To znowu oni przyznają paszporty

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

Młodzi ludzie na pewno nie pamiętają, a być może niektórzy nawet nie wiedzą o tym, że w czasach PRL-u paszporty nie tyle wydawano obywatelom, ile je przyznawano. Nie można było sobie ot tak wyrobić paszportu i trzymać go u siebie w szufladzie oraz w dowolnym momencie postanowić, że wyjedzie się za żelazną kurtynę. Taką podróż trzeba było dobrze umotywować, a przede wszystkim należało być grzecznym i nie mieć na pieńku z komunistyczną władzą. No i najlepiej jak się miało pretekst w postaci bliskiej rodziny za granicą. Oczywiście nie mówię o czasach stalinowskich, bo wtedy rodzina na zachodzie stanowiła skazę na życiorysie stwarzając realne zagrożenie i dlatego wielu Polaków takie fakty skrzętnie ukrywało. Jeżeli już komuś udało się paszport otrzymać to po powrocie niezwłocznie należało go zdeponować w biurze paszportowym przy lokalnej Komendzie Milicji Obywatelskiej. Oczywiście z zagranicznymi eskapadami nie mieli problemu komunistyczni dygnitarze ich rodziny oraz tajni współpracownicy komunistycznej bezpieki. Jednym słowem paszport stanowił dobro luksusowe.
 
Przypominam tę paszportową reglamentację sprzed lat gdyż w ubiegły wtorek obejrzałem sobie w telewizji publicznej uroczystą galę, podczas której w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie po raz kolejny wręczano tak zwane „Paszporty Polityki”. Uroczystość prowadzili: pierwsza prezenterka III RP, Grażyna Torbicka, córka pierwszej prezenterki PRL Krystyny Loski i redaktor naczelny lewackiej „Polityki”, Jerzy Baczyński, dawniej Jerzy Sroka, współpracownik komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bogusław”. Na widowni aż roiło się od wystrojonych i wyfiokowanych komuchów obu płci, byłych kapusiów SB, sporej gromadki resortowych dzieci i całe roje pasożytów wyspecjalizowanych w żerowaniu przy pańskim salonowym stole. Pomyślałem sobie, że właśnie jestem świadkiem swoistego chichotu historii. Oto w III RP to oni, spadkobiercy towarzyszy szmaciaków, którzy obuci w walonki przybyli tu nad Wisłę ze wschodnich Dzikich Pól oraz ich agentura, co prawda już w innej formie, ale ciągle przyznają paszporty mające być jak kiedyś przepustką do wielkiego świata, tym razem świata kultury. Oczywiście w loży honorowej nie mogło zabraknąć Bronka Komorowskiego i jego małżonki wywodzącej się z ubeckiej z(Dziadzia)łej familii.    
 
I kiedy wszystko układało się zgodnie ze szczegółowo rozpisanym scenariuszem, jako laureata i zdobywcę nowiutkiego paszportu w kategorii literatura wywołano na scenę młodego pisarza, Zygmunta Miłoszewskiego, który wyszedł poza ramy konwencjonalnych podziękowań i zgromadzonym dygnitarzom rzucił ironicznie prosto w oczy takie oto słowa: Do różnych urzędników zajmujących się kulturą, którzy dziś przyszli na imprezę ludzi kultury: macie państwo niezły tupet.   Zapanowała całkowita cisza, a z min tej pseudo elity można było odczytać, że niemal każdy z nich wziął te słowa do siebie. Słoma znowu powyłaziła im z odziedziczonych po przodkach walonek no, bo jak to? Nie dość, że komuszy tygodnik przyznał paszport to obdarowany śmie ich obrażać? Obecny na uroczystości opięty w garniturek pulchniutki profesorek Jasio Hartman tak się zniesmaczył, że nie omieszkał napisać na swoim blogu: Siedzę ja sobie pod krawatem bordo w pięknej sali Teatru Wielkiego, na pięknej gali Paszportów POLITYKI. Na scenie eleganckie państwo, wokół pachną dekolty, nade mną sam prezydent z małżonką, tudzież nawet Schetyna i różne panie ministrantki. Aż tu nagle wyskakuje na scenę jakiś obdartus, co to nie musi garnituru, bo on wielkim młodym (względnie) artystą jest. I nuże pyskować na zgromadzoną władzę, bo mu wolno. A kto mu co zrobi? Przecież, k…a, wolność mamy w kulturze, nie? Otóż nazwijmy rzecz po imieniu: wybryk Miłoszewskiego, mówiącego do prezydenta, że ma „tupet”, przychodząc na tę uroczystość, to nie tylko tupet, chamstwo, bezczelność i głupota, ale po prostu smarkateska i żenada.
 
I tak oto Janko filozof po raz kolejny udowodnił nam, iż tkwimy po uszy w PRL-u bis, a mentalność łże-elit III RP niczym nie różni się od tej reprezentowanej przez niskoczołych i krótkopalcych towarzyszy z PZPR. Hartman zdaje się mówić niczym funkcjonariusz w biurze paszportowym przy Komendzie Milicji Obywatelskiej: dostałeś chamie paszport to się ciesz, stul pysk i kłaniaj kochanieńkiej władzy w pas. Zabawne, że oburzenie na swobodną wypowiedź pisarza i wolnego człowieka kultury wychodzi z ust przedstawiciela środowiska, które po wydarzeniach w Paryżu zadeklarowało walkę do upadłego w obronie wielkiej zdobyczy, jaką jest prawo do wolności słowa. Rzekomo wyszliśmy z komunizmu, ale mentalność chamów usiłujących uczyć nas kultury wyraźnie wskazuje, że komunizm nigdy z nich nie wyszedł i raczej nigdy już nie wyjdzie. Cham zawsze pozostanie chamem, a tłuk tłukiem.
 
Tekst ukazał się w tygodniku Warszawska Gazeta

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (27 głosów)

Komentarze

z nad krawatu bordo czerwoną mordą z Anatewki.

Pozdrawiam

Vote up!
10
Vote down!
-1

cui bono

#1462712

Był już kiedyś taki "niepoprawny"  https://www.youtube.com/watch?v=GOhYHu8DnZ0  . Mina krula, bezcenne ;) (nie poprawiać mnie- ma być krula)

Vote up!
7
Vote down!
0
#1462713

Te wszystkie spędy nierobów, złodziei i geszefciarzy którzy sami siebie nazwali "elitą" służą im tylko i me(n)diom. No jasne ,że takze wywierają wpływ na lemingopodobne osobniki, dla których móc "btć" na takim spedzie to szczyt nmarzeń i zaliczenie do "elity". A może by tak jak za okuoppacji "zagazować" jedna  czy drugą imprezę w myśl nieśmiertelnego hasła - tylko świnie siedzą w kinie?

Vote up!
10
Vote down!
0

Yagon 12

#1462727

Przy tym Zydzi nie mieli zadnych problemow dostac paszport i sobie jezdzic po swiecie badz tez nie wrocic coz paszporty byly pod kontrola SWOICH.
Zwykly Polak bez dodatkowych "zobowiazan" nie mial szans na paszport z tad liczne ucieczki przez zielona granice.
Mlody chlopak przed wojskiem i zaraz po wojsku nie mial szans zadnych na paszport,no chyba ze podpisal wspolprace, to samo dotyczylo naukowcow czy nawet niektorych ksiezy.
O paszporcie mogli tylko pomazyc pracownicy pewnych zakladow pracy czy zwykli oficerowie LWP i milicji.
Zydokomuna se wymyslila ze sie uwlaszczy na majatku polskim i dadza Polakom paszporty po to zeby
przysylali twarda walute do Polski i dlatego za pomoca Bolka niby obalila komune.Walute ktora od Polakow w jakis sposob w formie np.podatkow odbiora i wlasnie beda mogli za te podatki urzadzac
takie cyrki w Teatrze Narodowym.

Vote up!
7
Vote down!
-2
#1462738

On od Judasza za to pochwałę dostanie

A że jest elementem tej nacji sprzedajnej

Gotów się tarzać w garniturze nawet w łajnie

Oby go  ten krawat w zachwycie nie udusił

Albo do jakiegoś samobójstwa nie zmusił

Pozdrawiam

 

Vote up!
8
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1462740

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika adolfnr2 nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

ale nie zgadzam sie ze tylko zydy i komuchy wyjezdzali, napewno nie bylo latwo ale nie bylo tez niemozliwe wiec nalezy sie male sprostowanie nie chce usprawiedliwiac sb-kow siedzacych za biorkami w urzedach paszportowych ale poznlem wielu ludzi o nie bardzo krysztalowej  przeszlosci ktorzy nie mieli problemow z uzyskaniem paszportu.

Vote up!
1
Vote down!
-3

adolfnr2

#1462743

"Nie można było sobie ot tak wyrobić paszportu i trzymać go u siebie w szufladzie oraz w dowolnym momencie postanowić, że wyjedzie się za żelazną kurtynę. Taką podróż trzeba było dobrze umotywować, a przede wszystkim należało być grzecznym i nie mieć na pieńku z komunistyczną władzą".
 
   Pana tekst poruszył dwie sprawy. Jedną, która wydaje mi się bardzo ważna, to kto otrzymywał paszport? Oczywiście, tylko ci, o których Pan pisze, ale też nie do końca. Bo n.p. taki Michnik-wychodzi z więzienia i....dalej wojażować po Europie. A to wyskoczy do Sartra"a, a to do Giedroycia. Podskoczył władzy, a jakże. Jeszcze dzis wielu kretynów da sobie reke odjąć, żę "Michnik walczył z komuną". A G...o prawda, Michnik walczył o koryto dla swej lewacko-zydowskiej kamaryli. I wreszcie wywalczył....Nawet winetę w swojej G...o Prawdzie ma czerwoną jak sztandar Lenina. Tak, paszportów nie otrzymywali "Krajowcy", zakorzenieni w Polsce od dziada pradziada.
 Zresztą, wystarczy popatrzeć co wyprawia z przyznawanie polskich paszportów obecnie. Polacy wywleczeni bez swej zgody na Sybir, do Kazachstanu muszą udokumentować swoje polskie korzenie, a i tak nie maja gwarancji, ze dostana zgodę na wjazd do Polski. Przyklad Donbasu-jakże wymowny. A tu dowiadujemy się, że ambasada w Tel Avivie wydała w ub. roku ponad 2000 paszportów obywatelom Izraela. Aby bylo ciekawiej, to 96% z nich nie zna języka polskiego. W 2008 roku, z okazji 40-lecia lewackiego Marca p. Prezydent Kaczyński hurtem przywrócił wszystkim marcowym emigrantom polskie obywatelstwo . Ich rodzinom także. Mozna tylko zapytać, kto w naszym Kraju z woli polityków ma być...niewolnikiem. Jak widać "inteligencja w walonkach" ma sie akurat dobrze.

.

Vote up!
14
Vote down!
0

Skorpion48

#1462744

teraz upomniec sie o pozostawione mienie i odszkodowanie, a takze o emerytury boc przeciez ciezko pracowali w UB katujaxc i przesladujac Polakow.
Wielkie przesladowania Zydow w marcu to mit stworzony przez gudlai, aby dostac paszporty i wyjechac jako przesladowani.
Wyjechac oczywiscie nie koniecznie do Izraela,o co to to to nie ma glupich,zeby tam pracowac i budowac panstwo.Do Izraela pojechali na ogol przestepcy,zlodzieje,kaci i mordecy Polakow, ktorym sie grunt zaczol palic pod nogami, a Izrael dawal im dozgonna ochrone.
Male tego poszla fama w swiat jacy to biedni Zyzdi, a Polacy jacy straszni antysemici ze Zydzi musieli uciekac z jedna walizka - czesto pelna dolarow i zlota.Czesto ci UCIKIENIERZY korzystali w nowych swoich krajach ze specjalnej pomocy dla przesladowanych.
Teraz gdy Zydokomuna stala sie wlascicielem Polski i ma pod soba wszytkie urzedy , apolacy to tylko zniewolone bydlo to ci wlasnie uciekinierzy moga swobodnie przyjechac i dostac darmowe odszkodowania za marzec i reszte.

Prawo przyznawanie paszportow z roku 68, ktore wciaz obowiazuje nie jest rowne dla wszytkich,sa rowni i rowniejsi.
Nigdy Polacy po wysiedleniu,a mieszkajacy do tej pory na Syberi czy Kazachstanie nie dostali mozliwosci powrotu do Polskipo 89 roku,a nie wspomne juz przed ta data.

Vote up!
5
Vote down!
-2
#1462780

Jeszcze trochę cierpliwości! Znajdzie się kij na komsomolski ryj!

Vote up!
4
Vote down!
0
#1462847

Słowa Miłoszewskego. Bezcenne.

Vote up!
2
Vote down!
0

markiza

#1462900

spod ogona

 

jak ma mu pasować

poetyckiego lauru korona

skoro on zwyczajnie

wypadł sroce spod ogona!

Vote up!
2
Vote down!
0

jan patmo

#1462962

Warto przyjrzeć się twórczości "młodego gniewnego". Wszystkim którzy chcą polecam recenzję filmu "Ziarno prawdy" opartego na jego scenariuszu

http://www.prawy.pl/component/content/article/8068-ziarno-prawdy-do-kin-wchodzi-kolejny-zaklamany-antypolski-film

Sama nie miałam jeszcze okazji filmu zobaczyć, gdyż nie dotarł on jeszcze do mojego zaścianka ;)

Vote up!
4
Vote down!
0

"Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć, tracą życie"

#1462995