Jak manipulować czyli od "sojuszu filistra z buractwem" do astroturfingu

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Astroturfing: „Niech państwo stanie: wyłączmy rząd!”

]]>http://wpolityce.pl/polityka/349944-spontaniczne-protesty-nic-z-tego-to-...]]>

Mamy kolejną formę manipulacji marketingowej w polityce: astroturfing – kreowanie zupełnie sztucznej rzeczywistości. Astroturfing oznacza sztuczne sianie trawy inicjowane przez rzekomo spontaniczne działania obywateli czy grup obywateli, rozwijające się w dywan sztucznego trawnika.

Poprzedną formą marketingu, o której pisałem już sporo lat temu, zastosowanej przez uklad postkomunistyczny przed wyborami w r. 2007 było stworzenie “sojuszu filistra z buractwem” opartego na wykreowaniu pokulturowego kontrastu budującego przeciwstawne wizerunki przeciwników w oparciu o kontrast cool:obciach, w którym stroną cool miała być Platforma, a stroną obciach – Prawo i Sprawiedliwość. A buractwo miało być tym języczkiem u wagi, który miał przechylić szalę zwycięstwa na rzecz Platformy.

Metoda polegała na wykorzystaniu zdobyczy neurobiologii, pozwalających na marketingowym zaprogramowaniu emocji, co opisałem w tekście “Jak zaczipować leminga”.

Plan się powiódł na 5 – 6 lat, bo zanurzone w popkulturze buractwo dało się złapać na haczyk, ale po tym czasie, wraz z wejściem nowych pokoleń i rozwojem internetu marketingowa sztuczka została rozpoznana i zdezawuowana, a po dwóch kadencjach Platforma poległa dokladnie z tej samej przyczyny, ale już bez potrzeby uciekania się do marketingowych sztuczek, jako ucieleśnienie prawdziwego obciachu.

Teraz marketerzy uciekają się do kolejnych sztuczek związanych z wojną hybrydową i tworzeniem fakenewsów, z których tworzy się kompleksowy, szczelny, fałszywy świat. Nic nowego w końcu, jeśli pamieta się Matrix. Celem jest wygenerowanie sztucznego bo wyłącznie medialnego poczucia zderzenia cywilizacji, z którym to konfliktem umysł przeciętnego odbiorcy mediów nie jest w stanie sobie poradzić ( o czym piszą naukowcy), więc można go tym sposobem wyłączyć z przestrzeni publicznej i politycznie zneutralizować, lub odwrotnie zmobilizować by się przyłączył. No i tym sposobem mamy astroturfing.

Nie dajcie się ludzie nabrać tym razem.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)

Komentarze

Phi ,tym obecnym macherom to jeszcze daleko do wyżyn osiągniętych przez speców ,co to potrafili wykreować rzeczywistość ,gdzie papier toaletowy można było nabyć pod warunkiem posiadania zaświadczenia o oddaniu makulatury :-) ,a każda publikacja musiała mieć stempel GUKPPiW i odbywały się entuzjastyczne marsze z okazji 1 Maja .
No ale rzeczywiście warto chuchać i dmuchać na niszowe portaliki ,bo jak wszędzie będzie się można "zalogować" tylko przej "fejsa" ,to znów może być sytuacja "węzłowa" . :-)
Jedna karta kredytowa
Jedno źródło informacji
Jeden rząd światowy
Jedna rasa ludzka rasa
Jedno państwo
Oczywiście tylko i wyłącznie dla powszechnej szczęśliwości i ochrony przed ,tymi długozębnymi terrorystami.
Tylko coś znowu to pachnie Ein Volk ... itd. itp. etc.
Istna Wieża Babel . Tylko zmieniają się ci co chcą to zrealizować i metody .

Vote up!
1
Vote down!
0

Ludzie myślcie , to boli ,ale da się to wytrzymać .
Ceterum censeo, PKiN im. J.Stalina delendam esse.

#1544772

W tej sytuacji jednak wystepuje istotna różnica - przy dostępności rozmaitych źródeł informacjii różnych wariantów opisu rzeczywistości istnieje możliwość, mimo tego, wykreowania sztucznej rzeczywistości medialnej i odrzucenia innych obrazów rzeczywistości realnej. Przedtem królował jeden urzędowy , dość zgrzebny obraz i żadne inne, konkurencyjne nie były dostępne.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1544801

W tej sytuacji jednak wystepuje istotna różnica - przy dostępności rozmaitych źródeł informacjii różnych wariantów opisu rzeczywistości istnieje możliwość, mimo tego, wykreowania sztucznej rzeczywistości medialnej i odrzucenia innych obrazów rzeczywistości realnej. Przedtem królował jeden urzędowy , dość zgrzebny obraz i żadne inne, konkurencyjne nie były dostępne.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1544802

widać na pierwszy rzut oka i dlatego nie damy się nabrać.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1544893