Gadopodobni

przecież Dugin pisze o ruskim NWO. Twój szef Opara naganiał, żeby się przyłączyć.

Pod ręką są twarde dowody zamiast bajek o reptilianach IV. Rzeszy.

Z pewnością Spiers miał niezbite dowody i wybrał Polaków ze schlebiających nam powodów- choć zarazem się bał.
Całe szczęście, że i tak wszystko wiadomo w necie, bo to tajny spisek ale się nie kryją.

No i nie może być tak, byśmy czuli się "bezsilni wobec faktu, że parę tysięcy nieludzkich bandytów, trzyma za pysk ponad 7 miliardów mieszkańców naszej pięknej planety". Rozkułaczyć w boju ostatnim związku naszego bratniego! To pewnie żydy i tylko Putin pomoże, jeśli zdążymy się przyłączyć!

Bajki o depopulacji- po pierwsze opłaca się ściągać podatki, sprzedawać dobra i mieć łatwą siłę roboczą. Poza tym w myśl tych jaszczurów NWO to przecież nad III.światem łatwiej panować. Gdzie i jak ta depopulacja?
I to wcale nie na wojnie są największe kokosy, tylko na różnych bańkach spekulacyjnych. Takie USA więcej straciło w Iraku, niż by zyskało na wielu dekadach ew. ukradzionej ropy. Pieniądz też nie najważniejszy, walka ekonomiczna i wywiadowcza trwa cały czas, do prawdziwej zwykle trzeba czegoś więcej. Mamy dyktatora za płotem, otwarcie grożącemu światu i Polsce a mamy bać się wg jakichś "protokołów gadopodobnych mędrców Oriona". Ledwo wyszliśmy z ruskiego NWO, ogłaszają nowy a my mamy bać się starych amerykańskich bajek, podsycanych przez ruskich. To ruskim nie podobał się podział świata, bo chcieli cały i to bezkarnie.

Kiedy to na świecie nie było świrów, katastroficznych przepowiedni, oszołomskich poglądów?
Przyznam jednak, że nie znam umysłu "gadopodobnych", może chcą skolonizować Ziemię albo rządzić se ostatnim bunkrem z nielicznymi sługami, bo tak napisano w necie. .

Inna rzecz, że przeludnienie jest faktem. Sztucznie przeludniono Afrykę, w Chinach to problem niemalże być-nie być choć masy ludzkie służą biznesowi. Wymierająca, starzejąca się biała Europa w tradycyjnym rozumieniu i tak jest przeludniona, wielkie miasta społeczeństwa post-industrialnego a nie wsie z dzieleniem ziemi dla potomków. Średnia życia zwiększa się, wszędzie postęp ze względnym dobrobytem. Przeludnienia w Europie i skutki to znany temat.
Najszybciej rosnął III. świat, dlaczego więc to nas zdepopulują? A może to wręcz korzystne dla białej Europy?

Może to nie świat chcą zdepopulować, tylko osaczać i zaatakować niewinną Rassiję? Zdepopulowali ją tak, że wg pewnego demografa, prawidłowo powinna  mieć 800mln mieszkańców. Ale chyba nie o ruskim NWO mowa  :P

I akurat się zbroimy choć szczęściem nie na wzór LWP. Skoro tak to angażuje, proponuję samej odbyć szkolenie. Skoro Polska jest zagrożona, trudno nie chcieć sojuszy, ciężko na to pracowalismy, wbrew (post)komunie, lewakom i ruskim pieskom.

Nie wiem,w czym naśladować Ukrainę- w liczebności armii? Lekcji z przedwojnia się nie odrobiło? Czasy masówek minęły.

W Polsce można pozyskać broń, cywile jednak nie zatrzymają armii, mity o partyzantce pokutują dalej, kłania się i lekcja o armii zawodowej z czasów... I RP.
 

Ukraina nie była naszym sojusznikiem w II.w.św. i nie ma pretensji terytorialnych wobec Polski ani Polska wobec kogokolwiek. To ruska propaganda. Czytając net widzę zaś więcej gdybań Polaków niż ukraińskich świrów, i to pomijając agenturalno-oszołomski neon. Nie mają żadnego powodu atakować Polskę zresztą zostaliby rozgromieni- i gorzej. Kto może tym straszyć, jak nie głupiec powtarzający po ruskich?

Pytam się kto odpowie za następny pogrom Polski i ofiary? Jak nazwać nieodpowiedzialne postępowanie, które po zlikwidowaniu poboru do wojska czyni nas bezbronnymi a wzywa do Polski obce armie? Kogo chcemy sprowokować?
Kto nas obroni, jeśli prowokacja się uda?

1. Agresor. Zgodnie z etyką naszej cywilizacji, moralnością katolicką oraz prawem. Można też się poddać Rosji, najlepiej z góry.
2. Manipulacyjna opinia własna. Nie potrzebujemy LWP, nie jesteśmy bezbronni, wzamcniamy się a "obce armie" są sojusznikiem.
3. Polska nikogo nie chce sprowokować, zwł. Ukrainy czy Rosji. Prowokuje jednoznacznie Rosja- to fakt.
ruscy pożyteczni np. trybeus już powtarzali, że przez sprzedaż broni Ukrainie itp. będzie wojna :D
NIKT jakoś tej tezy ruskiej propagandy nie wyjaśni logicznie- bo nie do tego służy, tylko do straszenia i emocji.
WNIOSEK- kto sieje takie ploty, skąd one, komu służą- oczywistość.
4. Mnie bronić nie trzeba, to ja pobronię innych. Wraz z WP i NATO.

Należy też się zdecydować, czy napadnie nas Ukraina :D czy Rosja.

Jeśli Rosja- oczywiście niewinna, sprowokowana :D  - to widać ta Rosja jest ZŁA.
A przeciw takiej BANDYCKIEJ ROSJI należy się bronić i przygotowywać.

Czyli chyba dobrze, że modernizujemy armię, tworzymy OT, patriotyzm odżywa, działamy w sojuszu a logicznie będzie wspierać Ukrainę, skoro ma nas napaść Rosja?

No chyba, że to właśnie "prowokacja" i mamy się przyłączyć do Rassiji, jak neonici wnioskują, wtedy nawet armii nie potrzeba :D

Jedyną szansą dla Polaków i Słowian – aby przeżyć, zachować tożsamość, czy nam się to podoba czy też nie - jest schować się pod parasol Rosji. Tym bardziej, że wbrew pozorom ideologii i historii - Rosja potrzebuje silnej Polski - jako partnera w rozgrywce o hegemonię światową. O inny NWO.

Proponuję: 

Stworzyć organizację i struktury – wspierające działania Rosji, w walce o nowy (ale inny) porządek świata – w którym Słowianie (w tym Polacy) mieliby czynny, partnerski udział.

Ryszard Opara