Samo(NIE)rządność

Obrazek użytkownika roland
Kraj

Ostatnie przykłady zachowań prezydenta Gdańska w sprawie udziału polskiego wojska w uroczystościach na Westerplatte, ale też cud trzymania się na stanowisku pomimo poważnego uwikłania w kryminalny proceder "reprywatyzacyjny" HGW każe mi pytać nie tylko o skuteczne sądy, ale i o samorządność w Polsce. Nie jestem znawcą tematu, ale dla mnie jest coś nie tak w tym, że:

- HGW chodzi sobie na wolności i wydaje nadal rozmaite decyzje w sprawie Warszawy - (a jej podwładni rozwiązują marsz czczący Powstanie Warszawskie, podając zupełnie egzotyczne uzasadnienia),

- a prezydent Gdańska nawiązuje do czasów protektoratu niemieckiego i "wolnego miasta".

Obniżenie przez Dobrą Zmianę wynagrodzeń dla włodarzy miast było być może sygnałem, że PiS zamierza obniżyć rangę tychże i wzmocnić rolę sejmików wojewódzkich - co w najbliższych wyborach może być dość korzystne. Ale czy prezydenci miast nadal nie są przed nikim odpowiedzialni za swoje decyzje?? Nadal nie wiem, dlaczego takie wydarzenia, jak przywołane powyżej w ogóle mogą mieć miejsce, ani jakie narzędzia - poza kartką wyborczą - mają sami mieszkańcy, by kontrolować i odwoływać gospodarzy miast, którzy podejmują złe, głupie lub np. absurdalnie zadłużające miasto decyzje? A może takie narzędzia są, ale Dobrej Zmianie bardziej opłaca się grillować HGW na wolnym ogniu, a dopiero po wyborach zmienić ogień wolny na krzyżowy ogień pytań prokuratora? Tylko, czy to na pewno dobrze służy polskiej samorządności???

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)

Komentarze

samorządy wielkich miast opanowane przez PO-sitwę stały sie enklawami zPOdziejstwa, nepotyzmu i bezczelności urzędasów....czas z tym skończyć...

Vote up!
3
Vote down!
0

Yagon 12

#1571044

czai się konstytucja.

Wyobrażam sobie międzynarodową awanturę, po pierwszym naszym ruchu. 

Mogę powiedzieć dwie rzeczy:

  1. Pierwszym narzędziem bolszewickiego komunizmu jest sieć lokalnych, zdemoralizowanych sitw, układów i mafii - tak było od 1945 roku. Słowo "układ" było w bolszewickich czasach słowem kluczem, określającym  możliwość działania. Masz układ w Komitecie Powiatowym - przechodzisz. Nie masz układu - odpadasz. Klasyczna komunistyczna mafia.
  2. W 1981 roku, w czasie I Zjazdu Solidarności pomysł "Polska Samorządowa" był jednym z ważniejszych projektów, którego celem miało być zneutralizowanie komunistycznej wszechwładzy. Wtedy, w 1981 roku nikomu do głowy nie przychodziło, aby pokonać komunistyczną dyktaturę. Każdy pomysł na skruszenie ich mafijnej potęgi był dobry.

Prawdopodobnie komunistyczni mafiozi już w 1981 wiedzieli w czym rzecz i zabrali się za wrogie przejęcie samorządu terytorialnego, instytucjonalizując lokalne mafie. Ktokolwiek pamięta na własnej skórze historię Polski po 1945 roku wie, że nadawanie lokalnym układom instytucjonalnej formy, pozorowanie uspołecznienia metodą wrogiego przejęcia tradycyjnych i sprawdzonych instytucji społecznej jest globalną strategią komunizmu.

Na świecie w ten sposób komuniści przejmują i/lub korumpują globalne struktury organizacji pozarządowych (NGO). W Polsce w ten sposób ukradziono Polakom ruch spółdzielczy, zamiast samorządu terytorialnego pojawiły się tzw Rady Narodowe, itd. 

KONSTYTUCJA 1997 ROKU USTABILIZOWAŁA WROGIE PRZEJĘCIA INSTYTUCJI OBYWATELSKICH, KTÓRE OD TEGO CZASU STAŁY SIĘ INSTYTUCJAMI WŁADZY. W ten sposób ukradziono nam nasze życie. 

Dlaczego pani Hanna Gronkiewicz-Walz albo Paweł Adamowicz są nieusuwalni. Ano dlatego, że samorząd terytorialny stał się zgodnie z konstytucją ostoja lokalnych mafii i różnych układów, a ich nieusuwalność jest gwarantowana przez konstytucję.

Dlatego Oni tak bronią tej konstytucji.

Vote up!
2
Vote down!
0

michael

#1571070

Gnębią mnie te same pytania. Zastanawiam sie, czy przy istniejących jeszcze strukturach jest mozliwe skazanie tych osób. Np. wyjątkowo łagodnie potraktowano Najsztuba, który bez prawa jazdy potrącił na pasach starszą kobietę.

Vote up!
2
Vote down!
0
#1571117