Tryptyk prawie kujawski:prezydent A. Duda poprawnie o Bydgoszczy, K.Czabański na Łuku Cezara, a Z. Girzyński ... kołuje staruszki ( i nie tylko).

Obrazek użytkownika antysalon
Kraj

W cieniu nocnej tragedii na studenckiej imprezie przebiegła dziś wizyta pana prezydenta Andrzeja Dudy na Kujawach i Pałukach.
Albowiem pan prezydent przejął sie tym nie tylko dlatego, że też ma córkę na drugim roku studiów.
Ale to dobry, porządny i zacny człowiek.

Na początek przypomnienie historyczne, że Bydgoszcz leży na ...Kujawach! ( tak, tak! Kujawy aż po Koronowo!)

Tak więc na początku A.Duda odwiedził nowooddane segmenty szpitala w ramach Colegium Medicum, części UMK Torun.
Przed szpitalem został ciepło powitany przez zebranych tam tłumnie mieszkańców Bydgoszczy.
Następnie to samo gorąco, serdecznie na Pałukach; w Szubinie, który obchodzi swoje 650 lecie i miał co prawda ten zaszczyt, że gościli tam dwaj nasi królowie Władysław Jagiełlo i Jan Kazimierz, ale prezydent A. Duda jako pierwszy.
I Żnin na końcu tej kilkunastogodzinnej wizyty.
Wszędzie tam p. prezydent A. Duda; tak do medyków w nowo otwartych oddziałach, jak zgromadzonych, witających go ludzi dobre ciepło słowo.
Dobre słowo! z sensem.
Nie jakieś brednie, pierdoły nie licujące z urzędem jak jego poprzedni B. Komorowski, czy E. Kopacz trele morele o pierniczkach od psiapsiółki.
A. Duda jest zawsze perfekcyjnie przygotowany, jego wystapienia są sensowne, na temat.
Tak samo było u jego mistrza, śp Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, gdy się gdzieś wybierał z wizytą.
Perfekcyjność.

Toruń. a gdzie leży nasze piękne miasto?
Kujawy? Ziemia Chełmińska? Dobrzyńska? Michałowska?
Otóż to!
Problem!
Zostawiam to panu dr Zbigniewowi Girzyńskiemu!
Zamiast robić rozpierduchę na prawicy niechaj pogrzebie w żródłach i dowiedzie gdzie leży Toruń.

Ale część druga, to o kandydacie prawicy- PiS, liderze listy nr 1, czyli kampanii Krzysztofa Czabańskiego, który od Grudziąda po Kowal pracowicie przemierza wzdłuż i wszerz nasz okręg wyborczy nr 5 spotykajac się z mieszkańcami naszego regionu.
I nikt mu nie mówił, że będzie lekko!
I ta pogoda, raczej listopadowa niż złotopolska jesienna.

A może by tak za cztery lata skrócić kadencję i wybory parlamentarne zrobić w maju , max. do połowy czerwca?
K. Czabański jak już pisałem poprzednio wspólnie z swoim imiennikiem Ardanowskim zaproponowali liderom z PO, konkurentom do sejmu publiczną dyskusję n/t stanu Polski po ośmiu latach rządów ich partii.
Nie wierzę, aby te leszcze, cieniasy zgodzili się na to!
Oni tylko w studiach tv i radio na głupawkowe pytania mogą odpowiadać.
Albo gęgać!
Wśród gęsi wielkie ...POruszenie!( to tylko słowa piosenki)
Ci odlatują, ci zostają!
Kto odleci? kto się załapie?
Ten od budowy mostu, który swą obstrukcją-pismami do prokuratury minimum o rok inwestycję opóżnił!(?) i POstawił sam sobie nie tylko za to ... szóstkę na plakatach.
Ten inny niby skuteczny? co to już niemal wszystko Toruniowi zbudował! od hali przez most po nową salę koncertową.

Dzisiaj prze południem zawieszałem z kolegą Markiem banery Krzysztofa Czabańskiego na frontonach kamienicy Łuku Cezara# po uprzedniej zgodzie władz regionu NSZZ"S", bowiem to one są jej prawnym włąścicielem już od ponad 20 lat.
Było trochę gimnastyki, ale z zachowaniem zasad bezpieczeństwa wykonaliśmy zadaną nam pracę.
W trakcie dyrygowania, poziomowania, pionowania banerem zaczepiły mnie starsze panie.
Pierwej jedna wyzwała mnie od faszystów pisowskich, zarzucając mowę nienawiści, choć ja w przeciwieństwie do niej nie zdążyłem nawet słowem się odezwać.
Następne trzy były już sympatyczne, grzeczne, ale totalnie skołowane!
Bowiem pokazując na pobliski słup przy Collegium Maximum z plakatem "Zbigniew Girzyński senator z charakterem" zapytały wprost cyt.:
" A ten, on to nasz? "
Odpowiedziałem szczerze " teraz to on napewno ani nie mój, ani nie PiS" i pokazałem na wspólny baner Krzysztofa Ardanowskiego kandydata PiS do sejmu oraz Marii Mazurkiewicz kandydata PiS do senatu w naszym okręgu!
Na to te panie rzekły, że one myślały, że on (Girzyński) też "nasz".
Odpowiedziałem, widzicie panie, nasza do senatu, to ta pani na zdjęciu obok Ardanowskiego na kamienicy Solidarności.
A Girzyński tylko udaje, że niby nasz i miesza w głowach wyborcom PiS!

I tą okolicznością kołowania przez Zbigniewa Girzyńskiego przechodzę do części trzeciej i ostatniej mojego tryptyku.
Parę godzin temu wPolityce przeczytałem teskt poświęcony sytuacji w Radomiu, gdzie miesza po prawej stronie była poseł PiS Marzena Wróbel!
Miesza, mota jak Girzyński w Toruniu!
Wypisz, wymaluj kołuje jak były toruński poseł PiS!
W pośpiechu kliknałem tylko w opinii, że Girzyński robi tę samą wredną robotę w naszym okręgu jak ta Wróbel.
Widać oboje prawicowi, nawet do bólu!
Girzyński jeszcze w ub. tygodniu miał na ścianie kamienicy, że to poseł PiS!
Po moim wpisie wPolityce zadzwonił do mnie w trakcie ostatniego posiedzenia sejmu i zaproponował, żebym przyszedł i zamalował skoro mi to przeszkadza.
Mi przeszkadza?
Ja nie jestem członkiem PiS, jeno sympatykiem.
To PiS przeszkadza, prawicy.
Od grudnia 2014 Girzyński jest poza PiS.
Od wielu miesięcy podszywa się pod PiS!
Po tych karygodnych rozliczeniach tłustych kilometrówek, zamiast tańich lotniczych biletów i wożeniu mamusi na wycieczkę w trakcie wypełniania obowiązków posła taką 10 lipca b.r złożył publiczną deklarację, oświadczenie woli o którym donosiły media.
cyt,:
"W związku z często ostatnio zadawanym mi pytaniem dotyczącym zbliżających się wyborów parlamentarnych pragnę wszystkich zainteresowanych poinformować, że nie zamierzam w nich startować."
Wcześniej zaś solennie zapewniał cyt.: "Odejście z partii to była całkowicie moja decyzja gdy zorientowałem się, że są jakieś niejasności, które mogłyby spowodować problemy ugrupowania do którego należę."
Zwrócił też do kasy sejmowej ponad 13 tysięcy złotych.

Jakże szlachetnie postąpił!
Nie szkodzić swemu, byłemu ugrupowniu.

I co?
"Senator z charakterem" tak się przedstawia na plakatach.
Widać, że kasę ma!
Jest wszędzie, jak onegdaj A. Szczypiorski w RFN.
Bowiem obwiesił całą niemal Starówkę, Bydgoskie swą podobizną z deklaracją o ... charakterze!
Dwa dni temu przechodziłem z kolegą przy Collegium Minus, a tam na jednym słupie Girzyński ( senator z charakterem) wspólnie ze szczerzącym zęby toruńskim palikociarzem.
I obaj wyraziliśmy niemal to samo: "jaki duet, pasują, no nie!"
I nie było nam do śmiechu, bowiem sprawa jest poważna.

Pan Zbigniew Girzyński robi wielką demolkę, zamieszanie u tych sympatyków prawicy, PiS, którzy są mniej zorientowani!
Albowiem oni kojarzą go z PiS, z naszymi, jak te trzy trochę skołowane starsze panie ze mną rozmawiające przy Łuku Cezara.
Ci świadomi się połapią.
Ci mniej, skołowani już nie!

Tak więc, ci mnie zorientowani wyborcy prawicowi, PiS w Toruniu i Radomiu mają ten sam problem.
Rozwałka po prawej stronie.
Rozstrzelanie głosów pewne! czyli kierunek na zmarnowanie mandatów dla PiS.

Toruń ma swoją Marzenę Wróbel, czyli Zbigniewa Girzyńskiego.
Radom zaś ma swego Zbigniewa Girzyńskiego czyli Marzenę Wróbel!
Girzyński=Wróbel!(? z ostrożności przedprocesowej!)
Wróbel=Girzyński!(? j.w.)
Dwa w jednym!?
Czy raczej jedno i to samo! ( zachowanie! z ...charakterem w tle! oczywiście!)

itbbnt i zip

howgh!

# "Na początku XVIII wieku architekt Karl Caesar zaprojektował barokową kamieniczkę. Wzniesiono ją przy obecnej ulicy Piekary 37. Jej charakterystyczną fasadę zdobią od góry ornamenty roślinne, a od dołu boniowanie. Pierwotnie była to zwykła kamienica, dopiero w 1910 roku postanowiono przebić jej parter w celu ułatwienia przejścia z zachodniej części miasta do starówki.

Dzisiejszą formę bramy uzyskała w 1936 roku. Jej nazwa powstała więc w wyniku połączenia nazwiska architekta z nadaną jej na początku XX wieku formą. Jej szczyt od strony ulicy Różanej, oprócz pucharów i chorągiewek, zdobi figura Michała Archanioła grającego na trąbce."

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

tylko co. Potwierdziłeś moje obawy Antysalonie. Nie kupowałam go ale wielu zapewne kupiło i zagłosuje. Nie zauważyłam również by PiS się jakoś zdecydowanie od niego odcinał i to też jest zastanawiające.

Pozdrawiam.

Vote up!
1
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1495926

poinformował o stanowisku władz PiS o tej rozwałce w wykonaniu Girzyńskiego ( i zbonikowskiego też) i zaapelowali do wyborców o głosowanie na niego, a do członków PiS o nieuczestniczeniu na ich rzecz w kampanii wyborczej.

pzdr

Vote up!
1
Vote down!
0

antysalon

#1495927

Staram sie trzymać ręke na pulsie, ale i ja czuję się zdezorientowana. Oczywiście wiem, że Girzyński odszedł zPiS (podobno z własnej woli), ale do wiosny nie zauwazyłam, żeby jakoś szkodził tej partii. Natomiast zdumiało mnie, gdy w wyborach samorządowych we Włocławku poparł kandydata PO. Nie znam tamtejszych kandydatów na radnych, bo być może poparty kandydat był duzo lepszy (kolega z uczelni), jednak zastanawiam się, czy juz wówczas Girzyński myślał o innej drodze.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1495934

w wyborach prezydenckich był jak na m oj nos bardzo ...wstrzemięzliwy! zbytnio nie widziałem jego zaangażowania delikatnie rzecz ujmując. Co  zaś do Włocławka nie znam sprawy.

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#1495941

Nie wiem, dlaczego nie mogę wkleić linka. z Włocławeknews. :(.  O całej sprawie informował znajomy z Włoclawka, zbulwersowany ta sytuacja.

Vote up!
0
Vote down!
0
#1495943