Jak kolega Obłok buja w obłokach

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

 

Zadziwił mnie pan Obłok, który celnie wybrał sobie nicka, bo zdaje się bujać w obłokach a i nas zbujać też chciałby. Proszę zerknąć na jego tekst I porównać z moim:

 

]]>http://magmar.salon24.pl/750657,rak-albo-monstrum-destrukcji]]>

 

Rozważania nad demokracją i konstytucją muszą uwzględniać zasadę, iż podstawą ładu konstytucyjnego w państwie jest kwestia interesu narodowego, jako że to naród jest suwerenem, oraz racja stanu, uzasadniająca działania polityczne realizacją interesu narodowego.

 

W świetle tej zasady, słuszne było aprioryczne kwestionowanie ważności umowy magdalenkowej i przebiegu wyznaczonej przez nią transformacji ustrojowej, a zasadność tego kwestionowania potwierdziły potem perturbacje wywołane przez formę tej transformacji i konieczność dokonywania reindustrializacji i repolonizacji rozmaitych instytucji w Polsce. Nielegalnośc tworu zwanego błędnie III RP nie ulega więc wątpliwości.

 

Tym samym wszyscy urzędnicy pełniący funkcje państwowe w Polsce, zaangażowani w system postkomunistyczny, uczestniczący w nielegalnym systemie, podlegają zbiorowo, z powodu zlekceważenia zasady interesu narodowego i racji stanu, zasadzie ograniczonego domniemania niewinności. Zasada domniemania niewinności wiąże się bowiem z różnym statusem obiektów tej zasady i dotyczy obywateli, którzy są obywatelami z urodzenia, podczas gdy funkcjonariusze zostają funkcjonariuszami z własnej, nieprzymuszonej woli. Zatem zasady oceny działań tych dwóch grup muszą być, z natury, odmienne.

 

Funkcjonariusze systemu postkomunistycznego mogą się tłumaczyć, że nie byli świadomi i nie mogli przewidzieć skutków swoich błędów, ale tłumaczenie takie nie ratuje ich przed zarzutem o brak wymaganej na stanowisku publicznym przezorności i rozwagi , wykazywanych przecież publicznie przez krytyków takiej błędnej polityki, co przesądza o negatywnej ocenie ich komptencji do zajmowania takich stanowisk.

 

Wszelkie prawodawstwo tzw. III RP, jako wywiedzione z błędnych przesłanek lub omijane ze względów na interesy grupowe nie jest warte funta kłaków, co odzwierciedla sama zgrzebna rzeczywistość i społeczna ocena systemu słusznie ironicznie określanego jako “bezmiar niesptrawiedliwości”. Rzeczywistość ta uświadamia nam, że ludzie systemu postkomunistycznego pozbawieni są jakichkolwiek kompetencji do zajmowania stanowisk publicznych, co jednoznacznie udowodnili ujawniając swój żenujący brak kompetencji kulturowych i moralnych.

 

Przyjrzyjmy się jeszcze bardziej konkretnie stosunkowi do prawa i konstytucji establishmentu postkomunistycznego.

 

Obiekt, który został popsuty, połamany, uszkodzony nadaje się do wyrzucenia. Premier polskiego rządu, Tusk, dopuścił się takiego złamania, powiedziałbym – wielokrotnie, gdyby to miało sens. Wystarczył raz by konstytucję uwalić i on to uczynił, nawołując do porzucenia polityki przez obywateli, do bezprawnego niepłacenia abonamentu, lub ingerując w kompetencje historyków czy uczelni, a nie słyszałem by nastąpiło uroczyste, formalne potępienie tych aktów bezprawia i przywrócenie konstytucji – wręcz przeciwnie odbywały się dalsze harce wokół połamanej konstytuacji, szczególnie spektakularne w wykonaniu prezesa Rzeplińskiego.

 

Tak więc czekam na uchwalenie nowej, użytecznej, sprawnej konstytucji I nowego ustroju Rzeczypospolitej

.

Z punktu widzenia chwili obecnej, interesuje mnie aspekt konstytucyjny rozwiązywania kwestii osób naruszających rację stanu państwa polskiego i funkcjonariouszy państwowych nie wypełniających swoich ustawowych obowiązków, takich jak posłowie, prokuratorzy czy sędziowie, które to problemy stawiają na porządku dziennym choćby przesłuchania w komisji do sprawy afery Amber Gold.

 

]]>http://fakty.interia.pl/raporty/raport-komisja-sledcza-amber-gold/newsy/...]]>

 

Jak powiedział nieoficjalnie minister Bartłomiej Sienkiewicz, państwo polskie istnieje teoretycznie i przesłuchania komisji to potwierdzają. Nie ulega więc watpliwości konieczność postawienia przed sądem twórców i promotorów państwa teoretycznego, a więc i teoretycznej konstytucji.

 

Teoretyczne państwo, teoretyczna konstytucja. Nieteoretyczne są za to dochody udziałowców tego układu i straty poniesione przez resztę społeczeństwa. Niezbędna jest dla zapobieżenia konsekwencjom tego stanu rzeczy obywatelska mobilizacja.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.4 (9 głosów)

Komentarze

Interes Narodu jest najważniejszy i powinien być wypadkową interesów jednostek, które wolę swoją wyrażają poprzez przedstawicieli. Jak to w Polsce jest każdy widzi. Należałoby zacząć od napisania Konstytucji a nie przerabiania tej obecnej czerwonej. Potem można pisać prawo. Niestety komuszy pomiot cały czas miesza. Długa droga nas czeka. Szkoda że obecni władcy nie uwalniają rynku. Mam nadzieję , że mają to w planie. Na razie cieszę się , że przynajmniej świnie kwiczą.

Vote up!
4
Vote down!
-1

spider

#1531292

Z tym uwalnianiem rynku to bym był ostrożny, bo już Trump odrzuca traktat o wolnym handlu transpacyficznym. Więc uczmy się od Amerykanów.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1531303

o Polskim rynku w skali kraju : likwidacja i obniżka podatków , uwolnienie zawodów itp. W skali międzynarodowej owszem , trzeba być ostrożnym.

Vote up!
4
Vote down!
0

spider

#1531305

http://newsroom.salon24.pl/750918,death-camps-were-nazi-german-billboard-stanie-przed-siedziba-zdf

Warto zapoznać się z poglądami Obłoka  w sprawie "polskich obozów śmierci". To chyba jakiś relikt ostatnich czasów.

 

 

 

.

Vote up!
1
Vote down!
0
#1531384