KATYŃSKIE FLAGI 3 dni po katastrofie
Ten wiersz napisałem 13.04.2010 r. gdzieś w okolicach Włocławka. Zatrzymałem samochód i po prostu zaczęły mi z oczu spływać łzy. Wyciągnąłem kartkę, długopis i powstały:
KATYŃSKIE FLAGI (Promienie Świadectw)
Widziałem Katyńskie Flagi
tysiące flag
wolnością malowane obrazy
takiej ceny nie znał świat
Widziałem Polskę
z mych młodych lat
mijałem miasto i wioskę
przybywało flag
Widziałem Katyńskie Flagi
we mgle kwitnące kwiaty
w martwej ziemi pochodnie korzeni
liście drzew z posłaniem nadziei
Nagle twarz łza zapali
widziałem ludzi szlak
co mnie pozdrawiali
wciąż przybywało flag
Pulsująca czarna wstążeczka
w jej stronę unosili dłoń
żałobna narodu świeczka
ojczyzny zatroskana skroń
Historii kolejne ślady
dziewięćdziesiąt sześć prawd
w ciemnościach świetlane znaki
z lustra serca życia dar
Widziałem Katyńskie Flagi
wierności ołtarze
wiatr nie mógł wyrwać a człowiek zabić
Promienie Świadectw
13.04.2010
P.K.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1283 odsłony