Oni i ich kandydat na prezydenta

Obrazek użytkownika Roman Kowalczyk
Kraj

Źle się dzieje w państwie polskim i z państwem polskim. Nasz kraj wysycha demograficznie, zadłużenie rośnie w lawinowym tempie, utrzymuje się wysokie bezrobocie. W ostatnich latach powiększył się obszar ubóstwa, wielu Polaków marnie zarabia, rosną różnice majątkowe. Ponad połowa Polaków nie uczestniczy w wyborach. Nie ma dziedziny, która funkcjonowałaby bez zarzutu. Ale władza jest z siebie bardzo kontenta. Oto prezydent Bronisław Komorowski, kandydat Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich, na konwencji 7 marca stwierdził, że „żyjemy w złotym wieku dla Polski”. Jednocześnie wiele mówił o „zgodzie i bezpieczeństwie” oraz „dobrobycie naszych dzieci”.

 Rzeczywiście, „oni” czyli władza, mają powody do indywidualnej i grupowej satysfakcji. Rządzą nieudolnie, arogancko, dbając jedynie o swoich. Zamiatają afery pod dywan i permanentnie opluwają polityczną konkurencję. Podporządkowują media i ignorują inicjatywy obywatelskie. Zniechęcają Polaków do aktywności, są antyobywatelscy. Nie dotrzymują wyborczych obietnic. Wiodą przyjemne życie na koszt podatnika. Nie bacząc na kryzys przyznają sobie wysokie pensje, nagrody i premie - jednocześnie podnoszą podatki. Puściły im moralne hamulce. Dawniej głoszone ideały cisnęli w kąt i stali się bezideową grupą kurczowo trzymającą się posad. A jednak - a może właśnie dlatego, bo licząc na awans do ekskluzywnej grupy - wciąż sporo Polaków jest gotowych na nich głosować. Tak, dla nich czyli działaczy PO i ich akolitów, obecne czasy to „złoty wiek”… „Oni” chcą władzy na dziesięciolecia. Świadomie i konsekwentnie budują system oligarchiczny, w którym to oni, a następnie ich dzieci, będą kastą władzy kontrolującą zasoby i prestiż. Są z siebie zadowoleni, bo póki co udaje im się realizować swój plan. Żyją dużo lepiej niż ogół obywateli, odkładają oszczędności, kupują nieruchomości. Kiedy mówią o „bezpieczeństwie” mają na myśli swoje i swoich protegowanych bezpieczeństwo na stołkach. Kiedy opowiadają o „zgodzie”, chodzi im o spokój umożliwiający niczym niezakłóconą konsumpcję fruktów związanych ze sprawowaniem władzy. Kiedy rozprawiają o „dobrobycie naszych dzieci” mają na uwadze los własnych dzieci. Potrzebują biernego i zatomizowanego społeczeństwa, wycofanego Kościoła, słabych związków zawodowych, podzielonej i ubogiej opozycji, dyspozycyjnych mediów. „Oni” są jak czarna dziura zagarniająca i podporządkowująca sobie kolejne przestrzenie życia publicznego, są jak ławica wiedziona stadnym instynktem na kolejne żerowiska.

 Ich kandydatem, a zarazem gwarantem ich interesów, jest Bronisław Komorowski - człowiek przeciętny, popełniający liczne gafy, czytający przemówienia z kartki, bez politycznej wizji i wyobraźni, skoligacony (rodzice jego żony pracowali w UB) i sympatyzujący (głosował przeciwko rozwiązaniu WSI) z funkcjonariuszami systemu komunistycznego. Jego zwycięstwo w wyborach prezydenckich to utrzymanie status quo, ugruntowanie się oligarchii, gnicie państwa i pogłębienie nierówności społecznych. Sukces natomiast Andrzeja Dudy, kandydata zjednoczonej prawicy skupionej wokół Prawa i Sprawiedliwości, to postawienie na zmianę i rozpoczęcie naprawy Rzeczypospolitej. Od decyzji, którą podejmą Polacy w maju bieżącego roku, bardzo wiele zależy.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (13 głosów)

Komentarze

"Dawniej głoszone ideały cisnęli w kąt i stali się bezideową grupą kurczowo trzymającą się posad. " Ideały to inaczej mówiąc hasła wyborcze, czyli waluta wymienialna na władzę. Ci ludzie mają ideały w pierwotnym tego słowa znaczeniu, jedne dla wyborców, drugie dla siebie. To nie jest partja, to jest banda, grupa o charakterze zdradziecko-łupieskim. Od zawsze wierni swoim zleceniodawcą, nie ważne zza której rzeki, tylko mamona i żądza władzy się liczy dla nich. Najgorsi z najgroszych trafiają na szczyty z niższych klas rozgrywek. Gwarantem awansu jest miernota i wykolejenie, creme de la creme diablego pomiotu.

Vote up!
10
Vote down!
-1
#1468985

Złodziejska sitwa kolesi nawywająca sie "obywatelską" to nic innego jak mafijny układ służb, me(n)diów i polityków, którzy zawłaszczyli władzę. Oni nie oddadza jej w wyniku wyborów, bo juz nie moga byc opozycją. tylko ulica i masowy bunt społeczny może ich usunąć...

Vote up!
6
Vote down!
0

Yagon 12

#1469015

Przykro ,ale niestety wnioski sa jednoznzczne! Chemy odzyskac Polske, narod musi wyciagnac kalachy! Oni nigdy kartka nam nie pozwola na wolna Polske! .Pozdrawiam!

Vote up!
7
Vote down!
0

ronin

#1469024

Narod jest wsciekly,bo nada panstwol nic sie nie robi dla kraju! Polska rzadza niepolacy !AK powoli urasta,aby posakromic wschodniego bandyte! Czerwona mafia czeka z kwiatami na moskali? Ta sowiecka pozostalosc ma zniknac z mego kraju!!! Leszek zostala ci Kamczatka. Tam z Kwasniewskim uscisniecie sobie dlonie!! Nie ma przyzwolenia na dalsza dzialalnosc PZPR!~W Wolnej POLSCE!

Vote up!
5
Vote down!
0

ronin

#1469028

Więc niedługo szczęścia sami zakosztują

Bo wojna nie rozróżnia nigdy człowieka

Nawet kiedy w kąt odległy sam  ucieka

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1469085

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika Mind Service nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

I zadbają o własne bezpieczeństwo? Kiedy wreszcie zaczną uprawiać skuteczną politykę międzynarodową punktującą konsekwentnie faszystowską rosję? Kiedy znacząco pomogą Ukrainie - militarnie i finansowo przed agresją Putlera? 

Vote up!
1
Vote down!
-2

"Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest rewolucyjnym czynem"
/G. Orwell
Mind Service - 1do10.blogspot.com

#1469118

Ukraina nigdy nie odnosiła sie przyjaźnie do Polaków, równiez w ostatnich latach. Jest to naród znacznie liczebniejszy niz Polacy. W dodatku nie wiadomo, kto ten naród naprawde reprezentuje. Czy naprawdę Ukraina zangażowałą wszystkie własne siły? Polska ma sie wykrwawiac, po to zeby zachód mogł skutecznie obedrzeć Ukraine z wszystkich dobr?

Status Polski jest i był zupelnie inny niż Ukrainy. Zadbajmy najpierw o własne bezpieczeństwo i nie wychodźmy przed NATO. Tym bardziej, że Polska nie ma zadnej zdolności obronnej.

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1469142

Zgadzam się z Tobą całkowicie

Bo ważne jest Tu nasze życie

Pchając ręce między imadło

Sprawdzi się stare porzekadło

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
-1

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1469353

Naszym obowiązkiem pomagać Polakom

Żeby nie równali poziomem  prostakom

Wybór mamy jeden głosować za Polską

Nie na przekór czynić i być za ich wolską

Ukraina musi sama się wygrzebać

Żeby obywateli w ziemi nie grzebać

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
-1

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1469351

ktoś woli "nowocześniej", w tych co na nich głosują ,  wyłącznie lub przede wszystkim interesowności i małości moralnej - "a może właśnie dlatego, bo licząc na awans do ekskluzywnej grupy " . Jest to raczej wynik całkowitego wyprania mózgów.

 

Głosują często ludzie którzy nie mają widoków na synekury czy nawet jakieś polepszenie swej nienajlepszej sytuacji, bo sądzą że uczestniczą w wojnie cywilizacycjnej:), że bronią "kulturalnej i fajnej Europy" czy może "fajnej Polski w Europie" przed hordami moheryzmu i Ciemnej Strony Mocy:)). Tak mają nawalone we łbach/władowane do łbów.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1469125

Niestety nie widzą tego ogłupieni

Bo ciągłymi kłamstwami są tumanieni

Nadzieją tylko głód im doskwierający

Wtedy nadejdzie czas ich oświecający

Pozdrawiam

Vote up!
1
Vote down!
-1

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1469352