TO JUŻ NIE AROGANCJA, TO AGRESJA!.

Obrazek użytkownika Zyga Dulski
Kraj
Motto: „Dziś nienawiść znów podnosi głowę. Wielu powstańców poświęciło życie żeby z nią walczyć. Nam jest łatwiej nie musimy sięgać po karabin. Żeby wyrugować nienawiść i agresję z publicznego życia.” Fragment przemówienia Rafała Trzaskowskiego w 75 Rocznicę powstania Warszawskiego Prześledźmy jak słowa przekładają się na czyny, ciernie słownej opinii. WPIERW KOZIŃSKI, Z ICHNICH OPINIĘ UPUBLICZNIŁ. Przewodniczący obrony demokracji wyspowej. Mistrz sztuki, ekspert z polactwem walki. Chociaż z godności wyprany i honoru pozbawion!. Wydaje się że Koziński nawet ze zwyczajnej przyzwoitości obdarty. Raczył etatowy funkcjonariusz KOD na łamach poczytnego portalu „Studia Opinii” dostrzec, że, „oto rodzi się w Polsce faszyzm, wprost na naszych oczach!”. Wnioski z ostatnich wydarzeń w Białymstoku nasuwają się Kozińskiemu same. Pospólstwo wydaje się w tym kraju - coraz bardziej bezkarne. Niedługo pewnie pogromy się zaczną, gdy nieokrzesana patriotycznie motywowana sfora dobierze się do tyłków wyłuskanej z tłumu - garstce obscenicznych tęczowych popaprańców. Przypomnijmy czytelnikom, że Koziński cnota chodząca, ba nawet szlachetność sama. Nie tak dawno próbował na łamach poczytnego, życzliwego polactwu portalu - zrywać maskę obłudy z gęby chama. ONI TAKĄ MAJĄ OPINIĘ, ŻE MY WSZYSTKIEMU WINNI. Drogi czytelniku, pisze Walter Chełstowski na portalu „Studioopinii” to jest chore, oni naprawdę wierzą w to o czym mówią. Że jak nas tu nie będzie, to oni będą żyli w kraju swoich marzeń. Podobnie jak ich bliscy sąsiedzi. Niemcy, Szwedzi i Czesi. Spokojnie na pełnym luzie. Masz rację Walterku, trochę za dużo was tutaj przywieźli na ruskich czołgach. Także potem przygarnęliśmy was „wybranych” - niemało. Teraz to ubogacenie wychodzi nam bokiem. Ale wszystko przyjacielu ma swój czas i miarę. Więc póki co pisze pan Walter siedzą, pierdzą i nakręcają się własnym nieszczęściem Nie mogą pojąć swoim tępym umysłem, że są głupkami pilnowanymi przez Kościół, ażeby nie zmądrzeli. A władzę to wybrali sobie taką, na jaką zasługują. Taką jak oni sami!. Tylko wiele cwańszą, bo wozi się na ich zgiętych grzbietach. Znowu muszę ci Walterku przyznać rację!. Każdy ma taki los na jaki zasługuje. Ale obrażając swoich gospodarzy i żywicieli przyznajesz się do wstydliwego uczucia odrazy i nienawiści. Fe, nieładnie, czy to przystoi tak dobrze zapowiadającemu się prawnikowi u progu kariery. Lecz są dla nas, czytamy dalej na poczytnym portalu poważnym przeciwnikiem, bo jest ich dużo!. Bingo! Walterku. Lecz niczego nowego nie odkryłeś - bo wiele wcześniej zauważył ową poważną niedogodność - profesor Jasio Hartman z Krakowa. Jego słowa weszły do kanonu klasyki. „Ty chamie, polski chamie. (…)Miliony was chamy. I co mamy z wami zrobić?. Ale przyjdzie na was czas. A jak nie na was to na wasze dzieci?.” To jest wasz Walterku największy problem, - który jak ten ból zęba zakłóca czas słodkiej sjesty. Ta myśl to wasza obsesja. Nie daje zapomnieć groźby w dzień ani w nocy. Chociaż nie macie wyrzutów sumienia - cierpiąc na wrodzoną manię prześladowczą dotknięci syndromem ofiary - lubicie się pasjami zamartwiać. Zakończył Walter, publicysta pistolet, swój uczony wywód, widać czas gonił, apelem do swoich: - „My albo oni”. Niczego łaskawco boś za młody nie kumasz. Chociaż wkrótce swój błąd zrozumiesz!. „TĘCZOWE BREDNIE ARCYBISKUPA”. Chwytliwy tytuł nadał swojemu artykułowi - na portalu „Studioopini” Przemysław Leszek Lis. Kolejny młody prawnik, publicysta - któremu ciągle brzmią w uszach słowa - „haniebnej homilii”. Bo przecież z ust kapłana powinny płynąć słowa pojednania, miłości, nie podżeganie do - „tępienia zarazy”. To nadinterpretacja jawna manipulacja wielce szanowny jurysto!. Słowa prawdy nie mogą być haniebne co najwyżej mogą być dla poczuwającego się do grzechu przykre. Zadaniem prawdy wyzwalanie - nie zniewalanie!. Arcybiskup nie podżegał do czynu on ostrzegał wiernych przed epidemią. Hierarcha, pisze dalej autor notatki - odbiera osobom innej orientacji płciowej - prawo do godności i autonomii. Nie można odbierać drogi panie godności komuś kto jej wcale nie posiada!. Osoby które epatują publicznie golizną, sieją zgorszenie, profanują symbole świętości - sami pozbawiają się prawa do okazywania im szacunku. Umysł Jędraszewskiego oceniam, tu pada niemal lekarska diagnoza - jako „dotknięty rakiem moralnym w stadium zaawansowanym”. Celem jego wypowiedzi dodaje - był zamiar likwidacji zakażonych. Czy nie cierpi pan - zapytam autora na wyżej wspomnianą - manię prześladowczą?. Czy nie zrodził się panu mało odkrywczy pomysł - kolejnego geszeftu tj. nowego „tęczowego holokaustu”?. Cytuje jurysta z prawniczą biegłością artykuł 32 ust. 2 Konstytucji RP - „nikt nie może być dyskryminowany z jakichkolwiek przyczyn”. Czyżby!. Także notoryczni narkomani, również patologiczni gwałciciele nieletnich, różnej maści przestępcy recydywiści?. Oburza Lisa obłudnika - bo posiada jak przyznał tęczowe rodzeństwo, pedofilia w naszym Kościele. Nazywa karzeł intelektualny i arogant harcownik – naszego dostojnego hierarchę, wybitny umysł i człowieka szlachetnego, hipokrytą. Jakie typowe dla pewnej kategorii zadufanych w sobie ludzi, którzy nie dorastają krytykowanym osobom do pięt. GŁOS MA PROFESOR OBIREK. Na koniec profesor Obirek, niedoszły jezuita błysnął swoim intelektem i odkrywczym artykułem w „Studio Opinii” pt. „Podpalają Polskę”. Nie ukrywa długo asa w rękawie zaraz dopowiada kto podpala. Podpala Kaczyński i Jędraszewski. Dwóch mentalnych emerytów, frustratów - niszczy próby rozpoczętego w 1989 uporczywego roku budowania w Polsce demokracji. (Waszej, czy naszej demokracji, zacny profesorze zapytam nieśmiało?). Całe szczęście pisze ten uczony - Kaczyńskiemu nie udało się zdemolować naszego sądownictwa, do końca rozwalić systemu edukacji. Jednakże Jędraszewskiemu udało się wprowadzić do publicznego obiegu język wykluczenia i nienawiści. * Czy z kilku podanych przykładów wyraźnie nie wynika - kto siewcą nienawiści. Kto dla opresyjnej mniejszości korzyści, kołek w tryby zgody w naszym chrześcijańskim narodzie wtyka.
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (3 głosy)