25 lat świet(l)nych?

Obrazek użytkownika 1normalnyczlowiek
Kraj

    "Unijne" kłamstwo Donalda Tuska i członków PKW. Trzeba ujrzeć to co jest pokazywane a nie fantasmagorie PolitycznychOszustów.

     Zgodnie z obietnicą, jako uzupełnienie notki: "15 lat świetlnych, 25 lat do prześwietlenia" oraz jako rozwinięcie stawianych tam tez, postaram się przedstawić: Jak można z innej perspektywy popatrzeć na ten "Siedmiomilionowy Spot", który - wbrew temu co usiłuje wmówić premier, propagandyści partyjni i członkowie PKW - nie tylko że nie powinien być uważany za unijny spot, ale wręcz został świadomie zmanipulowany - od początku do końca. Owszem, ktoś może się przyczepić, że "szukam dziury w całym", ale tak można powiedzieć tylko wtedy, gdy ktoś bezmyślnie wpatruje się w ekran telewizora i bezkrytycznie, bez grama choćby refleksji, połyka serwowaną tam papkę propagandową. Bo jeśli ktoś ma otwarty umysł, dysponuje nawet tylko "jaką taką" wiedzą i zdolnością kojarzenia faktów, to bez trudu zauważy, że twórcy tego spota - na życzenie Donalda Tuska i całej Partii Rządzącej - po prostu sobie zakpili, zarówno z polskiego społeczeństwa, jak i z urzędników i instytucji, od których po prostu - a to, tak sądzę, będzie można jednoznacznie przyznać po przeczytaniu całości - wyłudzili kasę na taką produkcję!

      Omawianie treści przedstawionych w spocie, należy - na co zwróciłem uwagę w poprzedniej notce - rozpocząć od tego co pominięto. A pomija się przecież rzeczy nieważne lub mało ważne. No to popatrzmy co pominęła propaganda rządowa, uznając za nieistotne w drodze do zjednoczenia z Unią Europejską. Pominięcie obrad Okrągłego Stołu - by nie przypominać, że prawie wszyscy obecni prominenci, decydenci, piastujący teraz najwyższe stanowiska państwowe, kolaborowali wtedy z komuną(?) - nie dziwi. Rządów premiera Tadeusza Mazowieckiego również się wstydzą - to zrozumiałe, choćby tylko ze względu na współpracę tego rządu z esbecją zacierającą ślady po swojej działalności w PRL-u. Ale pominięcie 1989 roku, jako początku transformacji ustrojowej, przynajmniej ze względu na wybory 4 czerwca, nazywane pierwszymi wolnymi wyborami (choć fakt, że nie do końca takimi były) - i tym bardziej, że ci sami ludzie już przebierają nózkami na samą myśl o świętowaniu 25 Rocznicy tychże wyborów, gdzie będą mogli znowu się promować ... bo rządzą! - to jawna kpina i hipokryzja!

     W tym kontekście już przestaje dziwić pierwsza scenka z ubranymi (by pasowało do tego co mówią?) czarno/biało/granatowo(?): Janem Suzinem i  Edytą Wojtczak mówiącą:

"W tym roku życzymy sobie przede wszystkim, aby życie wokół nas stawało się normalne i kolorowe."

Na "dowód" tego mamy scenkę na granicy: Podnosi się szlaban i ... "jedziemy":

Startujemy, na nową drogę życia, której symbolem jest - jak widać (Skoda 1000 MB) - wcale nie polski samochodzik do tego nazywany: "Tysiąc Małych Błędów", co i tak nie oddaje w pełni pomysłowości (ilości afer) tzw. liberałów, którzy dorwali się do władzy razem z komunistami. W prostych słowach wyraził to sympatyczny Pan w futrzanej czapce, mówiąc:

"Robić ... interes!"

A rozwinęła tę myśl równie sympatyczna Pani:

"Po prostu: Radzić sobie dobrze, żeby wszystko dobrze wyszło."

Natychmiast na myśl przyszły mi słowa Beaty Sawickiej o trzech macherkach, które dobrze wiedzą jak:

"Kręcić lody" na służbie zdrowia

i hasło Platformy Obywatelskiej:

"By żyło się lepiej" - nam!

Tę pasjonującą opowieść o pierwszych kilkunastu latach transformacji, kończą obrazki z "Jarmarku Europa" i giełdy samochodowej z "Polonezami", "Maluchami".

No i przechodzimy do "świetl(a)nej przyszłości", czyli do nowego, przełomowego okresu dynamicznego rozwoju kraju:

"2004 – 2014 10 lat w Unii Europejskiej"

czego dowodem ma być pokazany most Siekierkowski, a który został oddany do użytku 21 września tylko że: ... 2002 roku (sic!)... Jego budowa wraz z drogami dojazdowymi trwała 2 lata. W otwarciu brali udział: ówczesny Prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, ówczesny Premier Leszek Miller, ówczesny Marszałek Sejmu Marek Borowski, ówczesny Wicemarszałek Senatu Kazimierz Kutz ...

W kolejnym ujęciu widzimy Stadion Narodowy, jako symbol wybudowania stadionów z okazji "Euro 2012" - dzięki czemu, jak wiemy, rządowi Donalda Tuska udało się zniszczyć wiele polskich firm ... nie tylko budowlanych.

Następnie mamy: Gdańsk nabrzeże ...
... i młode piłkarki łapiące się za ręce w kółku i podnoszące ręce w górę - co jako żywo przypomina scenkę z reklamy "Coca Cola cup".
By jednak nie przychodziły nam do głowy jakieś głupie domysły, by nie było żadnych wątpliwości  co do uczciwości metod propagandowych, stosowanych przez decydentów i realizatorów, za chwilę dostajemy po oczach oślepiającym blaskiem bijącym z woodstockowej sceny ...

... a że "Woodstock" kojarzy się z hasłem :  "Róbta co chceta" ...???

Przecież "nikt" tak tego nie odbierze! :)

I teraz dochodzimy do dwóch kolejnych scenek: skoku na motocyklu i dziewczynek grających w piłkę na Orliku(?). Dodając do tego Stadion Narodowy mamy komplet  trzech obrazków, z których bardzo dumny jest nie kto inny, jak specjalista od radzenia sobie w "Dzikim Kraju", czyli Mirosław Drzewiecki.To właśnie on, w jednej ze stacji telewizyjnych, gdy rozmowa zeszła na "unijny spot", stwierdził: "... jestem dumny, bo w spocie są trzy rzeczy które robiłem: Stadion Narodowy, Orliki, X Fighter ..." Wymowne, że "zapomniał" wspomnieć o pewnym "drobiazgu": Z powodu opóźnień w budowie Stadionu Narodowego, podjęto decyzję o zmianie miejsca rozegrania zawodów Red Bull X-Fighters. Przeniesiono je na 6 czerwca 2011 roku, na Stadion Miejski w Poznaniu. Zawody te miały być pierwszym wydarzeniem sportowym odbywającym się na Stadionie Narodowym na chwilę przed oficjalną ceremonią jego otwarcia - niestety nie był gotowy na ich rozegranie w planowanym terminie.

Jeśli w tym momencie pomyślimy sobie, że (nie)nasz rząd wydał ponad SIEDEM! milionów złotych na filmik poświęcony pasjom piłkarskim premiera i promowaniu "dzieł" skarbnika PO, to chyba za idealny pomysł realizatorów tego filmu uznamy pokazanie właśnie w tym momencie:

- rozradowanego tłumu Polaków w strefach kibica - choć wiemy doskonale, że w czasie "Euro 2012" nie mieliśmy żadnego powodu do dumy i radości, z jakichkolwiek polskich sukcesów a zyski dzięki kosmicznym cenom w strefie kibica, wcale nie poszły do polskiej kieszeni!

- i dziecko biegnące wewnątrz kółka - jak chomik, któremu też się wydaje, że biegnie do przodu!

A czy możemy być dumni z innych pomysłów obecnej władzy, która budując drogi, pozazdrościła Norwegii, Szwajcarii ... tunelów w górach, więc też sobie takie fundnęła, co przedstawia następny fragment "unijnego" spota, w którym pędzimy trasą szybkiego ruchu w - nikomu nie potrzebnym - tunelu dźwiękochłonnym
Dalej mamy kolejny "sukces", czyli: most nad autostradą - pamiętam podobny, który w szerszym ujęciu prowadził z obu stron w "szczere pole".
Ponownie jedziemy mostem Siekierkowskim, mijamy z lotu ptaka farmę wiatraków (kto, od kogo i za ile wynajął helikopter?), wjeżdżamy na ryneczek, gdzie dzieci podrzucają kręgle, widzimy zjazd (symboliczny?) na deskorolce po poręczy, grę w badmingtona na plaży ... nad Wisłą, kibiców ze strefy kibica z odwróconym napisem Polska układającym się w słowo: bolek, lecimy nad łanami zboża, wreszcie dolatujemy w góry, by zobaczyć piękny zachód Słońca. I w tym momencie można przypomnieć jak Jarosław Gowin ocenił wypuszczenie takiego spota:

"... wyrzucene w błoto pieniędzy ... ze spotu wynika, że gdyby nie Unia Europejska, to by dzieci nie grały w piłkę, Słońce by nie zachodziło nad górami ... takie wasalne podejście ..."

No i powoli zbliżamy się do finału. Najpierw polska flaga rozwijana na Woodstocku - ale jak widać nie zdążyła się w pełni rozwinąć!
       A w scenie finałowej mamy Paula McCartney'a, rozkładającego bezradnie ręce w znanym geście, często praktykowanym na scenie przez tzw. "Artystów scen polskich", szczególnie na etapie schyłkowym ich kariery a wołającym do publiczności:

Oddaję się Wam ... cały! Bierzcie mnie bez względu na to jaki jestem!

Paul McCartney najpierw robi obrót w prawo, potem w lewo - co pewnie symbolizuje zwrócenie się Polski najpierw ku prawicy potem ku lewicy - następnie patrzy na środek - czyli na centrum

a więc chodzi o objęcie władzy przez Platformę Obywatelską i ...

... łapie się za głowę!!!


Na tym tle ukazuje się napis:

"10 lat świetlnych"

i odzywa się głos lektorki, która (nawiasem mówiąc) łamanym polskim językiem, z rusko - ukraińskim akcentem, ogłasza:

"Polska. Od dziesięciu lat w Unii Europejskiej"

Pod tym wszystkim "podpisani:

Narodowa Strategia Spójności dla rozwoju Polski
Ministerstwo Infrastruktury i Spójności
Unia Europejska Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego

Mam nadzieję, że jasno wyłożyłem, iż i Hejdżud i rząd PO i członkowie Państwowej Komisji Wyborczej, błędnie uznają omawiany spot, za spot unijny ...

C.b.d.o.

Dziękuję za uwagę :)

 

12:57

PS. Ufff! Zdążyłem przed kolejnym odcinkiem serialu:

"Cyrk Donalda Tuska: Chwalmy się"

w myśl zasady znanej w "pewnym" środowisku:

"Chwalcie nas  a my Was"

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)

Komentarze

w spocie powinno sie takze ujac finansowanie partii tuska poprzedniej parti przez partie niemiecka byl to krok takze w kierunku unii ciekawe tylko czy to ze wzgledu na dziadka? jak widzimy wschod ma swojego agenta w osobie millera zachod za to wylansowal sobie tuska a oni razem za naszymi plecami dogaduja sie, ogolnie znane fakty nie przeszkadzaja durniom glosowac na dwoch zdrajcow ktorzy nie kryja sie wcale dla kogo pracuja i na czyim utrzymaniu sa w Polsce powinno sie zakazac chodzenia na wybory idiotom!

Vote up!
4
Vote down!
0

adolfnr2

#1423897

patrząc na te łany  przyszły mi na myśl małe rodzinne gospodarstwa wiejskie, które były bazą żywieniową Polaków, nawet w najcięższych czasach, a których już nie ma - opustoszałe domostwa i zagrody, wsie, na których nawet kury nie uświadczysz. Co można powiązać z ukazanym "przed" i "po". Przed przystąpieniem do UE ludzie handlowali i robili swoje małe interesy, radzili sobie jak mogli, po - sport i rozrywka, głównie dla młodzieży. Dorośli natomiast zamiast robić interesy płacą podatki - za te parę kilometrów autostrad, za farmy wiatrakowe i za pomalowane fasady zabytkowych ryneczków, z których budową UE nie ma kompletnie nic wspólnego, tak jak nie ma nic wspólnego z bawiącymi się dziećmi, z zachodzącym słońcem i z pięknem polskiej ziemi.

https://www.youtube.com/watch?v=j-aryj5MeKQ

https://www.youtube.com/watch?v=-sxXKPOcEAA

 

Vote up!
4
Vote down!
0

Lotna

 

#1423898

"patrząc na te łany  przyszły mi na myśl małe rodzinne gospodarstwa wiejskie, które były bazą żywieniową Polaków, nawet w najcięższych czasach, a których już nie ma ..."

 

---> Tym bardziej jest to obżydliwe, takie pokazywanie tych łanów, jako sukcesu formacji politycznej Tuska, choć to on wraz wraz Lewandowskim, JK Bieleckim i resztą komuchów zniszczył m.in. polską wieś ...

 

Pozdrawiam

Vote up!
6
Vote down!
-1

1normalnyczlowiek

#1423903

Obrzydliwe jest przypisywanie UE i tym, którzy Polskę wprowadzili do eurokołchozu, zasług, które do nich nie należą. Jeszcze bardziej obrzydliwe jest przedstawianie spowodowanych przez nich klęsk jako zasługi i sukcesy.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Lotna

 

#1423908

za 8.5 melona. Wykonawca na 100% też "sfuj wój".

Będzie jazda.

Pozdrawiam.

Vote up!
2
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1423915

"... Wykonawca na 100% też "sfuj wój" ..."

---> Firma DDB uważa Polaków za durniów - tak jak i ubecni nierządnicy Tuska:

"Przedstawiciele DDB nie dostrzegają jednak konfliktu interesów. - Nie ma tu konfliktu interesów ponieważ Kancelaria Prezydenta nie miała żadnej roli ani decyzyjnej ani nadzorczej w sprawie przetargu na kampanię z okazji 10-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Marcin Mroszczak jako Dyrektor Kreatywny Grupy był wewnętrznie konsultowany w sprawach kreatywnych związanych z filmem, ale nie uczestniczył ani w procesie przetargowym ani produkcyjnym - powiedzieli "Rzeczpospolitej"."

http://niezalezna.pl/54463-doradca-komorowskiego-w-firmie-ktora-wyprodukowala-spot-o-10-latach-w-unii

 

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

1normalnyczlowiek

#1423929

nie jest od badania, czy zostało złamane prawo wyborcze.".

Już ! Nie jest od badania...

Jakoś tak dziwnie się składa, że do tej pory PKW tym badaniem się zajmowała... Pomijam jej werdykty typu mantry "Prawo wyborcze zostało złamane ale konkretny przypadek nie ma wpływu na wynik wyborów"... A przecież w wyborach, tych uczciwych, fer play realnie wystarczy 1 ważny głos by "cuś drgnęło w rajstopach" o 180 stopni.

To raz.

Dwa - PKW ma obowiązek badania w swoim statucie i nagle PKW co odbiło ? W statucie  przecież nic się nie zmieniło i można dywagować czy przewodniczącemu PKW, ob.Jaworskiemu spadło coś ciężkiego na głowę (ruski serwer), spożył czy dostał instrukcję w postaci kija i marchewki (kij - spadasz na szczaw, marchewka - zostajesz w konfiturach)  z Kancelarii Prezydęta RP, tudzież podobną z Kancelarii Prezesa Rady wiadomo której, z obu (niepotrzebne skreślić).

Tusk, Komorowski i spółka doskonale wiedzą, że nawet najcierpliwszy idiota może wpaść w niekontrolowany amok. I o to im właśnie chodzi dlatego przekraczaniem granic bezczelności prowokują, a my, idioci, mamy wg ich "programu" stracić kontrolę nad sobą i ruszyć dać im po ryjach.  Ponieważ to się nie udaje i na dodatek nie kryjąc się wcale mówimy o nich jak o przestępcach, działających z wyrachowaniem, z premedytacją, wyśmiewamy, kpimy, cierpią podwójnie. Las Birnamski zaciska krąg wokół nich ale nie dlatego, że my go zaciskamy. Przeciwnie - my stoimy z boku i patrzymy jak oni swym patologicznym magnesem sami zaciskają sobie pętlę na szyi. Ich Cyba miał załatwić sprawę szybko, ale my takich Cybów nie mamy. Nie mamy też i nie korzystamy z usług seryjnych samobójców. Ciekawe, że ostatnią "ofiarą" po stronie partii miłości jest Blida ? Wciąż i tylko ? Ile to już lat minęło i ile ofiar pochłonęły rządy partii miłości ? Pominę Mirosławiec i Smoleńsk bo i bez nich brakuje do policzenia ofiar palców i u rąk, i u nóg... A polski kontyngent w Iraku, w Afganistanie bo... MON nie miało pieniędzy na grubszą blachę... A w MON królował wtedy pan chrabja Komorowski, potem dopiero Marszałek Sejmu i prezydęt...

Ale za wszystko winien jest Kaczor ! Czym by ta platfonsia Armia Zbawienia pod wodzą marszała z Ruskiej Budy od macania kur, kaszalotów  i pchania taczki, oraz sturmbannführerka haratających w gałę podwórkowych lotnych watah Sopotu bez tego Kaczora i PiS-u była ?

Tylko, że... z Kaczorem czy bez, oni  są zerem. No dobra - dwoma zerami. A dwa zera to... symbol kibla. Kibel kojarzy się albo z gównem, albo z szambem. Tylko. Na pewno nie z perfumerią. Tak realnie patrząc - Tusk w Brukseli to przecież ruski, jadący piżmem i samogonem gieroj z Syberii, który nagle popadłszy na salony pyta - tawariszcz Lenin pabiedił ? Riewaljucja pabiediła ?Czort wazmi, a my wsie żeljeznodarożnyje puti dynamitam wypiżdżajem....

Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#1423932