SOBIE A TUZOM

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

SOBIE A TUZOM

tysiąc fraszek dla Lachów i Laszek

 

O POLSKIEJ RACJI STANU

 

A dzisiaj polska racja stanu

Zdradliwa jak smoleńska mgła

Niektórzy mówią że jest w Moskwie

Zaś inni…że przez Berlin szła !

 

O ŚMIETNIKU

 

Ludziom się w głowach pomieszało

Grzebią w śmietnikach demokracji

Każda z obietnic cuchnie kłamstwem

Gdy ją prześwietlić argumentem racji

 

 

O PRZYJAZNYM PAŃSTWIE

 

Przyjazne państwo

Dziś się kłania

Witając zdrajcę

Kłamcę oraz drania !

 

 

O ŚWIŃSKIEJ SPRAWIE

 

Dzisiaj by trzeba użyć kija

By gonić świnie od koryta

Czy świńska sprawa ten nasz problem ?

Czy zwykła to rzecz pospolita..?

 

O SYMBOLU

 

Żrą się na górze

Żrą się na dole

Ruska sobaka

Naszym symbolem !

 

O DRZEWIE I PTAKACH

 

I oto znowu po wyborach

Siadając na ojczystym drzewie

Te same ptaki sr…ją na nas

Zanosząc się łabędzim śpiewem !

 

O ZŁODZIEJACH

 

Będą nas dotąd

Okradali

Póki będziemy się

Ich bali…

 

O RADYKALNEJ TERAPII

 

A może czas by wstać już z kolan

By nikt nie wątpił w siłę racji

W imię terapii radykalnej

Dać w pysk pyskatej demokracji

 

O GILOTYNIE

 

Zdrajcom się kłania

Dziś dziewczyna

Której na imię

Gilotyna !

 

O SZORSTKIEJ PRAWDZIE

 

Dziś szorstka prawda

Okręca nam szyję

I pyta ironicznie

A jak wam się żyje ?

 

O KLUCZU

 

Kłamca i zdrajca

Niech nie poucza

Gdzie mamy szukać

Do prawdy klucza

 

O KOLE HISTORII

 

Historia kołem

Wciąż się toczy

Choć bywa w prawo

Albo w lewo zboczy

 

O KRAMIE I KRAMARZACH

 

Handlują słowem…obietnicą…

Łażącc po Sejmie tu i tam

Więc ja się pytam: to kramarze ?

Czy to parlament ? czy to kram ?

 

O NAGRODZIE HISTORII

 

Historia bat

Już mocno ściska

Twarda nauka

Chyba bliska !

 

O GRZE I ROLI

 

Niech nie tumani nie przestrasza

Na Twardowskiego nie wygląda

I rola jakaś byle jaka

Choć chciałby pewnie zagrać Bonda!

 

O PRZEBUDZENIU

 

Myślę że Naród kiedyś się obudzi

A gdy powróci do rzeczywistości

To będzie pytał przecierając oczy

O swoje jutro oraz sens wolności

 

O STRACHACH W SEJMIE

 

Dziwne to jakieś towarzystwo

Po Sejmie straszy bełkotaniem

I dziwnie jakoś nazywają

To nie normalne zachowanie

 

O PALENIU KOTA

 

Na czarnym mszach palili kota

Tak się tym dymem zaczadzili

Że kto posłuchał jak bełkoczą

Wie że przytomność potracili…

 

                                                                                       O ŚWIADOMOŚCI

 

Gdy ci unijny biurokrata

Zrobi porządek swoim prawem

Dom będzie już nie twoim domem

Czy zdajesz sobie z tego sprawę ?

 

O MARSZU I CELU

 

Maszerujemy w stronę świata

Mając naiwne przekonanie

Że czeka na nas uśmiech losu

A nie…żebranie !

 

O ZMIANIE MASEK

 

Przed wyborami teatralnym gestem

Zmieniają maski i przebrania

Czerwony robi się niebieski

Zielony białym się zasłania

 

O WOLNOŚCI

 

Wolność już zaszła tak daleko

Że to doprawdy dziś aż boli

Gdy ze swobody głupcy robią

Tolerancyjny stan niewoli

 

O KONFRONTACJI

 

Gdy opadł kurz i wrzask reklamy

Gdy rzeczywistość spogląda nam w twarze

Dopiero teraz łatwo skonfrontować

Ile zostało z naszych polskich marzeń

 

O ZAKONSPIROWANYCH

 

Gdy ten i tamten zakonspirowany

I ma życiorys jak tabaka w rogu

Trudno nam wierzyć w polską przyszłość

I obietnice nawróconych wrogów

 

O PIÓRACH

 

Lubią się stroić

W cudze pióra

Szczególnie gdy pióra

To koniunktura !

 

 

O SPADAJĄCYCH GWIAZDACH

 

Na politycznym firmamencie spada

Co chwile gwiazda na nieboskłonie

I cieszę się że nim doleci

Nad moją głową wcześniej spłonie !

 

O METAMORFOZIE

 

Gdy został władzą

Stracił ideały

W słowach był wielki

Ale w czynach – mały !

 

O POWODZIE

 

Tyle już razy

Kark nam przyginali

Że się nie prostujemy

I…jesteśmy mali !

 

O PARADACH WOLNOŚCI

 

Ciągną przez Polskę

Parady równości

Tych co stracili

Poczucie godności !

 

O WOZIE

 

Raz pod wozem

Raz na wozie…

Teraz…

W Eurokołchozie !

 

O PRAWDZIE I WŁADZY

 

Warto by władza pamiętała prawdę

Gdy się jedynie sobą trudzi

Że to nie ludzie są dla państwa

Lecz państwo właśnie jest dla ludzi !

 

O SPOJRZENIU

 

Gdyby tak władza zawsze dbała

O nasze tak jak dba o swoje

Patrzylibyśmy wtedy w przyszłość

Z nadzieją wiarą i spokojem…

 

O SPONSORZE

 

Najpierw nas okradł w imię wolności

Demokratycznym stając się wzorem

A gdy już nie mógł strawić wszystkiego

To wtedy został naszym sponsorem

 

O WIERNOŚCI

 

Wciąż w koalicjach tu i tam

Wśród wielu politycznych prób

I gdy mam mówi o wierności…

To wiemy…wierny aż po…żłób !

 

O  BURZY

 

Gdy podczas burzy

Polskim statkiem chwieje

Szczury tylko tracą

Wiarę i nadzieję !

 

O WYBORACH

 

Kupczą Ojczyzną z lewa z prawa

I zabiegają o me zdanie

Wyborcze rozrzucając hasła

Oszuści kłamcy oraz dranie

 

O KOŁCHOZACH

 

Z kołchozu do kołchozu

Wyznaczonym celem

Kiedyś w stronę Moskwy

Teraz na Brukselę

 

O GŁUPIM I MĄDRYM

 

Siedzą posłowie w parlamencie

Liczą euro bez żenady

Głupi jest biedny – konkludują

Mądry – da sobie zawsze rady !

 

         O WZORZE

 

Kiedyś mówiło się że chory

I że z dewiacji to wynika

Dzisiaj rodziny fundamentem

I wzorem europejczyka !

 

O HASŁACH I SZTANDARACH

 

Splątały nam się hasła na sztandarach

Myślę że każdy uczciwie to przyzna

Że teraz naszym zawołaniem

 Dług  - Horror -  i  Obczyzna !

 

O NARODZIE

 

Naród jak człowiek po czerwonej zarazie

Jeszcze będzie latami powstawał na nogi

Nim odzyska siły nadzieję i wiarę

Nim na  wschód i zachód popatrzy bez trwogi

 

O WOZIE HISTORII

 

Miedzy Judeopolonią

A Eurokołchozem

Raz jesteśmy wolni

Drugi raz pod wozem

 

O SMAKU CHLEBA

 

Szukając chleba w obcym kraju

Warto pamiętać smak swojego

Gdy będą ci ochłapy zrzucać

Ze stołu paneuropejskiego

 

O SPÓŁCE

 

Kto służył Moskwie

A dziś Brukseli

Ten niech się Polską

Ze mną nie dzieli

 

O WOLNOŚCI I RÓWNOSCI

 

Silny i zdrowy i bogaty

Uczciwy słaby schorowany

Wolność i równość dla każdego…

 To już…slogany !

 

O WOLNOŚCI

 

 Nie słuchaj tego

Co plotą posłowie

Prawdziwą wolność

To my mamy w głowie !

 

O CHOROBIE

 

Zachód nas mami

Blaskiem i pozorem

Dlatego nasze

Marzenia są chore…

 

O UCZCIWYCH

 

Uczciwym marnie

Dziś się wiedzie

Bo dziś złodzieje

Są na przedzie

 

O SPOSOBIE

 

Polska jest naszą wspólną sprawą

I we wspólnocie nasza siła

Więc nie stój z boku – walcz o Polskę !

By cię już władza nie gnębiła !

 

O WŁADZY

Po co nam w Polsce
Taka władza

Która jedynie

Sobie dogadza

 

 

O CHOROBIE

 

Co patriota…to samobójca

Dziwna choroba wśród Polaków

A oficjalna prawda w mediach

Nie warta nawet funta kłaków !

 

O KLUBIE SAMOBÓJCÓW

 

Też jestem w Klubie Samobójców !

Bo prawda mi i Polska droga

Gdy zapytają o przyczynę

Wskaż zdrajców oraz Polski wroga !

 

O ĆWICZENIACH

 

Ćwiczą sposoby

Zdrajcy i złodzieje

Wmawiając Polakom

Że nic się nie dzieje

 

O ISTOCIE

Kto nie rozumie

Istoty wolności

To ten się sprzeda

Nie czując podłości !

 

O OŚWIADCZENIU

 

Nie chcę popełnić samobójstwa

Ogłaszam wszystkim życia wolę

Gdy mi przyniosą sznur czy kulę

Bym spełnił ich katowską wolę !

 

O POSTAWIE

Nic nas przed klęską

Nie ocali

Gdy się będziemy

Zdrajcom kłaniali

 

O ZAPROSZENIU

 

Niech nikt do domu

Więcej  nie zaprasza

Wbrew naszej woli

Zdrajcy i Judasza

 

                                                                                       O ISTOCIE RZECZY

 

Igrzyska się skończyły

Rzeczywistość skrzeczy

Przejdźmy zatem panowie

Do istoty rzeczy !

 

O SYMBOLU

 

Żrą się na górze

Żrą się na dole

Dzisiaj niezgoda

Polskim symbolem

 

O TRĄBIE POLITYCZNEJ

 

A może by tak polityczna trąba

Przeszła nad Polską kilka razy

I wydmuchała wreszcie energicznie

Przyczyny naszej Sejmowej zarazy !

 

O USTAWIE

 

Będą mordować

W świetle prawa

Bo to jest wyrok…

Nie ustawa !

 

O ŻARNACH HISTORII

 

Żarna Historii

Mruczą głucho

Chcesz wiedzieć o czym ?

Nadstaw ucho

 

O KOŃCU

 

Rozłazi się unijna zmora

Nikt nie zna również  końca sprawy

Miejmy nadzieję że choć dla nas

Bóg będzie dobry i łaskawy !

 

O CZAPCE BŁAZNA

 

Myślę i dumam w czapce błazna

O naszej pospolitej rzeczy

W publikatorach sukces propagandy

A rzeczywistość coraz głośniej skrzeczy

 

O BYCIU STAŃCZYKIEM

 

Nie łatwo dzisiaj być Stańczykiem

Władzy udzielać mądrej rady

Gdy zamiast w nas odwaga myśli

Strach nas zniewala i do tego blady

 

O KĄPIELI

Grzęźniemy w bagnie politycznych racji

W którym się tapla polityczna sfera

Wygląda to na świńską kąpiel

A krótko mówiąc – znów afera !

 

O MĘŻU STANU

A ja tak myślę

To mąż stanu

Lecz dla

……..baranów !

 

O POLSKICH MARZENIACH

 

Druga Japonia przeminęła

Z zielonej wyspy zostało marzenie

Dziś tylko naga prawda

Zielonym listkiem przykrywa sumienie

 

O ZWIĄZKACH PARTNERSKICH

 

Z partnerskich związków w polityce

Tak jak i w życiu cóż powstanie

Zboczenie które budzi niesmak

No może jeszcze…chocholi taniec !

 

O PISARZACH HISTORII

Nie pozwól więcej

By nasze dzieje

Pisali aferzyści

Zdrajcy i złodzieje

 

O MANIPULATORZE

Manipuluje w lewo w prawo

I choć intencja ta ukryta

To łatwo zgadnąć że naprawdę

To sterowanie do koryta !

 

O PEWNEJ PANI

Niech nam rozrywki nie wybiera

Ta pani co Warszawą rządzi

Jeżeli nie chce służyć Polsce

Niech sama bez Narodu błądzi

 

O RACJI

Ten kto usuwa krzyże i symbole

Mówiąc o racji zakłamania

Niech przed ołtarzem nie uprawia

Politycznego głosowania

 

O ZNAKU ZAPYTANIA

 

Ostatnią kartkę z kalendarza

Miniony rok nam już odsłania

I co nas czeka? Co przed nami?

Jest wielkim znakiem zapytania

 

O POLSKIEJ NAIWNOŚCI

 

Niezwyciężona w nas naiwność

Jeszcze zabawa… jeszcze gra muzyka…

Trudno jedynie w tym morzu głupoty

Wierzyć że czeka nas los „Titanica”

 

O BOHATERZE

Pośród blogerów

Chce być bohaterem?

Ale…

Po cholerę!

 

O POLSCE MARZEŃ

Rozkradli wszystko

Zdrajcy i lichwiarze

Pod wspólnym hasłem

Polska naszych marzeń!

 

O SYNACH OJCZYZNY

Więc gdzie byliście

Ojczyzny synowie

Gdy Polskę rozkradali

Fałszywi posłowie

 

 

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

... mała ich część. Dziękuję za tę publikację i czekam na dalsze.

W czasie, gdy nałożono embargo na eksport naszych owoców i warzyw do Rosji, minister rolnictwa Sawicki nazwał rolników i sadowników frajerami, że nie potrafią skorzystać z jego dobrodziejstwa odnośnie alternatywnego rynku skupu, który podobno miał załatwić. Wówczas napisałem tak:

 

DO MINISTRA ROLNICTWA

 

Jaki los gotujesz sobie ministrze

Gdy z rolnikami ostro pogrywasz

Spod URM-u wyjedziesz taczkami

Skoro ich... frajerami nazywasz

 

Serdecznie pozdrawiam w ten ostatni dzień 2014 roku.
Życzę Ci Kazimierzu, byś w nowym 2015 roku żył w zdrowiu
i pisał jeszcze więcej, a za przyczyną Opatrzności Bożej
by wena Cię nie opuszczała.

      

 

    

Vote up!
3
Vote down!
0

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#1457555

Za życzenia.Tematów do refleksji jest wiele,oby tylko starczyło" mocy przerobowych,"czyli zdrowia to bedzie dobrze.

Odwzajemniam życzenia pomyślności, również dla Najbliższych,bo są częścią naszego trudu.Słonecznie pozdrawiam

z pięknych Beskidów.Lqwow47

Vote up!
5
Vote down!
0
#1457557

Pozdrawiam, i życzę wszystkiego dobrego, w tym 2015r

Vote up!
3
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1457562

Dziękuję! Życzę jak najwięcej takich słonecznych,pięknych dni, jak dzisiaj w Beskidach.Pozdrawiam.Lwow47

Vote up!
5
Vote down!
0
#1457564