Nieważne, kto głosuje, ważne, kto liczy głosy

Nieważne, kto głosuje, ważne, kto liczy głosy. Nigdy nie przypuszczałem, że będę cytował Józefa Stalina, wierząc jednocześnie w to, co swego czasu powiedział. W normalnym kraju jeden sfałszowany głos spowodowałby polityczne trzęsienie ziemi. A u nas? U nas włos z głowy nie spadł nikomu po katastrofie smoleńskiej, więc tym bardziej nie spodziewałbym się, żeby w związku z ostatnimi wydarzeniami, nastąpiła jakaś zmiana. Nikt nie ponosi odpowiedzialności za nic. Ten kraj to ch.., dupa i kamieni kupa. Jeszcze kilka miesięcy temu niejeden śmiał się z tych słów Sienkiewicza. Dziś te słowa wybrzmiewają ze zdwojoną mocą.

Wybory wygrało PSL J. A może jednak Twój Ruch? Nie można jednak wykluczyć, że ok. 93% głosów zebrała PO. I śmieszno i straszno się robi. Pozostaje nam chyba wyjść na ulice. Innych pomysłów już nie mam. Wmawia się nam, że na Białorusi nie ma demokracji i jako przykład ma posłużyć Polska. Życzę z całego serca Białorusinom, żeby zachowali tę swoją demokrację, bo nie ulega wątpliwości, że jest ona lepsza od naszej. Proponuję, żeby następne wybory obserwowali wysłannicy z Białorusi.

PiS przegrało 7 wyborów z rzędu. Dziś należy zastanowić się, czy choćby jedna z tych porażek, była porażką w rzeczywistości. Ostatnie wydarzenia powodują, że ciężko wierzyć jakiejkolwiek instytucji w Polsce. Wiele z nich jest tak skompromitowanych, że wydaje się niemożliwe, by mogły być bardziej. A jednak. W państwie PO wszystko, co złe, jest możliwe. Patologie rozlewają się szeroką lawą. Zalewają nas betonem, który sprawia, że po okresie akceptacji kolejnych przekrętów, jesteśmy bezsilni, bo beton zdążył zastygnąć, ograniczając nasze ruchy.

Dość ciekawe są komunikaty PKW, która stwierdza, że „trwa ustalanie wyników wyborów”. Ustalać można coś, gdy są wątpliwości, a głosy wyborców się liczy. Co tu jest do ustalania? Być może leśni dziadkowie z PKW zostali wykorzystani celowo. Sami z siebie zrobili ofiary losu, a że są w większości tuż przed emeryturą, postanowili zarobić małe co nieco na szwindlu. Bo nie wierzę w aż taką głupotę. PKW została wykorzystana do wielkiego oszustwa.

Pewną rolę w odwołaniu członków PKW mógłby odegrać prezydent RP, którym jest Bronisław Komorowski. To przypomnienie nie jest bezcelowe, bo mówisz Komorowski i już wszystko jasne. Aż dziw bierze, że prezydent nie wypowiedział jeszcze słów, że państwo polskie po raz kolejny zdało egzamin. Z niecierpliwością czekam na te słowa, bo tylko one są w stanie uspokoić skołatane nerwy.

Zastanawiam się nad przyczyną tego oszustwa. I przychodzi mi do głowy jedna myśl. W latach 2014-2020 jest nowa perspektywa finansowa. Z UE napłyną do Polski pieniądze w ramach tej perspektywy. Czy ten zastrzyk gotówki mogą sobie odpuścić złodzieje z PO, czy z PSL? No właśnie. I chyba w tym jest cały ambaras. To nie o władzę chodzi, choć jednak jej żądza jest ogromna, ale o wielkie pieniądze.

Sami Państwo przyznajcie, że komentować polityczną rzeczywistość w Polsce to jak walczyć z wiatrakami, to jak uderzać w powietrze. Komentator uderza na oślep i rzadko kiedy trafia. Może ktoś z Państwa ma jeszcze jakieś pomysły, co z tą Polską?

prawymsierpowym.pl