Nie ulega wątpliwości, że „sprawa Olewników”, tajemnicze wymieranie świadków w polskich więzieniach to pokłosie działalności mniej lub bardziej lokalnych mafii, które toczą jak gangrena Polskę wojewódzką i powiatową.
Miejscowe władze, komendanci policji, palestra, sędziowie i prokuratorzy, naczelnicy urzędów skarbowych, lokalne rekiny biznesu i zwykli przestępcy tworzą sieci powiązań, układów i...