Nic nie jest takie jakim się na pierwszy rzut oka wydaje

Drodzy Czytelnicy Gdy pisałem tutaj zarówno w kmentarzach jak i na blogu o tym, że PiS nie będzie grał do polskiej bramki byłem mieszany z błotem, wyzywany od ruskiego agenta itd. Chyba jednak przychodzi czas, gdy PRAWDZIWI Polacy piszący tutaj zaczynają przeglądać na oczy. Koszernego towarzystwa jest wszędzie bardzo i to bardzo dużo. Wszędzie ujadają jacy to Polacy są dla nich źli, jakimi są antysemitami itp. A antysemitami (choc nie jest to poprawne określenie) sa nie ci którzy nie lubią żydów a ci których żydzi nie lubią. I jest to zasadnicza różnica. Chciałbym Wam tu uzmysłowić jeden fakt, byc może dla części znany.

Beata Szydło jest absolwentką organizowanych przez Departament Stanu USA szkoleń „The International Visitor Leadership”. Mogą w nich wziąć udział wyłącznie osoby, które według Amerykanów mają szansę w przyszłości zostać liderami w dziedzinach polityki, mediów czy biznesu. Szydło w szkoleniu wzięła udział w 2004 roku. Sprawa dotąd nie budziła większego zainteresowania, mimo umieszczenia tej informacji na oficjalnej stronie polityk PiS, jednak ostatnio spotkała się z uszczypliwym komentarzem m.in. Stanisława Michalkiewicza. Publicysta stwierdził, że kandydatka PiS na premiera została do tej funkcji wytypowana nie przez Jarosława Kaczyńskiego – który miał nie mieć nie do powiedzenia – ale przez USA. Wśród osób, które podobnie jak Szydło wzięli udział w tym szkoleniu jest ustępujący prezydent Bronisław Komorowski oraz były prezydent Aleksander Kwaśniewski a także byli premierzy – Donald Tusk, Hanna Suchocka, Kazimierz Marcinkiewicz i Mieczysław Rakowski. Niemal bez echa przeszło natomiast to, że w najbliższym otoczeniu ówczesnego kandydata na prezydenta Pawła Kukiza byli absolwenci Polsko-Amerykańskiej Szkoły Liderów. Zdaniem niektórych komentatorów pojawili się oni akurat na chwilę przed tym, kiedy zaczął on znacznie zyskiwać w sondażach. ]]>http://prawapolityka.pl/2015/07/szydlo-szkolona-przez-departament-stanu-...]]> .

I absolwentem tego samego szkolenia jest były prezydent "Bul" Komorowski. Czy Wam to nic nie mówi? Ani jeden rząd od czasów kanciastego stołu w Magdalence nie reprezentował tak naprawdę interesów Polski i Polaków. Wszyscy mają bezpośrednie związki z tzw. Zachodem poprzez szkolenia jw. czy np. pracę dla Goldman Sachs. Nie mówiąc już o współmałżonkach wyznania abrahamowego. Dla ślepców żona byłego ministra Sikorskiego Anne Applebaum jest bardzo beee a już żona obecnego prezydenta jest bardzo cacy. To tak nie działa. Obie mają te same korzenie. Dlaczego kolejni prezydenci z wielką czcią zapalają hanukę? Kwaśniewski, Kaczyński, Komorowski, Duda. Robią to dla Polaków? Kolejne spostrzeżenie. Pamiętacie prace na obecną konstytucją? Co zrobił PiS? Skierował uwagę społeczeństwa na nic nie znaczącą preambułę a ani słowem się nie zająknął o NBP i zakazie finansowania przez niego rządów. Dlatego MUSIMY zapożyczać się w żydowskich bankach które przejęły za ułamek wartości banki polskie. Ale wtedy dla Kaczyńskich były ważniejsze zwroty o Bogu w konstytucji. Jakie są motywy takiego postepowania można się tylko domyslać.

Powyższy tekst ukazał sie jako komentarz tu: http://niepoprawni.pl/blog/trybeus/strzezmy-sie-siewcow-nienawisci#comme... ​Dodam do niego jeszcze jeden. Jest odpowiedzią na temat "mniejszości" która rządzi naszym krajem.

Również znanym jest fakt, że zdecydowana większość członków NKWD pochodziła właśnie z tej mniejszości. I to z tego samego korzenia co mniejszość pozostała. Jak co większości wiadomo, rewolucję bolszewicką w Rosji finansowały mający te same korzenie rodziny banksterskie z Zachodu a zwłaszcza z USA, a na jej czele stali obywatele rosyjskojęzyczni nie będący Rosjanami. I dlatego w NKWD znalazły się najokrutniejsze jednostki owej mniejszości. Skończmy jednak z poprawnością polityczną. Na ziemiach polskich specjalne traktowanie żydów zaczęło sie już w roku 1264. Wtedy książę kaliski Bolesław zwany Pobożnym (sic) wydał tzw. Statut Kaliski który uprzywilejował pozycję żydów względem innych mieszkańców. Nie będę dociekał jaka forma przekupstwa skłoniła go do wydania tego dokumentu, ale wpłynął on znacząco na późniejsze losy Polski. A skąd się wzięli żydzi na naszych terenach? Na pewno nie przybyli z Palestyny. Po rozbiciu Chazarii przez księcia Rusi Świętosława, całe to towarzystwo rozlazło się jak mrówki po okolicach i część z nich trafiło na tereny Lechii. Tu dobry artykuł na ten temat: ]]>http://www.zbawienie.com/chazarzy.htm]]>" I dlatego też żydzi Aszkenazyjscy mają "genetyczną" nienawiść do ludów słowiańskich. I również dlatego, że słowańskie ziemie są przysłowiową krainą miodem i mlekiem płynącą. Chęć objęcia ich w posiadanie i uczynienia sobie z nas niewolników nie umarła w ich umysłach od ponad tysiąca lat.