Stypa goni stypę w III RP...

Od niedawna  trendy w sferach "elyty" III RP jest urządzanie ...styp pożegnalnych. Tak PO-szuści fetowali "drogiego Bronka" po wyborach, tak żydowska gazeta polskojęzyczna uhonorowała Komorowskiego na cichej uroczystości żałobnej tytułem "człowieka roku". W podobny sposób przebiegała żałobna "konwĘcja" sitwy rządzącej jeszcze niestety krajem. Płacz i zgrzytanie zębów, przeplatane bełkotem Kopacz-ki dukanym z kartki...Nic więc dziwnego, że "przyjęcie pożegnalne" wydane przez byłych już włascicieli TVN-u przebiegało w podobnym nastroju. Tow. Walterowie i tow. Wejchertowie dziękowali łżennikarzom za lata 'wspólpracy" i zyczyli powodzenia pod kierunkiem nowych właścicieli - amerykańskiej telewizji SNI. Me(n)dialne gnidy i insekty płci obojga nostalgicznie odnosiły się do "sukcesów " TVN-u w minionym dziesięcioleciu.Pewien zgrzyt nastąpił już w tym tygodniu. Przysłana przez nowych właścicieli zza oceanu prawniczka, w pierwszych słowach w centrali na Wiertniczej zapytała osłupiałych łżennikarzy- "Czy wy tu należycie strzeżecie dziedzictwa Jana Pawła II?". Grom rąbnął w centrum antypolskiej nienawiści, obrzydliwej antyreligijnej, antynarodowej szczujni, źrenicy obrońców "elyty"...Ciekawe co myślą teraz o swej przyszłości liderzy antypolskich "seansów nienawiści", wrogowie chrześcijaństwa, ludzie, którzy jako pierwsi podeptali ideały Papieża - Polaka - "Stokrotka", Sobieniowski, Miecugow, Kuźniar, Morozowski czy Ku(b)pa Wojewódzka ? Amerykanie szybko rozszyfrują kto jest kim w prywatnych me(n)diach...i jak tu żyć pani premiero...?

Z funkcji marszałka parlamentu odszedł wyjątkowy szkodnik i kłamca czyli Zdradek Sikorski. Ma teraz czas na wspólne regaty po Tamizie ze swym serdecznym druhem z Oxfordu - Nikodemem Dyzmą. PO-mafia pruje się z szybkościa starego płótna. Znów jakiś Grupiński czy inny Szejnfeld nie doczytał regulaminu Sejmu. Okazuje się, że pełniący obowiazki marszałka poseł SLD Wenderlich ma...cztery miesiące na wyznaczenie terminu wyboru marszałka. Tylko idioci polityczni, a za takich już nawet w me(n)diach uchodzą PO-szuści, pozbywają się swojego marszałka Sejmu na chwilę przed wyborami. A Kidawa - najlepsza ponoć kandydatka na marszałka, zdaje się wzorem Kopacz-ki nie wysila się czytaniem czegokolwiek, bazując na swym "talencie i doświadczeniu". Ciekawe jakimi słowami Grzechu S. ocenia ostatnie dokonania pani premiery i jej "psiapsiółek"?

Znany ze swego upodobania do szlachetnych kruszczów w sztabkach poseł PSL Bury, ścigany przez prokurature, CBA i inne służby, jakby się tym zupełnie nie przejmował. W słynnych już w świecie "taśmach", nagranych przez złowrogi klan kelnerów, były już mini-ster Karpiński dowodził, że może posła Burego -"wyj...ać w kosmos". No i wykrakał...Zszokowani łżennikarze usłyszeli dziś od posła Burego z PSL-u, że w Rzeszowie ma powstać oddział Polskiej Agencji Kosmicznej, a on jest inicjatorem tego pomysłu. No i co? Zatkało wszystkich. Jakież tu otwierają się perspektywy dla korupcji i złodziejstwa. Można zaplanować zbudowanie kosmodromu w Ustrzykach, bazy szkoleń kosmonautów w Rzeszowie czy choćby silosów magazynowania rakiet kosmicznych np. w Lubartowie...Na szefa kosmodromu proponuję wyznaczyć jednego z najbardziej opalonych "ludowców - posła Godsona, którego koledzy pieszczotliwie nazywają "Czarnecki".

Na koniec dobra wiadomość. Grzechu S. zauważył dziś celnie, że " Platforma jest jak Grecja, musi zobaczyć dno by sie od niego odbić". Niestety w tym wypadku intuicja zawiodła mini-stra. Sytuacja PO-sitwy nie przypomina losu Grecji, bo "dno" juz dawno ktoś z jego kolesi "zrestrukturyzował" i odbić się nie ma od czego...