Odrodzenie społeczne fundamentem odrodzenia Polski

Obrazek użytkownika zbzukowski
Blog

Poczucie  przyzwoitości  i szacunku  do  prawdy, skłania  do  rzetelnej  oceny  rzeczywistości,  w  jakiej przyszło  nam  egzystować,  jako  

społeczeństwo, podzielone  na  dwie,  podstawowe  grupy.

Z  jednej  strony   mamy  "obcych  w  domu",  wprawdzie  mówiących  w  języku  polskim,  ale  wrogo  nastawionych   do  Polski  i  polskości,

we  wszystkich  jej  przejawach.

"Obcy  w  domu"  stanowią  przytłaczającą  wiekszość  i  nie  pomogą  tu  żadne  "zaklęcia"  o  tzw.  "potrzebie  budowania  jedności";  oni

pragną  jedności  z  tzw.  multi-kulti, postępackim  światem,  budującym  New  World  Order.

Dla  nich  dalsze  utrzymywanie  egzystencji  państw,  czy  w  ogóle  wspólnot  natury  narodowej,  jest  nie  do  przyjęcia...

Wchodzenie  z  "obcymi  w  domu"  w  jakiekolwiek  relacje  typu: demokratyczny  dyskurs,  czy  tzw.  proces  demokratyczny,  to  samobójstwo

Wspólnoty  narodowej,  na  jej  własne  życzenie.

W  zdecydowanej  mniejszości  plasuje  się  tzw. "resztówka"  dawnej  Wspólnoty  narodowej  Polaków...

systematycznie  zdradzanej  przez  kolejne  "ekipy władzy",  wywodzące  się  de facto  z  fundamentalnej  zdrady  narodowej,  zwanej:  "porozumieniami

okrągłego  stołu".

Taki  jest  ogląd  rzeczywistości  i  jeśli  ktoś  tego  nie  przyjmuje  do  świadomości,  to  albo  jest  skończonym  głupcem,  lub  wręcz  człowiekiem

złej  woli, wspierajacym  "obcych  w  domu"...

Nie  jest  również  możliwym,  aby  w  oparciu  o tzw.  procesy  demokratyczne, doprowadzić  do  Odrodzenia  Polski  w  duchu  prawdy,

przyzwoitości  i  sprawiedliwości.

Tak  więc  każdy,  kto  Was  namawia  do  kontynuowania  "gry  na  scenie  politycznej"  w  warunkach  obecnego  Systemu,  w  najlepszym  razie,

jest   pożytecznym  idiotą...

Kolejną  "odsłoną"  na  wyżej  wspomnianej  "scenie  politycznej",  było  zawłaszczenie   w  wykonaniu  PIS  i    należy  stwierdzić,  że  nadal

obowiązuje  stary  System.

Celowo  używam  słowa: "zawłaszczenie",  ponieważ  biorąc  pod  uwagę, że  około  połowy  uprawnionych  do  tzw.  "głosowania", nie wzięło

udziału  w tej  hucpie; należy  nazwać  to  po imieniu:  zawłaszczenie,  a  nie  np. przejęcie  władzy  w zgodzie  z wolą  Narodu...

Nie  czuję  się  zaskoczony, że  PIS   daje, coraz  to  nowe  dowody  na  to, że  tzw. "dobrą  zmianę"  pojmował  w kategoriach  typowej  propagandy

na  potrzeby  uzyskania  usprawiedliwienia  dla  zawłaszczenia  roli  liderów  III R.P.

Wszędzie  tam,  gdzie  ma  miejsce  brak  elementarnej  przyzwoitości  wobec  prawdy  i  wstręt  do    naprawy  rzeczywistości,  wszędzie tam,

  będzie  jedynie  pozoracja  działań  i  tzw.  "kosmetyczne  zmiany",  nie  rozwiązujące  podstawowych  problemów.

Władza  dążąca  do  rzeczywistych  zmian  w Polsce,  na  samym  wstępie  powinna  jasno  i  jednoznacznie  ogłosić, że  całkowicie  zrywa  z tzw.

"spuścizną  okragłostołową"  ze  wszystkimi  tego  konsekwencjami  (szczególnie, kosekwencjami  dla  beneficjantów  tamtej,  założycielskiej  zdrady).

Jeżeli  obawiali  się  tzw. reakcji  zewnętrznej,  to  mogli  wesprzeć  swe  dążenie  wynikiem  ogólnonarodowego referendum  z jednym  tylko

pytaniem:  Czy  popierasz  zerwanie  z  Systemem  utworzonym  w oparciu  o  tzw.  "porozumienia  okrągłego  stołu"?

A  teraz?...

"teraz  za późno,  wszystkie  pod  ścianę" -  parafrazując  stwierdzenie  filmowego  Pawlaka  z  "Samych swoich".

Obcy  w  naszym  narodowym  domu,  dokonali  grabieży  dużo  większej,  niż  ograbienie  młyna  i  grabież, to  istota  rządów  tzw. "samych  swoich"

pochodzenia  obcego, choć  posługujących  się  językiem  polskim

Jedyna  droga do  zmiany  tej  rzeczywistości  prowadzi  poprzez  długi  marsz  ku  odrodzeniu  społecznemu  w  duchu  prawdy   i  podstawowej

przyzwoitości.

Nie  stanowimy  już  nawet  Wspólnoty  narodowej,  ponieważ  gdyby  tak  było,  to   już  dawno  zniesiony  zostałby  "układ  okrągłostołowy", zamiast

tego,  młode  pokolenie  "karmione  jest"  propagandą, że  w 1989  roku  Polska  stała  się  wolna  i  niepodległa.

Nieliczne  głosy  rozsądku  i  prawdy, określane  są  mianem  faszyzmu  czy  antysemityzmu...

widać  z  tego, że  Polacy  w  swej  większości,  nie  są  już  częścią  dawnej  Wspólnoty  narodowej,  skoro  spokojnie  znoszą   obelgi.

Nie  oznacza  to, że  niemożliwe  jest  odwrócenie   tego  stanu  rzeczy,  ale  droga  do  Odrodzenia  Polski  wiedzie  poprzez  odrodzenie  społeczne

w  duchu  szacunku   dla  prawdy  i  poczucia   przyzwoitości,  oraz  sprawiedliwości.

Prawo  i  Sprawiedliwość...

Prawo  będące  narzędziem  represji,   czy utrzymujące  stan  pernamentnej  okupacji  obcych  polskości  i  Polsce   "elit",  to  zbrodnicze  bezprawie,

któremu  należy  się  sprzeciwiać  we  wszystkich  możliwych  formach.

Sprawiedliwość,  która  w  swej  naturze  jest  zaprzeczeniem  znaczenia  tego  słowa,  to  obrzydliwa   karykatura  przecząca  poczuciu  zwyczajnej,

ludzkiej  przyzwoitości.

"Elity",  które  tylko  z  nazwy  eksponują  takie  "prawo  i  sprawiedliwość"  nie zasługują  na  żadną  formę  poparcia  ze  strony  przyzwoitych

ludzi  i  prawych  Polaków.

Zacznijcie  od ostarcyzmu  wobec  zdrajców  narodwej  Racji  Stanu...

 

Dlaczego  masz podawać  rekę  komuś,  kto  szydzi  z polskości, wstydzi  się  swego,  polskiego  pochodzenia  i  popiera  wrogie  Polsce działania ?!

Dlaczego  podtrzymujesz  ten  System  kłamstwa,  dowodząc  że  "musimy  się  jakoś  dogadać",  bo  przecież  żyjemy  w   tym  samym  kraju ?!

Dlaczego  przeczysz  podstawowej  logice  uznając  za  konieczne  dokonywanie  "wyboru  mniejszego  zła",  skoro  w  wyniku  tego  wyboru

nadal  zło  będzie  się  panoszyć...

dlaczego  po  prostu  nie  odrzucisz zła ?!

Dlaczego  nie reagujesz,  gdy  słyszysz  kłamstwa  na temat  twojej  Ojczyzny- Polski,  dlaczego  wspierasz  finansowo  media  głoszące  te  kłamstwa,

kupując  produkty  ich  wrogiej  propagandy ?!

Każda  forma  napiętnowania  wrogości  wobec  Polski  i  polskości, tworzy  właściwą  atmosferę  dla  odrodzenia  społecznego  Polaków  i  dopiero

taka,  odrodzona  społeczność  polska,   będzie  w  stanie  odtworzyć  Wspólnotę  narodową  Polaków,  i  w konsekwencji  dokonać  rzeczywistego

Odrodzenia  Polski.

Chciałbym  się  mylić,  ale  nie sądzę,  że  moja  generacja  (urodzonych  w  drugiej  połowie XX wieku),  doczeka  rzeczywistego  Odrodzenia  Polski.

Niezależnie  od  osobistego  udziału w  walce  o  takie  Odrodzenie  (nie  ujmując  nikomu  zasług),  generalnie  moja  generacja  przegrała  walkę

o  takie  Odrodzenie  Polski -  wyjątki  wśród  nas  potwierdzają  jedynie  bolesną  prawdę,  że  zostawiamy  młodej  generacji  Ojczyznę  w  stanie  

przypominającym  walący  sie  dom,  zmurszały  u  swoich  funadamentów...

Nie  zdziwię  się,  gdy  jeszcze za  życia  usłyszę , że " moja  genearacja  dała  d..y..."

 

Na  koniec,  zacytuję  Wam  fragment  jednego  z moich  wierszy  ze  zbiorku  pt.  KSZTAŁT   CISZY,  fragment  który  jest  najprostszą, formułą

dzięki  której, można  zachować  ciągłość  więzi  z  Wspólnotą  narodową  Polaków:

 

"(...)  Cenić  Ojczyznę  nad  wszystko

        Co  polskie, szczególnie  miłować (...) "    -  pochodzi  z wiersza  pt.  Do  przyszłych  Polaków

 

 

 

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 2.8 (5 głosów)