Odpowiedzialność państwa, odpowiedzialność indywidualna

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

W dyskusji wywołanej przez ustawę antydefamacyjną padają takie słowa jak “państwo” i “naród”. Są to dwa byty nierozłącznie związane. Państwo jest polityczną reprezentacją narodu i zbiorowa odpowiedzialność dotyczny narodu, jeśli to organa państwa popełniły zbrodnie, bo to naród odpowiedzialny jest za wybór politycznej reprezentacji. Jeżeli zbrodnie popełniły jednostki, to odpowiedzialnością za zbrodnię nie można obciążać ani państwa, ani narodu. Tym bardziej nie można nikogo obciążyć, jeżeli państwo zostało zlikwidowane i zniknęło z mapy, a jego miejsce zajęło państwo okupanta.

Ale pozwolę sobie wystąpić w roli adwokata diabła i stwierdzić, że nawet w takiej sytuacji możnaby teoretycznie oskarżać okupowany naród - gdyby zbrodnie na Żydach stanowiły statystycznie istotny procent przestępczości. Wiemy że tak nie było, więc i ten argument odpada. Indywidualne zbrodnie na Żydach zaś mają charakter przestępstw kryminalnych.

Ale na korzyść polskiego narodu przemawia to, że pomimo likwidacji państwa, powołano państwo podziemne, jedyne takie w Europie i ono organizowało pomoc Żydom i karało szmalcowników.

Model tego rozumowania można przetestować odnosząc go do sytuacji ukraińskiej. Ukraińcy nie posiadali swego państwa w czasie II WŚ, ale część powołała własne siły zbrojne, a więc zinstytucjonalizowała swoje działania militarne w postaci OUN-UPA, skierowane między innymi przeciwko Polakom. Były to siły statystycznie istotne. Ponadto powołano, pod egidą władz niemieckich oddziały SS-Galizien, które walczyły po stronie niemieckiej. Tak więc zarzuty o ludobójstwo i odpowiedzialność za nie skierowane wobec UPA niewątpliwie obciążają niektóre środowiska ukraińskie.

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.6 (4 głosy)