Kazanie okolicznościowe

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Parę dni temu poświęciłem notkę rewolucyjnej roli jaką odegrała religia w historii ludzkości, a szczególnie rolę w uruchomieniu dynamiki poznania, ale warto też zwrócić uwagę na praktyczne sfery zastosowania religii w relacjach społecznych. Obecne wydarzenia w Europie wyraźnie pokazują, do czego prowadzą próby rugowania religii ze sfery publicznej i zastępowania jej urojeniami ideologicznymi.

Nie ma chyba ludzi niczym nieskalanych, Każdy z nas zaszkodził tak czy inaczej innym, a inni nam. Więc może uważasz, że bilans wychodzi na zero i jesteś w porządku? Mam w tej materii sporo do powiedzenia jako specjalista, specjalista to mało powiedziane, wybitny specjalista od szkodzenia. Szczegółów Państwu oszczędzę, bo to nie konfesjonał i musicie mi uwierzyć na słowo. A więc z tym bilansem nie ma tak dobrze, tu nie ma zrównoważonego bilansu, bo jesteś odpowiedzialny za siebie i za to co sam czynisz, a nie za to co czynią inni. Więc musisz myśleć o tym, czym zaszkodziłeś i komu.

Czy jesteś w stanie wyrównać poczynione szkody?

Nie ma na to szansy, mleko się wylało, nie da się cofnąć i unieważnić zaszłości i całego łańcuszka ich efektów, wymazać krzywdy. Nawet naprawianie nie zlikwiduje poczynionych w przeszłości szkód. Więc co robić ?

Jedyną szansę daje religia – bo po pierwsze uświadamia nam na czym problem polega, a następnie wskazuje sposób postępowania i nakazuje częściowo naprawić te szkody, które są faktycznie do naprawienia, ale ponieważ nie da się tego zrobić do końca, resztę powierza Bogu i jego miłosierdziu i to On przejmuje resztę zadań, a Wszechmogący, jak wiemy, może wszystko.

Jak widać religia proponuje procedurę jak najbardziej racjonalną, bo nie ucieka od oceny stanu faktycznego, co się ludziom zdarza nagminnie, a następnie bierze pod uwagę ludzkie mozliwości psychiczne, podsuwając właściwe rozwiązania.

Bez uwzględnienia aspektu religijnego, następuje kumulacja zła, które niszczy wszystko, czego doświadczyliśmy w pogańskim komunizmie i nazizmie. Komunizm miał przecież na celu naprawę tego właśnie zła, a dopuścił się rzeczy znacznie okropniejszych niż dopuszczano się do tej pory.

Plemiona prymitywne znalazły sposób na likwidację tego skumulowanego zła – wypracowały instytucję kozła ofiarnego – początkowo był to człowiek, na którego zwalano winy całej grupy i zabijając go, symbolicznie i rytualnie likwidowano zło i przywracano stan wcześniejszej równowagi. Potem ofiarę z człowieka zamieniono na ofiarę ze zwierzęcia.

W chrześcijaństwie dokonana została rewolucja - rolę kozła ofiarnego przyjął na siebie sam Bóg, przeznaczając na ofiarę Syna, Chrystusa. Procedury usuwania zła z przestrzeni międzyludzkiej nabrały innego, nowego charakteru, przenosząc ludzkość na wyższe piętro rozwoju.

A teraz proszę przeglądnąć parę portali, odnieść się do powyższych uwag i zastanowić się nad tym, skąd bierze się ta wszechobecna wścieklizna w komentarzach. Proszę też zwrócić uwagę na fakt, że w środowiskach pogańskich w Polsce, głównie o zabarwieniu lew-lib, odzywa się ta właśnie prymitywna tradycja poszukiwania kozła ofiarnego. Przecież doskonale widać, że stosunek do Jarosława Kaczyńskiego stanowi dokładne odwzorowanie tej starożytnej pogańskiej mentalności koncentrującej się na poszukiwaniu kozła ofiarnego. “Gdy rozum śpi, rodzą się potwory.”

Co ten powrót do pogańskich praktyk oznacza ? Otóż nie ma powrotu do wcześniejszych etapów ewolucji czy historii, próby takie, jak twierdzą ewolucjoniści, kończą się zagładą spoleczności, która do takich rozwiązań się ucieka. Warto wziąć to pod uwagę.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.2 (7 głosów)