Nie dajcie się znów zrobić w ciula chłopy...

Po wczorajszym popisie "wyjątkowo kompetentnej" delegacji rządowej w trakcie rozmów z górniczymi związkami Kopacz-ka sama jedzie do strajkujących. Na Sląsku coraz bardziej napięta sutuacja. Strajkują górnicy pod ziemią, strajkują na powierzchni, strajk rozpoczęli kolejarze blokując tory.Żony górników, które rano pojechały do Warszawy znów spotkały się z butą i bezczelnością. Tym razem "głowy państwa". Wczoraj w telewizorze "różowy" Nałęcz opowiadał jak to prezydĘt chce "włączyć się do dialogu". Zdesperowne kobiety pojechały ze swymi skargami wobec tego do Komorowskiego. Naiwnie wierzyły,że jeśli sie coś publicznie deklaruje to następnego dnia jest to jeszcze obowiązujące. Nałęcz rzecz jasna kłamał! BUL "nie znajdzie dziś czasu" na rozmowę z szukającymi sprawiedliwości kobietami. Ile jeszcze trzeba dowodów na całkowite zgnicie moralne tej ekipy, na bezmiar oszustw i pychy przebijających z każdej ich publicznej wypowiedzi ?

 O 14-tej mają rozpocząć się rozmowy z Kopacz-ką. Mam prośbę do przedstawicieli związków i strajkujących. Nie dajcie się oszukać! Nie dajcie się znów zrobić w ciula! Ta sitwa rozumie tylko mowę ulicy, siły. Obieca wszystko by niczego nie dotrzymać. Pamiętajcie, ONI zaplanowali w ciągu obecnego tygodnia - rozpocząć i zakończyć prace nad "ustawą restrukturyzacyjną"! Tylko jeśli premiera we wszystkich me(n)diach ogłosi publicznie,że ten projekt "reprywatyzacji" wyrzuca do kosza a wcześniej podpisze stosowne porozumienie możecie czuć sie na razie bezpieczni. Na razie - bo ONI do tego tematu wrócą. Obiecali kolesiom w UE likwidację polskiego górnictwa, nie mają więc wyjścia. Droga jest jedna - natychmiastowa dymisja tego nie-rządu! Pamiętajcie,że Polacy są z Wami, trzymajcie się chłopy!