Czy można zignorować żydowską logikę ?

]]>https://www.salon24.pl/newsroom/935985,przewodniczacy-knesetu-dla-jerusa...]]>

Żydowska logika: proszę się zastanowić nad tokiem rozumowania tego pana:

"Chciałem być bardzo dyplomatyczny i powiedzieć coś w stylu "nigdy nie zapomnimy odważnych Polaków ratujących życia Żydów i nigdy nie zapomnimy Polaków kolaborujących z nazistami". I wszyscy byli zdumieni - wspominał. Jego zdaniem strona polska przewidywała rozmowy jedynie o Sprawiedliwych wśród Narodów Świata.".

Przeanalizujmy semantykę tej wypowiedzi.

Oto mamy z jednej strony zawężoną przymiotnikowo grupę Polaków - "odważnych Polaków". Przymiotniki są po to żeby ograniczać zakres pojęcia, rzeczownika. Poza odważnymi są przecież i inni Polacy. Po drugiej stronie mamy "Polaków kolaborujących z nazistami" - mamy uogólnienie dotyczące charakteru działań wykonywanych przez Polaków, ale o jakiej skali, bo "kolaborujący" to nie przymiotnik lecz imiesłów przymiotnikowy, zastępujący czasownik a więc działanie ? Zastanawiam się nad intencją jaka przyświecała autorowi tej wypowiedzi. Czy chciał zarysować symetrię czy asymetrię, bo moim zdaniem wyszła antypolska asymetria ?

Zwróćmy też uwagę na logikę etyczną jaka się kryje za wspomnianą wyżej intencją. Gdy analizujemy jakieś zjawisko, analizujemy wszystkie jego aspekty, ale w tym przypadku wchodzi w grę aspekt etyczny i filozoficzno-pedagogiczny, który założoną przez autora wypowiedzi symetrię rozbija w puch.

Otóż działając w jakiejś kwestii, w każdych normalnych warunkach, musimy zainwestować pewną energię umysłową, etyczną i społeczną. W warunkach wojennych, a więc nienormalnych, koszt takiej inwestycji niebotycznie wzrasta. Polak chroniący Żydów musiał w swoje działanie zainwestować znacznie więcej, bo warunki wojenne były nieporównywane z warunkami w czasie pokoju. Polak denuncjujący Żydów nic nie musiał inwestować. I tu właśnie widać potężną asymetrię, którą ten facet kompletnie ignoruje.

Poza tym jeśli opracowujemy jakiś projekt, to koncentrujemy się na celowych, pozytywnych celach przedsięwzięcia, nie włączamy do niego zaprogramowanych błędów czy wad. Dotyczy to także projektów społecznych, w tym przypadku relacji polsko-żydowskich. Żeby zachęcić ludzi do pozytywnego działania musimy bazować na propagowaniu wzorów pozytywnych. Zastanawia mnie więc ta kontrproduktywna filozofia Żydów zwiazana z propagowaniem wzorów negatywnych. Wyjaśnienie może być tylko jedno - chodzi o kontynuowanie antypolonizmu czyli o wojnę propagandową.