Uderzyć w stół, a odezwą się... Marsjanie

Nie ma lepszej ilustracji zidiocenia lub celowej manipulacji niż reakcja idiotów na program Macieja Pawlickiego “StudioPolska” w sobotę wieczorem w TVPInfo, w którym, na samym początku, zademonstrował on informacyjnego fake'a o zatrzymaniu podejrzanego o szpiegostwo Ryszarda P. posła na Sejm, który miał posłużyć jako wprowadzenie do programu o wojnie informacyjnej i który natychmiast zdementował.

Tym samym uderzył w stół i nie trzeba było długo czekać, by odezwały się nożyce. Przypomina to historię z lat trzydziestych w USA, gdy Orson Welles puścił w radio słynną audycję o inwazji Marsjan, wzniecając panikę. Ale idioci pewnie o Orsonie Wellesie nie słyszeli.

]]>http://wpolityce.pl/polityka/325400-wzywam-prezesa-masowego-medium-do-dy...]]>

Ale okazuje się, że to nie koniec afery. Muszę tu podopisywać kolejne uwagi odnoszące się do kolejnych ocen tego wydarzenia:

]]>http://wpolityce.pl/media/325441-pol-porcji-mazurka-tvp-info-zrobilo-z-petru-rosyjskiego-szpiega-to-nie-zart-to-obled]]>

Mazurek ma prawo do swojej opinii, ale popatrzmy na kwestię od strony sensowności prowokacji. Być może prowokacja okazałaby się równie sensowna i skuteczna, gdyby Pawlicki podał, że podejrzenia dotyczą Roberta M. znanego dziennikarza, albo Joachima B. posła na Sejm. Tak czy owak była kwestia wyboru i to nazwiska znanego, a nie jakiegoś nieznanego faceta z Koziej Wólki.