Czy to koniec flirtu mediów z Nowoczesna.pl?

Kolejna wpadka Ryszarda Petru!

Szef Nowoczesnej, postanowił na konferencji prasowej dokopać PiS-owi w rocznicę powołania rządu Beaty Szydło. Kiedy padło pytanie dziennikarza TVN-u o reformę edukacji, Petru serdecznie podziękował mu za to pytanie i z rozbrajającą szczerością wyznał, że spodziewał się tego pytania, bo umówił się na nie z redaktorem Knapikiem. Szkoda, że nie zrobili jeszcze wcześniej próbnej konferencji, bo może redaktor wyjaśnił by Wybitnemu Ekonomiście, że takich ustawek się publicznie nie ogłasza. Bo, że politycy PO czy Nowoczesnej znali pytania przed debatami z mainstreamowych telewizjach, jakoś nie mieliśmy dotąd wątpliwości. Ale obie strony przynajmniej trzymały o tym buzie na kłódkę i robiły dobra minę do złej gry...

Ta wpadka może mieć chyba dla Petru i jego partii dodatkowe, niekorzystne następstwa. Dotychczas Petru brylował na wszelkich medialnych salonach. Rok temu popularny był żart, że nie wychodzi z telewizji, a ludzie boją się otworzyć lodówkę, żeby go nie zobaczyć. Rzeczywiście, wszelkiej maści redaktory zapraszały go do swoich programów i promowały aż leciały medialne wióry. Trudno było nie zauważyć, że on i jego .N są pompowane na potęgę przez przyjazne media. I co gorsza przynosiło to skutki, w końcu partia - wydmuszka weszła do Sejmu i szybko w sondażach (fakt, nie wiemy jak wiarygodnych) przeskoczyła w poparciu PO.

Tyle tylko, że po ostatniej wpadce Petru, ten romans .N z mediami może się skończyć. Dotychczasowe wpadki Wielkiego Ekonomisty uderzały w niego samego. Ośmieszał się i tyle. Możliwe, że zwiększały jego popularność w myśl hollywoodzkiego powiedzenia: "nie ważne jak mówią, byle mówili". Ale teraz wsypał usłużnych redaktorów. Dziennikarze zawsze starali otaczać się przynajmniej nimbem niezależności i obiektywizmu. Ludzie i tak wiedzieli swoje, ale domniemanie obiektywizmu obowiązywało. A teraz Petru szczerze i ex cathedra walnął, że umówił się z redaktorem na konkretne pytanie. Z urokiem słonia w składzie porcelany rozwalił delikatną konstrukcję, na której wspierał się mit niezależnych mediów.

Czy oni mu to wybaczą? Czy kolejny dziennikarz zaryzykuje, że w jego programie czy na jakiejś konferencji Petru okaże się podobnie szczery?

Oby nie...

Za ]]>Niezalezna.pl]]>