Dzień Dziecka a zło im uczynione przez pookrągłostołową władzę

Obrazek użytkownika Romuald Kałwa
Kraj

Dzieci są pierwszymi ofiarami podłej polityki dorosłych: wojen, kryzysów ekonomicznych, i złych demokratycznych wyborów władzy, która interesy najsłabszych i najmniejszych ma w głębokim poważaniu. Nie ma się zbytnio co rozpisywać. Wyłoniona przy „okrągłym stole” władza, zrobiła wiele zła dla polskich dzieci, zarówno przed, jak i po 1989 roku.

Komuna i wybrani przez nich agenci bezpieki, 4 czerwca (jakoś tak te święta „spinają się ze sobą, ale 4 czerwca nie ma co świętować) oraz agenci zachodnich państw, zrobili wiele zła dla polskich dzieci, ale też ich rodziców, rodzin, całego społeczeństwa. Nie bez powodu Polska liczy dziś nieco ponad 37 mln obywateli, a jeszcze niedawno liczyła 38 mln 600 tyś osób. Przez wiele lat nikogo nie obchodził płacz polskich dzieci w rodzinach, gdzie choć oboje rodzice pracowali, to nie stać ich było na godne życie i zapewnieniu potomstwu godnych warunków bytowych.

Wielka emigracja po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej 1 maja 2004 r. pokazała, jak ludzie oceniają państwo stworzonej przez rządzących po 1989 r. Korwin, któremu nie wiedzieć czemu przypisuje się wybitny iloraz inteligencji, twierdzi, że nie powinna istnieć w Polsce pensja minimalna. Ale ludzie, trzymający w Polsce władzę i uwłaszczeni po 1988 r. (tak, już wtedy), stali się „wielkimi kapitalistami” – w rzeczywistości byli zwykłymi, posiadającymi środki produkcji i kapitał – ukradziony polskiemu społeczeństwu – bandytami, którzy robili wszystko, by jak najmniej płacić polskim pracownikom, co przekładało się na niski standard życia polskich rodzin. Są ponadto odpowiedzialni za wiele przekrętów gospodarczych, jak prywatyzacja, wyrzucanie ludzi na bruk, eksmisje, samobójstwa, spychanie ludzi na drogę przestępczą.

PiS nie jest idealny, ale bardzo dobrze, że istnieje program 500+. Prawo i Sprawiedliwość nikomu, jak twierdzi wielu, nic nie zabiera, by następnie, niczym socjalistyczny potwór, oddawać innym. Obecny rząd po prostu oddaje społeczeństwu to, co na przestrzeni lat zostało mu ukradzione. I za to należy mu się chwała.

Twoja ocena: Brak Średnia: 4.5 (5 głosów)