POLSKO moja POLSKO
POLSKO moja POLSKO - czemu żeś w parowie,
Utraciła Życie, a także Swe zdrowie?
Czemu żeś Polaków murem rozdzieliła,
A w smoleńskim lesie, część z nich zostawiła?.
Wstrząsnęła się szlochem Twa Duma "matczyna",
Gdy do ziemi Twojej, doszła ta nowina.
Grom z ruskiego nieba strzelistym zygzakiem,
Wbił w ziemię samolot z szachownicy znakiem.
Wymieszał on Zycie ze szczątkami wraku,
Jako w zbożu plewy , rękami w przetaku.
Czemu na Twej drodze , ma Polsko Kochana,
Ciągle się pojawia: ból, otwarta rana?
Najbardziej boli , że jest pokolenie,
Dosypując soli, wspomaga bolenie.
Wylecieli Wszyscy, aby tam - w Katyniu,
Zanieść BÓL nas wszystkich, co mamy w sumieniu.
Wieniec ze Sztandarem,z Twoimi barwami,
Złożyć BOHATEROM , pomiędzy drzewami.
To dla NICH Prezydent, wespół z rodzinami,
Chciał klęknąć z modlitwą, ponad Ich grobami.
Cóż zrobiłaś Polsko - aby ICH uchronić?,
Kiedy Naród cały nie mógł ICH tam bronić?
Czemu brakło przy NICH i z Nieba Aniołów,
Abyś nie musiała zbierać ICH popiołów.
Pamiętasz też Polsko, ten BÓL, przerażenie?,
Gdy Twoi żołnierze szli na - zatracenie.
Był na NICH TWÓJ mundur , a w nim TWOJE Serce.
Co może czuć ONO, przed śmiercią w rozterce?.
Ginęli dla CIEBIE, od strzału w tył głowy,
Z modlitwą do Nieba, słysząc ruskie mowy.
Pamiętasz też Polsko, okres wyzwolenia?
Wybrano kierunek "ruskiego myślenia".
Zakryto mgła pamięć, Tych TWOICH żołnierzy,
By zgubić ICH pamięć, co IM się należy.
Włączyli się również do tego Polacy,
Przykro o nich mówić, że to są "rodacy".
Wreszcie ruscy wyszli, lecz oni zostali,
By dalej o swoim posłannictwie "łgali".
Do dziś oni chodzą po TWEJ ziemi Polsko!
Nie jak patrioci, lecz zdziczałe wojsko.
To oni kierują myśleniem Narodu,
By TWĄ Dumą POLSKO kupczyć znów przy wrogu.
Oni też wszczepiają w młode pokolenie,
Aby nie szukali, gdzie są ich korzenie.
EUROpa wspólna, bez granic i Boga,
Co zrobi nasz Naród, kiedy przyjdzie trwoga?.
Nie można pamięci zabrać Narodowi,
I dać pobłażanie naszemu wrogowi.
Nie można przyszłości Narodu budować,
Na zgliszczach pamięci i jeszcze ją chować.
Przyszło nam, POLAKOM, w jednym SERCU zmieścić,
Wszystko - czego głowy , nie potrafią streścić.
Musisz nasza POLSKO, dać nam tyle siły,
Aby się obawy nasze nie ziściły?.
Byśmy nie odczuli swego zniewolenia,
W życiu, oraz oczach - tegoż pokolenia.
Z taką wielką "siłą " Prezydent nasz zginął,
I z tej wielkiej "siły", wśród narodów słynął.
Ja Mu za to wieniec z chabrów wierszem złożę,
Całą na Wawelu nim kryptę wyłożę.
Dziękuj mu OJCZYZNO, dziękujcie RODACY,
Że są wśród nas Tacy: "BRACIA i POLACY".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1184 odsłony
Komentarze
POLSKO
9 Kwietnia, 2011 - 23:04
Dziękuję! Komar. piękne; łza mi się w oku zakręciła.
PS> od kilku dni nie mogłam się zalogować.... dziwne!
wiersz
29 Maja, 2011 - 19:14
Piękny,dziękuję Panu serdecznie i podziwiam talent,a jeszcze bardziej miłość do Ojczyzny.