Za nami pierwsza runda obrony suwerenności Polski...

Obrazek użytkownika Yagon 12
Kraj

Pierwszy szturm zdrajców i KODfidentów na suwerenne władze wolnej Polski zakończył się całkowitą kompromitacją politycznych atrap w stylu "nowośmiesznej" czy szKOD-u oraz "totalnej" PO-mafii. "Samozaoranie" Swetru i bliski rozłam w N. to nie przypadek, ale skutek przetasowań wśród oficerów prowadzących te pacynki płci obojga. Zdaje się, że wykluwa się pomysł podzielenia klubu N. i stworzenia czegoś nowego w Sejmie wraz z grupą "młodych rozłamowców" z PO-sitwy. Przy okazji dostałby po nosie Gregor już publicznie nazywany Egonem Olsenem tzw. opozycji. Jak będzie - czas pokaże. Zdychanie szKOD-u też obliczone jest na stworzenie kolejnego "społecznego" nowo-tworu, sowicie sponsorowanego sorosowymi srebrnikami przez "postępowe" fundacje i stowarzyszenie. Służy temu niemal codzienne "ujawnianie" dokumentów kompromitujacych brodatego alimenciarza i jego współpracowników przez me(n)dialnych łżennikarzy "śledczych". Nie jest dziełem przypadku kilkudniowe milczenie agentów wpływu obcych - Michnika, Smolarów, dawnego otoczenia Komorowskiego czy Balcerowicza. Po prostu trwa dyskusja jak po raz kolejny sprzedać "ciemnemu ludowi" następną mutację "społecznego protestu" przeciw  pisowskiej dyktaturze. Liderów jest bez liku - Frasyniuk, Wałęsa, Komorowski, Li(z)s itd. tylko...wojska brak...

W tym tygodniu Donald Trump obejmie urząd prezydenta USA i wiele się zmieni. Przede wszystkim dla lewaków z UE. Najszybciej zareagowała na to Frau Kanzlerin, zapowiadając wizytę w Warszawie w lutym i wyrażająć chęć spotkania z panem prezydentem Dudą, panią premier Szydło i...Jarosławem Kaczyńskim! Niemcy gdy widzą korzyść potrafią być elastyczni. Nie jest przecież dziełem przypadku weekendowy artykuł w "Die Welt", ciepło opisujący polskie władze a szczególnie działania prezesa Kaczyńskiego. Oczywiście skutkiem będzie odcięcie sie Merkel od liderów "stronnictwa niemieckiego" w Polsce, nie jest już potrzebne w obecnej postaci. A brak niemieckiego parasola rozbije PO-mafię. Nie sądzę też by Merkel starała się bronić pozycji Tuska w Brukseli - agent zrobil swoje...W Niemczech za chwilę wybory, trzęsienia ziemi nie będzie, ale radykalne - prawica antyimigrancka i postkomunistyczna lewica na pewno zyskają. Ważniejsze są wybory francuskie i szwedzkie gdzie ewentualne sukcesy prawicy zlikwidują projekt UE autorstwa lewaków. Niczego nie rozumieją liderzy KE z Brukseli nadal forsując pomysły "debat o stanie demokracji" w Polsce. Obudzą się zbyt późno jak zwykle...

Trudno powiedzieć jak zareaguje prezydent Putin na wprowadzenie wojsk amerykańskich do Polski. Mając związane jeszcze ręce w Syrii i Turscji nie bardzo może ryzykować eskalowania napięć. A samo straszenie konsekwencjami takiego ruchu w chwili gdy rząd polski już go wykonał nie ma sensu. Poza tym "stronnictwo ruskie" jest w rozsypce i trzeba czasu by go odbudować. Postkomuna SLD zdechła, "zielona zaraza" ledwie dyszy, Razem to kawiorowe lewactwo zachodniej marki. Bredzisław i szkielety z dawnej UW to już relikty poprzedniego rozdania. "Partia" Zmiana pokzała wczoraj swoje prawdziwe prorosyjskie oblicze "protestując" przeciw obecności wojsk amerykańskich w Polsce, podobnie jak resztki szKOD-u. To za mało by odgrywać znaczącą rolę w Polsce. Myślę, że plan rosyjski zakłada infiltrację i opanowanie  prawicowych organizacji spod znaku ruchów narodowych. To się udawało wczesniej, czemu posuniecia tego nie powtórzyć? Oprzeć narrację o obawy wobec zachodu oraz ukraiński antypolonizm i można zbudować coś sensownego, znaczącego i skrajnie "patriotycznego". Jak będzie - czas pokaże...

Grandziarz finansowy Soros stracil miliard dolarów na spekulacjach po wyborze prezydenta Trumpa w USA. Dla niego Ameryka to front najważniejszy. Być może więc, widząc miałkość i głupotę opłacanej hojnie "nowoczesnej" opozycji na Węgrzech i w Polsce, nieco odsunie sie od Europy. Udało mu się zdestabilizować Ukrainę ale nic więcej w tej części kontynentu. Ponad rok Dobrej Zmiany mial tu kluczowe znaczenie. Ratingi Polski ogłoszone ostatnio pokazują, że mimo me(n)dialnej nagonki na nowe władze, finansiści nie dali się okłamać. Na stabilizację i umocnienie sytuacji potrzeba czasu i spokoju wewnętrznego. Mam obawę, że wszyscy źle życzący suwerennej Polsce też to wiedzą i zrobią wiele by jednego i drugiego nie było tu zbyt duzo. Jak będzie ostatecznie - czas pokaże...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

To wszystko jest prawdą wyłożoną perfekcyjnie. Czy nie uważa Szanowny Autor, iż Amerykanie wylądowali w Polsce o78 lat za późno?

Bóg zaplać

Vote up!
8
Vote down!
0

Aleksander Szumanski

#1530544

Mimo wszystko musimy mieć się na baczności, bo zaprzańcy i prowadzący nie odpuszczą. Teraz w ich szeregach następuje przegrupowanie, co z tego wyniknie pokaże czas. Oby twoje prognozy spełniły się, ale powtarzam ciągle musimy być czujni!

Vote up!
2
Vote down!
0

Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...

#1530596