Czyżby rezydencka ustawka ?

Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Nie lubię bawić się w proroka, bo za dużo zmiennych i niewiadomych trzeba by uwzględnić, nie jestem też specjalnie podejrzliwy. Jednakże, jak już pisałem, gdy usłyszałem o postulacie dwóch średnich krajowych dla młodych lekarzy-rezydentów, zapachniało mi lemingami. A jeżeli coś pachnie lemingami i to takimi, co nietypowe dla lemingów, dziwnie aktywnymi, to znaczy, że to tylko część obrazka.

Patrząc na ten postulat z obecnej perspektywy, wygląda mi on na zaporową prowokację.

No i po paru dniach okazało się, że intuicja mnie nie zawiodła, niektórzy aktywiści (lemingi i aktywiści, to jest raczej oksymoron) zdradzają wyraźne skłonności petruoidalne i zaraz zaroiło się przy nich od sępów. Nie mogliby protestujący wybrać sobie gorszej antyreklamy, o ile była to kwestia wyboru. A może jednak mamy do czynienia z ustawką ?

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)