Nasza Ojczyzna, nasza twierdza

Obrazek użytkownika kokos26
Blog

W zasadzie o skandalicznej i antypolskiej prowokacji , o której za chwilę, nie warto byłoby w ogóle wspominać,  aby nie nagłaśniać kolejnego lewackiego głupka, który postanowił zdobyć rozgłos poprzez atak na to, co dla Polaków jest święte. Jednak milczenie w momencie, kiedy widać wyraźnie, że incydent wpisuje się idealnie w szersze zjawisko, nie ma najmniejszego sensu.

Oto jakiś projektant ubrań i biżuterii wabiący się Sagi Narkis, osoba nie tak całkiem anonimowa skoro jego biżuterię nosi podobno Dyrektor Biura Zamówień Publicznych miasta stołecznego Warszawa, zamieścił na Fecebooku swoje zdjęcie, na którym próbuje lub tylko udaje, że próbuje oddać mocz na pomnik Ofiar Powstania Warszawskiego. Sprawa przycichła, a my wyobraźmy sobie przez chwilę, że ktoś czegoś podobnego dokonał pod pomnikiem ofiar getta w Warszawie. Skandal szybko przybrałby wymiar międzynarodowy, a świat znowu wstrzymałby oddech, a później załamywał ręce nad polskim zwierzęcym antysemityzmem.

Załóżmy hipotetycznie, że do takiego wybryku doszłoby w jakimś państwie gdzie pamięć o narodowych bohaterach i ofiarach jest od wieków kultywowana i w takim duchu wychowywana jest młodzież. Jestem pewien, że gdyby nawet jacyś świadkowie podobnego wydarzenia obiliby mordę takiemu moralno-etycznemu degeneratowi to niewielu znalazłoby się obrońców wykolejeńca.

U nas takie antypolskie akty stały się niemal codziennością i tylko dla porządku przypomnę wtykanie polskich flag w psie odchody, targanie na oczach publiczności Biblii, nazywanie papieża ch…m, czy śpiewanie nam prosto w oczy w Święto Niepodległości refrenu „Dymać orła białego…” , albo oddawanie moczu na palące się znicze palone podczas żałoby po smoleńskim zamachu.

O tym, że my Polacy nie jesteśmy już u siebie próbuje się dawać nam do zrozumienia na różne sposoby. O to za przeszło dwieście milionów złotych wyciągniętych z naszych kieszeni i to bez pytania się o zgodę wybudowano Muzeum Historii Żydów, podczas gdy do dziś nie istnieje Muzeum Historii Polski. Mało tego. Gazeta Wyborcza podniosła larum, kiedy z tych samych polskich kieszeni przeznaczono 6 milionów złotych na budowę Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Tysiąclecia, kardynała Stefana Wyszyńskiego, a sprawa trafiła już do prokuratury.

Dla mnie to nie jest normalna sytuacja zwłaszcza, kiedy media z zachwytem i radością obwieściły, że środowiska żydowskie wspaniałomyślnie wyraziły zgodę na wybudowanie pomnika tym Sprawiedliwym z pośród Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji oddali życie ratując Żydów. No czapki z głów łaskawcy, że na terytorium Polski zezwalacie uczcić nam naszych własnych bohaterów.

Żeby nie było tak sielsko i anielsko to przeciwko uhonorowaniu Sprawiedliwych wystąpili lewacy z Krytyki Politycznej publikując list, w którym czytamy między innymi: „Dla zainteresowanych prawda o Sprawiedliwych jest znana, dla większości jednak nadal pozostaje mglista. Nadal nie dość powtarzać, że NIE działali oni w imieniu narodu polskiego (…)Była ich garstka, a największym, śmiertelnym zagrożeniem dla nich byli inni Polacy; sąsiedzi, znajomi, niejednokrotnie członkowie własnej rodziny, a także członkowie narodowo zorientowanych sił podziemia lub ci z każdej innej formacji, którzy przy różnych poglądach politycznych mieli silne antysemickie przekonania. Polski antysemityzm był przed wojną wszechobecny i pozbawiony skrupułów. Żydów traktowano z rosnącą wrogością i pogardą.”

 Nie bądźmy naiwni i nie udawajmy, że to antypolskie lewactwo dowodzone przez Sierakowskiego jest niedouczone i nie wie, że w okupowanej Polsce śmierć groziła pomagającemu i całej jego rodzinie łącznie z dziećmi nawet w wypadku podania Żydowi kromki chleba. Dlaczego tak heroicznego bohaterstwa wymagają oni od całego bez wyjątku polskiego narodu, kiedy w takiej na przykład Francji za pomoc Żydom płaciło się 50 franków grzywny? Czy policzyli i porównali ilość drzewek polskich i francuskich zasadzonych w Instytucie Yad Vashem w Jerozolimie upamiętniających tych, którzy ratowali Żydów? Czyich jest więcej? Tych poświęconych Polakom narażającym życie swoje i swoich  bliskich czy francuskim bohaterom ryzykującym utratę 50 franków? Czy czasami towarzystwo z Krytyki Politycznej nie jest zwykłą bandą antypolskich łajdaków? Czemu nie zadadzą sobie trudu by odszukać, choć jedną żydowską rodzinę, która uratowała Polaków przed wywózką na Sybir czy w stepy Kazachstanu podczas sowieckiej okupacji? Może przetrwały do dziś jakieś podziemne kryjówki gdzie bohaterscy Żydzi przetrzymywali Polaków? Ruszajcie na poszukiwania. Życzę powodzenia choć nie wróżę sukcesu. 

Dzisiejsza Polska przypomina śmiertelnie ranione zwierzę, które osaczyło stado hien podbiegających co chwilę i kąsających ofiarę po to tylko by skontrolować czy zdolna jest jeszcze do stawiania oporu, podczas gdy samiec alfa przystawia ofierze lusterko do nozdrzy sprawdzając czy jeszcze oddycha.

Stopniowo i sukcesywnie całymi latami zabijano w nas poczucie wspólnoty i traktowania Polski jako wspólnego domu wszystkich Polaków.

Wyobraźmy sobie przez chwilę, że dokwaterowano nam do naszego mieszkania jakiegoś osobnika, który zaczyna się tak panoszyć, że zdejmuje nam ze ściany krzyż, dyktuje jak mamy wychowywać własne dzieci i na naszych oczach pluje w twarz sędziwym dziadkom, czyli naszym rodzicom. Zaręczam, że nawet gdyby to był nie byle jaki osiłek to w najlepszym przypadku zrzucilibyśmy go po schodach w dół, tak, że pogruchotałby kości, a w najgorszym dla niego wariancie wyleciałby z hukiem przez okno.

Zrozumiejmy w końcu, że Polska to jest nasz wspólny dom, a my Polacy jesteśmy jedną wielką rodziną z głęboko zapuszczonymi w tę ziemię chrześcijańskimi korzeniami. Dopóki nie będziemy bronić naszej ojczyzny i jej honoru tak jak gotowi jesteśmy bronić swoich czterech ścian i najbliższej rodziny to nigdy nie odpędzimy tego stada rozzuchwalonych hien i nie wybijemy się na niepodległość.

Powiedzenie „Mój dom, moja twierdza” przeróbmy szybko na obowiązujące wszystkich Polaków hasło, „Nasza Ojczyzna, nasza twierdza”

Artykuł opublikowany w tygodniku Warszawska Gazeta

Najnowszy numer tygodnika Polska Niepodległa już w kioskach

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (16 głosów)

Komentarze

W każdym normalnym kraju, nawet zwykli przypadkowi przechodnie skopaliby drania, a prokuratura zrobiłaby wszystko, żeby ukarać profanatora i  nie wykryć sprawców pobicia.

Ale nie w Polsce  U nas władza dba o to, żeby było odwrotnie. Żeby normalni ludzie którzy wykazaliby  się  obywatelską postawą  zostali ukarani a spedalony lewak  ciągałby ich latami po sądach o odszkodowanie.

Dlaczego jesteśmy bierni ? Dlaczego na to pozwalamy ? Dlaczego tak się dzieje ? Bo znamy przykre konsekwencje naszych ewentualnych patriotycznych, odważnych postaw,  naszego obywatelskiego sprzeciwu na chamstwo.

Jesteśmy ZASTRASZENI.

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1422869

Nie zastraszeni. Ogłupieni. Ogłupieni wszechobecnym w przestrzeni medialnej wrzaskiem, że przywiązanie do Tradycji, Rodziny, Ojczyzny to wstyd i obciach. No może z wyjątkiem kulturalnego dopingu na stadionach dla naszych kopaczy narodowych, których lada moment zaczną łoić nawet pasterze z Wysp Owczych. Przechodnie, którzy widzieli jak ten debil próbuje szczać na pomnik Ofiar Powstania Warszawskiego nie zareagowali ze strachu przed ŚMIESZNOŚCIĄ. Ze strachu, że reszta przechodniów, a może koledzy debila, obśmieją ich i wyzwą od ciemniaków i moherów.

 

pozdr...

/benjamin

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#1422903

Bynajmniej. Strach bywa pochodną głupoty i  ma wiele obliczy i powodów. Strach przed ośmieszeniem, potępieniem, ostracyzmem, poniesieniem kary (w tym wypadku za  zwrócenie uwagi "celebrycie"), strach przed narażeniem siebie i rodziny na szykany  (również władzy).

To wszystko świadczy o beznadziejnej kondycji narodu polskiego i jego morale.  Wytresowano nas jak małpy w cyrku i nauczono, nie wiedzieć, nie słyszeć, nie reagować. 

Dziesiątki lat różnymi metodami miękkimi i twardymi  wpajano nam, że tak jest dla nas  bezpieczniej.

Efekty tej tresury są dziś aż nadto widoczne 

 

Pozdrawiam

 

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1422905

 odpowiedzi, dlatego na ten słuszny wpis "Kokosa", posłużę się cudzym komentarzem.

http://www.kontrowersje.net/zamiast_lansu_lincz_wid_y_i_w_z_z_gnojem_dla_artysty

 

Vote up!
0
Vote down!
0

"Ar­mia ba­ranów, której prze­wodzi lew, jest sil­niej­sza od ar­mii lwów pro­wadzo­nej przez barana."

#1422886

bo sądy są ...jakie są.Resortowe sądy.Wszystkiego można się tam spodziewać za wyjątkiem sprawiedliwego wyroku.I co im zrobisz?

Vote up!
0
Vote down!
0

Verita

#1422889

Właśnie. Żyjemy w państwie opresyjnym.

 

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1422902

Też do obrony Ojczyzny gotowości

Ogłupienie sięgnęło szczyty zenitu

 Dlatego bezmózgi rechoczą  z zachwytu

Rośnie pokolenie niewolników nowych

Do kacapów rozumem upodobnionych

Trzeba im szykować miejsca w oczyszczalni

By poznali światłość , ale nie latarni

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1422904