Dzień z życia minister Piotrowskiej

Obrazek użytkownika Piana
Humor i satyra

Pani minister Piotrowskej w kabaretach nikt nie parodiuje bo a) nikt jej nie zna b) nikt im tego nie powiedział. No to ja spróbuję, bo to postać nietuzinkowa i potencjał obciachu wielki. Może nawet bije swoja szefową na głowę. A właśnie - pani Tereska Piotrowska to obecnie Minister Spraw Wewnętrznych (tak, policja i tajne służby) co samo w sobie jest już komiczne. Zobaczmy jak wygląda dzień pani Tereski w formie pamiętnika:

8:15 Ale dziś jestem niewyspana, motyla noga. Całą noc oglądałam na video wszystkie odcinki odcinki "Dlaczego ja" oraz "Trudnych spraw" z zeszłego tygodnia. Całe szczęście, że chłopaki z BORu mi je nagrywają, bo przez tych imigrantów muszę siedzieć popołudniami w biurze i udawać, że coś robię

9:20 No i masz ci los. Z tego niewsypania zostawiłam w służbowej limuzynie najświeższe "Życie na gorąco". Zaraz zadzwonię do chłopaków, żeby mi je przywieźli z powrotem. Do drugiej kawy jak znalazł.

10:03 Od rana dzwonią dziennikarze. Co z uchodźcami, co z granicami, co dalej z Schangen? Nie dają człowiekowi spokojnie napić się kawy. A akurat wpadła Maryśka Wasiak. No i siedzi z tą swoją skwaszoną miną i jej przecież nie wyproszę, bo wiem, że boi się wracać do własnego ministerstwa bo tam zadają jej różne fachowe pytania a ona musi udawać, że się na tym zna.

10:48 No, nareszcie! Maryśka poszła. To znaczy poszła do toalety, a w międzyczasie zamknęłam drzwi i udaję, że mnie nie ma. Jeszcze pięć minut i sobie pójdzie.

11:23 Dzwoni Ewka. Myślałam, że chce przepis na sernik a ona co z uchodźcami, granicami i takie tam duperele. Przez chwilę się zastanawiałam czy strzelić focha bo zadaje taki dziwne pytania, ale w końcu znamy się tyle lat. Powiedziałam, że już spakowałam walizkę i ruszam na granicę w poszukiwaniu uchodźców. Pochwaliłam się, że w zuchach miałam stosowną odznakę tropiciela uchodźców. Uwierzyła, ona we wszystko wierzy. Biedaczka.

11:35 Znowu Ewka. Pyta, czy pojedziemy razem gdzieś pociągiem. Może nie bylejakim, bo tam w toaletach śmierdzi i nie zimą, bo można utknąć w zaspach. Bo ona woli ze mną a nie z Kamińskim, który non stop chrapie a jak nie śpi, to gada o jakiś idiotycznych pomysłach na kampanię zamiast normalnie - o plotkach, serialach i ciuchach. I pożaliła się, że nikt jej nie lubi, dziennikarze się śmieją a nikt nie docenia jej troski o obywateli. Prawie się popłakała. Zaprosiłam ją na sernik.

11:55 Wpada Siemoniak. Bez zaproszenia czy chociaż kwiatka. A niby taki kulturalny. No i do mnie, że ja do Brukseli nie pojadę, bo narobię wstydu, zgodzę się na wszystko a mamy teraz kampanię i limit żenady wykorzystała już Ewka i dla mnie nic nie zostało. Co za cham! Chociaż w sumie mi to pasuje. W hotelach brukselskich nie można oglądać "M jak miłość" bo Radzio Sikorski nie załatwił tego w czasie swego urzędowania.

12:21 Ledwo poszedł Siemoniak, a już wpada wice. Krzyczy, że Niemcy granice zamknęły, że coś trzeba robić! i krzycząc wybiega. Fakt, coś trzeba zrobić. Kawę. Wysłałam też BORowców po ciasteczka do cukierni.

12:37 Znowu Maryśka Wasiak. Ale tym razem dzwoni. Żali się, że Siemoniak jej mosty na Odrze zaminował, bo ja niby nic nie robię w sprawie granic i uchodźców. No i w szloch. Że niby tylko dwa miesiące zostały a ona nie chce wracać z powrotem. Nie płacz kochanie, pocieszyłam, wpadnij na sernik z Ewką po południu.

13:40 Dziś w stołówce znowu mielony z mizerią. I ziemniaki. I kompot. Bo niby tak Donald wszędzie zarządził a Ewcia boi się odwołać to zarządzenie. Wcale się nie dziwię, że chłopaki tak łaziły do "Sowy" i ośmiorniczki wsuwali. Ja to za niedługo chyba psa zjem. W całości.

15:11 Miałam obserwować granicę, więc obserwuję. Na razie Warszawy. Aby uchodźców z Radomia się tu za dużo nie najechało. Tylko mam nadzieję, że Ewa o tym się nie dowie.

16:50 W końcu przyjechała Ewka. Z Kamińskim. Ten to chyba się na dobre przykleił. Będę musiała kombinować jak go się pozbyć, bo cały sernik zje. Grubas jeden....

Ciąg dalszy być może nastąpi.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (10 głosów)

Komentarze

YTak niestety może wygladac dzień tej idiotki...a kabarety już dawno temu zdechły...

Vote up!
0
Vote down!
0

Yagon 12

#1493371

o samolocie bezgłowym i statucie uchodźcy? To dopiero miara kompetencji ministry spraw wewnętrznych!

Vote up!
1
Vote down!
0

mika54

#1493401