Kiedy lewactwo przejdzie na islam ?

Od paru dni piszę na temat religii, w tym na temat porównania islamu z chrześcijaństwem i tak w kolejności szykowałem tekst zatytułowany “Lewactwo z łatwością przejdzie na islam”, bo widać wyraźnie, że są to pokrewne ideologie. W jednej z notek stwierdziłem, że islam to taka wersja wczesnego marksizmu.

Islam łączy z marksizmem:

- pojęcie wroga, którego trzeba nawracać wszelkimi sposobami

- redukcja indywidualizmu

- brak indywidualnej wolności religijnej

- brak autokontroli i niezależnego weryfikatora autokontroli w zachowaniu jednostki

- przewaga kolektywności nad indywidualnością

- totalizm w postaci połączenia sfery religijnej ze sferą polityczną

- opozycja wobec chrześcijaństwa

Jak widać sporo łączy obie ideologie. Nie ulega więc wątpliwości, że postawieni przed perspektywą przyjęcia islamu, lewacy nie będą mieli specjalnych oporów. Nawiązując do tytułu wcześniejszej notki, można śmiało powiedzieć, że jedni barbarzyńcy przygotowują grunt pod przyjście drugich.

Na portalu Interia znalazłem tekst RAZa poświęcony tematyce reakcji polityków europejskich na inwazję islamu w Europie, co wspiera moje tezy.

]]>http://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-barbarzyncy-w-murach,nId...]]>.

]]>https://wpolityce.pl/swiat/370303-jest-az-tak-zle-francuski-ekspert-ds-i...]]>