Potrzebna nam jest polska Norymberga

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Będą ekshumacje wszystkich ciał ofiar tragedii smoleńskiej. Jest to decyzja tak oczywista, że nikt o zdrowych zmysłach nie powinien mieć wątpliwości, co do jej słuszności. Polskie prawo przewiduje przeprowadzenie sekcji zwłok w każdym przypadku śmierci nagłej. Jeżeli polski obywatel taką nagłą śmierć ponosi na terenie obcego państwa to nawet jeśli dokonano tam autopsji i tak sekcję należy przeprowadzić w Polsce ponownie.
 
Cała akcja z pospiesznymi pochówkami ofiar Smoleńska w zaplombowanych trumnach była możliwa dzięki kłamstwom Ewy Kopacz, która z trybuny sejmowej twierdziła, że: Pierwsze godziny nie były łatwe i to państwo musicie wiedzieć. Przez moment nasi polscy lekarze byli traktowani, jako obserwatorzy tego, co się dzieje. To trwało może kilkanaście minut. A potem, kiedy założyli fartuchy i stanęli do pracy razem z lekarzami rosyjskimi, nie musieli do siebie nic mówić. Wykonywali jak fachowcy swoją pracę, z wielkim poszanowaniem ofiar tej katastrof. I dalej: Najmniejszy skrawek, który został przebadany, najmniejszy szczątek, który został znaleziony na miejscu katastrofy – wtedy kiedy przekopywano z całą starannością ziemię na miejscu tego wypadku na głębokości ponad 1 metra i przesiewano ją w sposób szczególnie staranny – każdy znaleziony skrawek został przebadany genetycznie.
Te kłamstwa miały przekonać opinię publiczną, że wszystkie prawne obowiązki przed pochówkami zostały dopełnione, a państwo zdało egzamin. Tymczasem w ubiegły czwartek ambasador Rosji, Siergiej Andriejew w programie Jana Pospieszalskiego, „Warto rozmawiać” przewidując, co owe ekshumacje ujawnią powiedział: Rosyjskie sekcje zwłok były robione w pośpiechu i pobieżnie, dlatego nie dziwi mnie, iż mogły zajść pomyłki w identyfikacji ciał. Rosyjski dyplomata niczego nie mówi przypadkowo. Wyraźnie widać, że Putin zadecydował, że nie będzie już dłużej krył bandy polskojęzycznych wspólników i zdrajców, którzy zdecydowali się na spiskowanie z nim przeciwko głowie własnego państwa.     
 
Dziś wiemy, że polskich lekarzy nie było przy sekcjach. Nie było polskiego lekarza nawet przy sekcji zwłok śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wiadomo również, że nie „każdy znaleziony skrawek został przebadany genetycznie”. 24 kwietnia 2010 roku do Polski przyleciała skrzynia zawierająca 200 kg wymieszanych szczątków ludzkich. W miarę upływu czasu i demaskowaniu kolejnych kłamstw Ewy Kopacz musiała ona wić się jak piskorz i próbować jakoś wszystko odkręcać. Musimy pamiętać, że w dawaniu jej szans na „prostowanie” tych ewidentnych kłamstw brylowała dziennikarka o imieniu Monika, nazwisku Olejnik i kwiecistym przydomku „Stokrotka”. To ona rzucała jej z anteny TVN24 i Radia Zet niezliczone koła ratunkowe. I dziś „Stokrotka” nie próżnuje pisząc w organie sekty pancernej brzozy, „Gazecie Wyborczej”: Teraz władza funduje rodzinom smoleńskim kolejne przeżycie, oto prokuratura zadecydowała, że będą ekshumacje wszystkich ofiar, poza tymi, które były już ekshumowane dla potrzeb śledztwa. Są tacy, którzy chcą tego, ale są tacy, którzy sobie nie życzą, niestety nic nie mogą zrobić. Z komunikatu prokuratury wynika jasno, że pary prezydenckiej też. Czy czeka nas powtórny pogrzeb prezydenta Kaczyńskiego i jego żony na Wawelu?  Myślę, że śledczy oraz odpowiednie służby powinny zwrócić baczną uwagę na specyficzna smoleńską aktywność „Stokrotki”.
 
Jak wiadomo po 10 kwietnia dokonano tylko dziewięciu ekshumacji, po których okazało się, że sześć ciał zostało zamienionych? Wiemy również, że podczas autopsji w ciałach znajdowano śmieci ze stołów sekcyjnych, grudy ziemi, kawałki drewna i niedopałki papierosów. Dlatego nie dziwi, że po sekcji zwłok śp. Zbigniewa Wassermanna, którego serce i śledzionę znaleziono zaszyte w nodze jego córka i dzisiejsza posłanka PiS, pani Małgorzata Wassermann powiedziała: Myślę, że zwierzęta się lepiej traktuje niż traktowano ciała naszych bliskich i to również wynika z polskiej opinii.
Przypominam te fakty gdyż wiem, jaką kampanię rozpętają za chwilę wyznawcy sekty pancernej brzozy ślepo wierni ruskiej wersji generał Anodiny. Oczywiście zagrają na emocjach w takt batuty dyrygentki Moniki Olejnik, o czym już świadczą komentarze na stronie „Gazety Wyborczej” pod tekstem informującym o zarządzeniu ekshumacji. Oto mała próbka:
 
Janzdechlak: Szaleńcy rzadzą Polską i nic ich nie powstrzyma - nawet szacunek dla zmarłych.
 
Stettinshark: czy będą te szczątki obnosić w procesjach, jako relikwie?
 
he219: Ale jazda! Dalszy ciąg jazdy po trumnach do władzy. Co to za ludzie są, jak pragnę zdrowia? Czy oni nie mają poczucia absolutnego wstydu, obciachu, śmieszności? Coraz mniej mi z takimi Polakami po drodze.
    
Chcę także przypomnieć, że pogrzeby 20 ofiar katastrofy wojskowego samolotu CASA pod Mirosławcem, która miała miejsce 23 stycznia 2008 roku odbyły się dopiero 18 lutego. Dlaczego tak późno? Otóż tyle czasu trzeba było, aby zidentyfikować ciała, dokonać sekcji zwłok, przeprowadzić badania genetyczne i zgodnie z wojskową tradycją uszyć ofiarom na ostatnią drogę nowe mundury. Pierwsze pogrzeby ofiar Smoleńska, których było niemal pięciokrotnie więcej odbyły się już tydzień po zamachu. Pamiętajmy o tym, zwłaszcza, że obowiązujący przekaz dnia partii zdrady będzie mówił o haniebnym pisowskim tańcu nad trumnami ofiar. Możemy znowu liczyć na wzmożoną aktywność „Stokrotki” i podobnych jej funkcjonariuszy medialnych.
 
Pamiętajmy, że nie da się ustalić przyczyn żadnej katastrofy lotniczej nie mając nieograniczonego dostępu do oryginalnych czarnych skrzynek i wraku samolotu oraz bez przeprowadzenia sekcji zwłok ofiar. Czasem jednak przy odrobinie szczęścia możliwe jest ustalenie przyczyn katastrofy na podstawie wykonania tylko jednej z tych trzech czynności. Na dziś w Polsce znajdują się jedynie pochowane ciała ofiar i niezwłocznie trzeba je zbadać. Szkoda, że dopiero po przeszło sześciu latach.
Przeprowadzenie sekcji zwłok po tragedii smoleńskiej było obowiązkiem prawnym, a więc zaniechanie tych czynności było ewidentnym złamaniem prawa, czyli przestępstwem. Czy prokuratura postawiła już komuś w tej sprawie zarzuty?
 
Na koniec z dość smutną satysfakcją odnotuję, że prawdą okazało się wszystko to, co pisałem o komisji Millera. Ona nie tyle dążyła do ustalenia przyczyn katastrofy, ile zabiegała, aby uwiarygodnić kłamstwa generał Tatiany Anodiny z MAK, podczas których wygłaszania Tusk został oddelegowany na narty w Dolomity. Ten wyjazd potrzebny był, aby kłamstwo mogło szybko pójść świat, a on miał wytłumaczenie, dlaczego natychmiast na te łgarstwa nie zareagował. Tak pisałem o tym w „Warszawskiej Gazecie” w 2011 roku, zaraz po ogłoszeniu w Moskwie raportu MAK, czyli ponad pięć lat temu: Aby przedstawienie, jakie odbyło się 12 stycznia w Moskwie odniosło sukces i Polacy przedstawieni zostali skutecznie światu, jako zgraja nieodpowiedzialnych i niedoszkolonych matołów z alkoholem w tle, potrzebny był zaplanowany udział, a w zasadzie absencja jednego z głównych aktorów. Do porażki ruskiego przekazu mogło dojść tylko w wypadku natychmiastowej i stanowczej reakcji polskiego premiera i specjalistów z tak zwanej komisji Millera.
Jak wiemy w momencie ogłaszania raportu MAK dziwnym zbiegiem okoliczności Donald Tusk przebywał w Dolomitach. Zaczynam mieć poważne wątpliwości czy był to tylko zwykły wypoczynek czy może podróż służbowa zadysponowana mu przez Putina.

Trudno przecież uwierzyć, że premier prawie 40 milionowego państwa posiadającego służby specjalne i dyplomatyczne nie wiedział o konferencji, jaka odbędzie się 12-go stycznia. Przypomnijmy, że rzecznik rządu Paweł Graś na samym początku mówił, że „nie widzi potrzeby” natychmiastowego powrotu premiera do kraju, a Jerzy Miller zapowiedział, że jego raport "jeszcze bardziej zaboli Polaków”.

Przytoczmy teraz fragment ujawnionego w ostatnich dniach nagrania wypowiedzi wygłoszonej 28 kwietnia 2010 roku do członków komisji przez jej przewodniczącego Jerzego Millera: My mamy tutaj cztery podmioty, które będą publikowały coś. Komisję rosyjską, prokuratora rosyjskiego, komisję polską, prokuratora polskiego. Wszystkie te cztery podmioty są wzajemnie od siebie niezależne. A w związku z tym, albo zadbamy o spójność dialogu ze społeczeństwami – zwłaszcza ze społeczeństwem polskim, bo rosyjskie społeczeństwo, powiedzmy sobie szczerze, przez dwa tygodnie żyło również jakimś tam współczuciem, a po następnych dwóch miesiącach, oprócz garstki – w ogóle nie będą zainteresowani. Albo zadbamy o jednolity przekaz, który nie sprzyja budowaniu mitów i  podejrzeń, albo sami sobie ukręcimy bicz na własne plecy.
 
Sytuacja komisji Millera bardzo się skomplikowała, kiedy 8 lipca 2010 roku pod kierownictwem Antoniego Macierewicz powołano Zespół Parlamentarny ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154 M z 10 kwietnia 2010 roku, który z niezwykłą determinacją i energią rozpoczął prace nad wyjaśnieniem przyczyn tragedii. Był to kolejny „ukręcony bicz na plecy” ekipy Tuska i moskiewskich lokajów z komisji Millera. Tym razem bicz w postaci polskiej opinii publicznej, która powoli dzięki pracy zespołu Macierewicza poznawała prawdę. I dlatego w dzień św. Mikołaja, 6 grudnia 2010 roku przybył do Polski ówczesny prezydent Rosji, Dmitrij Miedwiediew, aby publicznie w Warszawie zdyscyplinować swoich polskojęzycznych najemników. Powiedział wtedy: Nie wyobrażam sobie, by polskie i rosyjskie ustalenia w śledztwie po katastrofie smoleńskiej się różniły. Jednym słowem nadzorca niemal dosłownie powtórzył swój rozkaz przekazywany kilka miesięcy wcześniej członkom komisji przez Jerzego Millera.
 
Mocno wierzyłem przez te wszystkie lata, że przyjdzie taki czas, gdy zdrajcy zaczną drżeć ze strachu i nocami miotać się z przerażenia w mokrej pościeli. Dzisiaj parasol ochronny zwinął nad ich głowami nawet Putin, o czym świadczą słowa ambasadora Rosji. Kreml nie ma wyjścia i całą winę za smoleńską zbrodnię będzie starał się zrzucić na polskich zdrajców, których uczynił swoimi wspólnikami i zakładnikami kłamstwa.
 
Rządzący dzisiaj powinni pamiętać, że o wolnej i suwerennej Polsce będzie można mówić dopiero wtedy, kiedy cała ta banda sprzedawczyków zdrajców i targowiczan wyląduje w więzieniach. Przerażające jest to, że wśród nich są osoby piastujące najwyższe urzędy w państwie, ministrowie i cała rzesza zaprzańców w polskich oficerskich mundurach oraz eksperci z naukowymi tytułami, a wśród nich łotr, który umieścił śp. gen. Błasika w kokpicie TU-154. O medialnej psiarni z sekty pancernej brzozy już nawet nie wspomnę. Pamiętajmy - żadnej odpowiedzialności politycznej czy zawodowej. Wszyscy bez wyjątków muszą ponieść odpowiedzialność karną. Potrzebna nam jest „polska Norymberga”.
Panie Jerzy Miller zgodnie z wykonywanym przez pana nikczemnym zadaniem i zapowiedziami, Polaków rzeczywiście zabolało. Zapewniam jednak, że ci sami Polacy dopilnują żeby wkrótce mocno zabolała także pana. Wypadałoby już zacząć się bać.    

Artykuł ukazał się w ]]>„Warszawskiej Gazecie”]]>
Nowy numer już w sprzedaży, także w USA

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (24 głosy)

Komentarze

Oczywistego końcowego wniosku kokosa26 spełnić nie będzie łatwo. Przede wszystkim widzimy jak silny jest front obrony targowiczan i lokajstwa. On jest sprzężony (przypadek lub nie) z akcją zagranicy, głównie Brukseli (czytaj: Berlina przede wszystkim). Mimo że brukselskie peregrynacje opozycji nie przynoszą jej chwały, a raczej powodują spadek poparcia społecznego (pomijamu tu zadowolonych lemingów którym czpkowanie zagranicy nie przeszkadza), odwoływanie się do KE i PE trwa w najlepsze. Jest to działanie przerażonych politykierów, rządzących krajem przez ostatnie 8 lat, których strach wypływa nie tylko z tego co zostało ujawnione dotąd, ale - jestem o tym przekonany - co zostanie ujawnione w przyszłości. Skala przekrętów, łapownictwa, świadomego działąnia przeciw interesom państwa jest ogromna i dotąd odsłonięto fragmenty. Ale i to co już widzimy wystarczy aby wdrozyć śledztwa, czy postępowania wyjaśniające Choćby "drobna sprawa": Waszczykowski ujawnił w maju, że kilkanaście polskich placówek dyplomatycznych miało nieszyfrowaną łączność z krajem. Już samo to wystarczy, aby zbadać kto o tym decydował, od kiedy wdrożono te "procedury", z jakich powodów otwarto polską korespondencję dyplomatyczną (radiową) dla każdego państwa które dysponowało tłumaczem z języka polskiego. Czy nie jest to narażenie bezpieczeństwa państwa? Oczywiście tak i nie wiem dlaczego dziedzic z Chobielina i dolnośląski zębacz (dwaj ostatni szefowie MSZ) nie składają już obszernych wyjaśnień w prokuraturze czy ABW. Prócz tej sprawy w tzw. audycie, ujawniono całą masę zaniedbań, przekrętów, łamania prawa, przestępstw urzędniczych i..... nic się nie dzieje. Świadczy to o tym, że rząd i jego zaplecze parlamentarne jest zablokowane i nie może intensywniej działać w kierunku rozliczenia poprzedników, albo też że NIE chce działać jak należy. Jeśli to drugie, to dajmy sobie spokój z "dobrą zmianą", jeśli zaś to pierwsze to wypada poczekać trochę, być może kilka miesięcy, jak ujawnią się oznaki coraz głębszego kryzysu UE. To może dać więcej swobody rządowi. Na razie dostajemy tylko przystawkę (komisja w sprawie AmberGold), a do dania głównego (procesy) i deseru (wyroki) droga jeszcze daleka. Niepokoi jednak, niesprawność medialna władzy, wielonurtowość przekazu, błędy w narracji itd., co wygrywa obóz status quo. Jeśli tu nie nastaną korzystne zmiany to będzie coraz trudniej.

Vote up!
15
Vote down!
0

Traczew

#1520903

"Panie Jerzy Miller zgodnie z wykonywanym przez pana nikczemnym zadaniem i zapowiedziami, Polaków rzeczywiście zabolało. Zapewniam jednak, że ci sami Polacy dopilnują żeby wkrótce mocno zabolała także pana. Wypadałoby już zacząć się bać."

Do "bania się" tej bandy jest bardzo daleko, a to co Pan pisze to tzw. "patriotyczne wzmożenie", które ma niewiele wspólnego z realiami wydarzeń z 10.04.2010 roku.
Wydarzenia te mają swój fundament w geopolityce tamtego okresu, czego Pan ani tzw. prawicowe media wspierające "dobrą zmianę" nie zauważały i dalej nie zauważają albo udają to niezauważanie.
Przyczyną podjęcia polityki resetu z Rosją przez Obamę były interesy Izraela w kwestii programu atomowego Iranu i sprawa Afganistanu.
Gdyby Pan prześledził dokumenty dotyczące rokowań resetowych z Rosją, które prowadził Carl Levin, Przewodniczący Senackiej Komisji Sił Zbrojnych USA a które opublikował Wikileaks, to zrozumiał by Pan o co zabiegały USA u Rosji a co w zamian za współpracę z USA chciała Rosja.
USA i Izraelowi chodziło o współpracę Rosji w celu zniszczenia irańskiego programu nuklearnego a USA i NATO chodziło o udostępnienie przez Rosję tzw. północnej drogi zaopatrzenia wojsk USA i NATO w Afganistanie, drogi przez terytorium Rosji i terytoria dawnych republik sowieckich w Azji Środkowej.
Rosja żądała w zamian rezygnacji z tarczy antyrakietowej w Polsce i zgody na przesunięcie strefy wpływów rosyjskich na zachód, co przybrało formę idei Eurazji czyli unii UE-unia celna Rosji(unia od Atlantyku po Pacyfik)pod kierownictwem Rosji i Niemiec, czego przeciwnikiem nr 1 był śp. Prezydent L.Kaczyński(i PIS) prowadzący politykę wschodnią polegającą na budowaniu sojuszu państw Europy Środkowo Wschodniej by przeciwstawiać się parciu Rosji na zachód.
Dlatego stał się on celem ataków zarówno ze wschodu jak i z zachodu(Niemcom jako strategicznemu partnerowi Rosji oraz Francji było to bardzo nie na rękę), bo przeszkadzał USA i Izraelowi w realizacji ich ówczesnych żywotnych interesów.
Po dogadaniu się USA i Rosji w sprawie tarczy, w czym aktywnie uczestniczył rzad PO-PSL z Sikorskim w tle(17.09.2009) Obama ogłosił decyzję o rezygnacji z tarczy) podjęto próbę wyeliminowania śp. Prezydenta z wpływu na polską politykę zagraniczną.
W październiku 2009 roku D.Tusk na spotkaniu z Prezydentem zaproponował mu by obaj nie kandydowali na urząd prezydenta w wyborach w 2010 roku. Prezydent odmówił tego D.Tuskowi, czym przypieczętował swój los.
Już w listopadzie 2009 roku zaczęto rozważać spotkanie Tuska z Putinem w Katyniu.
Potem były intensywne konsultacje Tuska z A.Merkel i tajemniczy zimowy urlop Tuska (11-15.01.2010)po którym 28.01.2010 roku Tusk ogłosił, ze rezygnuje z ubiegania się o urząd prezydenta w wyborach w 2010 roku, po czym ogłoszono farsę "prawyborów" w PO z Sikorski i Komorowskim jako kandydatami na kandydata PO w wyborach.
Rozdzielenie wizyt w Katyniu stało się faktem.
Wydarzenia z 10.04.2010 roku były bezpieczną operacją, bo czuwały nad nią służby Wschodu i Zachodu i dlatego niech Pan nie oczekuje polskiej Norymbergi w tej sprawie, bo ci co służyli w tej sprawie obu mocarstwom mają nad sobą parasol ochronny, pomimo zmiany stosunków USA-Rosja z resetu na konfrontację(tak samo było i jest z zamachem w Gibraltarze w 1943, gdzie też USA, UK i ZSRR byli wspólnikami i do dziś pomimo zimnej wojny i obecnego okresu konfrontacji obowiązują prawa omerty w tej sprawie.

Vote up!
5
Vote down!
-1
#1520904

Bardzo dobry wywód, ale jest kilka słabości. 1. Prezydent Kaczyński, po utracie władzy przez PiS wielu możliwości blokowania parcia Rosji na zachód nie miał. Politykę zagraniczną prowadziło MSZ i pan na Chobielinie. Sfera wykonawcza była w gestii rządu. Prezydent mógł apelować proponować itd.
2. W związku z tym nie był na tyle ważnym elementem blokującym dogadywanie się US i Rosji aby trzeba było go fizycznie wyeliminować (za wiedzą wszystkich kontrahentów: Rosji, Niemiec, Francji, US i Izraela).
3. US mogły zastopować jego wysiłki dla integracji państw EuŚrod perswazją, a nie aż zamahem.
4. "Zniknięcie" prez. Kaczyńskiego było korzystne dla obozu rządzącego w Polsce (PO+PSL) i dla Berlina i Moskwy. Dla Putina z oczywistych powodów (choćby Gruzja), a dla Niemiec: przeszkadzał faworytom Merkel w Polsce i "szkodził" szerszemu porozumieniu między Berlinem (i UE) a Moskwą.
5. Motyw mieli więc "swoi", Rosjanie i Niemcy.
6. Wydaje się że US były zaskoczone tym co stało się 10 IV 2010. Nie udzieliły pomocy w wyjaśnianiu sprawy, bo rząd Tuska ztego nie chciał i, być może, było to na rękę Waszyngtonowi (dogadywanie się z Rosją w Innych sprawach)
7. O tym ze US zaczyna inaczej patrzeć na Smoleńsk (inaczej niż rząd Tuska), świadczy liczny udział specjalistów z US w Komisji Macierewicza od 2011. Gdyby administracja US tego nie chciała, to by "wytłumaczono" licznym uczestnikom owej zKomisji, aby się za to nie brali. Skutecznie wytłumaczyli.
8. Zaproszenie Biniendy do prestiżowego grona doradców Obamy w sprawach rozwoju techniki (itd) w 2014 roku dowodził, że w US uznano, że skrajnie proniemiecki rząd Tuska w Polsce staje się przeszkodą dla polityki amerykańskiej w związku z działaniami Rosji. Był to bolesny kuksaniec za czym poszły dalsze.
I na koniec. Katastrofa smoleńska może być rozgrywana zewnętrznie w przyszłości przez inne czynniki i kraje, poprzez częściowe ujawnianie faktów, przecieki w mediach itp. Dziś gra tym Rosja. Umożliwia to nietety tchórzostwo i, zapewne, współsprawstwo obozu wówczas rządzącego w Polsce.

Vote up!
11
Vote down!
0

Traczew

#1520918

"Panie Jerzy Miller zgodnie z wykonywanym przez pana nikczemnym zadaniem i zapowiedziami, Polaków rzeczywiście zabolało. Zapewniam jednak, że ci sami Polacy dopilnują żeby wkrótce mocno zabolała także pana. Wypadałoby już zacząć się bać."

Do "bania się" tej bandy jest bardzo daleko, a to co Pan pisze to tzw. "patriotyczne wzmożenie", które ma niewiele wspólnego z realiami wydarzeń z 10.04.2010 roku.
Wydarzenia te mają swój fundament w geopolityce tamtego okresu, czego Pan ani tzw. prawicowe media wspierające "dobrą zmianę" nie zauważały i dalej nie zauważają albo udają to niezauważanie.
Przyczyną podjęcia polityki resetu z Rosją przez Obamę były interesy Izraela w kwestii programu atomowego Iranu i sprawa Afganistanu.
Gdyby Pan prześledził dokumenty dotyczące rokowań resetowych z Rosją, które prowadził Carl Levin, Przewodniczący Senackiej Komisji Sił Zbrojnych USA a które opublikował Wikileaks, to zrozumiał by Pan o co zabiegały USA u Rosji a co w zamian za współpracę z USA chciała Rosja.
USA i Izraelowi chodziło o współpracę Rosji w celu zniszczenia irańskiego programu nuklearnego a USA i NATO chodziło o udostępnienie przez Rosję tzw. północnej drogi zaopatrzenia wojsk USA i NATO w Afganistanie, drogi przez terytorium Rosji i terytoria dawnych republik sowieckich w Azji Środkowej.
Rosja żądała w zamian rezygnacji z tarczy antyrakietowej w Polsce i zgody na przesunięcie strefy wpływów rosyjskich na zachód, co przybrało formę idei Eurazji czyli unii UE-unia celna Rosji(unia od Atlantyku po Pacyfik)pod kierownictwem Rosji i Niemiec, czego przeciwnikiem nr 1 był śp. Prezydent L.Kaczyński(i PIS) prowadzący politykę wschodnią polegającą na budowaniu sojuszu państw Europy Środkowo Wschodniej by przeciwstawiać się parciu Rosji na zachód.
Dlatego stał się on celem ataków zarówno ze wschodu jak i z zachodu(Niemcom jako strategicznemu partnerowi Rosji oraz Francji było to bardzo nie na rękę), bo przeszkadzał USA i Izraelowi w realizacji ich ówczesnych żywotnych interesów.
Po dogadaniu się USA i Rosji w sprawie tarczy, w czym aktywnie uczestniczył rzad PO-PSL z Sikorskim w tle(17.09.2009) Obama ogłosił decyzję o rezygnacji z tarczy) podjęto próbę wyeliminowania śp. Prezydenta z wpływu na polską politykę zagraniczną.
W październiku 2009 roku D.Tusk na spotkaniu z Prezydentem zaproponował mu by obaj nie kandydowali na urząd prezydenta w wyborach w 2010 roku. Prezydent odmówił tego D.Tuskowi, czym przypieczętował swój los.
Już w listopadzie 2009 roku zaczęto rozważać spotkanie Tuska z Putinem w Katyniu.
Potem były intensywne konsultacje Tuska z A.Merkel i tajemniczy zimowy urlop Tuska (11-15.01.2010)po którym 28.01.2010 roku Tusk ogłosił, ze rezygnuje z ubiegania się o urząd prezydenta w wyborach w 2010 roku, po czym ogłoszono farsę "prawyborów" w PO z Sikorski i Komorowskim jako kandydatami na kandydata PO w wyborach.
Rozdzielenie wizyt w Katyniu stało się faktem.
Wydarzenia z 10.04.2010 roku były bezpieczną operacją, bo czuwały nad nią służby Wschodu i Zachodu i dlatego niech Pan nie oczekuje polskiej Norymbergi w tej sprawie, bo ci co służyli w tej sprawie obu mocarstwom mają nad sobą parasol ochronny, pomimo zmiany stosunków USA-Rosja z resetu na konfrontację(tak samo było i jest z zamachem w Gibraltarze w 1943, gdzie też USA, UK i ZSRR byli wspólnikami i do dziś pomimo zimnej wojny i obecnego okresu konfrontacji obowiązują prawa omerty w tej sprawie.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1520905

 
Tak Kokosie. 
Norymberga, z tym, że żadne więzienie. Podobnie jak w tej pierwszej Norymberdze, ci najbardziej "zasłużeni", mający za sobą morze krwi niewinnej przelanej dostali KSa i stryk, podobnie winno być dzisiaj z tą POtuską mafią i z jej szefem byłym. Czyli kula w łeb ! Pod ścianę i pluton egzekucyjny. Dla KATa:
 
 
Teraz muszę się troszkę pochwalić, przepraszam, ale TO jest niezbędne by uzasadnić tytuł tego komentarza.......
Krakowskie Wydawnictwo Biały Kruk, po Smoleńsku wydało Album poświęcony Pamięci Zamordowanego Naszego Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Promocją specyficzną tego albumu, było ogłoszenie konkursu mającego fotografią upamiętnić Tydzień Żałoby Narodowej. Wysłałem na ten konkurs grafikę,
 (dzieło mojego syna, czyli moja sugestia zamieniona na jego kreskę) 
która przedstawiała symbolikę zbrodni Katynia i Smoleńska. Skrępowane drutem kolczastym, skrwawione dłonie, na których przysiadł motyl mający na skrzydełkach logo lotnictwa wojskowego, czyli Biało Czerwoną szachownicę. 
 
Wygraliśmy ten ogólnopolski konkurs i otrzymałem pierwszą nagrodę, którą był właśnie wspomniany Album Hołd Katyński.
Lecz wracam do tytułowego motyla. 
Otóż kilka, może kilkanaście tygodni po ogłoszeniu tych wyników, surfując po necie trafiłem tam na coś niezwykłego. Dla mnie. Trafiłem mianowicie na informacje o bombach termo barycznych, czyli ciśnieniowych. Bombach o niezwykle potężnej sile wybuchu, a jednocześnie o bardzo niewielkich rozmiarach. Dalej w treści pisało, że NAJbardziej zaawansowani są w produkcji takich małych bombek Rosjanie. I dalej pisało, że wiedzę największą na temat obrażeń ludzi, ofiar takich wybuchów posiadają służby medyczne armii izraelskiej. I dalej pisało, że bardzo charakterystyczny jest obraz Rtg płuc ofiary. I pisało dalej, że ten obraz medycy nazwali motyl, czyli butterfly...... Gdy ja to przeczytałem, i przypomniałem tego motyla, z naszej grafiki zadrżało mi serce.....
    I pomyślałem Kokosie natychmiast, że właśnie dlatego ruskie wydali kategoryczny zakaz otwierania trumien wtedy po Smoleńsku. Bo przecież każdy taki motyl, każde takie prześwietlenie, zdjęcie płuc ofiary zaraz po tym wydarzeniu, jednoznacznie wskazałoby przyczynę śmierci człowieka......
Lata minęły, płuca już w tych trumnach ze szczątkami ofiar nie istnieją. Nie da się ich prześwietlić.
Motyle uległy unicestwieniu. Butterfly "odleciał" w niebyt.............
 
 
A niżej przypomnę mój wiersz napisany po tym jak znalazłem gdzieś i przeczytałem historię jednej z pierwszych ekshumacji Ofiary smoleńskiej zbrodni.
 
http://old.niepoprawni.pl/blog/1601/cztery-nity
 
Pozdrawiam 

 

Vote up!
10
Vote down!
0
#1520914

Od roku nawet płotki nie ukarali, a mają dużo podane na tacy i nic.

Więcej nie dam się nabijać w butelkę, na wzniosłe slogany bez pokrycia, a jednym z nich to karanie POprzedniej ekipy rządzącej za niszczenie i wygaszanie Polski.

A banda POlszewicka będzie się dalej śmiać z głupich Polaków, bo my nie karamy waszych, a wy nie karacie naszych, amen.

Vote up!
8
Vote down!
-2

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1520925

Piszerz, jakbyś się nie orientował w realiach, oporze materii i sprawiedliwości nierychliwej, bo wymagającej rzetelnego śledztwa, tym samym trwającego dłużej, niż dobre chęci - oczekiwania. 10 m-cy rządów? A próbowałeś coś sam zorganizować i przeprowadzić? 

Vote up!
5
Vote down!
-2

Stasiek

#1520926

Siemoniaka można POsadzić za samo to że wydał miliony na zakup nowoczesnych dział, bez możliwości zakupu amunicji, bo takiej nigdzie nie produkują i to się nazywa malwersacja mienia państwowego, a nie jak mówią niegospodarnością.

Dorzucę ci jeszcze zakup 30 tysięcy tablic Mendelejewa PO co i na co, nikt nie wie, bardziej wtajemniczeni mówią że można nimi rzucać w przeciwnika jak granatem, a kosztowały nie mało, jako tajna broń dla wojska.

Czy postawili jakieś zarzuty Siemoniakowi, cicho sza, chodzi i pluje na ministra MON.

Wyborcy muszą widzieć że PIS dotrzymuje słowa dane przed wyborami i co za trzy lata powiedzą że nie zdążyli i jak znowu na nas zagłosujecie, to w tedy ich rozliczymy.

Stasinek mam ponad 60 lat i tych obiecanek cacanek dosyć usłyszałem, ale za to bardzo mało zrealizowanych.

Jak chcesz to się podniecaj, a twoje minusy, cóż demokracja, ale pamiętaj kij ma dwa końce.

Vote up!
8
Vote down!
0

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1520937

Lecz potem trzeba przeprowadzić śledztwo i znaleźć dowody winy...

A następnie prokurator musi udowodnić oskarżonemu winę w sądzie. Bowiem - zgodnie z prawem - tylko sąd moze skazać na karę więzienia, czyli "posadzić" na dłużej...

A jak wyglądają POstbolszewickie i POstmafijne prokuratury i sądy z agenturą z SB i WSI jeszcze z PRL - chyba nie muszę tu tłumaczyć...

W dodatku jest także drugie albo trzecie pokolenie różnych zdegenerowanych stalinowskich małp - których rodziny pracowały w zbrodniczych komunistycznych UB czy SB - w rodzaju W. Łączewskiego, którzy działania b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego przeciwko postbolszewickiej mafii i przestępcom porównywał do zbrodniczych metod komunistyczno-sowieckich zbrodniarzy z UB.

Za to Łączewski „zasłużył się” postbolszewickiej mafii w sądach do tego stopnia, że otrzymał prestiżową w środowisku prawniczym nagrodę Złotego Paragrafu, której uzasadnieniem było m.in. wydawanie „kontrowersyjnych wyroków”. [sic!]

____________________

Jak donosi PAPs Sędzia Wojciech Łączewski skazujący szefa CBA Mariusza Kamińskiego na 3 lata pozbawienia wolności odwołał dziś wyrok.

W swoim oświadczeniu przypomniał, że już wcześniej sygnalizował, że tego dnia czuł się bardzo źle. Jednak chciał zakończyć przedłużający się proces przed wyborami, aby społeczeństwo zrozumiało, że dla takich osób jak były szef CBA nie ma w społeczeństwie miejsca. Niestety i zmęczenie, i stres urywającymi się telefonami spowodowały błąd w ogłaszanym wyroku.

Zmiana wyroku nastąpi na zasadzie uznania „pomyłki oczywistej”. Chodziło bowiem o 30 lat (słownie: trzydzieści). W oświadczeniu sędzia przeprosił zainteresowanych, a treść nowego wyroku ukaże się po świętach w Procesowym Monitorze Sądowym.

Za:  http://ciemniak.salon24.pl/639731,sedzia-laczewski-odwolal-niesluszny-wyrok

_____________________________

Vote up!
5
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1520966

Witaj Marku. Spokojnie,najpierw rząd musi przywrócić Polakom sądy,aby układ ośmiornicy karnie osądzić  Zbieranie dowodów trwa.To już niedaleka przyszłość,jak zaczną się aresztowania,niektóre się już zaczęły.Pozdrawiam!

Vote up!
9
Vote down!
0

ronin

#1520932

Nic z kar nie będzie, bo wiedzą że jak im się noga podwinie wyborach, to ci następni też ich powsadzają.
Chodził byś z wrogiem na wódkę, bo ja nie, a oni wspólnie piją, przed kamerami warczą na siebie, a gdy kamery gasną to się poklepują po plecach, co prawda nie wszyscy, ale duża część tak robi.

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1520939

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Stanislawos nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Bomba baryczna była opisywana jako jeden z możliwych sposobów realizacji zamachu. Obecnie wydaje się, że możliwą jest awaria techniczna...

Vote up!
2
Vote down!
-5

Stasiek

#1520927

Witam! Klopoty się zaczęly po poleceniu uaktywnienia procedury odejścia na drugi krąg..Wszak przegląd techniczny Tutki przeprowadzono w Rosji..Co uaktywnił przycisk awaryjnego odejścia na drugi krąg?

Vote up!
10
Vote down!
0

ronin

#1520930

TE farfocle  z wielkiej maszyny, dziesiątki tysięcy tych dymiacych farfocli roz.....e na hektarach w POdsmoleńskim lesie to awaria techniczna ? Wolne żarty Stasiek. A widziałeś jak wyglądał wrak samolotu w którym bomba Kadafiego wybuchła na wysokości 10 000 metrów ? I który spadł na szkockie Lockerbie ? Widziałeś ? Zobacz. I porównaj "techniczny upadek" z wysokości 36 metrów...

http://info.wyborcza.pl/temat/wyborcza/lockerbie

Vote up!
7
Vote down!
0
#1520933

Przy awarii technicznej kadłub nie jest wybrzuszony na zewnątrz, w promieniu 2 km nie ma rozrzuconych 60 tys. części, z ciał pasażerów nie są zdarte ubrania i nie są w nie wbite nity. Także czułe przyrządy pomiarowe nie wykazałyby śladów trotylu na kadłubie. A jak myślisz dlaczego ruscy tuż po zamachu wybili dokładnie wszystkie okna samolotu? Nie wiesz, że nawet fotele salonki były osmalone? Nie słyszałeś co mówili świadkowie czekający na lotnisku na samolot? Stasiu włącz myślenie.

Vote up!
8
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1520957

Wszyscy pamiętamy to zdjęcie z "badania" szczątków TUpolewa, gdy ruskij czełowiek łomem roztrzaskiwał szyby samolotu..... A szyby w oknach samolotu po takim wybuchu są jak odcisk palca przestępcy na miejscu zbrodni.. Więc należało te "odciski", te bezsporne fakty wskazujące na wybuch bomby takiej właśnie wysoko ciśnieniowej - usunąć. Czyli ze szczątkami maszyny uczyniono podobnie jak ze zwłokami ofiar. Tam butterfly, czyli motyl uległ unicestwieniu w zaspawanych trumnach, tutaj wybito szyby:

https://www.searchlock.com/search?q=KATASTROFA+W+SMOLE%C5%83SKU+T%C5%81UCZENIE+SZYB+W+SAMOLOCIE

które zachowały w swej odkształconej strukturze ten ogromny wzrost ciśnienia po wybuchu bomby...... No a później już bez łomu, był wielokrotnie używany seryjny samobójca do zacierania śladów i fałszowania dowodów......  

Vote up!
3
Vote down!
0
#1521026

Komentarz ukryty i zaszyfrowany

Komentarz użytkownika trybeus został oceniony przez społeczność dość negatywnie. Został ukryty i zaszyfrowany poprzez usunięcie samogłosek. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 3. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność jakkolwiek ciężko Ci będzie go odczytać. Pamiętaj, że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

kt tą Nrymbrgę młby w Plsc zrbć? Psry, (jż wdzę t złwrg tłmy, n kjch ztknęt pltfrmn pszczęk, h h h)... n rczj n, b zjęc są rządznm...wprwdznm CT

gnrln t c by n npsć tzw smlńsk, t jst śmszn, b...wprw pwnn sę wystąpć d mryknckch &qt;sjsznków&qt; zdjęc stltrn z smlńsk z tj frlnj gdzny &qt;lądwn&qt;...l t chyb n wchdz w grę, b mż sę kzć, ż nkt tm n &qt;lądwł&qt;...

 

w kżdym bądź rz dpók są bjkpsrz smlńscy t dpóty Plcy będą ml crz t brdzj &qt;njprwdzwsz&qt; njsy, któr rzgrzją czrpy wyznwców ... jk s jż czrpy rzgrzją, t mżn wprwdzć GM, szczpn, CTY nn dbrdzjstw zgtwn dl Plków...

 

 

Vote up!
3
Vote down!
-9

http://trybeus.blogspot.com/

#1520938

ty Trybeus

KOKOSOWI, to, że się wyrażę biblijnym tekstem....rzemyka u sandałów nie godzien wiązać

Vote up!
8
Vote down!
0
#1520958

Ukryty komentarz

Komentarz użytkownika trybeus został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..

..najlepszy jest taki autor, który pisze teksty pod kątem czytelnika i wie, co czytelnik lubi czytać, aby go połechtać i utwierdzić w jedynie słusznej racji...nie zważa jednak na to, że pisze o rzeczach absurdalnych...ponawiam pytanie "kto miałby zrobić polską Norymbergę"...skoro Pisowcy się do tego nie kwapią, hę?

a gdzieżbym śmiał rozwiązywać rzemyki Kokosowi...niech ropzwiązują bardziej "godni"

 

Vote up!
2
Vote down!
-6

http://trybeus.blogspot.com/

#1520960

W Gazecie Polskiej (nr 6, 11 lutego 2015) znajduje się artykuł Artura Dmochowskiego zatytułowany „Po stronie Władimira Putina” z nadtytułem „V kolumna Rosji. Centrum w Królewcu”.

Jak pisze Dmochowski – Polskie Centrum Kultury w Kaliningradzie „to instytucja, której warto przyjrzeć się bliżej”. Ponieważ, jest to „całkowicie prywatna inicjatywa” Tomasza Omańskiego znanego z… lobbowania na rzecz Rosji. Zresztą mieszkający w Rosji od 20 lat Omański nie kryje się ze swoimi jednoznacznie prorosyjskimi poglądami”.

Oddział tego Centrum znajduje się w Olsztynie i zdaniem jego twórców ma „przybliżyć nie tylko mieszkańcom Warmii i Mazur, ale także całego kraju bogatą i ciekawą kulturę Rosji”. „Siedziba polskiego oddziału znajduje się w okazałym trzypiętrowym domu, położonym pomiędzy dwoma jeziorami w cichej dzielnicy Olsztyna – Likusy” – pisze Dmochowski.

Jednak najciekawsze jest to ­– jak pisze Dmochowski – że: „Z Centrum powiązanych jest wielu polityków i publicystów, wśród których większość jest znana z filorosyjskich poglądów. Spotkamy tam np. Ryszarda Oparę, założyciela portalu Nowy Ekran, wcześniej związanego z gen. Wileckim, który ubolewa nad ‘niewłaściwymi sojuszami – militarnymi i gospodarczymi’ Polski oraz nad tym, że ‘Rosja jest traktowana jako główne zagrożenie i wróg’”.

Całość:

Opara ze "ścierwoneonówki" w filorosyjskich gęstych oparach putinowskiej V kolumny z centrum w Królewcu
Vote up!
8
Vote down!
0

Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.

#1520968

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Równa Babka nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

...szumowiny pozorujące dbałość o polskie sprawy na śmietnik, wynocha z Polski.

 

Vote up!
2
Vote down!
-5

Wolność, godność, honor - tego nic nie zastąpi.

 

#1520940

te pośpieszne sekcje i pochówki to oczywiście sprawka tych, którzy oddali śledztwo Rosji, by samemu za nic nie odpowiadać...

w ten jednak sposób sami ukręcili na siebie dodatkowy bat. to musiało się rypnąć, głupio wierzyli w swoją wieczną polityczną kryszę.

Jest nadzieja, że poprzedni rząd przejdzie do historii we wiadomym, jednoznacznym świetle a przede wszystkim winni poniosą karę.

 

 

Vote up!
5
Vote down!
0

„Od rewolucji światowej dzieli nas tylko Chrystus” J. Stalin

#1520951

Z pustych...

 

Z pustych bez-myśli

i Salomon nie wymyśli!

Vote up!
6
Vote down!
0

jan patmo

#1520961

Jerzy Miller podobnie jak Kopacz-ka wziął na siebie ciężar kłamstw i matactw za pieniądze raczej...obydwoje poszli w górę przy Tusku a teraz przed porkuratorem może ich odwiedzić Seryjny...

Vote up!
8
Vote down!
0

Yagon 12

#1520963