Jak odzyskać oddech w pięć minut

Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Pani pedagog zgromadziła całą klasę i oświadczyła, że ma dla nich pogadankę.
- Ciekawe o czym, przecież pani nie zna się na niczym - zauważyła z przekąsem dziewczynka, która zawsze odzywała się jako pierwsza i dostała naganę do dzienniczka. Tak była tym zaskoczona, że zapomniała się popłakać.
- A zatem pogadanka - pani pedagog usiadła i usiłowała spleść palce dłoni, co nie było łatwe zważywszy na obfitość biżuterii. - Jest jesień. Zimno, mokro i wietrznie. To czas przeziębień. Zatkany nos, trudności z oddychaniem, katar. znamy to wszyscy. Leczymy się, ale niestety trwa to długo i nie zawsze jest skuteczne. Za chwilę spotkamy się z kimś kto opowie jak odzyskać oddech w pięć minut! Zapraszam!
I do klasy weszła pani piosenkarka w towarzystwie dwójki swoich dzieci.
- Tak. Miałam taki problem - przyznała pani piosenkarka. - Wszyscy lekarze, do których się udałam, byli krótkowzroczni. Oni badali tylko mój nos. Żaden lekarz w tym kraju nie chciał usunąć mojego problemu. Dopiero lekarz na Słowacji odkrył, że rozwiązanie kryło się zupełnie gdzie indziej.
- A gdzie? - zapytał okularnik z trzeciej ławki.
- Tutaj - pani piosenkarka położyła rękę na brzuchu. - Dokonałam aborcji. To było bardzo proste. Zasnęłam a po pięciu minutach obudziłam się pod kołdrą. Oddech mi wrócił! Byłam zadowolona i szczęśliwa, że odzyskałam z powrotem moje życie!
- Czy to aby nie za drastyczna metoda? - rzekł Łukaszek.
- Musiałam. Mam tylko trzypokojowe mieszkanie. Jedne pokój dla mnie i partnera, drugi dla starszego dziecka i trzeci dla młodszego. Sami więc widzicie, że...
Młodsze dziecko momentalnie wybuchnęło gwałtownym szlochem. Pani piosenkarka spojrzała zaskoczona.
- Co ci się stało?
- Jakie to szczęście, że nie masz mieszkania dwupokojowego!
- E, no nie, to nie tak... - pani piosenkarka zaczęła się niezręcznie wycofywać.
- Cieszcie się, że zdrowe jesteście - wtrącił posępnie Sajmon, uczeń na wózku. - W dzisiejszych czasach nie wiem czy bym dożył porodu...
- To też nie tak - pani piosenkarka zamachała rękami. - Usuwanie dotyczy jedynie płodów takich, no... Mocno takich nie takich. Takich co już widać, że z nimi jest coś nie tak. Dzisiejsza medycyna potrafi wiele...
Ten dzień zdecydowanie należał do dziewczynki, która zazwyczaj odzywała się jako pierwsza.
- O tak, to prawda. U moich krewnych na wsi był płód dwugłowy! I przyjechał lekarz i od razu usunął!
- Dwugłowy człowiek?! - wykrzyknęła zszokowana klasa.
- Czy ja mówię, że człowiek? Cielak to był. Przyjechał weterynarz, wziął szczypce i go...
Pani piosenkarka wydała z siebie wibrujący krzyk i przycisnęła dłonie do ust. Z oczu jej zaczęły kapać łzy.
- Boże, ci ludzie na wsi są tacy nieludzcy! Zabili go! Biednego cielaczka! Bez serca są! To nieludzkie!
Pani piosenkarka chciała coś jeszcze powiedzieć, że przerwało jej głośne kichnięcie. Gruby Maciek wyjął chusteczkę i wysmarkał się z hałasem.
- Ależ ty masz katar! - stwierdziła pani pedagog.
- Co pani powie - Gruby Maciek miał zmęczony głos.
- Może skorzystasz z rad pani piosenkarki by odzyskać oddech w pięć minut?
- Ciekawe jak?!
Pani pedagog spojrzała bezradnie na panią piosenkarkę.
- Ja wiem! - okularnik rzucił się od okna i zaczął je otwierać. - Wywalimy panią piosenkarkę...
- Czyś ty oszalał?! - krzyknęła pani pedagog. - Niby jak miałoby to pomóc?!
- Oczywiście, że by to pomogło - w sukurs ruszył Łukaszek. - Klasa jest na trzydzieści osób. Nas jest w tej chwili trzydzieści jeden. To tak jak z tym mieszkaniem. Wywalimy panią oknem, w klasie od razu zrobi się więcej miejsca i Maciek odzyska oddech.
Pani pedagog poczuła się przygnieciona logiką tego stwierdzenia i nie wiedziała od której strony zaatakować. Spojrzała na panią piosenkarkę w poszukiwaniu pomocy, ale pani piosenkarka kompletnie się rozkleiła. Siedziała na podłodze, miała czkawkę i szlochała "cielaczka zabili" a jej własne dzieci ją pocieszały.
Pani pedagog wreszcie coś wymyśliła. Wskazała panią piosenkarkę i wykrzyknęła:
- Ależ ona może się zabić!
- I na to jest sposób - Łukaszek podszedł do Grubego Maćka i położył mu rękę na ramieniu. - Wystarczy jak on po pięciu minutach obudzi się pod kołdrą.

--------------
Nowe: grunt-rola.blogspot.com

]]>http://www.wydawnictwo-lena.pl/brixen3.html]]> - blog w formie książki
]]>https://twitter.com/MarcinBrixen]]>
]]>https://pl-pl.facebook.com/marcin.brixen]]>
]]>http://kaktus-i-kamien.blogspot.com]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Komentarze

Jak już jesteśmy przy piosenkarkach :

Jedna zbrodnicza piosenkarka z Heya! Proponowała zabicie MUCHY i opisanie tego ! Czy to nie straszne ?! 

Vote up!
6
Vote down!
0

#1523349

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika Raissa został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

#1523447

żoną Gorbaczowa?

Vote up!
4
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1523475

Może pani Przetalia Nybysz powinna mieszkać w kawalerce i to takiej żeby się jej partner nie zmieścił.

Vote up!
4
Vote down!
-3
#1523453

Jest ilość posiadanych dzieci mierzy się wielkością mieszkania, to taki Adamowicz powinien spłodzić całe przedszkole

Vote up!
5
Vote down!
0
#1523455

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika gaj123 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Zostaw tegoAdamowicza do ciągania samolotów OLT.  Kawalerkę może będzie miał. A na problem przeludnienia elementem 'klasowo obcym' to te protestujące biedne kobiety pomogą.

Aborcja prawem kobiety, cieszcie się że nie żądają ćwiartowania tych już urodzonych. Niektórzy z nich potrafią być bardziej dokuczliwi.

Vote up!
2
Vote down!
-4
#1523460

W niektórych krajach już żądają aborcji pourodzeniowej, np. w Holandii.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1523476

Dziecko po urodzeniu, jeśli rodzice go nie akceptowali (np. ze względu na płeć - dziewczynka) - to można było bezkarnie wyrzucić. A niepełnosprawne - bezkarnie zabić.

A czy wiadomo coś na temat "kultury" stworzonej przez Spartę? Poza, oczywiście, wojskową.

Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
0

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1523763