują nie tylko mnie na te biedawiadomości rodzaju, że w Szczecinie szefowa szKODników ograbia puszkę z datkami, aby zafundować zupę i mielone wygłodniałemu Adamowi Michnikowi.

Mieli tam, w sali sejmować protestować przeciw nieludzkiemu prezesowi do końca świata!
Ba! i nawet jeszcze jeden dzień ....dłużej!
I wyszli!

A było już tak pięknie!

Nie!

Tak nie może być!

Nie ma na to mojej zgody!

I głęboko wierzę, licze na to, że nie tylko mojej zgody!

pzdr

p.s.
Szusując ze stoków Szklarskiej Poręby < Śnieżynka, Puchatek, Czarna ( Lolobrygida niestety jeszcze nie były gotowe)> byłem z nimi, tam w sejmie.
I gdy dotarła do mnie ta smutna wiadomość, że wychodzą, kończą protest-strajk-blokadę sali sejmowej, to jeszcze do piątku (...13!) liczyłem, że jednak wrócą, będą kontynuować ten słuszny protest.
Jednakże w sobotę nie miałem już złudzeń, że to koniec.
I na znak protestu, solidaryzując się z Grzegorzem, Ryszardem i Mateuszem natychmiast też zakończyłem swój pobyt w górach.
Zabrałem dzieci i wnuki i wróciliśmy do Torunia.
Było mi zbyt smutno, by dalej cieszyć się śniegiem, nartostradami, gdy tam w sejmie taka wielka smuto-rozpacz i zakończenie protestu.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

To nie pajace z Po i N zdecydowali o końcu pierwszego etapu ataku na Polskę...sporóbuja ponownie niedługo -zbyt wiele kasy traca każdego dnia w suwerennej Polsce...

Vote up!
5
Vote down!
0

Yagon 12

#1530600

Sorosa! Oraz nie tylko dawne służby prl i IIIRP.
pzdr

Vote up!
1
Vote down!
0

antysalon

#1530626