Rynek polityczny czy zieleniak

Obrazek użytkownika Zygmunt Zieliński
Kraj

            Dawni celebryci SLD to dziś rara avis na ekranach i przy głośnikach. Czasami widuje się Millera. Oczywiście nie mam do niego sentymentu, bo wszystko co kojarzy mi się  z lewicą ma od razu przerzutkę na PRL, a to był czas pod wieloma względami stracony. Ale Miller na tle innych, to dziś rarytas rozsądku. Względy, o których wyżej,   to gąszcz zwany życiem publicznym. Dziś ludzie z opozycji, w większości świadomie czy bezwiednie małpują hasła i pewne tryki propagandy PRL, a zatem tkwią w retoryce SLD, która wprawdzie przegrała w polityce (nie tylko wybory), ale żyje w atmosferze wygłupów, będących właściwie jedynym programem całej tzw. opozycji. Bo jedynym i wyłącznym jej celem jest powrót do władzy. Pytanie tylko kto do tego pretenduje? PO? Chyba nie ma tylu diabełków w piekle, którzy by byli w stanie  dopełnić quorum zdatnego do rządzenia. Inne partie? Pytanie jakie? Ostatnio słyszałem, że jakiś młodzieniec poprosił o głos jako przedstawiciel partii Wolność. Ki czort? Pierwsze słyszę, a więc znowu jakaś paka cwaniaków postanowiła spróbować skoku na Wiejską. Rozumiem, przecież diety i dolce far niente – bo te ich wrzaski w sejmie, to nie robota, ale rozróba. Rozumiem. Przecież zapomniałem, że gdy nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. W końcu w Polsce najłatwiej założyć partię i ciągnąć z tego jakieś zyski dla siebie. Im głupszy jest lider, tym lepiej. Nikt się nie płoszy z jego partyjnych towarzyszy, bo im głupszy führer, tym większa szansa, że można wygrać w wyścigu szczurów. A demokracja –  u nas w nadmiarze – o którą walczą wszystkie te partie, to właśnie taki regulamin wolnej amerykanki. Schetyna ma pomysł, by zjednoczyć opozycję, szarpnąć się na jeden dobrze wymierzony cios i powalić PiS. Inna sprawa, że cios byłby wymierzony nie tyle PiSowi ile narodowi, ale w tym kickboxingu trzeba się umieć kryć. Skoro naród tego nie potrafi, to musi lądować nad deskach. Porównanie do ringu zapewne kuleje, ale z czymże porównać u nas to, co niektórzy jeszcze nazywają walką polityczną? No, może byłoby dobrze porównać to z kabaretem na obecnym jego poziomie, jak wiadomo, bardzo nie wymagającym. Nie wiem czy akurat tak było, jak słyszałem? Ale podobno noblista Wałęsa znalazł sposób na pozbycie się PiSu stając na czele KOD-dowej gawiedzi. Kłóci się to z tym, co wczoraj (26 X) na własne oczy widziałem i słyszałem, kiedy zapowiadał on wyjście z KODu, bo musi wesprzeć PO. Świetny pomysł, bo będzie pierwszy raz w Polsce zastosowana eutanazja. Aliści ten jego projekt „ratowania” Polski też nie był zły i mógł dać sporo rozrywki. To, że planował wyprowadzenie na ulice 2 milionów ludzi sam słyszałem. Wprawdzie nie dosłyszałem w jakim celu i czy na jednym miejscu chciał tego dokonać, ale cóż dla niego taki mały problem? Najciekawsze jednak było zamierzenie opanowania władzy – w domyśle dyktatorskiej – na 48 godzin i po rozwiązaniu wszystkich problemów, chyba miałby to być sposób rozwiązywania (Endlösung), jaki przed kilkudziesięciu latach wynalazł pewien facet i prawie się mu udało. Następny krok to zwrócenie władzy Platformie. Ciekawe to, po prostu scenariusz na łebską komedię. Dziś przychodzą do mnie znajomi i pytają, skąd ja w 1980 r. wiedziałem, że W. to blagier i mały cwaniak i że wcale nie on trzyma ster, ale więksi od niego cwaniacy, którzy wolą działać za parawanem, jaki sobie z niego zrobili? Po prostu wiedziałem i gdybym wtedy głośno tego nie mówił, obrywając baty za brak patriotyzmu, to dziś nikt by mi nie uwierzył.

            Głupota przybiera różne postaci, a bywa – przyznać trzeba – niekiedy tak denerwująca, że nawet, mogąc z niej wydobyć sporo wątków komicznych, nie chce się asystować jej produkowaniu się.

            Ostatnio natrafiłem w Internecie na wywiad z panią Senyszyn. Ona wprawdzie, w przeciwieństwie do Wałęsy czy Petru nigdy mnie nie bawiła, bo raziła mnie jej aparycja i styl wypowiadania się przekupki z trotuarowego handełesu. To, że wyparowała ona wraz z SLD z polityki oczyściło atmosferę mediów, tym bardziej, że tacy komicy, jak p. Niesiołowski też jakoś stracili wenę, za to produkuje się nowa generacja PO, na prawdę żałosna, ale nie z powodu  kiepskiego dowcipu, ale po prostu z racji jakiegoś widocznego gołym okiem niedorozwoju, niedonoszenia, jakby powiedziały nasze babcie o słabym osesku. Do niedawna jeszcze Schetyna miał swe lepsze dni, ale ostatnio ma pomysły i powiedzenia  świadczące o jakiejś jesiennej baissie, o spadku ciśnienia, czy coś w tym rodzaju. No, bo stworzenie komisji śledczej w sprawie Smoleńska, co jego obóz polityczny winien był zrobić 9 lat temu, to jakiś gest samoobrony, a broni się człowiek tylko wtedy, kiedy ma coś za uszami. Komisje Milera czy ekwilibrystyka Laska, to zdarzenia, o których nawet obecni wodzowie PO chyba nie lubiliby zanadto wspominać. Tak wielka to była lipa.  Albo ta odpowiedź Schetyny  na pytanie o ocenę roku rządów PiSu, że –  jego zdaniem –  same porażki. Można krytykować, ale krytyka nie może polegać na nazywaniu czarnego białym i odwrotnie. Nie może być publicznie serwowanym kłamstwem, bo on nie mówił do pani Kopacz, do pana Siemoniaka czy im podobnych, których wolno mu bujać do woli; mówił do całej Polski i dlatego jest po prostu niepoważny.

            Nie można sobie wyobrazić większej klęski niż ta, która wynikłaby z przejęcia władzy przez obecną opozycję. Nie tylko dlatego, że oni by sobie poprzegryzali gardła. To najmniejsze zmartwienie. Ale dziś już staje się oczywiste, że ci ludzie po prostu w szybkim tempie dopuściliby do skolonizowania Polski. W koloniach średni  dozór zawsze najbardziej się bogacił. A tylko o to im chodzi. Większych ambicji nie mają, ani dla siebie, ani dla Polski.

            Na koniec pewna myśl, która mnie trapi od ponad 30 lat. To jest PSL. Po 1989 r. nie potrafiło się odrodzić. Tylko nazwa uległa zmianie. Moim zdaniem zawłaszczono niesłusznie  tę nazwę – Polskie Stronnictwo Ludowe –  jaka łączy się w świadomości starszej generacji Polaków z patriotyzmem najwyższej próby. „Żywią i bronią” – nie może być zawołania bardziej szlachetnego, niż to. Wszystko zatracono. Stronnictwo  zdystansowało się od wsi. Obsiedli je karierowicze w białych kołnierzykach i krawatach. Łączyli się z każdym badziewiem, byle nie odpaść od koryta. I tak dziś PSL dzieli los SLD. A szkoda, bo to winna być najsilniejsza partia w Polsce, piastunka tradycji najlepszych, od Targowicy dalekich, jak ziemia od słońca. Czy jeszcze kiedyś prawdziwi ludowcy służyć będą Polsce, a nie jak ci ersatze, tylko co się da, z niej  czerpać?

            Kilka obrazków z  naszego życia publicznego to nie wszystko, ale i one nasuwają smętne myśli. Nie wiem dlaczego przypominają mi ono niezadbany zieleniak. Trochę świeżego towaru, a większość powiędnięta, nadpsuta, po prostu do wyrzucenia.

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (15 głosów)

Komentarze

Vote up!
7
Vote down!
-1
#1524609

Ty - to zawsze coś zamieścisz, niech Cię... Dlaczego mnie maltretujesz tym czymś? Co Ci zrobiłem?

Vote up!
7
Vote down!
-1

Stasiek

#1524612

Czy tylko ja muszę mieć nocne koszmary :-)))))))

 

I wiesz, wezwali mnie na jutro do prokuratury i mają mi postawić zarzuty. Nie wiesz jak długo Sławek załatwiał obywatelstwo?

Vote up!
8
Vote down!
-1
#1524614

Ze względów formalnych przestrzegałbym przed używaniem zwrotu "rynek polityczny", bo to wiedzie nas w kierunku komercjalizacji i prywatyzacji polityki, podczas gdy polityka jest działalnośćią w sferze publicznej, niekomercyjnej.

Vote up!
5
Vote down!
0
#1524616

Ze względów formalnych przestrzegałbym przed używaniem zwrotu "rynek polityczny", bo to wiedzie nas w kierunku komercjalizacji i prywatyzacji polityki, podczas gdy polityka jest działalnośćią w sferze publicznej, niekomercyjnej.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1524617

Ponoć Polska ma być wykluczona z ONZ jeśli w ciągu tygodnia PO nie zostanie przywrócona do władzy.

Prawda to?;-)

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1524665

którego nazwisko wzbudza u zaprzaństwa z Neon-u napady duszności:-)))

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1524740

Bo Antoni buduje silną armie, a kacapskie płatne pachołki z NEonu mają go opluwać.

Najlepiej by chcieli by rozwiązać armię, albo jak Braun, by Polska stała się neutralna, by ją łatwiej pokonać.

A najlepiej by oddali się pod opiekę Putina, jak chce Opara.

Vote up!
2
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1524744

"A najlepiej by oddali się pod opiekę Putina"

zobacz na sygnatariuszy listu, ciekawe nazwiska i nick-i

 

http://niepoprawni.pl/comment/1524712#comment-1524712

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1524750

I trybek mówi że jest niezależny bloger i weżnie od każdego, by opluwać Polskę

Vote up!
2
Vote down!
-1

Jestem jakim jestem

-------------------------

"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------

Jestem przeciw ustawie JUST 447

#1524754

no comment

Vote up!
2
Vote down!
-1
#1524758