POEZJA KRESOWIAN [17]
Za Cmentarz Orląt i za Lwów
Jest takie miasto, co zwie się Lwów
Znów wolno on nim dziś pamiętać.
Nocą we Lwowie srebrzysty nów
Oświetla cmentarz, gdzie Orlęta.
Tam lwowskie dzieci w mogiłach śpią,
gimnazjaliści i batiary.
Na niebie gwiazdy za zwiewną mgłą
i chmury płyną jak sztandary.
Modlitwę ciszy w milczeniu zmów
Za Cmentarz Orląt i za Lwów.
Z dozgonną raną w sercu – Lwowianka
Jest to przepiękny, anonimowy wpis w Księdze Pamiątkowej Wystawy w warszawskiej Zachęcie w 1989 r. pt. „Lwów 1847 – 1945”
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1284 odsłony