ŚWIATOWE FEMINISTYCZNE OSZUSTWO. ( I )

Obrazek użytkownika Zyga Dulski
Idee

DEGRADACJA TRADYCYJNEJ KOBIECOŚCI. Jak współczesna cywilizacja - osobowość kobiety przemienia?. Dziś nowoczesna kobieta swój odwieczny dar zatraciła - instynkt miłości, macierzyństwa. Wprost bezcenny dar poświęcenia. Nie zdaje sobie nawet sprawy płeć słaba i krucha, że to właśnie w pozornej słabości tkwi jej siła. Dom, kuchnia, dzieci dziś dla wyzwolonej kobiety niewola, klęska. Ona chce, sukcesy odnosić błyszczeć w świecie. Wyzwolona kobieta dla siebie samej - pragnie podniety i szczęścia. Nie chce dla męża wyrzeczeń, ani nawet dla dzieci. Nie zamierza dla rodziny osobistej kariery poświęcać. Więc za złudzeniem spełnienia, za rozkoszą dzisiaj modna kobieta jak oszalała gna. Konsekwencją owej pogoni za ulotnym szczęściem, krach społeczna tragedia, wciąż potężniejąca lawina zła. Stąd drastyczny spadek populacji, ciągle zwiększająca się demograficzna pustynia. Stąd gwałtowna eksplozja przemocy seksualnej, deprawacji młodzieży. Widoczna korozja tradycyjnych związków. Groźne zjawisko totalnej degradacji podstawowej komórki społecznej, rodziny. Choć równouprawnienie kobiet - ruch feministyczny łaskawie paniom przyobiecał - to się okazuje, że jest to obietnica bez pokrycia - najzwyczajniej rozmija z życiem. Kobiecość się dzisiaj degeneruje. Staje się oschła arogancka, toporna, nieatrakcyjna - bardziej męska, niż kobieca. SEKS, ZAMIAST UDUCHOWIONEJ MIŁOŚCI. Jednak skutków ubocznych babskich fanaberii - jakoś wojownicze feministki widzieć nie chcą - w postaci rosnącej populacji zniewieściałych facetów. Dandysów nowej modzie wiernych. Kiedy mężczyzna traci swoje atrybuty zostaje mdły, galaretowaty wymoczek. Bezbarwny słaby, nie męski. Ród mężczyzn - nie są stworzony po to, ażeby walczyć z kobietami, Panowie mają kobiety kochać, szanować, wspierać i ochraniać. Oni chcieliby zdobywać kobiet akceptację, ich uczucia i oddanie. Nie znosić nieustannych fanaberii – rozwydrzonych, histerycznych babo-chłopów. Spełniać rozmaite zachcianki i kaprysy. Czy też wyzwolonego od przyzwoitości i obowiązku babo-chłopa, czytaj postępowej feministki - kategoryczne żądania. Widać jak silnie feministyczna moda - zdeformowała delikatną kobiecą psychikę. Jak duszę pań musiał ten nowoczesny trend odmienić? Widać po tym, jak nowoczesna, wyzwolona kobieta podejmuje dzisiaj z mężczyzną - nader niebezpieczna intrygę, intymną grę. Już nie ofiaruje swemu mężczyźnie klejnotów miłości, wierności czy poświęcenia. Ona daje mu to, co najmniej wartościowe - jedynie własne ciało. Ten substytut ziemskiej rozkoszy, chociaż niekiedy jakby na otarcie łez, urozmaicony „cyrkowymi figurami” seks. Nie zdobywa dzisiaj „kobieta wyzwolona” swojego mężczyzny sercem ani głową. Szczerym uczuciem czy błyskotliwym afektem - nie podbija serca swojego życiowego wybrańca. Krocze jej monetą przetargową, wabikiem na łatwe upolowanie odurzonego testosteronem, motywowanego magią ciała samca. PRZEWROTNOŚĆ FEMINISTYCZNEJ FILOZOFII. Lotne hasła o prawach kobiet, równouprawnieniu, zapowiedzi parytetów, ambitne zawodowe racje - to pułapka!. Prawdziwa gehenna kobiet, ich życiowa porażka i udręczenia krzyż. jednak dla architektów tego perfidnego ruchu czysty zysk. Wprost bezcenna szansa, obłożenia haraczem podatkowym drugiej, ponoć lepszej połowy ludzkiej populacji. Feminizm – czysto niewolnicza teoria oraz zaczyn społecznego fermentu. W perspektywie skutkująca utratą przyzwoitości, rozsądku. To choroba świata!. Zwiastun „nowego” gorszego w nim porządku. Feminizm - to źródło społecznego chaosu i przyczyna nieprawości. Jawne ordynarne masońskie oszustwo, podstępne - socjotechniczne modelowanie wrażliwej kobiecej osobowości. Deprawacja, kiedy jeszcze wymierne zyski przynosi, stanowi dodatkową do feminizmu podnietę. Ten fałsz jest wart zapłaconej za niego ceny. Powiódł się dziś plan zapędzenia zajętych dotychczas domem dziećmi kobiet do zarobkowej pracy. Odsunięcia od prozaicznych i ogłupiających czynności rodzinnych. Wcale nie chodzi tutaj - o niczyje dobro! Ani o żaden społeczny interes! O trwałość wspólnoty, czy jakiś grup integracje. Tu chodzi wyłącznie o rozbicie rodzin, o poróżnienie kobiety z mężczyzną. Taki długofalowy, strategiczny sens feminizmu. Nowego porządku we współczesnym świecie, podstawowa racja. Niewolnice w spódnicy nie są po to, żeby jakąś nową, doskonalszą kreować rzeczywistość. Budować wspanialszą przyszłość świata, albo lokalne środowisko według własnej koncepcji przemieniać. Niewolnice nie są po to ażeby je adorować, Lecz aby zniewalać. Wykorzystywać! One powinny przysparzać architektom nowego porządku świata, zysku. Mają jak przysłowiowe woły robocze w pocie czoła harować, bez sprzeciwu wykonywać mentorów postępowego ruchu feministycznego polecenia.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (8 głosów)

Komentarze

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika Agata75 został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

Przykr m, ż w swm życ trfłś n kbty, któr cę skrzywdzły, l  n wszystk są zł... Jśl chcą prcwć, t n tb n złść... Zpwnm cę, ż jst wl kbt, którym n chc sę prcwć, n pwn tką znjdzsz...

Vote up!
1
Vote down!
-7
#1521129

AGATA75,

Pani Agato, gratuluję inteligencji i talentu psychologa!.
Nie mówiąc o kobiecej subtelności i takcie, bo przecież
mogła Pani mi przyłożyć z grubej rury - jako, że tekst
jest nieco prowokacyjny.

Chciałbym jednak dodać, że akcent został położony, nie
na aspekt zawodowej aktywności kobiet i ich słusznym
dążeniu do samorealizacji ale na karykaturalnym pędzie
ku dominacji - wręcz męskiej agresywności feministek.
Przez co tracą swoje naturalne piękno, gubiąc po drodze
walor najcenniejszy – kobiecość.

Zachęcam do przeczytania drugiej części tekstu.

Pięknie dziękuję i pozdrawiam.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1521143

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Agata75 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Żadna kobieta nie może stracić kobiecości, bo po prostu jest kobietą, taką czy siaką. Wystarczy żeby zacząć traktować kobietę jak człowieka i wszystko będzie w porządku. To samo zresztą dotyczy mężczyzn.

Vote up!
1
Vote down!
-3
#1522063

Kobiety tracą swoja kobiecość , przez co nie mogą liczyć na związek z męskimi facetami . Nowoczesna kobieta wiąże się ze zniewieściałym facetem , dzięki czemu może stale dążyć do dominacji w związku , a równocześnie oczekuje iu swojego boku prawdziwego mężczyzny . Dwa sprzeczne dążenia nie doprowadzą do zaspokojenia poczucia bliskości . Nowoczesna kobieta to typ samotnika 

Vote up!
4
Vote down!
0

kanon24.pl

#1521167

że feminizm był jednym z kół zamachowych nowej lewicy, nawet ciemniacy widzą, ktojawnie stał na czele takich ruchów.

do tego w pakiecie postępowego feminizmu sprzedano kobiety do pracy, wciskając im, że to walka o wyzwolenie i przywilej.

w efekcie wzrosła 2x liczba siły roboczej a więc bezrobocie i zamrożone płace, bo do lat 70-tych nagradzano za produktywność a później mimo wzrostów pozostawiono niskie, niewaloryzowane płace minimalne plus bezrobocie oraz rozbijane rodziny. wszystko dla wielkiej kasy i tworzenia nowego człowieka, którym mają władać rządy z korporacjami. Czasy, gdy mężczyzna mógł utrzymywać wielodzietną rodzinę (ze stałymi podwyżkami i stabilnością) a kobieta pracować dla kaprysu, dawno minęły. Tak to lewica sprzedała pracowników i kobiety kapitalistom i jeszcze ma to za osiągnięcie. Dalej to migranci i imigranci zastąpili proletariat, tani łatwi i bez praw a reszta pod strachem biedy i bezrobocia jest całkowicie zależna od rządu i pracy w korporacji. Niezależność kobiet doprowadziła je przez lewicę do nowego niewolnictwa. Dziś nawet te w ciązy i po porodzie pracują a rozwiązanie widzą tylko we wczesnej ''karierze'' z rezygnacją z rodziny, dzieci oraz aborcji, czyli zaprzeczeniu kobiecości, wartości cywilizacyjnych i roli biologicznej. Nowocześnie postępowy system związków, czyli okazjonalnych par ''singli'', ma też podłoże ekonomiczne, przypomina więc pary homoseksualne (które przecież mają nieco więcej kasy niż rodziny). Nic dziwnego, że w takiej sytuacji wariują dalej pod dyktando macherów: wyzwolone a nieszczęśliwe i zbiedniałe. pozostaje lewacka antylogiczna ideoologia i chęć przywilejów, do aborcji i zapładniania też.

Vote up!
2
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1522067