Urodziny Ewy
Dziś 17 Września.
Wtedy, w 39tym, ruski barbarzyńca wtargnął w granice Polski Naszej ze wschodu, wbijając nóż w plecy Walczącej Ojczyzny.....
Wybaczcie mi, Drodzy Niepoprawni Przyjaciele.
Dziś nie będę pisał o tym co działo się wówczas, w 39tym. Nie będę pisał o zbrodniach zbrodniarzy.
Wybaczcie mi prywatę, ale ten dzień, 17 dzień Września ma dla mnie szczególne znaczenie. I jest i na zawsze już pozostanie Dniem Niezwykłym i Ważnym w moim życiu.
Ten Dzień, 17 Września, to Dzień Urodzin mojej Ewy. Nie ma już Jej ze mną od prawie dwunastu lat ale.....Przecież Ona jest ze mną każdego dnia. Ona będzie z nami na zawsze, jak kiedyś powiedział mój syn, nasz syn Michał, gdy wróciliśmy z pogrzebu Naszej Mamuśki do pustego domu.
Bądźcie dziś ze mną Przyjaciele Niepoprawni....
Zapraszam Was na Jej Urodziny......
Niech mówią słowa wiersza:
"Urodziny Ewy"
Będę pisał do Ciebie póki życia mi stanie.
Będę pisał do Ciebie wciąż.
Będę pisał do Ciebie choć Ty tam
A ja tu.
Choć Cię nie ma, to pisze
Twój mąż.....
Dzisiaj Dzień taki piękny był zawsze,
Gdy Byłaś.
Dzisiaj Dzień Ewo Twoich Urodzin.
Osiemnastych jak zawsze. Innych nie
Obchodziłaś......
Czas zatrzymał się, choć Człowiek
Odchodzi....
Zerwę bukiet tych kwiatów co za oknem
Sypialni.
Takie cudne są biało - różowe.
Zaglądają do okna jakby chciały
Powiedzieć:
- Zerwij nas, bukiet złóż, gdzie złożyłeś Ją.
Matkę synów twych - Ewę.
Ukochaną Twoją Piękną Żonę....
Zerwę kwiaty i pojadę dziś na cmentarz.
Tam, gdzie ogród taki piękny. Twój
Ostatni....
Ty z kwiatami Rozmawiałaś kiedy
Żyłaś....
Dzisiaj Pamięć mówi do mnie
Wspomnieniami.....
Mówi do mnie i maluje wciąż
obrazy.
Wciąż Cię widzę i wciąż słyszę Twój
Głos....
Ciebie nie ma - ja świętuję
Urodziny......
Taki tych co zostają już los.....
Daję kwiaty Dziś choć tyle lat
Minęło.
Za dni parę minie ich dwanaście.
Urodziny Twe i Życia Twego Dzieło,
Dwaj synowie.....
A ja dziś celebruję - Osiemnaście.....
Śpij w Pokoju Moja Różo Tam
Gdzieś....
Ten mój wiersz dziś w kolorze
Różowym.
Bukiet kwiatów z Twego Domu
W Którym Żyjesz....
Choć Ty Tam a ja tu - osamotniony.
Mam Dla Ciebie tylko Pamięć, gorzką
Łzę.....i dwa słowa.....
Urodziny Dziś Twe Ewo.....
Kocham Cię............................................................
Twój stary Adam 17 Września 2015
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2022 odsłony
Komentarze
Dziękuję za zaproszenie...
17 Września, 2015 - 16:14
i za chwile wzruszenia nad wierszem.
A ja myślałam, że dziś prawdziwych.....mężów już nie ma. Takich co to potrafią kochać aż do śmierci a nawet jeszcze dłużej. To się zdarza w dzisiejszych czasach niezwykle rzadko. Niech radość doświadczenia takiej miłości towarzyszy Ci do końca życia bo to skarb. Dobrze, że dzielisz się tym świadectwem. Może chociaż jeden mąż zastanowi się nad sobą i nie zrujnuje życia rodzinie, oglądając się za kolejną przygodą. Serdecznie pozdrawiam.
Verita
Pieknie, poprostu pieknie napisane...
18 Września, 2015 - 11:10
witam,
piekny z Ciebie czlowiek Adamie, slowem POLAK !
serdecznie pozdrawiam
Krzysztof
chris
Dziękuję za zaproszenie. Spoźniony ale dotarlem
19 Września, 2015 - 07:10
i wzruszyłem się bardzo. Opisałeś coś w co trudno uwierzyć. Trudno uwierzyć,że są jeszcze tacy ludzie i takie miłości! Pozdrawiam serdecznie!
Erdol
Poeto- Drogi Adamie.
19 Września, 2015 - 07:50
Wybacz proszę za spóźnienie.
Chris napisał, że piękny z Ciebie człowiek....oczywiście tak, ale ja dodam :
....jesteś prawdziwym Facetem.
Gratuluję cudownego pióra, odwagi i ufności, że zostaniesz dobrze zrozumiany.
Udowodniłeś młodym i tym starszym, że warto być przyzwoitym i dotrzymywać przyrzeczeń.
A ja, po lekturze Twojego wpisu, dodałbym do małżeńskiej przysięgi
....... i będę cię kochał poza grób !
serdeczności,
Marek
Poeto
19 Września, 2015 - 10:18
Za dwa miesiące będę obchodził 40 lecie naszego związku małżeńskiego zawartego w kościele katolickim, i też jak ty nadal kocham po tylu latach swoją małżonkę.
A ty udowodniłeś jak bardzo ją kochałeś, nawet po tylu latach, gdy odeszła do Pana, jaka wielka i prawdziwa miłość łączyła was.
To jest piękne i wzruszające, nawet ja sam nie mam pojęcia, czy tak jak ty, byłbym wstanie tak mocno kochać po tylu latach, gdybym znalazł się na twoim miejscu.
Twoja miłość do zmarłej żony, to dowód jaki Pan Bóg dał dar dla człowieka, i jak nieliczni tak jak ty umią z tego daru korzystać.
Jesteś przykładem dla wielu, co znaczy miłość i wierność, a jednocześnie jesteś wspaniałym patryiotą Polskim.
Choć los sprawił że jesteś daleko od Polski, to sprawy Polskie są bliskie twojemu sercu, lepiej niż niektórym żyjącym tu w Polsce.
Bo z tym się urodziłeś, i to wyssałeś z mleka twojej mamy, i to wyniosłeś z domu.
Pozdrawiam cię serdecznie.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Jestem jakim jestem
21 Września, 2015 - 15:20
witam serdecznie ;-)
Przesylam juz dzisiaj duzo szczescia i zadowolenia w kolejnych latach zycia malzenskiego, Szczesc Boze dla was obojga jak rowniez Blogoslawienstwa Bozego. Jestescie kolejnym przykladem jak wazna i cenna jest polska kultura i tradycja narodowa. Swoim zachowaniem ukazujecie na ile Chrzescijanstwo jest w naszym Narodzie nadal zywe.Slowem pospolu z Poeta dodajecie otuchy polskim sercom, jestescie balsamem polskich dusz, ktore ostatnimi laty tak bardzo zgruzgotane potrzebuja normalnosci niczym wody i powietrza. Polskiej normalnosci, katolickiej normalnosci...
serdecznie pozdrawiam
Krzysztof
chris