Na początek, przejąć Szwecję w zarząd komisaryczny

Ludzie, czy wy już do końca oszaleliście ?

Co bym nie włączył, radio czy tv, to tam w kółko, jak nie Trzaskowski to Neumann, lub, nie daj Boże, jakiś Scerba.

Trzeba być idiotą żeby zajmować się panem Trzaskowskim czy panem Neumannem. To jest jakaś zakaźna gorączka, albo zbiorowe zatrucie wirusem postkomunistycznym. To są panowie Nikt.

A panią HG-W niech się zajmie prokuratura.

Warto więc wykazać się odrobiną wyobraźni i spojrzeć dalej, nieco tylko dalej. Na przyklad na północ od Bałtyku, na Szwecję. Chyba nie chcecie drugiego potopu szwedzkiego ? Jeden wystarczy.

Więc ja mam propozycję dla europosłów, związaną z ćwiczeniem wyobraźni, bo ci posłowie ewidentnie cierpią na brak wyobraźni i politycznej odwagi. I nie mam na myśli pana Janusza Lewandowskiego z jego demencją. Ale nie ograniczałbym się tylko do europosłów. Język ma rozmaite tryby wyrażania myśli i można posłużyć się żartem, sarkazmem, drwoną, a UE dostarcza do tego mn óstwo okazji, więc proszę te okazje wykorzystywać.

Dlaczego minister Waszczykowski czy wiceminster Szymański mieliby nie zgłosić w PE propozycji przejęcia Szwecji w zarząd komisaryczny przez polskich polityków ? Bo tego jeszcze nie było ? I co z tego ? Zawsze musi być ten pierwszy raz. Szwedzi przeżywają poważny kryzys związany z imigrancją i tu tylko świeża krew, niezatruta wyziewami lewackiej politpoprawności jest w stanie coś zdziałać. Minister Morawiecki w tandemie z minister Rafalską poradziliby sobie.

Jak tego nie zrobimy, będzie za parę, paręnaście miesięcy drugi potop szwedzki z ogromną falą uchodźców. Już ciurka strumyczek, który żłobi koryto i za chwilę może przerodzić się w rwący potok. A wy tu o Trzaskowskim. Trzaśnięci jesteście ? Głupota wyżłobiła przez te lata w umysłach kanały zidiocenia, z których trudno się wyrwać. Znaj proporcją, mocium panie.

Szwecja to zaledwie początek procesu destrukcji, któremu trzeba zapobiec, ale to jest przypadek dobry do treningu przed dalszym ciągiem.