Ważny tydzień przed nami...

Nadchodzi tydzień rozstrzygnięć. Brytyjczycy zagłosują w referendum za pozostaniem albo wyjściem z eurokołchozu. Na razie sondażowe prognozy pozayją nieznaczna przewagę zwolenników Brexitu. Jak będzie zobaczymy we czwartek. Wyjście Anglików z UE zakończy żywot niemieckiego pomysłu na "zjednoczoną Europę". Aż dziw bierze, że krótkowzroczni lewaccy próżniacy nie chcą tego zauważyć. Raz rozpruta UE, zdjęte w jednym niejscu kolczaste druty doprowadzą do efektu domina. Może dlatego gdzieś pod stołem zniknął "prezydĘt Europy" i wyciszono antypolski jazgot płynący z brukseli. Uciszono też krajowych KODfidentów. Nie mam złudzeń,że wynik referendum pozostawiający Anglie w UE wrzask ten uruchomi od nowa.Chyba, że ktoś, podobnie jak w Austrii, kreatywnie policzy głosy...

We wtorek nasi piłkarze zagrają z Ukrainą. Nawet remis pozwala im liczyć na 1/8 finału. Będzie to mecz odwołujący się także do trudnej historii polsko - ukraińskiej. Zbliża się bowiem 11 lipca a na Ukrainie, decyzją parlamentu, fetuje się Banderę i Szuchewycza jako narodowych bohaterów. Celowo odbudowuje się najgorszą formę nacjonalizmu, wdrukowuje w głowy młodych Ukraińców nienawiść do "Lachów". PiS ma ogromnie trudne zadanie, empatycznie ale i zdecydowanie sprawy te stawiać i domagać się prawdy o tamtych czasach. Lata zaniedbań i zaniechań poprzedniej ekipy nie ułatwiają teraz kontaktów między władzami obu krajów. A nie wszystko da sie tłumaczyć konfliktem Ukrainy z Rosją.

Nadchodzi tez fala upałów, oby nie tak potężna jak w ubegłym roku. W tym wszystkim coraz bardziej groteskowo brzmią popiskiwania liderów tzw. opozycji, którzy zagubili się już zupełnie w realiach świata. Ich wypowiedzi, nie tylko ignoranta Swetru, pokazują jedno - niczego się nie nauczyli od czasu wyborczych porażek. Przeszło rok po prezydenckich a osiem miesięcy po pralamentarnych wyborach - PO-szuści, "nowosmieszni", szKODnicy i więdnąca szybko "zielona zaraza" - nawet nie staraja się wytłumaczyć Polakom rzeczy najwazniejszej. W jakim celu chcą obalić władze PiS? Co lepszego zdarzy się w Polsce jeśli wrócą? Mają na plecach potężny garb ostatnich ośmiu lat. Przecież nikt normalny nie zrezygnuje z pieniędzy z programu "500plus" by walczyć o jakieś "orzeczenia" TK czy uposażenie jego prezesa. A to co wyczyniają me(n)dialne ścieki - TVN, "GW" i "Leesweek" tylko zwiększają szanse PiS na reelekcję. I bardzo dobrze...