Ciamajdan 2, czyli riposta

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Widzę, że rura zmiękła. Jak można domagać się kasy od Kaczora? Wszelakie występki Putina jak najazd Krymu, Donbas, Litwinienko, to. tamto są niczym w porównaniu ze zbrodniami kaczyzmu. To tak, jakbyś od Hansa Franka oczekiwał podwyżki.

Nie pod sztandarem konstytucji mobilizuje opozycja swoich akolitów. tylko pod hasłem kasy. Legitymizuje w ten sposób aktualny reżim, który jest straszliwy. Jest tu jakiś racjonalizm, bo Kaczor może da a Tusk czy tam Schetyna nie dadzą na pewno.

Opowieści, że nauczyciele mało zarabiają są w w oczywisty sposób nieprawdziwe. Słusznie Bronek oświadczył, że żyliśmy w złotych czasach. A skoro złote czasy były to Tusk musiał nieba przychylić nauczycielom i doładować towarzycho kasą. Czy jednak nie doładował. W 2015 nie poszli przed wyborami strajkować to widocznie mieli pełno kaski.

Taka podbudowa ideowa strajku - że Koalicja Europejska w ogóle nic nie da i nie ma z nimi co gadać a PiS może coś tam odpali - zdecydowanie poprawiłaby odbiór społeczny tego protestu. Bronek zaleca wzięcie kredytu i zmianę pracy też. W tym kierunku powinny iść działania owego Związku Nauczycielstwa Polskiego. Niech tam się skupią na zmywaku w Anglii, póki jeszcze można. A z protestami powinni się wstrzymać do czasu wygrania wyborów przez Schetynę. Jak utworzy ów Schetyna rząd to chyba im da nawet 2000 do podstawy.

II

CEP Róża Thun und wyzwała na debatę premier Beatę Szydło co jest też śmieszne o tyle, że jest owa Róża wyraźnie za krótka na to. Merkel mogła by tu być jakimś dyskutantem dla Szydło co najwyżej.  Urojenia wielkościowe w Platformie są widoczne dalej. Ciekawe, że ciamajdanu nie robią teraz, przed wyborami. Na pewno by wygrali. W poprzednich eurowyborach cała ta obecna Koalicja miała pińćdziesiąt procent a teraz ledwie o czterdzieści walczy. Nawojowali się przez te ostatnie 4 lata i uznanie społeczne pomnożyli.

Z kolei PiS ogłosił dodatek dla tuczników. Ponoć to jest dodatek europejski. Ciekawe, czemu UE do tucznika dopłaca a nie do nauczyciela. Może niech Broniarz pojedzie do Brukseli i tam protestuje, to mu Tusk da. I Timmermans. Ciekawy będzie układ sił w Europie po majowych wyborach. Wtedy to cała Europa przyjedzie do Warszawy i padnie na ryj przed Kaczorem uznając go swoim wodzem. Będzie się działo.

 

Ciamajdan 2, czyli riposta

 

Podziel się53 Udostęnij Wykop Skomentuj215

Motto: krowa mówi muu, świnka mówi kwii, a nauczyciel to i to.

Jak wiecie jestem symetrystą dlatego akceptuję takie formy strajku nauczycieli, jakie zastosowali w 2015 roku. Wtedy nie rozpoczęli strajku, nie próbowali zablokować egzaminów i matur. Wysadzić Bronka i reżimu PO nie chcieli. No to teraz niech nie próbują obalić Kaczora, bo brakuje im na to rozumu. Brakuje mnie też refleksji nad pielęgniarkami, które w 2007 były taranem kaczofobicznym i po wyborach co dostały od Tuska? Jak za Tuska strajkowały drugi raz to im Kwaśniewska z Gronkiewicz-Waltz ciasteczek nie przynosiły. Wniosek jest taki, że strajkujący nauczyciele nie chcą podwyżek, tylko obniżek chcą. Wiadomo bowiem, że Schetyna im nie da jak coś nawet jakby chciał (a nie chce), bo musi raczej zatroszczyć się o lewe cysterny, które teraz co miesiąc tracą ciężkie miliony i się przez cztery lata rządów nagromadziło dziesiątki miliardów strat, które trzeba wyrównać. No i skąd weźmie na podwyżki? Tłumaczę to i ciężko kapują protestanty.

Co innego gdyby strajkowali pod hasłem, że Kaczor może coś da a Schetyna nic nie da na pewno, dlatego przed wyborami muszą sprawę załatwić, bo nie daj Boże Schetyna wygra. Takiego postulatu nie stawiają jednak, a przecież wtedy Kaczor by życzliwiej spojrzał na ich postulat. O co im chodzi teraz, bo z tego co wiem to chcą tysiąc podwyżki do podstawy co da nawet 1600 zł miesięcznie więcej, bo różne inne tam takie też wzrosną. Reżim im nie chce tyle dać tylko mniej. 450? 450 jest niegodne. I jeszcze chce pensum podnieść, co by to nie miało znaczyć? Nikogo to nie obchodzi.

W każdym razie nauczyciele nie wykazali się niczym, co by stosowna podwyżkę uzasadniało. Jak z ciemnogrodem chcą walczyć to niech wystawią goły zadek i do Sorosa aplikują, a nie do rządu. Myślą, że da się kąsać rękę, która ich karmi?

II

Nauczyciele kontynuują tradycję pierwszego Ciamajdanu wykonując protest-songi nie odbiegające poziomem od zaśpiewów posłanki Muchy:

"W chlewiku świnka kwiczy, a krówka robi muuu, bo pińcet też dostanie, a my ani huhu"

 

]]>https://youtu.be/rAZ1qtzktkg?fbclid=IwAR0FZ53XCyHTIcOIAUeqcn4_Smtl7YwL2H...]]>

]]>https://twitter.com/pitterser/status/1116057599567368192]]>
]]>https://twitter.com/pitterser/status/1116048066413498369]]>
]]>https://twitter.com/blognrollpl5/status/1116096435114561536]]>

KOD kwiczy w czasie egzaminów:

]]>https://twitter.com/waldemarkowal/status/1116011331604353025]]>


Przecież to nie zginie i dzieciaki przez dziesiątki lat będą toczyć z nich bekę. Słusznie. No jest cyrk, w każdym razie egzaminy się odbywają dzięki ochotnikom co tryumfem społeczeństwa obywatelskiego jest.

III

Ekspert służy ze swej istoty do wciskania ciemnoty. Weźmy Nową Konfederację:

]]>https://nowakonfederacja.pl/strajk-nauczycieli-jest-uzasadniony/]]>

Tu Łukasz Małecki-Tepicht się wypowiada: Postulaty nauczycieli są uzasadnione.

Biedaki dzienniki muszą prowadzić i kółka olimpijczyków. Podstawowego problemu nie podnosi: jest nierozwiązywalna sprzeczność między prawdziwym celem strajku: obaleniem Kaczora a podwyżkami. Obalenie podwyżki wyklucza. Drugi Stefan Sękowski enuncjuje
"Jak wskazuje Forum Obywatelskiego Rozwoju, głos hipotetycznego wyborcy kupionego obietnicą (najlepiej zrealizowaną) zwolnienia młodych z PIT kosztowałby w tym roku ok. 4 tys. zł. A to stosunkowo najdroższa kiełbasa wyborcza, bowiem rodzic, który zdecydowałby się zagłosować na PiS ze względu na wprowadzenie 500+ na pierwsze dziecko „sprzedałby” swój głos za 3 tys. zł, zaś emeryt – za 1100 zł (brutto). W porównaniu do tego kupienie głosu nauczyciela kosztowałoby ok. 14 tys. zł."

]]>https://nowakonfederacja.pl/podwyzki-dla-nauczycieli-nie-oplacaja-sie-ka...]]>

Ależ to jęczy. Ależ to kwęka. Z kolei nauczyciele chcą tłumaczyć ponoć sens swoich działań. jak mogą tłumaczyć jak sami nie wiedzą? Wszelakie głosy pomijające deklaracje Broniarza o konieczności buntu przeciw rządowi, bratanie się z KODem i totalniakami - od tego niech zaczną. Czemu nie protestowali strajkowo jak Komorowski ogłaszał, że żyjemy w złotych czasach? Widać można robić za miskę ryżu będąc rządzonym przez takie osobistości, jak Bronisław Komorowski, Ewa Kopacz, Jan Vincent Rostowski, Donald Tusk. Głodem można przymierać. A jak nie rządzą tylko kto inny to bolasna przyziemność bytu wyłazi.

To jest tylko szkic, rozbudować go będę musiał, szczególnie analizę wyziewów owych ekspertów. Wypowiedzi Balcerowicza czy tego drugiego Rzońcy, że PiS spowoduje deficyt pińć miliardów tryliardów pierdyliardów. Marek Borowski tłumaczy na Tłiterze, że fantastyczna koniunktura jest jak rządzi PiS i to dlatego. Może zatem jednak tamtych nie wybierajcie, bo znowu kryzys będzie.

Dosyć dobrej zmiany

 

Podziel się Udostęnij Wykop Skomentuj19

Wystarczyło poczekać kilka dni i ciamajdan zaczął wyłazić. Już po staremu powstają piosnki o obalaniu Kaczora. Jeszcze kilka dni i se pozakładają koszulki OTUA i będą po staremu kwikać. Nie pomyśleli chyba o tym, co będzie, jak się wyda. Wyda się, że nie chodzi o podwyżki tylko o obalenie Kaczora. Zniszczenie dzieciom egzaminów a tzw. młodzieży matury w celu obalenia Kaczora niekoniecznie wywoła entuzjazm społeczny. Zobaczymy jak będzie, pojawiły się ciekawsze tematy jak trailer nowych Gwiezdnych Wojen. Insurekcja Skajłokera się będą nazywać (The Rise of Skywalker). Ja jednak nie o tym: Otóż słusznie poprzedni wpis wysmarowałem nocą we czwartek, aby zdążyć przed piątkiem, kiedy to redaktor Ziemkiewicz publikuje swój wpis na Interii:

Wydawało się to inspiratorom całej akcji bardzo sprytną pułapką na rząd. Kiedy PiS, chwycony za gardło perspektywą zablokowania całych kilku roczników, wypłaci horrendalne podwyżki - musi ruszyć oczekiwana od trzech lat lawina. Wszyscy się, słysząc o tym, wściekną, podobnie jak wściekli się nauczyciele słysząc o "trzynastkach" dla emerytów (dlatego właśnie żądania ZNPO musiały być tak spektakularnie wyśrubowane a negocjatorzy tak nieustępliwi). Do "ucapiania" ruszą kolejarze, lekarze, strażacy, urzędnicy pośrednictwa pracy i kto żyw w ogóle, i nastanie ogólny chaos i bezhołowie. Gdyby zaś rząd nie zapłacił - paraliż edukacji i niemożność długotrwałego łączenia pracy z zajmowaniem się nagle puszczonymi samopas dziećmi wywoła wściekłość (z jakichś powodów opozycja uroiła sobie, że ta wściekłość musi się obrócić przeciwko władzy, a nigdy przeciwko strajkującym) i skutkiem też będzie chaos tudzież ogólne bezhołowie.

Czytaj więcej na ]]>https://fakty.interia.pl/opinie/ziemkiewicz/news-nauczyciele-ze-sztachet...]]>


Strajkujący (obecnie nie są nauczycielami, bo nikogo nie uczą) zaniedbali standardowej procedury: najpierw się stosuje umiarkowane formy protestu, jak oflagowanie się (tęczowymi flagami najlepiej), strajk ostrzegawczy, rotacyjny, głodówka protestacyjna (w godzinach 8:00 - 16:00 z przerwą obiadową 12:00-12:30), pikiety, marsze. Mówiąc szczerze lepiej by było gdyby palili opony przed sejmem a nie ten cały cyrk. Gdyby te metody zastosowali to gdzieś w trakcie dostaliby jakieś propozycje w miarę i nie doszło by do generalki, czyli z obalenia Kaczora nici. Generalkę powinni przeprowadzić w 2015 roku z uzasadnieniem, że jak Kaczor wygra to im nic nie da. Niech więc Kopacz da z wyrównaniem za 20 lat do przodu, bo tyle może reżim kaczystowski przetrwać. Tak powinni zrobić.

II

Teraz kilka zdań o tzw ekspertach. Nie chce mi się tu za dużo pisać, zajmę się tworzeniem montażu słowno-muzycznego z zaśpiewów nauczycielskich. Niemniej Ministerstwo Edukacji od dekad jest w stanie ekstazy wywołanej fałszywą sprawozdawczością. Przekonanie ma, że nauczyciele zarabiają nie wiadomo ile. Z drugiej strony jeśli młodzi zarabiają mało to ktoś musi zarobić dużo aby średnia wyszła wysoka. Może kuratoria nabijają? 

18 godzin to mało, ale ciągną różne nadgodziny i inne takie. Wychowawstwa, kółka zainteresowań itp. Z drugiej strony nie ma możliwości, żeby wszystko robili w szkole, bo zbyt kosztowne jest zapewnienie infrastruktury do sprawdzania klasówek, trzymania materiałów itp. Obciążenie nauczyciela przygotowaniem lekcji jest duże u młodych, bo starzy jadą na starych materiałach. Podobnie znalezienie nauczycielom sensownych zadań we wakacje jest zbyt kosztowne, tak se siedzą i nic nie robią. Tak to wygląda. Z drugiej strony ile jest wywiadówek w ciągu roku i ile konferencji pedagogicznych?

Mamy też tu kwestię organizacji nauki. Obecnie panuje pogląd, że ma być ujednolicenie poziomu i to wygląda według analogii: jak masz gościa metr dziewięćdziesiąt wzrostu i drugiego metr sześćdziesiąt i masz wyrównać to bardzo ciężko jest tego małego naciągnąć a łatwo temu dużemu obciąć nogi. Podstawowy warunek edukacji: trzeba oddzielić chcących się uczyć od tych, co nie chcą, nie jest podnoszony. Po co się szarpać na siłę z rodzicami i uczniami?

Pytanie jest podstawowe takie: chcecie gdzieś się dostać po zakończeniu szkoły  czy wolicie karierę zawodowego gracza w WoWa? Jak zawodowy gracz itp. no to po co zajmować im czas nauką? Mamy jeszcze kwestię tortur takich, jak zielone szkoły.

Teraz zaczyna się wojna o wszystko czyli seria trzech wyborów. Nie ma w związku z nią możliwości dyskusji o zmianach w nauczaniu. Nauczyciele nie są zresztą zainteresowani taką debatą.

Na zdjęciu: protestujący nienauczyciele śpiewają infantylną piosnkę artykułując swe żale.  Nie wiem jak oni łączą te ekscesy muzyczno-wokalne z deklarowaniem walki o godność nauczyciela? Pajacującym się na pewno podwyżki nie należą, bo widać, że się nie nadają i z wyzwaniem zachowywania jak normalny człowiek sobie nie radzą. O urojeniach wielkościowych nie piszę zaś, bo mam dość. U Ziemkiewicza sobie poczytajcie jak to sobie wyobrażało, że od razu Kaczora obali i nawet se funduszu strajkowego nie założyło. A pół miliona nauczycieli po symboliczną stówę miesięcznie to jest 50 baniek dziennie a za pięć dni ubiegłych 250 000 i skąd Broniarz weźmie? Soros mu da?

Na filmie: pieśń o obaleniu Kaczora, dzięki profilowi Waldemar Kowal za ciężką orkę gromadzenia tego:

]]>https://twitter.com/waldemarkowal/status/1117059338470862849]]>

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.7 (16 głosów)

Komentarze

Słyszę, że przygłupiasta opozycja po kolejnym nieudanym Ciamajdanie z Broniarzami chce blokować wypłaty 500+ i 300+.
Zobaczyli sondaże i wpadli w szał.
Oni są gotowi podpalić Polskę, bo wiedzą, że do władzy demokratycznie nie wrócą.
Pozwólmy s...synom działać.

Sami się załatwią.

Vote up!
12
Vote down!
0
#1586820

Dzisiejsze negocjacie Rząd - ZNP(O), warunki:
1. Likwidacja "Karty nauczyciela";
2. Wydalenie z zawodu tych co szkołę pomylili z oborą;
3. Zawiadomienie do prokuratury wobec zastraszających uczniów i nauczycieli;
4. Zlecenie kontroli skarbowych u udzielających korepetycji;

Vote up!
15
Vote down!
0
#1586826

- piszę to z ciężarem na sercu ale jak ocenić strajk Policji na lewych zwolnieniach lekarskich ?
nikt za to nie poniósł najmniejszej kary a przynajmniej komendantów powinni wypi...ć na zbitą mordę bez prawa do emerytury resortowej którzy często są potomkami UB-eków. To dobra okazja do rozliczenia ich.

Ja znam trochę to środowisko i do Policji idą często największe nygusy i łobuzy z podwórka lub niedowartościowani z niskim poczuciem "ego" które potem poprzez sadyzm rekompensują sobie na zdrowiu i zyciu innych ludzi. To najczęstszy terroryści i sadyści domowi. To są "ludzie" nie naprawialni.

Sito weryfikacji nie działa wogóle i często zbóje w mundurach Policji gwałcą (w tym i dzieci) albo kolaborują z mafią.
Policja drogowa to statystycznie grupa zawodowa najbardziej skorumpowana, bardziej niż lekarze i bandyci w togach. Czyli można wyciagnąć wniosek że im więcej wykształcenia tym bardziej mają na bakier z uczciwością a w szczeglności ci co studiują prawo - czyż nie ?

W rewolucje by się te wykolejone q...wy wzięło pod ścianę i było by po sprawie a tak świnie śmieją sie w twarz uczciwym ludziom i powiadają "nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi?"

Vote up!
11
Vote down!
0

Motto na dziś: "Lepiej z mądrym zgubić niż z głupim znaleźć".

#1586834

Bolszewik Broniarz wykombinował jak wycofać się rakiem ze strajku. Tym razem znów dogadał się z opozycją, że to niby na ich apel przerywa protest. On już jest skończony i dobrze o tym wie.

Nie darują mu spaprania tak dobrze zapowiadającego się Ciamajdanu.ZNP

Vote up!
4
Vote down!
0
#1586922

My obchodzimy Dzień Zmartwychwstania Pańskiego.
Lewaki i totalni mogą celebrować....... Dzień Piątego Zmartwychwstania Diduszki.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1587095