Wooow!!! Platforma O. już utożsamia się z PiS-em?

Obrazek użytkownika contessa
Kraj

Z rządem Beaty Szydło, z prezydentem Dudą?
No proszę - jaka ciekawa volta i jak szybko, hehehe. 

 
Ale o co chodzi... Otóż od 8 lat w Polsce wyraźnie wiadomo  kto to MY, a kto WY.  MY to Platforma Obywatelska + jej koalicyjny inwentarz z przyległościami czyli całe „państwo polskie zdało egzamin”, ta „racjonalna” i panzer-brzozowa Polska,  a  WY to cała reszta – Polacy, Polska, opozycja, to całe „bydło”, „faszyści” w odmętach szaleństwa, zbierający się na smoleńskich miesięcznicach, na Marszach Niepodległości, 3 Maja, protestujący przeciw genderowej demoralizacji dzieci i młodzieży, przeciw narzucanej przez Tuska, Kopacz i Komorowskiego wyższości racji stanu UE i innych państw nad polską racją stanu itd. Drogi to sukces Platformy, żłobki to sukces Platformy i jej sukcesów proszę nie ruszać, nie podpinać się pod nie,  najwyżej próbować doganiać. 
Tak było do wczoraj... 
Dziś ledwo zerknęłam na stronę główną wPolityce.pl  i walnął mnie po oczach taki oto tytuł*  - „Neumann znalazł pretekst by wbić szpilę Andrzejowi Dudzie. Szkoda, że nie było nikogo od nas na szczycie. Tam powinien być prezydent”... 
Detronizujący E.Kopacz jako szefową klubu parlamentarnego PO  Neuman Sławomir atakiem na prezydenta Dudę nie zaskakuje, zresztą „mówi” Ewą Kopacz i słowo w słowo jej maltańską mantrą. 
Ale Neuman mówi jeszcze coś zaskakującego – „Szkoda, że na Malcie nie było nikogo OD NAS”. „Od nas” -  tzn. nie z PO, znaczy... z Polski. 
Polska... 
Przypomniał sobie nagle biedaczek Neumann o Polsce, nagle zaczął siebie i Platformę z Polską  utożsamiać. I nic to, że  to już jest Polska „PiS-owska”, Polska rządzona już przez ten wraży, obrzydliwy, kłamliwy PiS (by S.Niesiołowski), przez który były boss nie mógł sobie „ułożyć życia”. Przez ten PiS, który cofnie Polskę do Średniowiecza, a może nawet dalej wstecz, niwecząc wszystkie 8-letnie sukcesy Platformy O., osiągnięcia 26-lecia wolności, członkowstwa w NATO i UE, czytaj – D.Tuska, E.Kopacz i B.Komorowskiego.
Zapomniał biedaczek Neumann - utożsamiając nagle siebie i Platformę O. z Polską, z  prezydentem Dudą („Tam powinien być prezydent”) - że utożsamia się z Polską, z którą jego Platforma Obywatelska 8 lat walczyła, przez 8 lat dzieląc,  niszcząc, łupiąc i odpolszczając ją w imię „polskość to nienormalność”, w imię wyższości interesów obcych państw i narodów nad tymi polskimi.
Pogubił się nieborak Neumann, że tak jak Ewa Kopacz nie mogła być 12.11.2015  jednocześnie w Warszawie dla złożenia dymisji oraz na Malcie, tak samo prezydent RP nie mógł być jednocześnie w La Valetta i w Warszawie. 
Może to nawet miłe i łechcące jest, że funkcjonariusz Platformy Obywatelskiej przypisuje politycznemu przeciwnikowi cechy nadprzyrodzone, no ale bez przesady, hehehe. 
 
 
...To co piszę to nie jest łapanie za słówka czy jakieś czepianie się albo akceptacja podziałów na „MY i WY” lub ich  pogłębianie.  To jest po prostu obserwacja i zwrócenie uwagi na libertynizm i kabotyństwo Platformy O.. Na to jak szybko względem okazji czerpnięcia korzyści po cudzym grzbiecie PO zmienia narrację,  jak szybko podpina się tam, gdzie  mogłaby się ogrzać kolejnym  sukcesem.
Niech to będzie tylko światło odbite i pochodzące od sukcesu wroga.  

To, że takie nowe wtręty w PO-wską narrację się pojawiały, nie ma jak  zaprzeczyć. Np.przeczuwająca wynik wyborów Ewa Kopacz, pod koniec kampanii wyborczej coraz częściej uderzała w „bogoojczyźniany” ton, że sukcesy PO to oczywiście i przede wszystkim sukces Polski oraz, że rząd PO walczył z Unią Europejską jak lew w kwestii jej szkodliwych dla Polskich decyzji. Co oczywiście jest gówno prawda! Ale może lemingi i inni frajerzy to łykną...  Ze swej strony Bronisław Komorowski**  kilka dni temu, krytykując w TVP Info przemówienie prezydenta A.Dudy na Pl.Piłsudskiego, pałał oburzeniem na A.Dudę, J.Kaczyńskiego i cały PiS  – „Widać, że PiS ma problem w tym, żeby uznać o swojej cząstce sukcesu w 25-leciu tej wolności”. Ha ha! Ten sam Bronisław, przez 5 lat prezydętury  odsądzający PiS od czci i wiary nagle przyznaje publicznie, że ten PiS - wg niego i PO wieczny nieudacznik i burzyciel swój udział w sukcesach 25-lecia wolności Polski jednak ma i tylko niestety, i z wielkim  bulem  on Bronisław musi stwierdzić, że ten niewdzięczny PiS nie chce ich uznać. No, moi państwo! Własnych sukcesów! No czy to normalne, czy to nie oburzające? No, moi paaaństwo! 
(Jak to swego czasu imitował cysorza Valensa J.Kryszak...)
 
To, że PO uważała i uważa PiS i całą jego prawicową otoczkę za wroga i traktuje  jak  wroga, to nie podlega dyskusji. Potwierdziło to m.in.czwartkowe pożegnalne słowo Ewy Kopacz, którego elementy już zdążył powielić G.Schetyna,  na tę samą melodię przygrywa cała PO-egzekutywa z różnymi przez Paryż dopiero co  „wzbogaconymi kulturowo”  Muchami, Grupińskimi, Kidawami, Halickimi itd., a „złote usta” PO - Cezary Tomczyk to w ogóle oniemiały z wrażenia. 
 
Przeciwnik, a wróg to dwie różne sprawy ale dla PO to to samo gdy chodzi o PiS.  Bo PO  oczywiście naturalnych przeciwników i wrogów  nie ma. Bo czy PO jest przeciwnikiem np. UE albo UE przeciwnikiem PO? Albo taka Rosja czy Niemcy. Ależ skąd – to partnerzy. A, że ci „partnerzy” traktują Platformę Obywatelską jak pachołka, sługę, popychadło „przynieś-odnieś-pozamiataj”, no to już niestety niczyja w tym wina poza tą Platformy Obywatelskiej. Prasa zachodnia, a szczególnie niemiecka otwarcie nazywa np.D.Tuska kamerdynerem, pudlem, kelnerem Berlina i Brukseli, i to wcale nie jest ani przypadek, ani niczyja wina poza winą samego Tuska i Platformy Obywatelskiej, którym w służalczych lansadach gdzieś podziały się „klejnoty rodowe” oraz godność,  twarz i narodowa tożsamość. Ale za to winne są oczywiście PiS i te  miliony Polaków z kręgosłupem zdrowym jak stal, którego nic i nikt nie dał rady złamać, nawet armia czuchnących w kubliku propagandowych POmyj Olejników, Kraśków, Kuźniarów, Miecugowów, Lisów, Żakowskich, Tadli, Gugałów, Wielowyjskich, Kuczyńskich, Paradowskich. To za ten zdrowy polski kręgosłup zrzeszona pod znakiem czekoladowego możeła, tęczy, różowych okularków i baloników  „racjonalna światła  elyta”  III RP    ciemnogrodzian i fanatyków w mocherach od Rydzyka, „radykalnej konserwy” Jarosława Kaczyńskiego, antybronko antykomorowskich antyWSIowych „faszystów” Macierewicza i tego całego oszołomskiego plebsu  spod znaku prawdziwie biało—czerwonej i orła białego zrównywała z bydłem, faszystami, neanderlczykami. 
Dziś Neumann Sławomir w stylu Platformy O. zaznaczył i  zażądał sobie narracji - „Polska to MY - Platforma Obywatelska i w Polsce, o Polsce nic bez nas”. W stylu Platformy posunął się do manipulacji opinią publiczną, że Platforma Obywatelska zawsze była i wciąż jest nierozerwalną i integralną częścią „Rzeczpospolitej ojczyzny łona” i  wyłącznie o jej dobrość Platforma O. przez 8 lat swych rządów dbała i walczyła, co oczywiście jest gówno prawdą, popeliną i fotomontażem.
A wszystko to Neumann Sławek w świetle reflektorów gówno-prawdy TVN24 na szybko spreparował by szybko „wgrać” Platformę Obywatelską w nowy, prawicowy  „pejzaż” popaździernikowej Polski  i  by z przegranej lewacko lewitującej  PO uczynić nie partię, sromotnie przegraną w wyborach pod wszystkimi względami, a pierwszoklaśnego udziałowca i sukcesora  zwycięstwa Prawicy.  
Narracja Neumana to mający przykryć następujący rewanżyzm PO, czysty  bareizm (ave, Mistrzu!) i bajeryzm Platformy O. -  pomada,&puder&wazelina  w stronę  tych nieutulonych w żalu po nieudanej reelekcji Bronisława Marii leszczy, od maja chodzących z czarnym kotylionem w klapie oraz w stronę lemingów, które 25 października zaryzykowały swoje „nie” dla partii ciepłej wody w kranie i teraz trwają w bolesnym szpagacie. 
 
Platformie O. na razie został odrąbany tylko maleńki fragment przyspawanego do państwowego koryta ryja. Ten ryj to dla wielu tylko zwykły ryj, dla tych bardziej wnikliwych i wrażliwych na losy Polski to tylko macka gigantycznej ośmiornicy... 
 
Platforma O. czyli III RP i „państwo polskie zdało egzamin” ustami G.Schetyny deklaruje, że nowy rząd PiS  ma od Platformy O. bonus „100 dni spokoju”,  ale, że wszystko to co mówi Platforma O. to historia minionych 8 lat udowodniła nie raz, nie dwa, że to gówno prawda. Zatem i ta deklaracja Grzecha S. jest tylko picem bo do wczoraj nowego rządu RP nie było, ale już zebrał od Platformy O.co najmniej 100  „plusów ujemnych”. Podobnie było z prezydentem Dudą – jeszcze nie był zaprzysiężony, a już z szaf zaczęły wysypywać się  mumie i znaftalizowane „autorytety” Platformy O., wrzeszczące - Duda nie spełnił swych wyborczych obietnic. 
No śmiechu warte! 
Nie jestem adwokatem PiS, nie jestem adwokatem Dudy bo sobie mieszkam gdzieś tam dokąd chciwe łapy PO-fiskusa nie sięgają. Nie sięgał też asertywny szeryf Tuska,  Bartek od ośmiorniczek ksywa „chuj, dupa i kamieni kupa” (on biedny tylko do Białegostoku dotarł i dalej już ani dudu), ani tym bardziej Kopaczowa ministra wewnętrzna Tereska ksywa „da radę”, nie mogąca sforsować drutu kolczastego w postaci „serniczka dla Ewy”. Mieli możliwość dotrzeć ale nie dotarli. Dotarł do mnie za to zupełnie inny  „towarzysz” od kamieni kupy i sporo wcześniej bo grubo przed „epoką” szeryfa Bartka i markietanki Tereski, i wyłączył mnie „z obiegu” na 14 dni, gwałcąc mego providera netu (nota bene sąsiad i przyjaciel rodziny) by odłączył contessie wszystkie „com”, a zwłaszcza „pl”.  Z tym „wyłączeniem” dziwnie zbiegły się  w czasie dziwne e-maile z miejscowej tzw.„misji polskiej”, wysiadka komputera (spalenie twardego dysku) i wyłączenie mego bloga na s24 ale nie będę dywagować kto, zacz co i za co bo wszyscy razem i oddzielnie.... mogli i mogą mi – że tak powiem kolokwialnie - zwyczajnie nadmuchać!  
To samo m.in. zasugerował „interweniującym organom” mój provider i gdy tylko stałam się posiadaczem nowego sprzętu, podłączył contessę do sieci z... jej starym IP. I wszystko grało, wszystko chodziło. 
Wniosek:

Nie PZPR-y i inne chimery
nie  różne inne polit-cholery, 
Nie Zbychy, Rychy, Donaldy,
Ewki&Grzesie i PO-pulady... 
Nikt! Tylko śmierć lub choroba
contessie zamknie dzioba!

...
 
Neumann Sławomir dziś próbuje  robić za „uczciwą twarz oddanej Polsce” Platformy Obywatelskiej i wszystkich Ostachowiczów Tuska oraz  Miśków&Cezarych Kopacz. I w tym celu - jako  za przeproszeniem  członek Platformy O. - korzysta z parasola mediów głównego (w)ścieku. 
Marny to parasol bo czas rozliczania dopiero idzie. A Platforma O. zupełnie nie jest w pozycji rozliczającego bo jest w pozycji delikwenta do rozliczenia. Platformę O. jest za co rozliczać i  nie na próżno Donald Tusk zwiał do Brukseli i ostatnio „stara” się w przysłowiowe 10 dni nadrobić nieróbstwo roku na fotelu dyra Europy by zarobić u Angeli na kolejną kadencję. Może o jego „sukcesach” na fotelu szefa KE trąbiły przez rok i lokalnie tylko wierne PO nadwiślańskie czersko-wiernicze jerychony, dziś Tusk jest we wszystkich newsach eurokołchozu i ryra pół-angielskim, pół-niewiadomoczym w imieniu Błukseli, Bełlina i Pałyża....  Moi znajomi – Polacy – od Barcelony przez alpejskie zadupia Francji, Szwajcarii, Schwarzwaldu po Helsinki i od zielonych łąk Irlandii, Szkocji po bałkańskie zakamarki Europy via Toscany, Transylwanie itd.,  podśmiewają się, że strach im podnieść nawet przykrywkę w sławojce na działce bo może wskoczyć „nasz Donek”, podając usłużnie rolkę velvetu albo kulkę organu Michnika...  
Ja Neumanna Sławomira poniekąd rozumiem – jest platfonsem, a dla platfonsiery dziś najlepszą obroną jest atak. Ale jeśli Platforma O. kreowała się i  kreuje  na partię intelektualistów, partię elity  RP pod każdym względem i wciąż broni tej pozycji, to niech to do cholery... choć raz to udowodni, niech choć raz pokaże klasę. 
Bo póki co – tam gdzie Platforma O. to tylko obciach, buractwo, słoma z gumiaków i PiS winny wszystkiemu. 
Trochę „nowoczesnego patriotyzmu”, panie Neumann i Platformo, trochę świeżego POwiewu  zamiast 8-letniej stęchlizny chlewu!

 

 

16.11.2o015

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (15 głosów)

Komentarze

chapeaux bas :)
Vote up!
5
Vote down!
0

Grasja

Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć - tracą życie.

#1498956

Swietny artykuł, a co do POlszewików, to można mieć pewność, że żaden z nich nie zasługuje na to, aby można go (ją) nazwać  Polakiem, Polką. Zawsze i wszyscy, głosowali przeciwko Polskim interesom, szczególnie jedno z głosowań utkwiło mi w pamięci, a mianowicie to, gdy oni wszyscy po zamachu nad Smoleńskiem, głosowali przeciwko powołaniu międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn tej tragedii. Mam tylko jedno zastrzeżenie, dotyczy ono tytułu a dokładniej tylko jednego słowa, WOOOW. Co to za dziwoląg?- pojawił się stosunkowo niedawno w "polskiej" mowie, po co zaśmiecać polski język takimi dziwolągami? Ogłądałem w piątek mecz Polska-Islandia i za głowę się złapałem, gdy usłyszałem jak jeden z komentatorów powiedział "polscy defendorzy", nie polscy obrońcy, ale jacyś defedorzy. Brońmy się przed wciskaniem Polsce muzułków, ale  brońmy także polski język przed zniszczeniem. Jeżeli dalej w takim tępie jak dotychczas, zaczną przybywać "targety", "ewenty", "golkipery", "okeje" i inne słowa, to wkrótce powstanie jakiś nowy język, którego nie będzie można nazwać polskim.

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
0

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1498961

Wspaniale Napisałaś Contesso. Jak zawsze zresztą.

A Ty Romanie, nie przesadzaj z tym jednym słówkiem. Akurat ono, to słówko w tytule tekstu Contessy jest perfect. Czyli doskonałe (he he he, przepraszam). A Nasza Artystka jest Ostatnią Osobą, którą możnaby posądzać o zaśmiecanie Naszego Najpiękniejszego z Języków Świata.  A to niewinne słówko Oddaje istotę Jej wpisu doskonale i podkreśla pięknie tępotę tego gostka:

 

którego tekst dotyczy. Za dobry nie jest, co kolega platfus gestem POdkreśla..... (no i z Gdańska, matecznika największych przekręciarzy). A TO właśnie słowo, jest identyczne prawie z tym, z tymi, które w naszym Polskim używa się od zawsze, a które podkreśla, czy podkreślają dobitnie zdziwienie, czy też niespodziankę, czy i to i tamto.    ŁOOOOJ !  lepiej by pasowało ???

Pozdrawiam

Vote up!
7
Vote down!
0
#1498968

Witaj

 

Ja na tego Neumanna mam czujne oko jeszcze z innych powodów.

Otóż najpewniej on, jako były wiceminister zdrowia jest winien za luki w ustawie pozwalające na zbrodniczy eksport leków, w tym także ratujących życie, z Polski. To w tej chwili największy zyskowny przekręt na scenie (ok. 3 mld. zł).

Kto wie, czy pana Neumanna, wiceministra zdrowia, ekonomistę z Pruszcza Gdańskiego, nie trzeba będzie pociągnąć do odpowiedzialności. I platfusy stracą kolejnego wodzusia.

 

Uściski

Vote up!
9
Vote down!
0

JK

Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.

 

 

 

 

#1498966

Tak słuchałem rozedrganego głosu exPEK i nijak nie mogłem pojąć na czymże polega waga nieformalnego maltańskiego szczytowania? Szczyt się skończył i wraz z jego końcem skończyło się jak nożem uciął wspominanie o nim :). Czyli co? Taki ważny szczyt i żadnych wniosków? Jakieś ustalenia? Kupa śmiechu. ExPEK tak bardzo chciała wystąpić w sejmie? No chyba tak, ale czy to wystąpienie było warte takiego szumu? Podsumowaniem jej (exPEK) wystąpienia w sejmie, jest dla mnie historyjka gdzieś zasłyszana, porównująca mowę Kopacz do historii z czasów wojny 1920 roku, jak to krasnoarmiejcy ukradli (z jakichś zabudowań chyba) wszystko, co mogli unieść a została im jeszcze, zbyt ciężka na kradzież, beczka kiszonej kapusty - to skoro nie mogli jej unieść to, chociaż do niej nas..li. To właśnie jest kwintesencja mowy pożegnalnej metrodszpadla Kopacz - jak już nic nie może to, chociaż na..a na odchodne.

Vote up!
2
Vote down!
0

Masaraksz

#1499004

Dobre, tak właśnie zrobiła bladź.

Ciekawe czemu tego samego nie zrobił bul złodziej w willi w Karysewie ? Po rozszabrowaniu.

Przecież do Budy Ruskiej nie mógł jej zabrać.

 

Może jeszcze wróci i się zes...a jak te ruskie ?

Przeca on komoruski......

Vote up!
1
Vote down!
0
#1499063