Czy Herakles wygra przetarg na remont stajni Augiasza ?

Ciekawe jak zakończy się przetarg na remont stajni Augiasza. Czy Polacy zdecydują się na ofertę Heraklesa obiecującego kompletne oczyszczenie stajni z gnoju czy też wybiorą tańsze oferty stronnictw faunów, nimf i rusałek proponujacych mniej radykalne a zgodne z najnowszymi trendami metody perfumowania gnoju, za którymi lobbują renomowane firmy francuskie Coty i Dior ?

 

Do przetargu zgłosiło się także stowarzyszenie koprofagów, głoszące, że usuwanie gnoju, cennej substancji organicznej, byłoby szkodliwym marnotrawstwem, albowiem, po dodaniu opracowanych przez nich ingrediencji, gnój można będzie przetworzyć na pożywienie dla bakterii, które wytwarzać będą z niego energię.

 

W przetargu uczestniczy także stronnictwo postmodernistycznych konserwatystów, których projekt przewiduje zachowanie stajni Augiasza jako cennego wkładu w kulturę europejską i zbudowanie, na jej bazie, z wykorzystaniem środków unijnych, skansenu obejmującego także replikę Sodomy i Gomory oraz Babilonu w skali 1:1.. 

 

Zanosi się więc na ostrą walkę konkurencyjną i kłopoty z wyborem oferenta, które mogą się przeciągnąć w nieskończoność w przypadku odwołań od decyzji gremium komisji przetargowej. Istnieje poważne ryzyko, że gnój będzie się dalej rozkładał i fermentował, a dodatkowe zapachy będą wabiły roje much i robactwo, co będzie wymagało kolejnych zwiększonych dawek perfum i chemii. Aromat będzie się roznosił po okolicy i w końcu docierający do nich smród i robactwo wkurzy sąsiadów i zainterweniują uzasadniając to względami ekologicznymi. Czyżby czekała nas powtórka z rozrywki ?