Tusk ratuje eurokołchoz a Kopacz-ka jeździ...

Nowy tydzień rozpocząć wypada jak zwykle w III RP. Agenci CBA przystąpili do przsłuchiwania wysokich rangą urządników Komisji Nadzoru Finansowego. Rzecz dotyczy korupcji " w obszarze infrastruktury informatycznej i systemów informatycznych" czyli ulubionej przez złodziei z PO-sitwy dziedziny. Sprawa sięga 2013 roku, czyli czasu gdy płemiełem tysiąclecia był dzisiejszy "prezydĘt Europy".

Nowy młodzieżowy hit lata czyli "dopalacz Mocarz" (czytaj - syntetyczny narkotyk) ma juz od czwartku na koncie 204 hospitalizowane osoby tylko w województwie śląskim. Dziś zagościł w Wielkopolsce u żelaznego elektoratu PO-szustów. Okazało się, że trzech wieźniów ZK we Wronkach zatruło sie tym specyfikiem i trafiło do szpitala. Oczywiście przedstawiciele teoretycznego państwa z uśmiechem informują na ekranie ogłupiacza, że prowadzą energiczną i skuteczną walkę z handlarzami narkotyku. Tusk i Kopacz-ka już ją raz prowadzili w 2011 roku i nawet odnieśli "sukces". Teraz będzie podobnie - żal tylko młodych tracących błyskawicznie zdrowie, niestety larum zacznie się dopiero po pierwszym śmiertelnym przypadku...Pani mini-stra Piotrowska znalazła współwinnych popularności "dopalaczy" u młodzieży. To oczywiście me(n)dia, które zbyt mało czasu poświęcają profilaktyce antynarkotykowej. Co ona, z choinki sie urwała? To Li(z)s czy :"Stokrotka" mają propagować zdrowy tryb zycia zamiast straszyc PiS-em? Młodzi będa zdrowi a gdzie w razie zmiany władzy  te ekranowe gnidy znajdą zajęcie? Poza tym inne sa instrukcje dla nich od oficerów prowadzących. Może niech mini-stra uzgadnia ze "sztabem" PO-mafii swe wypowiedzi, bo inaczej lemingi maja dysonans...choc nie można wykluczyć, że Giertych, Mucha czy Marcip(n)kiewicz znajdą dystrybutorów "mocarza" - w PiS-ie - może Mariusza Kamińskiego, Macierewicza a może i Jarosława Kaczyńskiego?

 Wiele osób piszących na prawicy właściwie ocenia błazenadę pani premiery Kopacz-ki miotającej sie po Polsce w upalne dni. Nie ma co pytać, kiedy ona ma czas sprawować swą "funkcję? Albo dlaczego wydawane są duże publiczne pieniądze na partyjne propagandówki? Czemu prawicowi dziennikarze o tym nie mówią i nie piszą? Tylko nagłośnienie tej sprawy zatrzyma chocholi taniec Kopacz-ki...W dodatku i dzieci wiedzą, że Kopacz-ka nieczego "nie sprawuje" tylko wykonuje rozkazy. Jest tylko jedno "ale"...Otóż lemingi, których kilka milionów zagłosowało w maju na Bredzisława mają dużo mniejszą orientację polityczną niż dzieci. To jest elektorat do "odwojowania" i zagospodarowania jesienią przez PO. I proszę zauważyć, że idiotyczne dla samodzielnie myślących Polaków kolejowe wojaże Kopacz-ki, dają już PO-szustom efekt pozytywny. Ostatnie sondaże dają bandzie złodziei i przestępców 25-29% głosów. Sitwa adresuje swoje wariactwa do zupełnie innych ludzi. Zadowolonych "z wody w kranie", grillujących w każdy weekend, żyjących ponad stan stale na kredytach - czyli MWzWM (młodych, wykształconych z wielkich miast). Ja ich określam prościej - "BP" czyli - buractwo polskie. Mają mózgi wyprane do kości przez me(n)dia i żydowską gazetę polskojęzyczną, dlatego na słowa - "PiS', "Kaczyński", "Szydło" zaczynają, zgodnie z teorią Pawłowa, warczeć, pluć jadem i jazgotać. Im potrzeba co jakiś czas trzasnąć me(n)dialnym bejsbolem w kraty i pokazać wroga - "faszystów, oszołomów, ciemnogród". Pamiętacie Państwo ogłupienie milionów w czasie smoleńskiejżałoby? Albo podnoszenia emerytalnego wieku czy okradania OFE? "Użytecznych idiotów" PO-bandzie nie brakuje...Przestrzegam więc przed lekceważeniem tych rajdów Kopacz-ki. My się śmiejemy, ale PO-sitwa zatrzymała tendencję spadkową w sondażach. Efekt szoku po majowej klęsce mija... Pytanie - na ile "nowa, ludzka twarz PO" na to wpłynęła? Drugim, wymagającym uwagi sygnałem, jest bezpardonowy atak na Kukiza i jego "Ruch". Jeżeli me(n)diom uda się go obrzydzić skłócić i "zmielić" do poziomu kilku procent wsparcia, z kim PiS zrobi koalicję jesienią? Nie można z gnidami postępować po rycersku. Po co prezydent Duda pozwolił Komorowskiemu pozostać w Belwederze po 6 sierpnia? Należało zagrozić zostawieniem z bagażami na ulicy i tyle.Czy gdyby było odwrotnie to Komorowski pomyślałby o losie Dudu? W jakim celu część aparatu PiS i "Zjednoczona Prawica" w komplecie, stale puszczają oko do "konserwatywnej" części PO?  Czego spodziewacie się Państwo po ludziach, nawet z ładnymi życiorysami, ale paskudnie ubrudzonymi sumieniami? Wymiana ekipy nie wystarczy by zapewnić zaufanie Polaków dla politycznej klasy. Zmiana musi oznaczać "polityczne " odcięcie nowotworowej tkanki PO-szustów i "ludowców" i wyrzucenie jej na śmietmnik. Czy Orban układał się z "socjalistami"? Do wygranej Dudy przyczynił się spontaniczny zryw patriotycznego wolontariatu, który miał dość przestępców u władzy. Udało się złamać hegemonię "elyty" okradającej Polskę od ćwierć wieku. Teraz trzeba podobnej mobilizacji i wysiłku. Rozumie to Prezes Jarosław Kaczyński. Obawiam się, że aparat PiS-u już nie. Sitwa nie chce wygrać jesiennych wyborów, ale zablokować PiS-owi mozliwość skutecznego rządzenia. Chce powtórki z lat 2005-07.I dziś ma na realizację pomysłu realna szansę. 25-29 % to sto kilkadziesiąt mandatów, przestępcy skryją się za immunitetami i dzięki me(n)diom przetrwają. A potem zaczną atak...

I dobra wiadomość na koniec. Charyzmatyczny "prezydĘt Europy", jak donosi ogłupiacz, "uratował" strefę euro. Gdy nad ranem, w czasie "negocjacji" kanzlerin Angela i premier Grecji chcieli je zerwać wychodząć, Tusk stojąc  w drzwiach "nie pozwolił im wyjść". A ja cichutko pytam - gdzie powinien być lokaj kiedy mocodawcy rozmawiają? Oczywiście - powinnien stać w drzwiach. No a czemu nie "wypuścił" polityków z pokoju? Moja teoria, oparta na wieloletniej obserwacji PO-sitwy, mówi, że po prostu Tuskowi jeden z kolesi rąbnąl klucz od pokoju "negocjacyjnego" i przehandlował na targowisku...ot i całe Tuskowe "bogaterstwo"...