Wieża w Smoleńsku

Obrazek użytkownika Jan Bogatko
Blog

 

W zasadzie byłbym zadowolony z tego, że Jerzy Miller przyjął mój punkt widzenia w sprawie tragedii smoleńskiej. Gdyby powiedział to 8 miesięcy temu. Teraz niech odpowie na pytanie, jak doszło do zamachu.

 

Zaraz po katastrofie pisałem o tym, narażając się na baty bojówek „czytelników” na www.onet.pl, że winę za katastrofę smoleńską ponosi lądowisko (unikałem określenia lotnisko, bo lotnisko to nie jest) Siewiernyj. Zarzut brzmiał: Rosjanie musieli zamknąć lądowisko, a

 

tego nie zrobili

 

więc ludzie stracili życie. To było oczywiste i bezdyskusyjne, tym niemniej w obliczu spiskowych teorii a to o winie prezydenta Kaczyńskiego, a to generała Błasika, ten punkt widzenia nie trafiał do zaślepionego antypisu. Stracono kupę czasu, a tym czasem dziś

 

Wprost

 

powołując się na wyniki badań komisji Jerzego Millera podaje, że dotarł do materiałów, wskazujących na odpowiedzialność kontrolerów. Ale jest mały problem: Rosjanie wycięli z kluczowego dokumentu ważny fragment tekstu. Zaskoczenie? Czym takim? Czyżby metody pracy

 

Kremla

 

które nie uległy po dziś dzień najmniejszej zmianie od czasów Iwana Groźnego, były nieznane naszym tęgim głowom z Platformy? Przecież nawet ikona PO, LWŻ*, doradzał ojcom III RP, by pamiętali o tym, że wprawdzie zaufanie rzecz dobra, a kontrola jeszcze lepsza. Tymczasem

 

Platforma

 

straciwszy głowę po katastrofie, nie mogąc pozbierać się ze szczęścia, wpadła w amok z miłości do Kremla, spełniając jego najskrytsze marzenia. Nie tylko oddała mu śledztwo, laptopy i komórki oficerów szczebla dowodzenia NATO, ale gotowa była zapłacić za to publicznym

 

upokorzeniem Polski

 

kompromitacją państwa, jego najwybitniejszych obywateli. Rosjanie wycinali i wycinać będą z dokumentów co chcą, tak samo jak doklejali i doklejać będą. Trop na wieżę jest już wyjaśniony. Wiem, że nieświadomie lub świadomie była ona elementem zamachu,

 

moim zdaniem

 

- a to tylko jedna z teorii, i nie upieram się przy tym, że jest to teoria jedyna i najlepsza – wyrok śmierci na prezydenta RP wydał urzędnik w Moskwie (do ustalenia, z czyjego polecenia) który rzucił do słuchawki „a może im się uda” wiedząc, że się to udać w żadnym razie nie może.

 

*Lenin wiecznie żywy

 

http://www.youtube.com/watch?v=0TAE-Bm4fWU&feature=fvst

 

 

Post scriptum: droga do prawdy jest trudna i mozolna. Ale jest w nas dość wiary i siły, by iść ją dalej. Jesteśmy to winni Polsce, a Polska to nie jest dla nas puste słowo z pogadanki o wyższości grillowania nad wywieszeniem flagi państwowej.




Brak głosów

Komentarze

drugi raz (to pierwszy: http://niepoprawni.pl/blog/110/donald-tusk-jest-kanalia#comment-172678 ) proszę o linka, który prowadzi do jakiegoś konkretnego celu, a nie na onet.
dobrym zwyczajem jest także zamieszczanie odnośników, jeśli powołujemy się na jakieś zewnętrzne źródła. nie każdy czyta wszystko i na dodatek od deski do deski.
http://www.wprost.pl/ar/239403/Komisja-Millera-dowiedzie-winy-kontrolerow/

Vote up!
0
Vote down!
0
#150708

Tak trzymać , pomimo że po drodze czy "pień brzozy" czy też inna przeszkoda nie pozwala nam kroczyć do celu wprost ...
Znajdziemy i wówczas na to stosowne rozwiązanie ..

Prawdy nie zabiją !

pozdrawiam
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
" idź wyprostowany wśród tych co na kolanach.."/Z.Herbert/
/Klub Gazety Polskiej w Opolu/
http://andruch.blogspot.com
http://ngo.opole.pl/

Vote up!
0
Vote down!
0

-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>

#150718

Jan Bogatko

...jstem w kropce - jestem felietonistą, to znaczy, nie piszę materiału naukowego, artykułu opartego na wyselekcjonowanych źródłach, lecz felieton; to znaczy wychodzę od faktu powszechnie znanego i wyjaśniam to, co o nim myślę (w 1 osobie liczby pojedynczej). To dziś już prawie zapomniany gatunek, ale ja go lubię (pisać i czytać),

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#150726

nie w tym rzecz i tłumaczenie zbędne. może odnośników nie być - ja tam sobie poradzę (z każdym felietonem) - jak widać wyżej.
chodzi mi szczególnie o ten powtarzany link na onet - bo to jest bez sensu.

Vote up!
0
Vote down!
0
#150732

Jan Bogatko

...i nawet przyznam się bez bicia - tego nie zauważyłem, to nie miał być link, tylko informacja - będę pisał na onecie, a nie na .....pl i to się wówczas nie zdarzy,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#150735

sądziłem, że linki miały prowadzić do tekstów na Twoim blogu na onecie. tak mi! wynikało z treści...
ok - dzięki

Vote up!
0
Vote down!
0
#150906

Jan Bogatko

...nieporozumienie: do mnie na onet najlepiej wejść przez googla, nie tyle chodzi mo o nabijanie wejść, co naprawdę o arcyciekawe komentarze lemingów i antyfy.

Pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#151143

Tak, winniśmy to Polsce. Niestety mamy też takich rodaków, którzy wybrali inną drogę.

Pozdrawiam

jwp

Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ?
Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

Vote up!
0
Vote down!
0

jwp - Ja też potrafię w mordę bić. Hr. Skrzyński - Panie Marszałku, a jaki program tej partii ? Marszałek Piłsudski - Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.

#150721

Jan Bogatko

...pod ramię i poprowadzić prawą drogą,

pozdrawiam,

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#150729

użyte przez Pana określenie "lądowisko" jest i tak wyrazem łaski i niezwykłej uprzejmości.
Od 10.04.10 nie użyłam innego słowa niż kartoflisko w stosunku do tego miejsca, a to, co inni nazywają uparcie "wieżą" u mnie robi za barak lub budę (nie mylić z żadną głową państwa lub miejscem przebywania innej).

Vote up!
0
Vote down!
0
#150725

Jan Bogatko

...to prawda, zresztą na tym lądowisku (na tej ścieżce, w tych szuwarkach) nie miał prawa lądować żaden samolot - Siewiernyj był wykreślony z listy, a jakoś rząd w Warszawie, organizator podróży, o tym nie wiedział...

...A raczej doskonale wiedział,

pozdrawiam,

ps zamieściłem kiedyś zdjęcie tej "wieży"...

Vote up!
0
Vote down!
0

Jan Bogatko

#150731