Tusk sygnował dziś w Waszyngtonie ostatnią Targowicę

Obrazek użytkownika Mieszczuch7
Kraj

TVN24 pozwolił sobie dzisiaj na bardzo długą ciszę i bezruch na ekranie, gdy po prostu przed długie, długie minuty nie działo się absolutnie nic. Ta niespotykana w światowych telewizjach "czarna dziura" to była relacja na żywo ze składania wiązanki na Grobie Nieznanego Żołnierza w Waszyngtonie przez byłego premiera Donalda Tuska. Trudno uciec od porównań z brakiem jakichkolwiek relacji lub relacjami specjalnie karykaturalnymi, prześmiewczymi z naprawdę ważnych wydarzeń z udziałem aktualnego prezydenta czy premiera. Co wynika ważnego dla polskich obywateli z takiego składania kwiatów pod pomnikiem amerykańskiego żołnierza? Co najmniej zdziwienie, że akurat ten polityk, obnoszący się od zawsze ze swym pacyfizmem, słynny z rozbrojenia i demontażu polskiej armii,  nagle pochyla się przed symbolicznym pomnikiem jankesów, w tym tych, którzy dokonywali różnych zbrodni w Wietnamie? Hipokryzja Tuska, manipulacja TVN-u, który pokazując tak monumentalną relację ma konstruować wizerunek Tuska - wielkiego męża stanu. W opozycji do urzędującego prezydenta RP, czyli otwarcie negując legalne, prawowite władze Polski.

Z tego spektaklu wynikły cenne i szybko wykorzystane przez red. Kolendę słowa, jakie padły w udzielonym potem przez Tuska wywiadzie. Wykorzystała je ona do łajania i torturowania Ryszarda Petru, za zbyt wielki optymizm wobec kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego i rozmów z prezesem Jarosławem Kaczyńskim. Tusk, szef Rady Europejskiej, nawet za oceanem, nie potrafi powstrzymać się od małostkowych rozgrywek partyjniackich. Nie jest to dobry dowód na wielkość tego "męża stanu".

Dalej było jeszcze bardziej żenująco. "Jak wyjawił, wielu europejskich polityków pytało go ostatnio również o Puszczę Białowieską i stadninę koni w Janowie Podlaskim. - Dla mnie ktoś, kto wycina stare drzewa, lub dopuszcza do śmierci koni, robi straszne rzeczy. Zastanawiam się, czy oni nie zaczną zaraz strzelać do bocianów - ironizował Tusk." Tusk próbuje znowu zawstydzać i wyszydzać "nieeuropejską" Polskę, polskie władze i nas, wyborców, a przy okazji weterynarzy i leśników. Kto jest odpowiedzialny za stan zdrowia konia czy dobry stan lasów? Przecież to nie Kaczyński ani minister żaden decyduje o diecie danej klaczy, od której dostaje ona skrętu kiszek, czy selekcji starych i chorych drzew, co zdaje się sugerować Tusk.  Więcej, Tusk czyni aluzyjny zarzut, że PIS zabija konie, wycina rezerwaty, a wkrótce weźmie się za bociany, święty symbol polskości! Co za potwory!

Ale, ale. To nie on jest źródłem całego tego strachu, przerażenia: to  "wielu europejskich polityków". Dziwnie się tak składa, że Europa, Paryż i okolice, w ostatnich dniach żyją wielkim skandalem wywołanym ujawnionymi przez ekologiczną fundację  okrucieństwami we francuskich ubojniach. Dodajmy, że chodzi o utrzymujące się od wielu miesięcy tego samego rodzaju okrutne zachowania pracowników ubojni i przymykaniu oczu na nie przez tamtejszych weterynarzy. Chodzi o to, że politycy przymknęli oczy na chory system, w którym weterynarzom bardziej opłaca się dbać o interes chlebodawcy, niż o zwierzęta. Chodzi o niewdrożone we Francji dyrektywy unijne i o to, że Francji nikt się o to dotąd nie czepiał. Trudno doprawdy oglądać sceny traktowania zwierząt, w tym koni, w tych barbarzyńskich rzeźniach. Trudno też uwierzyć, że mogło to być praktykowane właśnie we Francji, kolebce naszej europejskiej cywilizacji. Tak więc ci "europejscy politycy" lepiej niech pytają, co robi się w ich krajach ze zwierzętami, ale to już raczej prokuratorów. Pytanie, czy Tusk o tym głośnym skandalu nie słyszał, czy udaje? Być może to pierwsze, przeszkodzić mu mogła bariera językowa...

Co do drzew z kolei, wiem od leśników polskich, ale i szwajcarskich, że dla zachowania długowieczności lasu, czy też po prostu utrzymania lasu przy życiu, konieczna jest okresowo taka higieniczna wycinka. Jest w tym doświadczenie i mądrość wszystkich leśników.

Co do strzelania do bocianów... To ręce opadają i tylko przypomina się inny były lider PO, polujący prezydent Komorowski.

Miał Tusk swoje pięć minut w telewizji, dystrybuowanej w Polsce, pierwszy raz od bardzo, bardzo dawna. Wykorzystał je, by znowu straszyć Polaków PIS-em i odgrywać się za urażone ambicje. Popatrzmy jeszcze na wspólne zdjęcie wszystkich uczestników szczytu NATO w Waszyngtonie. Gdzie jest Tusk? Czy stoi gdzieś nieopodal gospodarza, prezydenta Obamy? Nie, tam stoi prezydent Andrzej Duda. A Tusk? Cóż, jego prawdziwa pozycja to miejsce w trzecim rzędzie, z boku i na końcu. Tak na marginesie, nie wiem, gdzie zniknęła kanclerz Merkel? Nie było Putina i nie miała obok kogo stanąć? Sorry, wracamy do Tuska. Musiał się więc "podbudować" tym wywiadem, potwierdzającym, że udający neutralnego przewodniczącego Rady Europejskiej, faktycznie stoi on za plującymi na Polskę w Europie i na świecie Schetyną, Petru, Kijowskim, Thun i Piterą...  Tymi słowami dzisiaj podpisał się on pod tą ostatnią Targowicą.

]]>http://wiadomosci.onet.pl/swiat/donald-tusk-obama-prosil-mnie-o-komentar...]]>

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (20 głosów)

Komentarze

po tym żydowsko, niemieckim wypierdku?. Godności?. Tę, stracił podczas Nocnej Zmiany!. Uczciwości?. Ta odeszła wraz z teczkami od Sobiesiaka!. Patriotyzmu?. Został tylko ten, po dziadku z SD!. Honoru?. Tego nie należy oczekiwać od gnoja, skazującego na śmierć, swojego Prezydenta!....

Vote up!
12
Vote down!
0
#1510441

Niemiecki brukselsi lokaj stracił kolejną okazję by siedzieć cicho. Po latach jego nie-rządów Polacy jednoznacznie oceniaja przestępczą sitwę, której przewodził. Jeżeli myśli o powrocie do krajowej polityki a nie tylko do celi w ZK powinieni długo jeszcze milczeć....

Vote up!
15
Vote down!
0

Yagon 12

#1510444

 Ten Lokaj wcześniej ,czy póżniej trafi za kraty z dożywiciem! PSL ,tę ruską kryminogennną mafię postawimy przed Polskim sądem!  Pawlaków też to nie minie!Nie ma miejsca w kraju dla Targowicy! Za tydzień w Stolicy pokażemy swoją silę ,jako naród!

Vote up!
9
Vote down!
0

ronin

#1510460

Tak sobie myslę ze miejsce tego inbecyla jest obok skomuniałej  frau merkie/makreli/.Otóz jej nie byłem w stanie zobaczyc natomiast to cos poniewaz jest wysokie to było gdzies tam dalej widoczne.Dalej o tej kreaturze nie chce mi się pisac bo musiałbym zwymiotowac zjedzony wspaniały obiad.Mysle ze niedługo to cos bedzie pełzało po ziemi.Ciekawy jestem co robi bak,czy dalej ciągnie jakies liny?

Vote up!
3
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1510478

Wg internetu - 174 cm czyli "dolne strefy stanow srednich'.

Moze zalozyl buty na koturnach? 

Vote up!
4
Vote down!
0

mikolaj

#1510484

tego  fircyka na drugą kadencje, A tu proszę jak Niemcy zabiegają i rekomendują  M.Prawdę na unijny stołek ,widac bardziej przysłuzył się niemcą jak swojemu krajowi.

http://wpolityce.pl/polityka/287365-czy-marek-prawda-to-kukulcze-jajo-berlina-podrzucone-polsce-niemcy-nie-moga-sie-go-nachwalic-prawda-zas-zawsze-cenil-sobie-komfort-niemcow

Vote up!
3
Vote down!
0

zza winkla

#1510496

Obecna opozycja rozgrywa ta partie najlepiej jak potrafi i jak dotychczas calkiem niezle sobie radza. Sa widziani i sluchani. Owszem, dzieje sie tak bo obcym to pasuje. Ale tym bym sie nie martwil. Niepokojace moim zdaniem jest co innego. Po pierwsze obecna wladza zamiast nawiazywac bezposredni dialog ze swoimi wyborcami i sluchac ich zdadan dogaduje sie z opozycja. Owszem, gest Kaczynskiego ma sens tyle, ze nigdy do takiej sytuacji nie powinno dojsc. Premier nie powinna tlumeczyc sie przed PE a Komisja Wenecka nigdy nie powinna do nas zawitac. Odpowiedzialni za te tak duze bledy powinni dawno podac sie do dymisji albo zostac zdymisjonowani. 

 

pozdrawiam,

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0

Vik

#1510525