Czy Fryderyk Wielki przewidział tzw."totalną" opozycję...?

Obrazek użytkownika Yagon 12
Kraj

 "...W związku z nasileniem się niepokojów na kontynencie...zaleca się wzmożoną aktywność dyplomacji europejskiej... Polacy, którzy - w swoim mniemaniu- próbują "ocalić swoją zagrożoną wolność", traktowani być mają jako gromada warchołów, którzy nie rozumieją międzynarodowej polityki oraz stanowią zagrożenie dla europejskiego ładu, a także dla samych siebie. Należy ich na wszelkie mozliwe sposoby izolować, ośmieszać i kompromitować."  Podobnie jak wczoraj - wyjaśniam - to nie jest podręcznik szKODnika - zadymiarza ani nawet "nowośmiesznego" ignoranta. Nie są to też instrukcje Jaruzelskiego dla oficerów politycznych LWP. Wczoraj przypomniałem istrujkcje jednego z zaborczych sąsiadów Polski - carowej Katarzyny II z 1763 roku. Dziś prezentuję i przypominam nieco starszą, bo pochodzącą z maja 1971 roku instrukcję króla Prus Fruderyka II do swoich dyplomatów. Wydano ją tuż po uchwaleniu w Warszawie Konstytucji 3 Maja...

Wieki minęły lecz geopolityczne położenie Polski nie zmieniło się przecież. Niemcy od zachodu i Rosja od wschodu z niechęcią, ba, wrogością niemal otwartą patrzą na porządkowanie kraju przez rząd PiS i prezydenta Dudę. Buta, pewność siebie i zakłamanie PO-szustów uśpiły czujność obcych oficerów prowadzących w 2015 roku. PiS tyle razy przegrywał wybory, jak trzeba było to elycie "pomagała" nawet PKW, jak w 2014 roku. A tu- klęska podwójna. OKazało się, że podobnie jak przed wiekami troska o los Ojczyzny zmobilizowała Polaków wokół obozu Dobrej Zmiany. I powoli kraj z pozycji bantustanu niemiecko- rosyjskiego zaczyna wybijac się na suwerenność. Nie ma się zatem co dziwić, że agentura obcych została postawiona na baczność, a me(n)dia na zachodzie i lewacka KE rozpoczęły ostrzał polskiego rządu. Obrońcom Majowej ustawy się nie udało, targowiccy konfidenci wsparci obcym wojskiem najpierw zniszczyli dzieło naprawy a potem z przerażeniem patrzyli na trzeci rozbiór i likwidacje państwowości, do której przyłożyli ręki.

By obcy mogli z powrotem narzucić Polakom "komisaryczny zarząd" (jakim przez osiem lat były nie-rządy PO-PSL) potrzebna jest silna agentura wewnątrz, gromada zdyscyplinowanych "milczących psów" no i tłum użytecznych idiotów na ulicach. Posłuchajmy dalej starego "Fryca" - " Jednocześnie nieustannie chwalić należy i ciepło przyjmować tych Polaków, którzy blokują tworzenie polskiego wojska lub je likwidują (vide- Klich, Siemoniak, Tusk, Komorowski, Koziej), Nagradzać medalami należy tych, którzy demontują polskie państwo i blokują próby wzmocnienia go oraz ośmieszają polityczne ambicje Polaków jako groźne mrzonki. Jednocześnie tolerować należy fasadowe, sentymentalne obchody barw czy symboli by dać Polakom iluzję, że wciąż mają swoje państwo." Pamiętacie Państwo hucpy urządzane przez ekipe Bredzisława z okazji ważnych narodowych świąt? Czekoladową maszkarę wożoną po Warszawie w towarzystwie biało- różowych flag "narodowych", "tęczę" na placu Zbawiciela, "zwijanie" armii, służb mundurowych i specjalnych przez Tuska i jego kolesi?

Od 1989 roku obcy z zachodu i wschodu pilnie dbają by Polska nie stała się silna i suwerenna. Kreują i wspierają "partie", które z hasłami "postępu i europejskości" na sztandarach w ich imieniu zarządzać mają takim niemiecko - rosyjskim kondominium. PSL, Unia Demokratyczna, Unia Wolniości, duża część AWS, PO, Ruch Palikota i najnowszy ich "wynalazek" - "Nowoczesna". Ten sam mianownik dla wszystkich - antypolskość i całkowita uległość wobec obcych. Oddajmy znów głos królowi Fryderykowi II - " Europa, ze swym najdalej wysuniętym na wschód ośrodkiem decyzyjnym w Berlinie, ład eurpejski układa i układać będzie z Moskwą. Silna Rosja potrzebna jest Europie, by istniało stałe zagrożenie dla niesfornych narodów między Berlinem a Moskwą. Tylko w sytuacji stałego zagrożenia ze wschodu owe niesforne i nierozumne małe narody przyjmą protektorat Berlina - polityczny, cywilizacyjny i gospodarczy. Konieczną ale i zrozumiałą ceną akceptacji tego stanu będzie oddanie Moskwie wschodnich terenów dawnej Rzeczpospolitej."

To jest sedno programu dzisiejszych "okupantów" sejmowej sali. NIe łudźmy się - oni nie mają wstydu, godności i zasad. Honor i prawdę przehandlowali za sorosowe srebrniki. Nie ma kłamstwa, którego nie powtórzą przeciw Polsce, nie ma czynu, którego nie popełnią na zlecenie obcych. To jest "targowica" XXI wieku... Mamy więc  wybór - między wolnością i suwerennością Ojczyzny a powrotem Polski do roli niemiecko- rosyjskiego landu. Nie pozwólmy realnym działaniem by nowa "targowica" zwyciężyła. Nie wolno dziś być biernym...

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

cóż za cymbał, pałkarz-cichodajka postawił jedynkę.

Gardzę tchórzami i idiotami, których nie stać na uzasadnienie negatywnych opinii. Tylko z tym "cichodajstwem" - po co jeszcze pchać się na blog? Chyba, że za to "płacą".

Pozdrowienia dla autora wpisu - tekst prawdziwy i jakże smutny.

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1529243

Nic dodać, nic ująć... No może jedynie należy dla tych zaprzańców z PO, PSL, Nowoczesnej, KODu i pozostałych "targowiczan XXI wieku", jak najprędzej wdrożyć skutecznie program "Więzienie 25 lat +".

Wszystkim niepoprawnym blogerom i sympatykom życzę w 2017 roku trwale wolnej Polski, aby ci którzy nadal są na kolanach wstali. Życzę również zdrowia, bo bez niego trudno osiągnąć sukces i zabiegać o wolność.

Dzisiaj na mszy św. pełnym głosem zaśpiewałem, po raz pierwszy od wielu lat; "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie". I niech tak już zostanie na stałe!

Vote up!
2
Vote down!
0

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

#1529314