Skąd takie spustoszenie w głowach niektórych rodaków?

Obrazek użytkownika Roman z USA
Kraj

Zanim zaczną Państwo czytać ten wpis, chciałbym prosić wszystkich Państwa o wyrozumiałość i wybaczenie mi ewentualnych potknięć, jest to bowiem mój pierwszy "blogerski" wpis od czasu kiedy zacząłem zamieszczać tu moje komentarze ponad trzy lata temu.


 Zamieszczam poniżej ostatnią część mojej korespondencji z kolegą, z którym uczęszczałem do średniej szkoły, a który odnalazł mnie po wielu latach od dnia, kiedy to przez "zieloną" dostałem się na "Zachód".  Niestety odnowiona znajomość trwała bardzo krótko, ponieważ po poznaniu jego poglądów i zapatrywań na między innymi zamach smoleński, postanowiłem znajomość zerwać. Oceńcie Państwo sami, słusznie, czy nie.

 


Poniżej jest moja odpowiedź na jego wcześniejsze  "e_maile".


 Wojtku, po otrzymaniu od Ciebie ostatniego "e-maila" omal nie rozchorowalem się. Jak to jest możliwe, że Polak, który ukończył studia, jest inżynierem, może stracić zdrowy rozsądek i zdolność logicznego myślenia. Napisałeś, że w czasie stanu wojennego nie miałeś co dać jeść swoim dzieciom, ponieważ Amerykanie wprowadzili sankcje przeciwko Polsce. Winisz za tę sytuację Amerykanów, z którymi wymiana handlowa była wtedy niewielka, a nie rosyjską armię, która przyniosła do Polski okupację, wszelkie braki, wraz z cofaniem Polski wstecz i ciągłym okradaniem ze wszystkiego. Mało tego, idziesz na chór tej bandyckiej armii, wspierasz ten chór finansowo i oklaskujesz, wraz z innymi Polakami. Smutne to!


 Napisałeś, że nie interesuje Ciebie to, co było setki lat temu, dziwne to rozumowanie, bo ktoś kiedyś powiedział, że historia jest nauką życia. Ale pomińmy setki lat, czy nie słyszałeś o pakcie Ribbentrop-Molotov i 17-tym września 1939-go roku? Czy nie słyszałeś o wojnie w 1920-ym roku?
Czy nie słyszałeś jak ta armia, którą Ty oklaskiwałeś wywoziła setki tysięcy Polaków w bydlęcych wagonach, na Syberię i do Kazachstanu, a rodzice musieli wyrzucać z tych wagonów trupy swoich dzieci, których nawet nie mogli pochować? Czy nie słyszałeś o tym, jak sowieccy żołdacy ustawiali po kilku Polaków jeden za dugim, a dzieci kazali trzymać "na barana" i tak do nich strzelali, aby zaoszczędzić naboi. Kto przeżył został dobity bagnetem, tak dobijano także dzieci! W czasie wielu lat pobytu na Zachodzie, między innymi w Szwecji, Londynie i USA, spotkałem wielu weteranów, którzy przelewali za Polskę krew. Gdybyś tym ludziom powiedział, że idziesz na koncert rosyjskiej armii, aby poczuć tę słowiańską duszę, plunęliby Tobie w twarz.


 Mój stryjek był aresztowany w 1939-ym roku gdy miał 16 lat, a później był torturowany i wywieziony na Syberię przez tę armię. Cudem przeżył i następnie poprzez Iran, Palestynę i płd. Afrykę trafił do Szkocji a następnie do Anglii. Był zrzucany jako komandos na Belgię i Holandię, tylko 20% tych ludzi przeżyło wojnę. O swoich przeżyciach napisał książkę "Wędrówka wśród cieni", została ona wydana w języku polskim i angielskim. Na okładce tej książki jest jego zdjęcie jak wita się z brytyjską królową Elżbietą II.
Gdy został aresztowany przez ruskich, ci, w jego nazwisku zmienili jedną literę, co prawdopodobnie uchroniło mojego ojca przed aresztowaniem.


Po przyjeździe do USA, Staszek zapoznał mnie z jego znajomym, płk. A.K., Kazimierzem Szternalem, który powiedział mi, że przeżył piekło, które zgotowali jemu ruscy i bardziej nienawidzi ich od szwabów. Te jak piszesz "słowiańskie dusze", zawsze i wspólnie z "germańskimi duszami" mordowały okrótnie "polskie słowiańskie dusze" tysiącami, ale Ty o tym nie słyszałeś.
Radzisz szukać przyjaciół bliżej Polski, a nie gdzieś daleko, ale nie wymieniłeś ani jednego takiego "potencjalnego przyjaciela".
Czy wiesz, że ruscy od lat wydają miliony dolarów na antypolskie kampanie i wspomagają finansowo produkcję antypolskich filmów?
Czy wiesz, że gdyby nie płk. Ryszard Kuklińki, być może już nie byłoby nas, ani naszych bliskich na tym Świecie?


Ruscy (nie potrafię o nich inaczej pisać) planowali zaskakujący atak na zachodnią Europę, a ewentualne pociski skierowane w odwecie na Rosję, mieli zamiar rozładowywać nad "zaprzyjaźnioną Polską".
Ty tę armię poszedłeś oklaskiwać, a oni zapewne mówili między sobą, patrzcie, tylu tych "jebionych poliaczków" wymordowaliśmy, a pomimo tego, mamy wśród nich tak wielu przyjaciół.
Byłeś w Gruzji i jesteś zachwycony tym krajem, zauważyłeś jednak, że jest zrujnowany, tylko nie zadałeś Sobie pytania, kto Gruzję zrujnował? Chińczycy? To właśnie ta ruska armia, która wszędzie wprowadzała "dobrobyt" i przynosiła "wolność", ponownie zagraża byłym republikom, a także Polsce.


Nie napisałeś, że poprzedni rząd zrujnował Polskę, nakładał podatki na biednych, a nie na bogate banki i wielkopowierzchniowe sklepy, oraz pozwalał na wyprowadzanie zysków z Polski. Poprzedni rząd zabierał dzieci rodzicom, tylko dlatego, że rodzice stracili pracę i byli biedni, to woła o pomstę do nieba. To przedstawiciele poprzedniego rządu sami podsumowali lata swoich rządów słowami: Polska to ****, **** i kamieni kupa. Natomiast Ty, wybór nowego rządu skomentowałeś słowami: "ja pieprzę, ale mamy rząd". Poprzedni rząd omal nie rozpoczął sprzedaży polskich lasów, ignorując podpisy milionów Polaków domagających się referendum w tej sprawie.


Poprzedni rząd pozwolił na sprzedaż obcokrajowcom 2 miliony hektarów polskiej ziemi poprzez podstawione "słupy".
Gdyby nie RM i tv TRWAM, kolejny rozbiór Polski byłby już zakończony, Ty natomiast szukasz za wszelką cenę czegoś negatywnego o tej telewizji i przysłałeś mi jakieś fałszywe nagranie wyemitowane niby przez telewizję TRWAM. Sprawdziłem to co piszę w Centrali RM, ten program nigdy nie został przez nią nadany. Nie wiesz, że internet przyjmie wszstko? To tv TRWAM utorowała drogę innym wolnym mediom, była i jest przeciwwagą na kłamstwa TVN i żydowskiej gazety dla Polaków A. Michnika (Szechtera), którego brat Stefan, mordował zza biurka polskich patriotów, między innymi Żołnierzy Niezłomnych.


O prawdziwych politykach i patriotach wyrażasz się z pogardą: "Kaczory", to właśnie te pogardzane przez Ciebie "Kaczory" walczyły o przetrwanie Polski, a po zamordowaniu Lecha, dalej walczy Jarosław. Jarosław i Lech byli nielubiani przez szwabów, ale byli przez nich szanowani, natomiast Tusk, Kopacz, Komorowski i inni z POlszewickiej bandy, wystawiali Polskę na pośmiewisko przez osiem lat. Nowy rząd jest wściekle atakowany także przez środowiska żydowskie, świadczy to o tym, że nareszcie Polska ma rząd dbający o interesy Polski.


Aktywny udział w antypolskich akcjach bierze cała redakcja GW podsyłając niektórym zachodnim czasopismom gotowe antypolskie artykuły, a później robią oni przedruki tych wypocin w GW, powołując się na "zachód".
Ty natomiast powołujesz się na "gazeta.pl", który to blog jest organem Adama Szechtera. Końcowy raport KBWLLP, w sprawie zamachu nad Smoleńskiem, a przekazany między innymi przez gazeta.pl, który mi przysłałeś został sporządzony przez tych, którzy chronią współwinnych tego zamachu. To jest tak, jak gdybyś zatrudnił lisa do pilnowania kurnika.
Skąd masz taką pewność, że "Protasiuk pamiętał, że gnojono pilota, który leciał do Tbilisi"? Przecież to właśnie te mętne źródła, przyłapane na kłamstwach tysiące razy, oraz WSI spreparowały to kłamstwo.


Na zakończenie powrócę jeszcze do gazoportu i jednego z dzieł oj. Rydzyka, a mianowicie geotermii. Poprzedni rząd zamiast wykorzystać geotermię do uniezależnienia Polski od węgla i importowanych źródeł energii, niszczył ją, odebral nawet fundusze już przeznaczone na jej rozwój. Obecny rząd na konferencji klimatycznej w Paryżu w piękny sposób przedstawił osiągnięcia toruńskiej geotermii i wzbudził wielkie zainteresowanie tym, co już zostało tam osiągnięte. Ponad połowa Polski mogłaby wykorzystywać tę prawie darmową energię.


Przed wyborami Efka Kopaczkowa "otworzyła" świnoujski gazoport, ale była to tylko przedwyborcza propaganda. Gazoport dalej nie jest gotowy do użytku i jest tak spieprzony, że wiele jego części wymaga gruntownego remontu za pieniądze podatników, a więc, między innymi i Twoje.


Tu jest natomiast jego odpowiedź na to, co przeczytali Państwo przed chwilą:


Romciu,
Karmisz się nienawiścią.
Żyjesz daleko, żyjesz przeszłością, masz w duszy olbrzymią ilość nienawiści do cieni przeszłości. Posługujesz się radiomaryjnymi inwektywami w stosunku do nielubianych polityków czy dziennikarzy. "Efka Kopaczkowa" jest bardziej eleganckie niż rubaszne "Kaczory"?
Nie po drodze mi z tym.  Ja z kolei nie lubię polityki amerykańskiej ostatnich lat i mam zupełnie inny pogląd na to, kto komu zamierzał zrobić kuku w przeszłości. Właśnie opublikowano stare NATOwskie i amerykańskie plany bombardowania Polski w razie potrzeby. Kukliński pomagał wskazywać cele.
Po co brnąć dzisiaj i trwać w nienawiści? Ja się tym nie karmię, mam pozytywny stosunek do życia. Mój tatko walczył w AK w powstaniu warszawskim, był jeńcem wojennym w Niemczech, Niemcy rozwalili Warszawę, a ja nie mam z tego tytułu pretensji do dzisiaj żyjących Niemców, bo po co?
Widziałem film BBC chyba o dywizjonie 303, gdzie pokazywano jak traktowano polskich pilotów i co z nimi i innymi zrobiono po wojnie. Nic nie jest jednoznaczne w polityce. Do 1989 twoi ulubieńcy z UK i USA oficjalnie twierdzili w swojej polityce zagranicznej, źe Katyń to było dzieło Niemców.
Zapewniam Cię, że moje liberalne poglądy są dość powszechne wśród ludzi w Polsce, niestety wyborcza większość, a więc jakieś max 20 % populacji wybrało PiS i będziemy mieli igrzyska. Skończy się to, zapewne, kryterium ulicznym.
Byłem na koncercie Chóru Aleksandrowa  w hali Arena w Szczecinie. Wszystkie dostępne miejsca wyprzedane, owacje na stojąco itd. Fantastyczny poziom, na sali wszystkie generacje. Co ma ten chór wspólnego z rozstrzeliwaniem dzieci? Może Balet Teatru Bolszoj też ma coś na sumieniu?
Z sugestiami typu plucia w twarz trzeba uważać...
Za daleko od Polski mieszkasz, niestety.
Gruzja? Właśnie rozpad ZSRR doprowadził ich do ruiny. Wcześniej mieli kwitnącą gospodarkę, bo mieli rynek zbytu na swoją herbatę. Sami mi o tym mówili. To samo widziałem i słyszałem w Armenii.
Kukliński? Kontrowersyjna postać. Ma grób na Powązkach niedaleko Jaruzelskiego i to jest ironia losu. Ciekawe, że go w kwaterach wojskowych nie pochowano. Jego wizyta w Polsce była olbrzymią klapą, nikt z nim nie chciał rozmawiać, uciekł jak niepyszny z powrotem do USA i chyba więcej tutaj się nie pojawił. Jak na razie, nie słyszałem, aby jego nazwiskiem nazywano ulice, albo wystawiano pomniki.
Za to, w Ostrołęce widziałem rondo niejakiego "Łupaszki". Aberracja -nie?
Pozdrawiam
Wojtek

 

Reasumując: z jednej strony żal mi tego człowieka, ale z drugiej strony jest to koronny przykład na to, że po 25-ciu latach wyprowadzenia wojsk sowieckich z Polski dalej nie mamy wolności.

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (22 głosy)

Komentarze

Znakomity tekst na podstawie polemiki, z kolegą ze szkoły średniej, pokazujący jak tacy ludzie myślą, tak jak okupańci a wręcz bratają się z nimi.

Piszesz ze ten pseudo kolega, miał pretensje do USA, że dzieci jego w 81 nie miały co jeść, a mieszkając w Polsce, nie wiedział, że cały przemysł spożywczy w Polsce karmił i ZSRR, NRD, Kubę, że tylko ocet stał na pułkach.

I teraz wiesz czemu Polska była pod kieratem Rosji, jak takich durni była cała masa.

Romku to są ludzie co mówią PO Polsku, ale już nie myślą po Polsku, i teraz gdy PIS naprawia Rzeczypospolitą POwstaje wycie hien, ludzi takich jak opisujesz na swoim blogu.

Witam cię jako nowego blogera i życzę weny, bo ci materiału na nowe blogi wystarczy, patrząc na sytuacje w Polsce.

Szczęść Boże Romku.

Vote up!
18
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1501405

Witaj, Romanie - jako bloger!

Przytoczone dwa listy szkolnych kolegów (po latach) to modelowy, żeby nie powiedzieć szablonowy przykład dwóch umysłów: otwartego i zniewolonego.

Rozmowy takie toczę nieustannie, choć mam uczucie, jakbym rzucała groch o ścianę, albo uderzała głową w beton.

Jednak - dla własnego treningu - nie ustaję.

Przy świątecznym stole znów się zacznie: inwokacja: tylko nie rozmawiajmy o polityce. To o czym mamy rozmawiać?

No bo sie pokłócimy. Wymienimy swoje zdania, przemyślenia, refleksje. A po co, co to da - i tak dalej.

Rodziny się nie wybiera, więc trzeba przynajmniej trochę spróbować zasiać ziarno - i wysłuchać innych.

 

 

 

Vote up!
15
Vote down!
0

Bóg - Honor - Ojczyzna!

#1501408

Twój tekst jest najlepszym dowodem co mogą z ludzkimi umysłami zrobić "inżynierowie dusz". Niestety, niewiele można na to poradzić. Ja bym się z takim człowiekiem bał rozmawiać szczerze, choć tak prymitywna mentalność wskazuje, że dla komunistycznych "służb" musiał być bezużyteczny.

Choć z drugiej strony, znałem człowieka skądinąd inteligentnego który wypowiadał podobnie bzdurne tezy. O ile wiem, oboje rodzice byli ubekami. On - jak sądzę nie, ale korzystał z tego na pewno wielokrotnie.

Vote up!
10
Vote down!
-1
#1501433

Znam, niestety, więcej osób z tym "pozytywnym stosunkiem do życia". Albo, ostatecznie, "niezainteresowanych polityką".

Nie wiem, czy skutkiem propagandy i efektywnej "pieriekowki duszi", czy tylko wyrazem oportunizmu - "tiszie jediesz - dalszie budiesz".

Trudno mi zrozumieć tę postawę, a równocześnie - znam "opór materii" - żadne fakty, żadne logiczne argumenty nie trafiają.

Ciekawe - z "rynkiem zbytu na gruzińską herbatę": Ten argument słyszę po raz pierwszy. Bo jednak niektórym lemingom - po sowieckim ataku na Gruzję - otworzyły się oczęta.

Natomiast co do Armenii - to jest nadal jedna z "sowieckich republik". Cudowny kraj, cudowne krajobrazy, architektura, kultura... Zawłaszczona przez Moskali! Taki biedny wasal, któremu Ormiańska diaspora pozwoliła przeżyć - płacąc olbrzymie kontrybucje Rosji. Nadal mają tam sowieckie wojska, sowiecką straż graniczną, sowiecki w rzeczy samej ustrój. A przyczyna - podobno obawa przed Turkami, przed którymi Moskale mają ich chronić.  Ja odniosłam wrażenie, że Ormian "obrobiono"  - przekuto im narodową duszę.

Gruzję podobnie, w XVIII wieku, przed Turkami, mieli bronić Moskale toteż - mieli doskonały pretekst by - po ataku Tureckim - Gruzję zaanektować.

W okresie porewolucyjnym (po "październikowej") - gdy Gruzja próbowała "wybić się" na niepodleglość - Moskale krwawo te dążenia stłumili. Choć Gruzini "stawali" dzielnie! Trzeba rzeczywiście nie znać historii aby pleść takie durnoty (że nie wyrażę się dosadniej) jak twój "kolega" Romanie. Ty zapewne wiesz, że w polskim wojsku po I WŚ mieliśmy wielu oficerów - Gruzinów ("białych").

Lecz - jeśli ktoś nie chce znać prawdy, z jakichkolwiek względów (strach?, lenistwo?, oportunizm?, korzyści osobiste?) - to stale będzie widział rzeczywistośc poprzez ekran telewizora i opinie prezentera.

Toteż niezmiernie ważna jest, moim zdaniem, nauka historii oraz odpolitycznienie mediów. Jednak - co - w chwili obecnej - nie jest ważne? W co, wpierw, "ręce włożyć"? Może metodą Herkulesa - ze stajni Augiasza - wypłukać to wszystko g.wno?

Serdecznie pozdrawiam

Vote up!
8
Vote down!
-1

_________________________________________________________

Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie

katarzyna.tarnawska

#1501440

Może myślał , że obdarzysz go robotą

Gdy nie trafił na frajera , wsparł się błotem

Po tym łatwo poznać sowiecką hołotę

Nie warto z Judaszami nawet rozmawiać

Trzeba gonić na wschód żeby mógł rozsławiać

Swoich przyjaciół , i mógł się sam przekonać

Na Syberii w katowniach "przyjemnie" skonać

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1501446

Jeżeli ten gość jest inżynierem i twierdzi , że katastrofa  smoleńska to zgodnie z MAK i komisja MIllera wina np. pilotów ,to po  obejrzeniu  tylko dwóch rzeczy bardzo latwych do obejrzenia na Youtube tj zdjecie satelitarne miejsca katastrofy z rozrzutem eliptycznym 30-60 tyś szczatków i bez śladu krateru na miekkim , grzązkim podłożu  na i filmik pokazujacy kontrolowaną katasrofę boeninga na pustyni to wiedzialby ,ze żaden manewr pilotow zakończony spadkiem samolotu na ziemie nie spowodował by powstania takiego obrazu zniszczeń.  Wiedzialby by, że metal z samej definicji harakteryzuje sie ciągliwością i kowalnością a nie "rozpryskiwalnością".  Wniosek : to inżynier tylko z nazwy . A sądząc po jego wypowiedziach w liscie to rownież polak tylko z nazwy i niech lepiej spyta Ojca , który walczyl a AK , czy o taką platformerska Polskę jak w latach 2007-2015 on walczył.

Vote up!
9
Vote down!
0
#1501453

Jeżeli ten gość jest inżynierem i twierdzi , że katastrofa smoleńska to zgodnie z MAK i komisja MIllera wina np. pilotów ...

Niestety, takich inżynierów, wychowanków PRL-u jest jeszcze wielu. Osobiście znam dwa takie przypadki.
Przypadek pierwszy: inżynier mechanik z wieloletnim stażem, pracujący w wielu zakładach produkcyjnych w czasie trwania PRL-u. Po 1989 roku pracujący jako nauczyciel przedmiotów zawodowych o profilu mechanicznym w szkole średniej. Wydawało by się, że po takiej praktyce, człowiek ten powinien posiadać podstawową wiedzę z mechaniki, przynajmniej taką aby samodzielnie wychwycić nonsensy z oficjalnej wersji opisu katastrofy i odrzucić ją jako fałszywą.
Nic z tych rzeczy. Nawet moje wielokrotne uwagi, gdzie wskazywałem te nonsensy nie przekonały pana inżyniera. Szybko zaprzestaliśmy rozmów na te tematy. Zwolennik SLD.
Przypadek drugi. Także inżynier mechanik z wieloletnim stażem. Ten, na próby rozmowy na temat katastrofy oświadcza, że jest to sprawa polityczna a on polityką nie zajmuje się. Tak został wychowany w czasach PRL-u. I tak zostało mu do dziś. Oczywiście, od lat głosuje na platformę.
Nie twierdzę oczywiście, że tyko takie poglądy mają starsi inżynierowie mechanicy. Ale coś w tym jest.
Cała więc nadzieja w ludziach młodych, bo ci starzy są już raczej nie do odzyskania.

Vote up!
6
Vote down!
0

Grzest

#1501524

Protetuję, jestem inżynierem i to starszym, a jednak zupełnie nie przemawiają do mnie argumenty o pancernej brzozie, która się złamała ale skrzydło odcięła, a dzielny lekarz potwierdza to gdyż leżał pod nią trzymając sie koła swojego samochodu gdy nad nim przelatywał na wysokości paru metrów silnik samolotu Tu 154.

Chcialbym przy tym przypomniec słowa kontrolera ze Smoleńska, o których dzis juz sie nie pamięta - kiedy wyszedł ze swojej kanciapy i mówił że pilot trzy razy podchodził do lądowania a nie reagował bo zupełnie nie rozumiał po rosyjsku. Dla mnie to typowy przekaz rosyjskiej włądzy do własnego, nie dociekliwego społeczeństwa - ono by to zaakceptowalo, bo władzy się wierzy, ale ponieważ nasi nie chwycili, to przestano o tym mówic. I drugie - śledziłem wtedy, 10 kwietnia cały dzień program i wszelkie informacje z TVP, na bieżąco i zapamiętałem, że prawie od razy z korepondencji z Moskwy dziennikarz nadał, że samolot spadł bo zahaczył o drzewo - było to zaraz na początku, kiedy jeszce nie było żadnych świadków, ani nie znano (w każdym razie nie podano) właściwej, tej prawdziwej dokladnej godziny i minuty katastrofy. Ale  wMoskwie już znali przyczynę.

Vote up!
6
Vote down!
0
#1501564

Niepotrzebnie pan protestuje. Ja opisałem jedynie dwa przypadki zachowania się inżynierów mechaników, którzy funkcjonują w moim otoczeniu. Są to osoby realnie istniejące a nie jakieś wydumane. Ich zachowanie w opisywanej sprawie starałem się przedstawić rzetelnie, chociaż bez podawanie szczegółów, zaciemniających istotę problemu.
Muszę się przyznać, że sam jestem inżynierem. Wprawdzie nie jestem inżynierem mechanikiem ale dobrze znam zarówno podstawy fizyki jak i mechanikę techniczną na poziomie inżyniera mechanika.
O kłamstwach podawanych przez środki masowego ogłupiania nie chcę tutaj pisać, gdyż jest ich tyle że nie starczyło by miejsca w tej notatce. Kłamstwa były podawane w sposób zaplanowany i celowy, poczynając od informacji o czterokrotnym podchodzeniu samolotu do lądowania a na informacji o wzorowej współpracy Polaków i Rosjan w wyjaśnianiu katastrofy(?) kończąc.
Dla człowieka o umyśle ścisłym, już kilka pierwszych wiadomości podawanych w tamtym czasie powinno wzbudzić wątpliwości i zapalić tak zwane "czerwone światełko ostrzegawcze".
W opisywanych przeze mnie przypadkach nic takiego nie nastąpiło. I trwa to aż do chwili obecnej.
I tyle w tej sprawie.
Ponadto, nigdzie przecież nie napisałem, że w taki sposób zachowują się wszyscy starsi inżynierowie. Ale twierdzenie, które mówi, że jest ich wielu i że są na ogół niereformowalni jest niestety uzasadnione.

Vote up!
3
Vote down!
0

Grzest

#1501622

Prosze wybaczyc, to miał byc tylko żart, z tym tytułem, może powinienem użyc cudzysłów, wiem bowiem co miał Pan na myśli i zgadzam się

Vote up!
0
Vote down!
0
#1501865

Król Fryderyk II mówił że w każdym narodzie jest 80% idiotów.Ja się z nim zgadzam.

Vote up!
8
Vote down!
0

Mirek300

#1501465

Długo myślałeś o rozpoczęciu pisania na blogu. Ale, jak się wydaje - potrzebowałeś więcej czasu od innych, by podjąć tę męską decyzję i... nie pytać się żony :-) Żarty żartami, a sprawa którą poruszyłeś jest poważna.

Pisząc ten komentarz - postanowiłem zwrócić uwagę na nieco inny aspekt, niż uczyniło to grono zacnych tu Komentatorów. W swych komentarzach skupili się na "betonowym umyśle" Wojtka i słusznie. Ja natomiast zwróciłem także uwagę na bardzo szerokie spektrum argumentów, którymi się posłużyłeś w korespondencji z owym Wojtkiem. Dałeś wyraz swej erudycji. Zręcznie operowałeś faktami, które były nie do podważenia przez Twojego adwersarza. Starałeś się jak mogłeś, by odprostować owemu Wojtkowi "kręgosłup ideologiczny" - bez stosowania epitetów pod jego adresem. Ale przyznasz, że same cisnęły się na klawiaturę.

Utarło się w społeczeństwie polskim przeświadczenie, że człowiek po studiach - to człowiek mądry, potrafiący odróżnić ziarno od plew. Nie jest to do końca prawda. Studia pozwalają pozyskać wiedzę na wyższym poziomie, ale nie jest ona tożsama ze staniem się mądrzejszym. Mądrości bowiem powinniśmy się uczyć w pierwszej kolejności od rodziców, a w drugiej kolejności od mądrzejszych od siebie, także w środowisku w którym przebywamy. Ale by to było możliwe, - musimy mieć takie cechy, jak samorytycyzm i pokora, ale nie wykluczające poczucia własnej wartości. Każdy z nas ma bowiem jakiś ukryty talent, który wcale nie musi być zbieżny z wykonywaną pracą zawodową. Wiedza pozyskana na studiach pozwala nam żyć na wyższym standardzie, pozwala mieć bardziej intratną pracę, co nie oznacza, że "zjedliśmy wszystkie rozumy". Kto myśli inaczej, ten kiep!

Tobie Romku - mimo starań - nie udało się przekonać Wojtka, że w ocenie rzeczywistości tkwi on w samych błędach "po uszy". Ja takich ludzi zaliczam do niereformowalnych, którym komuna i platformerski libertynizm uratowały życie. Zatem na Twoje pytanie, jakie zawarłeś w swym tekście - odpowiem tak: słusznie postąpiłeś zrywając z Wojtkiem kontakt. Nie "nadajecie na tych samych falach", a "dostrojenie jego częstotliwości" na Twoją jest niemożliwe z uwagi na prymitywny typ "nadajnika i odbiornika o nazwie Wojtek", który ma ograniczony zakres częstotliwości (czyt. zakres myślenia).

 

Pozdrawiam i życzę Ci Romku dużo samych udanych wpisów na blogu,

 

Vote up!
4
Vote down!
-1

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1501550

... i jestem pod wrażeniem. Oczywiście pozytywnym. Gratuluję!

To dobrze, że dałeś się namówić mojemu mężowi Satyrowi, byś zaczął publikować na blogu. Twoje komentarze czytają internauci w liczbie około 200-500. A wpis na blogu?  Już po 36 godzinach przeczytało go prawie 1300 osób. A piszesz mądrze, piszesz o ważnych rzeczach, no i piszesz poprawną polszczyzną :-)

Piszesz o Polsce i Polakach z punktu widzenia wieloletniego emigranta zza oceanu. Twoje zdanie o Polsce wcale nie jest mniej trafne tylko dlatego, że jesteś daleko od Ojczyzny - jak sugeruje Twój były kolega Wojtek.    

Przeczytałam też wszystkie komentarze. Ze wszystkimi się zgadzam. Natomiast z mojego punktu widzenia dodam, że Twój były kolega ze szkolnych lat po prostu żyje w innym świecie. Świecie pełnym dobrobytu, fikcji i zakłamania. Jak długo jeszcze???

 

Serdecznie pozdrawiam Ciebie Romane i życzę dużo kolejnych bardzo dobrych wpisów,

Vote up!
4
Vote down!
0
#1501570

wszystkim, którzy skomentowali mój pierwszy wpis na "Niepoprawnych" i za ciepłe słowa. Jeszcze raz serdecznie dziękuję!

Roman

Vote up!
7
Vote down!
-1

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1501576

Takich "Wojtków" niestety jest na pęczki, chyba nie ma na Niepoprawnich kogoś kto nie ma takich w swym otoczeniu - zawodowym, towarzyskim, w rodzinie. Ale... nie wszyscy są betonem betonu bo jednak wielu z nas udało się by przekonywany choć na chwilę zerknął na Polskę oczami przekonującego. I to był początek tego co swój finał miało w maju i w październiku. Oczywiście - nie należy ustawać i dalej zapraszać do zerknięcia choć raz innym okiem na Polskę, tym bardziej, że "Polska ciepłej wody w kranie" - Polska aferałów i ośmiorniczek  wydała wojnę Polsce tylko po to by... dalej mieć ośmiorniczki. Tak - nieraz trzeba sprowadzić poważny problem do banału by oponent zrozumiał. 

Miałam niedawno taką rozmowę z Warszawą - "a co ty z tymi ośmiorniczkami ciągle wyjeżdżasz?" pytali mnie. "A, no bo ośmiornice są kanibalami..." - tak sobie palnęłam. Po kilku dniach znajomi się odezwali - ale nas zażyłaś i masz rację. A potem były wybory październikowe i + 2 głosy na PiS. Tak się skończyła moja "ośmiorniczkowa terapia"  znajomych. Być może trafiłam na prawie przekonanych, że zmiana w Polsce jest potrzebna bo rozmowy  odnosiły się raczej do spraw zawodowych  (oboje muzycy) -  nuty, instrumenty, ploteczki, pomysły itd. 

Pozdrawiam serdecznie.

Vote up!
6
Vote down!
-1

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1501614

... na zamieszczonym przez Ciebie zdjęciu tytułowym. 

 

Pozdrawiam,

 

 

Vote up!
6
Vote down!
-1

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1501648