Obywatelski list gończy za ministrą Piotrowską, tudzież resztą rządu RP czyli... kto dziś rządzi Polską ?
Kampania prezydencka kampanią lecz to nie znaczy, że na jej czas machina państwowa staje, zamierają wszelkie dziedziny życia państwa i wszystko kręci się wyłącznie wokół pępka partii karmicielki, zwanego Bronisław Komorowski-kandydat reelekt na prezydenta RP.
Co mamy – w przestrzeni publicznej jedynymi przedstawicielami władz RP są dziś rzeczony właśnie pępek - prezydęt reelekt i przez niemal pięć lat swej prezydętury klasyczny obibok, który w ciągu 2 miesięcy kampanii prezydenckiej próbuje nadrabiać zaległości i premiera Kopacz, która od czasu do czasu pojawia się w przestrzeni publicznej albo w roli zastępującego rząd robota wieloczynnościowego, albo w roli wykidajły.
Bo rządu nie ma!
Bywał jeszcze od czasu do czasu minister ON i wicepremier Siemoniak ale w związku z zaczęściłymi ostatnio pogrzebami państwowymi dla PRL-owsko-resortowych „nestorów”, taktycznie zniknął z horyzontu by nie tłumaczyć się z danej w zeszłym roku obietnicy. Bywa z cichapęk również min.Schetyna, który w ogóle od objęcia szefowstwa w MSZ zachowuje się tak jakby Polska żadnej polityki zagraniczniej nie miała i nie prowadziła. Ostatnio o Ukrainie znów było bez Polski bo excelencja Schetyna czeka na zaproszenie Polski do rozmów. Zamiast wejść w obowiązki i wystosować stosowną notę w stosowne miejsce żeby Polska nie była w nich pomijana ! Taki dyplomatycznie delikutaśny ten kopaczowy ministerek jest...
Na Siemoniaku i Schetynie kończy się tzw.aktywność tzw.rządu III RP ery PO-tuskiej. Czy ministrowie tłoczą się pod przyciasną spódnicą garsonki „matki narodu” do odwołania, wystawiając dla fasonu na odstrzał opinii publicznej Arłukowicza albo... ?
Nie ma ministrów, nie ma pełnomocników, nie ma doradców Prezesy Rady Ministrów.
Nawet K.-Błońska, szczekaczka rządowa i najnowszy pluszak premiery Misiek K. ucichli...
Czy w Polsce nastąpiło bezrządzie zwane kiedyś bezkrólewiem czy może Polska aktualnie znajduje się w oku cyklonu "Stefan"?
Gdzie jest ministra Teresa Piotrowska ? Po powrocie ze styczniowej rządowej wyrypy do Paryża zupełnie znikła z horyzontu. Podległa jej Agencja wchodzi do innej jej podległej Agencji i aresztuje agentów, podległa jej policja bawi się w hiszpańskich inkwizytorów znęcając się nad aresztantami, a ministra Teresa „da radę” gdzie jest? Klepie gdzieś zdrowaśki żeby nikt sobie o niej nie przypomniał czy klepiąc zdrowaśki robi na drutach skarpety i czapeczki w paski rządowi bo mogą mu się przydać?...
Następną wielką nieobecną jest ministra Wasiak. Mądra, pracowita, asertywna - jak sama premiera Kopacz jest i o niej się wyrażała - ministrę można porównać tylko do Wi-Fi w pendolinie.
Gdzie są ministrowie Grabarczyk, Sawicki, Kluzik, Szczurek itd.? Nie wymieniam wszystkich nazwisk bo po objęciu rządów przez premierę Kłapacz, uppssss... przepraszam - Kopacz, większości jej ministrów po prostu praktycznie nie ma więc nie było jak ich zapamiętać.
Nie ma również armii pełnomocniczek premiery.
Jak trzeba do Puchacza&Amigos na ośmiorniczki albo po pensję to pewnie walą tabunami, a jak trzeba o sprawach państwowych to ich nie ma.
Właściwie tylko nieobecność różnych Fuszar i reszty genderowych flądr z orszaku Prezesy Rady Ministrów nie dziwi - ciężko pracowały nad prezydętem Komorowskim w zaciszach gabinetów i zasłużenie fetują w intymnej atmosferze podpisany przez niego gwałt na narodzie, zwany ustawą antyprzemocową.
Co jest grane - gdzie jest rząd i co robi gdy go nie ma???
Jego Majestat Suweren - Naród Polski ma prawo pytać pro publico bono gdzie są dziś ci wybrani by mu służyć !
Kto ich wybrał - Smerfy, gąski sierotki Marysi, Marsjanie czy ruski serwer, to jest nieistotne ! Wybrani zostali by służyć Państwu Polskiemu i Jego Obywatelom za ich pieniądze !
Tych pieniędzy nie ma, żadnych pieniędzy nie ma ! Tych z podatków, z zagrabionych przez rząd OFE też nie ma. Nie ma pieniędzy z UE. I rządu też nie ma !
Ale pytanie - gdzie jest rząd, jest ! I ktoś musi Polakom na nie odpowiedzieć !
Nawet jeśli w przyszłości pójdzie siedzieć za swą Targowicę.
Ale...
...Siedzieć też będzie za pieniądze polskiego podatnika!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5905 odsłon
Komentarze
@contessa
18 Kwietnia, 2015 - 21:20
No wiesz contesso ?
Po co cen rząd? Uważam, że nic nie robiąc są bardziej pożyteczni dla państwa.
Tylko te pensje...
Pozdrawiam
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Hehehehe - JaZ !
18 Kwietnia, 2015 - 23:27
Oczywiście, że spodziewałam się najpierw reakcji - "a niech sobie cicho siedzi, gdy nic nie robi to przynajmniej nie szkodzi Polsce" itd.
Ale...
Ja nie jestem na 100% pewna, że gdy "ten" rząd cicho siedzi to rzeczywiście nic nie robi.
Inaczej - jestem na 1000% pewna, że w "zaciszu" kampanii prezydenckiej i aktywności swego "omnibusa" - szefowej Kopacz, "ten" rząd dostał od niej ciężkie zadania - szukania haków na opozycję i opracowania wariantów strategii na PO wyborach prezydenckich, niezależnie od ich wyniku.
Czy Ty myślisz, że po wściekłym ataku platfonsów na SKOK-i i jego plajcie, oni odstąpili na amen? Czy myślisz, że po skazaniu Mariusza Kamińskiego przez ich cyngla sędziego Łączewskiego na 3 lata pudła, to już koniec sprawy?
Po wyborach prezydenckich czeka nas wiele "rewelacji". Również platfonsia ruletka - TS dla J.Kaczyńskiego i TS dla A.Macierewicza na przemian... To stara piosenka - pisałam swego czasu na swym blogu o jej 3-4-miesięcznej cykliczności. Tytułu notki w tej chwili nie pamiętam ale blog jest i zawsze można pogrzebać (rok 2013 jeśli mnie pamięć nie myli).
Cyklop Grupiński, którego pamięć wręcz patologicznie zawodzi po całości w kwestii afer Platformy Obywatelskiej, jest zwarty i gotowy w każdej chwili... 15 kwietnia wyznał w temacie SKOK-ów - "W takich sprawach wnioski ja mam zawsze gotowe.". Oczywiście chodzi mu o wszystkie SKOK-i poza Kopernikiem i Wołominem, w których Platforma i WSI-oki Bronka są umoczeni po czubki kokardek ! Należy uznać, że i w innych "sprawach", zwłaszcza odnośnie PiS i opozycji w ogóle pan Grupiński ma również "gotowe wnioski" (czaytaj haki) i ujawni je w zależności od "koniunktury i kofiguracji" po wyborach prezydenckich i przed parlamentarnymi.
Uznaję za zasadne pytać -gdzie dziś jest rząd sitwy "państwo polskie zdało egzamin", którego praktycznie od kilku miesięcy nie ma!
Ponieważ dla większości poza mamoną nic innego nie istnieje, zwiodłam temat do trywialnego pytania - dlaczego rządu Kopacz nie ma i trzeba go szukać pod mikroskopem choć opłacany jest z pieniędzy podatników, które są pod mikroskopem funkcjonariuszy jej rządu !!!
...JaZ ! Ja może jestem - sowizdrzał, "artystka", zezowaty skrzypek na dachu, pajac i dyżurny rozweselacz tłumów. Owszem - lubię bardzo gdy swym tekstem lub tym co robię na codzień wywołam czyjś (u)śmiech, ale generalnie to ja nie piszę blogów by - bawić się w pisanie śmiesznych tekstów dla samej śmieszności i samego pisania, w zadawanie retorycznych pytań dla samego zadawania ! Nie mam na to czasu ! Niestety, ja go kradnę - na internet, którym jest dla mnie dostęp do bierzącej polskiej prasy, kradnę go dla NP.PL itd.... Realnie - okradam samą siebie, okradam obie contessiny, okradam muzykę - swoją istotę swego istnienia, która jest moim życiem! I w dalszym planie źródłem utrzymania - źródłem prądu, chleba powszedniego, lekarstw i wszystkiego tego co się na normalną egzystencję człowieka składa.
Dlatego nie twierdź mi beztrosko i nie deprecjonuj faktu nieobecności rządu (jakim by nie był), że rząd/ministrowie "nic nie robiąc są bardziej pożyteczni dla państwa."!.
...Uświadamiania Polaków nigdy dość ! Nie jestem w Polsce i generalnie ujmując - gówno mnie może obchodzić co się w Polsce dzieje bo mnie to przecież nie dotyczy, nie miałam na dodatek np. Vincenta na głowie, nie mam na głowie Szczurka i jego finansowych fanaberii, zwanych reformą na głowie ani idiotyzmów polskiego fiskusa, a np."frankowe" banki III RP też mogą mi naskoczyć! Itd., itp. Dlatego nie zgadzam się z Twoim deprecjonowaniem problemu, który jest tylko dlatego, że sygnalizuje go ktoś, kogo sprawa "nie dotyczy"!
Dlaczego piszę to co wyżej właśnie tak, sam dobrze wiesz...
Oczekiwałam wsparcia m.in. z Twojej strony.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Ja też poważnie podejde do tematu
18 Kwietnia, 2015 - 23:33
Przyjdzie taki czas że dojdzie do rozliczenia tego rzadu, polecą głowy, dosłownie i tu korzystając z okazji chciałem zareklamować moją firme.
Bo wiadomo że reklama to potęga
musze podbic do pieciu glow
19 Kwietnia, 2015 - 06:17
bo nie chce stracic pracy.
Rozaniec, karabin, Bog, Honor i Ojczyzna.
casey
Gratuluję Contesso niezwykle trafnej oceny.
18 Kwietnia, 2015 - 22:06
To są pytania, które wielu z nas nurtują. Takiej menażerii nieudaczników nie mieliśmy chyba od czasów Gomółki, ale oni wtedy czasem musieli się tłumaczyć I Sekretarzowi. Ci obecni już nie muszą, bo I Sekretarz wyjechał na saksy. Sam też nic nie robi więc daje przykład. Mamy też żenującego w zachowaniach durnia prezydenta (to określenie uznał sąd za nieobrazliwe dla głowy państwa). Ja się na taką "władzę" nie godzę. Mnie jest wstyd.
Anka1
Anka1 - mnie pytanie "gdzie dziś jest rząd Kopacz" zadaje wielu
19 Kwietnia, 2015 - 01:34
mych znajomych, czytelników mych blogów na PW-ach i na poczcie. Szkic notki o tym tytule leżał w archiwum właściwie od końca stycznia tego roku, a od początku oficjalnej kampanii wyborczej Komorowskiego stawał się głównym z głównych. Tylko ten czas... wciąż kradziony bo albo bieżączka albo samo życie eliminowała i wyrywała człowieka z jego planów i zamiarów. Dziś wreszcie złapałam chwilę na "stare tematy" i ten był nr 1 na liście, niecierpiący dłużej zwłoki Udało się jest notka z gorącym pytaniem !
Co do wstydu za tzw.prezydęta RP...
Normalne ! Ciebie jest wstyd, "jego" jest wstyd, "ich" jest wstyd !
Z całą odpowiedzialnością (z tytułu własnych ponad 40 lat spędzonych poza Polską i wielokrotnych podróży i kontaktów z racji wykonywanego zawodu, zawsze "okraszonych" kontaktami z Polakami poza Macierzą) mogę powiedzieć, że najbardziej wstyd za Komorowskiego - tzw.głowę Państwa Polskiego jest Polakom, mieszkającym poza Polską! Poza Polską Prezydent RP jest I Ambasadorem Najjaśniejszej RP. Mieszkający poza Polską (niezmywakowa generacja MWZWM) też są i czują się ambasadorami Polski! Ja wyjechałam z Polski w 1974 r. Tak jak dziś muszę wstydzić się za Bronisława Komorowskiego, tak nie musiałam się wstydzić za Kwaśniewskiego, za Wałęsę, za Jaruzelskiego do kupy wziętych ! Podobny problem mają Polacy na obczyźnie, o ile nie ukrywają swej polskiej tożsamości bo takich też nie brakuje.
Ja mam pewien problem z moimi zaprzyjaźnionymi "tubylcami", którzy znają mnie od 40 lat z hakiem i widzieli jak na balkonie malowałam na 25-ciu metrach białego płótna czerwoną olejną znak "Solidarności" rodem ze Stoczni Gdańskiej, rozwiewany podczas tzw."transformacji" u mnie, a im "Solidarność" kojarzy się wciąż z Wałęsą, jak również ze św.Janem Pawłem II . Co do Jana Pawła II nie mają żadnych wątpliwości i zastrzeżeń, ale mają problemy z Wałęsą. Ciężkie. Wciąż trudno im połączyć postać - europejską ikonę, emblemat, skok przez mur, który wywrócił Europę do góry nogami, rozszarpał na strzępy żelazną kurtynę burząc mur berliński z agentem polskiego UB, odpowiednika miejscowego "sławnego" VI Oddzialu MSW, agendy KGB.
Myślałam, że w tej kwestii "prostowania" polskiej historii odnośnie casus Wałęsa na niwie miejscowej jestem samotnym białym żaglem na oceanie, ale okazało się, że nie tylko ja... Nie wiem kto jeszcze (u mnie) regularnie "psuje" wizerunek "Nobliście" z Jaśkowej Doliny ale psuje go koncertowo. Obrywa się jednocześnie Bronkowi.
Może rządzącym Polską - do niedawna Tusk, dziś Kopacz - wciąż zależy by Polska była peryferią Europy i taką narrację zlecają swym posłusznym mediom ale rzeczywistość jest inna, polityka zagraniczna jest inna - one wciąż rządzą się zupełnie innymi prawami niż te, które próbował wmówić Polakom Tusk, próbuje wmówić Kopacz i Komorowski. Oni wmawiają swoje prawa - te, które utrzymają ich przy władzy. Bo gdy skończy się ich władza - zacznie się proces o zdradę polskiej racji stanu !
Anka1 - pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
@ contessa
19 Kwietnia, 2015 - 06:00
Witam Pania! Wejsciem do UE oglupili wiekszosc spoleczenstwa kreujac Polaka jako nowoczesnego Europejczyka! A obecnie ten Europejczyk biega w dziurawych skarpetach za praca! Ta mafia trwa przy wladzy ,dla samej wladzy! Boli mnie,to ze narod przed wyborami sie rozdrabnia chcac oddac glosy na kilku kandydatow! A tak naprawde ,to Komorowskiemu zagraza Andrzej Duda! Powinnismy zarzucic malostkowe drobne spory,w imie wojnej Polski! Popierajac jedyna sluszna dla Polski alternatywe w postaci Andrzeja Dudy, mozemy blyskawicznie odwrocic losy naszego schorowanego kraju! Oni walcza o dalszy ciag trwania dla nich zlotego Eldorado,dalszego lupienia Polakow. Jestem stanowczo przekonany,ze skoncza na lawach za zlodziejstwa,mataczenia,oraz ,jak slusznie Pani okreslila, za zdrade stanu z odebraniem zagrabionego mienia! Pozdrawiam!
ronin
Ronin
22 Kwietnia, 2015 - 21:16
Rozdrabnianie na kandydatów to jedna sprawa. Mnie bardziej boli i wkurza to, że na podziale prawej strony na kandydatów rodzi się podział Polaków. Co widzę tu na NP.PL choćby nawet - że np."braunista" nie potrafi spokojnie rozmawiać z "dudowcem", a "kukizowiec" z "braunistą". Itd.Dziś, przed wyborami walą się jedni z drugimi, swe racje jak nie pięściami to arogancją wyrażają. Po wyborach dalej będą się walić bo powód zawsze się znajdzie - a bo np.Duda by nie przegrał gdyby coś tam coś tam Braunowi itd. Powód zawsze się znajdzie bo kij wciąż jest na podorędziu. I tak to leci w kółko od kilku lat, tak to będzie lecieć po wyborach w maju i na jesieni. I końca nie widać.
Boli, wkurza i martwi mnie przede wszystkim to, że przecież to wszystko jest tą samą stroną barykady ale my... chyba albo nie dojrzeliśmy do pewnych rzeczy albo tak nam mentalność zwyrodniała, że stosując swoiste prawo dżungli na tej samej stronie barykady zapominamy o tym, że jesteśmy przede wszystkim ludźmi, Polakami, że łączy nas Polska - ta sama krew i właściwie okładając się kułakami słów, trafiamy nimi w to co nas łączy w sposób nierozerwalny - te więzy krwi, więzy przynależności plemiennej, która istnieje od czasów gdy Lech znalazł w gnieździe orłowym swą strzałę... To było tak dawno temu, niejeden wróg to chciał zniszczyć i nie dał rady, a teraz Polska padnie bo się Polak z Polakiem, "braunista" z "dudowcem" dogadać nie potrafi bo wysłali na drzewo kulturę obcowania, szacunek do odmiennych poglądów. Mocher z lemingiem tak się nie żrą między sobą... że tak to ujmę.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Eeee, Contesso wogole nie wierze, ale ;-)
19 Kwietnia, 2015 - 16:47
ani ciut ciut w to Pani, cyt:
Nie jestem w Polsce i generalnie ujmując - gówno mnie może obchodzić co się w Polsce dzieje bo mnie ...
albo znowu...cyt:
...tak nie musiałam się wstydzić za Kwaśniewskiego, za Wałęsę, za Jaruzelskiego do kupy wziętych !
To sa przeciez ludzie z tej samej kategorii..., a nawet o podobnych korzeniach.
Eeee,
przypuszczam, ze bronek na koncu tej plejady politycznych hien wywolal u Pani zrozumiale torsje umyslowe...,
takiego mentalnego " pawika ", to pewnie kazdy Polak codziennie rano sobie puszcza...
...albo:
Myślałam, że w tej kwestii "prostowania" polskiej historii odnośnie casus Wałęsa na niwie miejscowej jestem samotnym białym żaglem na oceanie, ale okazało się, że nie tylko ja... Nie wiem kto jeszcze (u mnie) regularnie "psuje" wizerunek "Nobliście" z Jaśkowej Doliny ale psuje go koncertowo.
Jezeli o bolka idzie,to ja czynie to zawsze z wielkim zadowoleniem...i sprawia mi to wielka przyjemnosc, choc temat nadwyraz przykry, bo przeciez o nasza Rzeczpospolita sie rozchodzi...
Odnosnie rzadu - gdzie jest i co robi ?
robi to do czego czuje sie powolany, poprostu robi kase...i z nikim nie chce sie nia dzielic...
pzdr.
chris
Zdecydowany amator 19 Kwietnia, 2015 - 16:47
23 Kwietnia, 2015 - 01:04
Przecież może nie obchodzić ! Nie musi - obojętnie jak to ująć bo nie dotyczy mnie bezpośrednio. Ilu takich ludzi - nie tylko Polaków jest na świecie co wyjadą ze swego kraju, urządzą się, zabezpieczeni są i tylko dolce vita...
To odnośnie pierwszego cytatu.
Drugi cytat - to taka licentia poetica trochę ale i trochę jest w tym prawdy bo za ich "panowania" nie interesowałam się polityką, na co składało się wiele przyczyn. Może niektóre z nich wyjaśni to "sprostowanie" - contessina to moja wnusia czyli contessina jr, nie córcia - contessina senior.
Ja contessina byłam ale - "utyłam"! ;);) Bo mój...
PESEL jak winograd jest przedojrzały,
dioptrii przybyło, włosy posiwiały,
i choć jeszcze się buntuje i figluje dusza
to ciało niechętnie dziś musem się wzrusza
win co zbyt długo w ciemni dojrzewały...
Tak mi się... limerykło.
;);)
Co do kwestii - "Myślałam, że w tej kwestii "prostowania" polskiej historii odnośnie casus Wałęsa na niwie miejscowej jestem samotnym białym żaglem na oceanie, ale okazało się, że nie tylko ja... " małe wyjaśnienie (choć na NP.PL pisałam o tym wiele razy) - Wałęsa bardzo długo był ikoną dla mych "tubylców" (to moje określenie - absolutnie pieszczotliwe i bez złych intencji - narodu, który bardzo lubię i szanuję, obcuję z nim na codzień w pracy i po pracy, 24x24 hm w świątek, piątek i w niedzielę przez ponad 40 lat. Bardzo szanują Polskę i Polaków, którą jeszcze 10 lat temu ją podziwiali i stawiali sobie za wzór, ale po Smoleńsku nie mogą zrozumieć choć bardzo chcą ale to temat na inny moment, a poza tym pisałam o tym nie raz na NP.PL ale dla Ciebie tak pokrótce i "od kuchni"... Wałęsa po świętym dziś Janie Pawle II był u mnie właściwie drugim polskim autorytetem, symbolem nieugiętości, niezłomności polskiego ducha, symbolem walki Polaków o niepodległość Polski. Gdy mit Wałęsy w Polsce padł, co było właściwie szokiem, kubłem zimnej wody dla milionów Polaków, zwłaszcza tak na oko circa 2/3, którzy na niego głosowali by był "pierwszym prezydentem wolnej Polski"... Co w Polsce to w Polsce ale u mnie gdy wyszła książka prof.Cenckiewicza "Człowiek z teczki", momentalnie znalazło się 3 świetnych, światowej klasy tłumaczy z języka polskiego. Ja też jestem tłumaczem, przysięgłym, do tego od wielu wielu lat, po ilości "zamówień usługi" i tematyce - podręczniki akademickie, ekspertyzy sądowe, medycyna sądowa, budowlanka - dokumentacja konstrukcji elementów nośnych i ich prób wytrzymałościowych na obiektach K 50+ w strefie aktywności sejsmicznej", instalacje gazowe - metan - w lokalnych infrastrukturach (oczyszczalnie ścieków komunalnych u własną produkcją metanu, gaz w kuchni i w c.o. małych osiedli itd.)) i za tyle lat "penitencja" jeszcze mnie nie posadziła za błędy. Ja te 3 osoby znam od lat i głowę dam jak za nikogo innego. Na dodatek są absolwentami i doktorantami polskich uczelni wyższych, jeszcze 7-8 lat temu częstymi prelektami gościnnych wykładów na Uniwersytetach w Gdańsku, Warszawie, Lublinie, Krakowie w różnych dziedzinach. Wysokie szczeble władzy "postarały się" (przy udziale wpływowych ośrodków - ja stawiam na Ambasadę RP) by tytuł dra Cenckiewicza o "ikonie Europy", "nobliście", skaczącym motorówką służb przez mur Stoczni Gdańskiej znalazł się na cenzurowanym. Z tego co wiem na dziś to książka Cenckiewicza do dziś krąży tylko jako "bibuła".
Dlatego zadziwiło mnie gdy niedawno (jakoś w listopadzie 2014) dowiedziałam się czegoś w stylu - Ewa, wiesz, Wałęsa to....? Itd., itp. Zadziwiło mnie bo ja znam swój "areał zarażania" współczesną wiedzą o Polsce i tu nagle wyskakuje mi ktoś, kto chce mi wytłumaczyć, że Wałęsa to "Bolek"... Stąd w mej notce zwrot "samotny biały żagiel", który w praktyce wcale takim samotnym na oceanie PO-wskiego betonu miejscowej "polonii" się nie okazał.
Kim jest mój niedoszły "edukator" i kto go "wyedukował" to w sumie nieistotne. Jego "źródło" nie jest moim, czyli - z jednego żagla zrobiły się dwa.. A może 3 i więcej ? I to jest ważne, to jest istotne.
Są ludzie od "łańcuszków świętych", bombardujących spamem poczty elektroniczne. Są również ludzie, którzy "spamem" czyli po mojemu - "siedzeniem przy kompie w kapciach, szlafmycy z drinkiem w łapie i pisaniem pierdołów oraz maglowaniem czyli przelewaniem gówna do gówna" niczym innym się nie zajmują. Niektórzy "użytkownicy " NP.PL (z innych portali i dziś "aktywni" na NP.PL głównie na gadaczce, są na mnie za tą definicję śmiertelnie obrażeni Heheheh ! To albo ludzie puści albo jurgeltnicy ! Tylko tyle i aż tyle pod ich adresem bez znaczenia czy namaszczeni są świętym signum ekspedycji czy tylko oświeceni i oślepieni sztucznymi światłami... To światła cudze i tyle w temacie - kto to przeczyta, wyciągnie wnioski albo i nie, jego sprawa.
Co jest cenne wg mnie, Zdecydowany Amatorze - mit Wałęsy pada. W Polsce i na świecie i właściwie już padł, stąd Wałęsy "krucjaty"... Padł również mit "politycznego atlety" Tuska. Padł w Polsce, w Europie, na świecie. Mało - padł mit pudla Angeli... Kopacze i Bronki są jeszcze silne ale już tylko w Polsce "Y" bo dla jednych Polaków są źródłem +400 zł za "witanie kandydata reelekta Bronka" w Chujnie Dolnym, dla innych Polaków są utratą pracy w Chujnie Górnym za pokazanie mu balonowego krzesła... PO i jej matoły już dawno zatraciły instynkt zachowania równowagi i rżną na rympał. I to w końcu musiało się - pardon - zerżnąć na głowę PO, przytłoczyć ciężarem własnym i zadusić fetorem własnym.
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contessa
18 Kwietnia, 2015 - 22:26
Witaj
Oni wszyscy są.
Na prywatnych lotniskach przygotowują swój odlot.
Do ciepłych krajów.
Stamtąd też będą nas pozdrawiać po wyborach.
TAKŻE za nasze pieniądze.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Leniwiec Seed
23 Kwietnia, 2015 - 02:51
To, że załatwiają sobie w tajemnicy bezpieczme ostoje to żadna tajemnica.
Gorzej, że mniejszość jest w stanie je sobie załatwić gdzieś tam, ale większość zostanie w Polsce.
Lustracja, lustracja, lustracja !
Jest potrzebna na cito !
Ta ośmiornica ma więcej macek niż osiem, niż osiemdziesiąt, osiemset... I wszystkie trzeba odrąbać żeby Polska była Polską.
Czy starczy tyle śmiałości? Czy starczy tyle wytrwałości ? Czy starczy tyle sił ?
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
To cisza przed burzą!
19 Kwietnia, 2015 - 00:23
Witam
Obawiam się, że ten brak większej aktywności rządu/nierządu* jest pozorny. To przysłowiowa cisza przed burzą.
Premierzyca obiecała, że zrobi wszystko aby PBK wygrał w I turze. I chyba to robi. Zawsze wyglądała mi na kobietę zaciekłą, zdesperowaną i zdolną do wszystkiego. Jeżeli jej przyjaciółki i przyjaciele są równie zdesperowani (a zapewne są ze względu na wszystko co w ciągu ostatnich lat świetlnych czynili) to możemy mieć wszyscy całkiem niemały problem. Oni wyrażnie zwierają szeregi.
Przeczuwam, że wkrótce nastąpi zmasowny atak na Andrzeja Dudę i PIS. Panu PBK ostatnio puszczają nerwy i jeżeli nie udzielą mu natychmiast pierwszej pomocy to może byc z chłopem niedobrze.
Mam nadzieję, że sztabowców Andrzeja Dudy nie uśpiła ta cisza.
Pozdrawiam
* - niewłaściwe skreślić
Crossvoter
Crossvoter - rząd jest i działa ale zakulisowo, na publiczne
23 Kwietnia, 2015 - 03:04
działanie nie ma śmiałości bo wie, że ma przesrane. Zna jednak swą siłę, a tą jest działanie zakulisowoe i stawianie Polaków przed faktem skończonym.
Nie rozumiem dlaczego Polacy w Polsce wciąż nie mówią NIE ? Czy czekają na majowe wybory ? Czy na Godota ? Przecież białe rękawiczki dyplomacji poległy na smoleńskich błotach i co mamy - Polacy wciąż czekają na Polskę, a Polska? Czeka na Polaków... W 1980 r. potrafili o nią zawalczyć, a dziś? Zrzucili sowieckich sowietów, a brak im siły na wywiezienie na taczkach poskich sowietów...
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Rząd się żołądkuje...
19 Kwietnia, 2015 - 01:40
refleksyjnym nastrojem elit ustroju z refluksem jelitowo-żołądkowym,
sPOwodowanym - patologicznie niespożytą apatią władzy.
po co nam ten rząd
19 Kwietnia, 2015 - 01:44
A raczej nierząd czy wierzysz w to ze ta zgraja nieudaczników i zdrajcow coś jest w stanie pożytecznego dokonać? kazda z tych kanali pokazując sie przyprawia nas o mdłości ich zakłamane mordy bardziej pasują do komitetu centralnego niz do niby wolnego państwa więc pozostaw tęsknote za nimi Lucyperowi bo my za nimi nie tęsknimy.
adolfnr2
Siedziec to beda ale, po 12 godzinnej pracy
19 Kwietnia, 2015 - 06:01
z tego choc troche kapnie dla biednych. Lopat i kilofow starczy do naprawy drog. Jak nie beda robic to nie beda jesc. Ten server to pewnie pejsaty. Nie mam watpliwosci pejsaci sa z jakiejs planety.
Rozaniec, karabin, Bog, Honor i Ojczyzna.
casey
nie-rząd
19 Kwietnia, 2015 - 08:44
sama Kopacz-ka daje swoim mini-strom przykład...po dniu aktywności na ekranie ogłupiacza znika w szafie...nikt nie wie co się dzieje z pełno-nocnicami premiery...służby rządzą się już ósmy rok same...nikt ich nie kontroluje, nie koordynuje działań...jakiż smiech musi trwac od lat w służbach państw poważnych gdy rozmowa zejdzie na PO-lskę...
Yagon 12
SIŁOWNIE !
19 Kwietnia, 2015 - 10:02
Nie wiesz Contesso, gdzie nierządny rząd ?
Bo to są ministrowie rządu
19 Kwietnia, 2015 - 13:14
III RP.
Państwa niepodległego TEORETYCZNIE.
Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak
Contessa
19 Kwietnia, 2015 - 15:54
Jak mawiał wielki Cicero ,
a co ujęłaś jako swoje motto : dum spiro spero - dopóki oddycham , mam nadzieję,
I to powinno uświadomić całej reszcie pogrążonej w odrętwieniu i bezsilności że zawsze jest szansa by cokolwiek zmienić - dopóki oddychamy ,,,,
Podobnie jak co po niektórym ,nie tyle brak informacji o miejscu pobytu ekipy polskiego rządu niepokoi co raczej cisza tzw. "przedwyborcza" czyli brak wyraźnych wskazówek co do przyszłych zamiarów i poczynań tej "ekipy" spod "ciemnej gwiazdy" Okazuje się jednak jak twierdzi m.in. TzW że owa zbieranina nazywająca siebie "rządem" odnalazła się na jakiejś uroczystości , chyba we Włoszech ..
pozdrawiam
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Za komentarz
21 Kwietnia, 2015 - 07:47
pozwolę sobie zacytować tekst z NP, zapisany kiedyś. Nie pamiętam autora tegoż wpisu. Podkreślam, że nie jestem jego autorem.
Puste gesty, puste słowa,
puste serce, pusta mowa,
puste, choć zacięte usta,
pusty wzrok i głowa pusta,
pusty program i projekty,
do cna pustych stek inwektyw,
pusty jazgot, próżne żale,
krzyk, co treści nie ma wcale,
puste groźby, puste miny,
wielkie morze próżnej śliny,
puste hasła, obietnice,
wszystko puste poza picem!
Słowem zero, nicość, próżnia
tym się w świecie Tusk wyróżnia.
W miejsce Tusk można wpisać każde nazwisko z tej knajackiej ferajny.
Kabaret sieciowy "Kłusem Platfusem"
21 Kwietnia, 2015 - 11:07
To chyba jeden z jego utworów.
A tu masz inny: