Kwestia wizji i zarządzanie miastem

Obrazek użytkownika Janusz 40
Kraj

Zabawna rzeczą jest śledzenie odgłosów w sieci - po debacie Hanna Gronkiewicz - Jacek Stasin. Jak na dłoni widoczne są wysiłki fighterów z dwu przeciwstawnych politycznych opcji. przeważają głosy mało (lub wcale) merytoryczne w stylu:

HGW - konkretnie; Sasin prawi wyborcze slogany;

Sasin przegrał na całej linii;

Sasin bardziej elokwentny i zorientowany, niż wieloletnia pani prezydent;

HGW wytapetowana, z przylepionym uśmiechem i gardłująca - nie zachwyca.

Odłóżmy na bok te propagandowe oceny.
Jest faktem, że HGW dosyć sprawnie pozyskuje unijne pieniądze i równie sprawnie przeznacza je na zwiększenie ilości urzędników miejskich i nagrody dla nich (to przecież jej najwierniejszy elektorat). Prezydent HGW wielce sie uaktywniła w ostatnich miesiącach - głownie na kierunku wizerunkowym. z upodobaniem występuje w roli troskliwego gospodarza miasta "pochylającego się nad ludzkimi problemami; pokazuje się przy ukończonych, a nawet nieukończonych inwestycjach np. przy drugiej nie otwartej jeszcze linii metra (wraz z panią premier, która przy tej okazji wygłasza dla HGW laurkę. Natomiast nie dała się poznać jako w czasie debaty jako prezydent miasta mający jakąś jego wizję, a nawet jako gospodarz dobrze zarządzający miejską substancją.

Do tematyki finansowo-gospodarczej w stolicy mogła sie przecież szczegółowo przygotować, ale nie odważyła się na dyskusje, ani na pytania w tej mierze, a rywal z naturalnych przyczyn - nie miła szans na znajomość wielu istotnych szczegółów. Najwidoczniej to dla niej tabula rasa. Sprawami gospodarczymi miasta zajmowali się inni - ona miała być tylko wizerunkiem PO w W-wie.

Odnosi się wrażenie, ze gdyby nie głosy podległych jej urzędników miejskich i ich rodzin - HGW n ie byłaby tą, która walczy w II turze o reelekcję.

Sasin sprawiał wrażenie kompetentnego (był w minionych latach we władzach samorządowych i państwowych stolicy. Dynamicznie prezentował swoja wizje stolicy, nawiązywał przy tym do swojego opublikowanego programu i opierał swoje krytyczne uwagi o źródła pochodzące z magistratu...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (16 głosów)

Komentarze

Komentarz niedostępny

Komentarz użytkownika tańczący z widłami został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1452584

Tobie ciągle grzyby w głowie? Już po grzybach:-) Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-1

Verita

#1452592

Oczywiście że zaakceptował, bez PiS ten system by się posypał, bo kto głosowałby na PO? Przecież 80% wyborców tej partii głosuje na nią "przeciw PiS", a tak frekwecja wynosiła by jakieś 10% i byłby to koniec rządów przestępców, nie mieliby legalizacji w wyborach. Pozdrawiam

Vote up!
2
Vote down!
-3
#1452596

Sugerujesz rozpędzenie na 4 wiatry PIS, jako sposób pozbycia się platformy. "Gratuluję" poczucia humoru. ode mnie minus.

 

Vote up!
3
Vote down!
-2
#1452599

Sugeruje rozpędzenie tego niedemokratycznego systemu, nie wybranego demokratycznie, wpis swój kierowałem do osób potrafiących czytać ze zrozumieniem i merytorycznie odpowiadać. Ja tobie też daje minus, chociaż jestem przeciwnikiem "pałowania" :)... waćpan prowokator?

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1452600

Napisz jeszcze jak to zrobić, nie zrobi się tego bojkotując wybory. POlszewikom o to właśnie chodzi, ogłoszą wtedy poprzez gadające pudła, że skoro wyborcy nie poszli do wyborów, to jest to dowód na to, że są zadowoleni z rządzących.

Vote up!
0
Vote down!
-1

Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain

#1452685

Witaj Romanie! Sprawa jest prosta, w chwili, gdy system traci legalność, nie popiera go zdecydowana większość poprzez wybory, społeczeństwo może się domagać plebiscytu odnośnie zmiany systemu władzy na wszystkich jego szczeblach.  Sprawa jest oczywista. Obecny system został Polakom siłą narzucony, nawet nas zresztą nie spytano o zdanie. Czy taka zmiana systemu jest możliwa? Sam w to wątpię, bo to skomplikowana sprawa, tylko nie mamy wyjścia i prędzej czy później musi to nastąpić, ale pojawienie się takiego postulatu w szerszym zakresie, doprowadziłoby do postawienia jasnej linii, mianowicie SYSTEM kontra Wszyscy Polacy, a przynajmniej zdecydowana większość i zmieniłoby to punkty odniesienia, to nie jest nic nowego, bo wszystko to funkcjonuje już od lat, tylko nie przedostaje się do środowiska legalistów, którzy wierzą że system można zmienić na taki "z ludzką gębą", moim zdaniem jedynym wyjściem jest rozwalenie go w pył, bo jest zły, jest kupą g...a i cokolwiek by z niego nie ulepić, zawsze pozostanie śmierdzącym. Masz jeszcze jakieś złudzenia odnośnie tej Polakom narzuconej demokracji parlamentarnej, której nikt demokratycznie nie wybrał? Pozdrawiam

PS To oczywiście jedno z wielu rozwiązań, jest ich cała masa, to kwestia wyboru, które będzie najbardziej rozsądne

Vote up!
1
Vote down!
-1
#1452711

On był ale debata jaką widziałem w telewizji była jak dla mnie wymianą zdan nie mających większego wpływu na rzeczywistośc.Gronkieicz nic w Warszawie nie zbudował ponieważ pieniądze dała junia jewopejska i to ona zbudowała rękami polskich robotników.To inwestycja,o którą upomną się w niedalekiej przyszłości włodarze z Brukseli.Sasin przegiął totalnie z darmowymi przejazdami komunikacją miejską.W odpowiedzi gronkowo-walcowej jest plus; nie ma nic za darmo.Tak u jednego jak i drugiego nie było nic o społeczenstwie tylko jak to ma wygladać miasto i być podobne do Paryża czy Wiednia.Dlaczego nie miało by być podobne do Warszawy?Mam w dupie paryze i wiednie bo jestem Polakiem i chciałbym aby Warszawa była podobna do Warszawy.Dlaczego mamy kopiować coś czego nie da się skopiować?Już był jeden co chciał budowac tu Japonię drugi debilek chciał zielona wyspę a zostało na razie betonowo-szklane gówno,które w niczym nie stanowi charmonii architektonicznej.Na tą całą debatę szkoda było pieniędzy i czasu.Zabrakło podstawowego pytania o budynek przy Noakowskiego 16.Jesli atakować to sensownie.

Vote up!
3
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#1452646