Wybryki ciotki Wiki

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Nie mam za wiele zaufania do internetu, ciotka Wiki nie jest z mojej rodziny, więc jeżeli potrzebuję jakiejś istotnej informacji z interesujących mnie dziedzin, zaglądam do swojej biblioteczki lub udaję się do księgarni.

Jakiś czas temu komentowałem ironicznie, w reakcji na problem widelca, zapędy do małpowania Francuzów, a dzisiaj znalazłem interesujący tekst Tomasza Rożka, autora telewizyjnej Sondy i felietonów naukowych w Gościu Niedzielnym, nawiązujący do tematu. Pozwolę sobie zacytować:

“ /.../ Kolejny tydzień w pewnym sensie przyniósł potwierdzenie tego, o czym pisałem. (jak się poruszać w gąszczu informacji) Jeden z wiceministrów obrony narodowej w czasie wywiadu telewizyjnego powiedział, że to od Polaków Francuzi nauczyli się korzystać z widelca. Pomijając ministra, motywy i prawdziwość tej historii, chcę napisać o tym, co stało się zaledwie kilka minut po wypowiedzeniu tych słów. Otóż jeden z administratorów Wikipedii skasował w haśle o Henryku III Walezym cały akapit o widelcu. Wymowa tego akapitu była dokładnie taka jak słowa ministra w studiu telewizyjnym. Po kilkunastu godzinach akapit pojawił się ponownie, ale już w zmienionej treści.

Gdy publicznie pada zdanie tak kontrowersyjne jak to wypowiedziane przez ministra, każdy kto chce sprawdzić jego prawdziwość, sięga do Wikipedii. No ale tam niczego na temat widelca, Walezego i Francuzów nie znajduje, bo chwilę wcześniej ktoś to skasował. Jaki wniosek? Minister kłamał.

Czy usuwanie, zmienianie, doklejanie informacji do haseł w encyklopedii jest manipulowaniem? Jeżeli informacja (np. o widelcu) jest błędna, nie miała prawa znależć się w encyklopedii. Jezeli jest prawdziwa, nie miała prawa zniknąć./.../”

Parę dni temu manipuluje Facebook, teraz okazuje się czym jest ciotka Wiki. Parę dni temu pisałem o niewątpliwych cechach totalitarnych konsumpcjonizmu i tu mam potwierdzenie. Drodzy Państwo, trzeba wziąć się poważnie za to towarzystwo.

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (11 głosów)

Komentarze

należy przypomnieć "wersalskie toalety", czyli śmierdzące korytarze pałacu, gdzie mieszkańcy "korzystali z dobrodziejstw cywilizacji" używając w tym celu ciemnych narożników.

W Malborku np. w średniowiecznym krzyżackim zamku, były w owych narożnikach specjalne sedesy z otworami wychodzącymi na zewnątrz budowli. Nieco higieniczniej niż w "oświeconej" Francji.

A ja nadal pamiętam te francuskie wspomnienia mojej dobrej znajomej, już niestety nieżyjącej, z Jej pobytu w Paryżu, gdzie - w eleganckim hotelu - musiała, wraz z mężem - profesorem Uniwersytetu, korzystać z wychodka - na dziedzińcu. To historia powojenna, więc raczej współczesna.

Pozdrawiam

Vote up!
9
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1524949

do Brukseli.

Vote up!
3
Vote down!
0

adolfnr2

#1524964

George Orwell- "Rok 1984"...kropka w kropkę praca Ministerstwa Prawdy.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1524984

Lewacki totalitaryzm uderza w kultuę,w wychowanie młodzieży, w wiarę...ma zbudować nowoczesnego niewolnika - a tego nie da się zrobić bez zniszczenia fumdanentów narodowych...

Vote up!
3
Vote down!
0

Yagon 12

#1524985

Polska Wikipedia robiła takie numery od dawna !

Odrzucono biogramy bohaterow zamordowanych w Starobielsku. Zostały opracowane przez fachowców historyków, na zlecenie Rodziny Katyńskiej. Był tam i biogram pierwszego męża mojej matki - dowódcy pociągu pancernego.(niezgodność z polityką witryny)

Odrzucono opracowanie dotyczące komputerów ośmiobitowych, jakimi emocjonowali się wszyscy w latach osiemdziesiątych. Opracowanie grupy informatyków i entuzjastów z Uniwersytetu Szczecińskiego. (temat zarezerwowany).

Zatrudnienie informatyka mającego "wejście" do Wiki (prawdopodobnie jeden z adminów) spowodowało, że na Wiki, czytający hasła dotyczące Ukrainy, był odsyłany do portalu zatrudniającego informatyka, do artykułów niejakiego Białasa a w konsekwencji do sputnika i russia today. (zgadnij jaki portal tak pompował sobie wejścia).

Rozwiązanie ? Nauczyć się formułować problem po angielsku. 

Vote up!
3
Vote down!
0

#1524989