KOD, lemingi i zametkowana tożsamość

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Na czym polega problem części uczestników KODu, w tym lemingów ?

Dlaczego lemingi popierały Platformę i nadal popierają, a przynajmniej ich część, PO-czesną ?Dlaczego nienawidzą PISu?

Sprawa jest psychologicznie prosta, bo prosta jest umysłowość leminga. Platforma zapewniała pustym osobowościom lemingów iluzje i iluzoryczne poczucie własnej wartości, suflujac im przynależność do tych lepszych, bardziej europejskich i otwartych, a media to poczucia dalej pompowały. Prawda zaś nie stanowi dla leminga żadnej wartości. Ważne jest własne ja, JAAA. Jak wskazują badania neuronauk, komponent inteligencji poznawczej odgrywa mniejszą rolę niż komponent emocjonalno-uczuciowy, który pełni rolę decyzyjną i stosunek lemingów do prawdy badania te potwierdza.

Więc nawet jeśli przedstawi się lemingom długą listę platformerskich kłamstw, oszustw i przekrętów, to i tak odspołeczniony czy wykorzeniony leming nie weźmie tego do siebie, a co najwyżej potraktuje jako kwestię dotyczącą innych a nie jego samego, a ponieważ jest oderwany od wspólnoty, szkody doznawane przez innych go nie obchodzą.

PIS zaś popełnił z punktu widzenia lemingów rzecz niewybaczalną – odebrał im iluzje, które stanowiły sens ich życia a tym samym odebrał iluzoryczne poczucie własnej wartości. Odebrał im metkę, a metka jest w świecie konsumpcjonistycznym wyznacznikiem statusu. Zostały, choć przecież z własnej winy, ogołocone, publicznie ośmieszonone i upokorzone. Tego PISowi nie wybaczą nigdy. I takie zdestabilizowane osobowości łatwo wykorzystać do rozmaitego rodzaju manipulacji.

I na tym bym poprzestał, choć widzę tu przestrzeń dla dalszych rozważań poświęconych kwestii opracowania społecznej terapii dla lemingów. 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)

Komentarze

Ja właśnie leminga określił bym mianem osoby chorej z nienawiści do wszystkiego co normalne. Według leminga wszystko ma być wywrócone do góry nogami. Za przykład tej lemingowej odwróconej rzeczywistości można by podać wiele rzeczy, ale wystarczy przypomnieć sobie wydarzenia z czasów katastrofy Smoleńskiej. W mediach głównego nurtu ciągle wmawiano lemingom, że to był wypadek, nieudolna próba lądowania we mgle co zakończyło się zdarzeniem z pancerną brzozą i śmiercią tak wielu znakomitych osobistości. Lemingi wszystkie te bzdury kupiły w ciemno. Zdrowy człowiek nie koniecznie bardzo inteligentny, taki na przykład jak ja, zadawał sobie pytania, które przynosiły mu tylko wątpliwości co do rzetelnego śledztwa, do dobrych intencji towarzysza Putina i do Pani Kopacz, która to przekopała całą ziemię w Smoleńsku i wszystko wraz z komisją Millera wytłumaczyła społeczeństwu. Lemingom jednak wystarczyło to wszystko co powiedziano w mediach i co ustalono przez komisję rządową. Według lemingów był to lot wycieczkowy z pijanym generałem na pokładzie i dyktatorem prezydentem, który nie doświadczonym pilotów kazał lądować byle gdzie, byle dotrzeć na czas na jakąś tam imprezę. Może zbyt brutalnie przesmiewczo to przedstawiam, ale z takimi wypowiedziami lemingów się osobiście spotkałem. Więc kończąc mój wywód, powiem, że wyleczyć leminga jest ciężko, bo trzeba by mu wyłączyć TVN, Polsat, TVP itp. stacje, co mogło by go zabić. Terapię leczenia leminga pasowało by zacząć od podłączenia go chyba tylko do prądu, żeby jego mózg zaczął wreszcie pracować i żeby leming zaczął w końcu samodzielnie myśleć. Sam obracam się w świecie lemingów i aż się boję co by z nimi się stało gdyby na Święta Bożego Narodzenia wyłączył się im prąd w domu. Pewnie bez telewizji i codziennej porcji lemingowej propagandy, poumierali by oni wszyscy, a może się mylę i to byłby dla nich bodziec, żeby zacząć myśleć samodzielnie? Pozdrawiam

Vote up!
3
Vote down!
0

Tomek N.

#1502746

Wydaje mi się, że żeby zrozumieć leminga, trzeba byłoby pochylić się nad postawą uzależnienia.

Alkoholizm, czy narkomania to tylko widzialne SKUTKI niewidzialnego zniewolenia umysłu. Źródło problemu tkwi w nieuporządkowanym świecie wartości, który to bałagan przekłada się na bajzel w świecie uczuć i emocji. Każda osoba uzależniona żyje w swojej małej twierdzy iluzorycznego świata. Ażeby jednak ten domek z kart nie runął, gdy zewnętrzny świat demaskuje tą lichą konstrukcję, potrzebne jest coś, co skutecznie obroni tą misternie przez lata budowaną budowlę. I dopiero w tym momencie, po latach wewnętrznego uzależniania się, pojawia się alkohol lub narkotyki. Nie każda jednak osoba uzależniona korzysta z chemicznych środków wchłanianych z zewnątrz. Jest wiele innych uzależnień. Seks, hazard, internet. Również "robienie pieniędzy". Wszystkie jednak mają główny cel. Obronić iluzoryczny świat. I ma być przy tym fajnie.

Pozdrawiam.
dratwa3

Vote up!
3
Vote down!
0

Wolność słowa bez odpowiedzialności za słowo staje się słowną chuliganką.

#1502767

... to w/g mnie najlepsza diagnoza tej lemingozy. Mam brata, były informatyk, jeden z trzech pierwszych w Polsce programistów na PC. Do 2005 nie różniliśmy się w zasadzie, w ocenie bieżących wydarzeń. Jedynie ocena Wałęsy. Dla mnie co raz bardziej stawał się "Bolkiem" dla brata niesłusznie obrzucanym oszczerstwami "bohaterem". Ale wtedy właśnie stał się stałym ogladaczem TVN bo ta stacja zwłaszcza, broniła Wałęsy przed, w/g niego, pomówieniami. Ta stacja wykuła światopogląd mojego brata.  PiS burzy tę jego świadomość, ILUZJĘ, że żyje w  innym, lepszym świecie, gdzie nie ma "Bolków".Podrzucałem mu " Do Rzeczy", "W Sieci", "Gazety Polskiej" czy Warszawskiej nie śmiałem. Zbyt obrazoburcze.  " Na satyrę polityczną szkoda jego czasu". PiS burzy tę jego świadomość, wszystko co z tej strony to kłamstwo, idioci, jedyna prawda to TVN.(na czytanie prasy już go nie stać, ale jest dobrze, bo  za Gierka to telewizor kosztował... a schab...). Konkluzja ?Gdyby nie  UW, PO... broń Boże SLD... to telewizor kosztował by... A schab...jak za Gierka. PiS tylko burzy ten świat iluzji. W budowaniu takiej świadomości (zarządzaniu masą, tłumem) największe " zasługi" mają TVN, GW....i cała gówniana kupa innych. Co zrobić? Każdy, normalny Polak to wie! Jesteśmy na tyle odważni i zdeterminowani?

Vote up!
3
Vote down!
0
#1502818

... to w/g mnie najlepsza diagnoza tej lemingozy. Mam brata, były informatyk, jeden z trzech pierwszych w Polsce programistów na PC. Do 2005 nie różniliśmy się w zasadzie, w ocenie bieżących wydarzeń. Jedynie ocena Wałęsy. Dla mnie co raz bardziej stawał się "Bolkiem" dla brata niesłusznie obrzucanym oszczerstwami "bohaterem". Ale wtedy właśnie stał się stałym ogladaczem TVN bo ta stacja zwłaszcza, broniła Wałęsy przed, w/g niego, pomówieniami. Ta stacja wykuła światopogląd mojego brata.  PiS burzy tę jego świadomość, ILUZJĘ, że żyje w  innym, lepszym świecie, gdzie nie ma "Bolków".Podrzucałem mu " Do Rzeczy", "W Sieci", "Gazety Polskiej" czy Warszawskiej nie śmiałem. Zbyt obrazoburcze.  " Na satyrę polityczną szkoda jego czasu". PiS burzy tę jego świadomość, wszystko co z tej strony to kłamstwo, idioci, jedyna prawda to TVN.(na czytanie prasy już go nie stać, ale jest dobrze, bo  za Gierka to telewizor kosztował... a schab...). Konkluzja ?Gdyby nie  UW, PO... broń Boże SLD... to telewizor kosztował by... A schab...jak za Gierka. PiS tylko burzy ten świat iluzji. W budowaniu takiej świadomości (zarządzaniu masą, tłumem) największe " zasługi" mają TVN, GW....i cała gówniana kupa innych. Co zrobić? Każdy, normalny Polak to wie! Jesteśmy na tyle odważni i zdeterminowani?

Vote up!
2
Vote down!
0
#1502819